galeria Vato :)

[omry]

[quote name='Amber']@omry
O tym czy pies się nadaje czy nie powinien zadecydować szkoleniowiec. Tak jak nie każdy pies z hodowli się nie nadaje, tak nie zawsze IPO ćwiczą same rasowce.[/QUOTE]

Ja doskonale wiem o tym, że nie każdy pies ma predyspozycje. I tu nie chodzi o rodowód, ale to to, co dany pies przeszedł.
Natomiast z psem z przeszłością nie zamierzam ryzykować. No, może kiedyś, jak trafię na takiego psa, który będzie miał naprawdę w porządku psychikę i predyspozycje to się skuszę :)

[Corse]

O to i my się witamy :)
Dobek to moje wielkie marzenie...właściwie byliśmy już zdecydowani na tę rasę, ale tak nam się życie ułożyło, że poznaliśmy pointery i dla nich przepadliśmy ;)
Nie mniej nadal planuję dobka...w trochę dalszej przyszłości ;). Tylko jakoś nie umiem sobie wyobrazić uszasto/ogoniastego...

[Tyna21]

[quote name='Corse']O to i my się witamy :)
Dobek to moje wielkie marzenie...właściwie byliśmy już zdecydowani na tę rasę, ale tak nam się życie ułożyło, że poznaliśmy pointery i dla nich przepadliśmy ;)
Nie mniej nadal planuję dobka...w trochę dalszej przyszłości ;). Tylko jakoś nie umiem sobie wyobrazić uszasto/ogoniastego...[/QUOTE]

Witamy, witamy :) My po cichu planujemy w przyszłości miniaturkę dobka, czyli pinczera :D A jeżeli chodzi o naturalne dobermany to niestety też ciężko jest nam się przestawić, ale co zrobić trzeba przywyknąć. Albo zacząć zbierać (chyba już od teraz) na kupno psa kopiowanego za wschodnią granicą ;)

[Corse]

No właśnie...nasi wschodni sąsiedzi mają naprawdę imponujące linie :loveu:. Piękne psy - warto pomyśleć nad taką ewentualnością. Mówisz że ceny takie powalające? A jak ze zdrowiem np ruskich psów? Kiedyś słyszałam, że krótkowieczne bardzo...
Co do nieciętych psów - bywają takie które mogę zaakceptować, ale bardzo rzadko...uwielbiam np tego psa:
[url]http://www.dobermann-review.com/males/Bentley_Mysa_Hersones/Bentley_03.jpg[/url]
I mimo, że nie cięty do dla mnie wygląda fajnie ;)

ps. Jak długo kleiliście uszy?

[Tyna21]

[quote name='Corse']A jak ze zdrowiem np ruskich psów? Kiedyś słyszałam, że krótkowieczne bardzo...
Co do nieciętych psów - bywają takie które mogę zaakceptować, ale bardzo rzadko...uwielbiam np tego psa:
[URL]http://www.dobermann-review.com/males/Bentley_Mysa_Hersones/Bentley_03.jpg[/URL]
I mimo, że nie cięty do dla mnie wygląda fajnie ;)

ps. Jak długo kleiliście uszy?[/QUOTE]

Niestety zgodzę się z tym, ale oczywiście zdarzają się też wyjątki :) chociaż wśród polskich psów też różnie bywa z długością życia. Tylko, że rosyjskie odpychają mnie zazwyczaj swoją wagą. Dla mnie te psy są za grube, samiec dobka wg wzorca powinien ważyć do 45 kg, a większość z tych co widziałam na pewno grubo przekracza tą granicę.
Ten pies mi też bardzo się podoba.
Uszy kleiliśmy ponad 6 miesięcy ;)

Tatuś Vatowskiego też jest naturalny ;)
[url]http://www.dobermann-review.com/males/Yacheeros_Pando_Pandero/index.php[/url]

Edited February 24, 2012 by Tyna21

[Tyna21]

[quote name='Corse']Mówisz że ceny takie powalające? [/QUOTE]

polskie dobermany z dobrych i znanych hodowli są dla przeciętnego, szarego człowieka wydatkiem ;) a zagraniczne dobki oczywiście jeszcze większym, dla nas na razie niestety nieosiągalnym.

[gops]

z ciekawości jak się kształtują ceny w Polsce za dobermana? aż tak wysokie są? dla przykładu staffiki zazwyczaj kosztują k. 2,5 tys i myślałam że to już dużo :lol: o ja naiwna .. :lol:

[Maalwi]

Też przyłaczam sie do pytania o ceny polskiego dobermana ;)

[Amber]

Dobermany w PL kosztują ok. 2000-3500 zł właśnie, zależy po jakich rodzicach czy kopiowane (teraz już nie więc pewnie i ceny pójdą w dół) itp. Tyna, że ruskie są drogie to ja wiem, ale to samo tyczy się np. Serbskich, Rumińskich, Węgierskich itp? Ja niestety bardzo żałuje ale następnego dobermana nie kupię już w PL bo musi być kopiowany więc się tak przymierzam do zagranicy. Marzenie to Sant Kreal ;) ale nie wiem czy mnie będzie stać na to, no i wycieczka do Rosji, te wszystkie wizy mnie przerażają :eviltong:

Czy w Słowacji jest zakaz kopiowania? :hmmmm: Bo, że w Czechach to wiem, a w SK? Na razie to dość odległe plany, Jari starcza mi za 4 dobki :evil_lol: ale kiedyś trzeba będzie pomyśleć, bo naturalnego nie planuje w żadnym wypadku.

[Tyna21]

[quote name='Amber']Dobermany w PL kosztują ok. 2000-3500 zł właśnie, zależy po jakich rodzicach czy kopiowane (teraz już nie więc pewnie i ceny pójdą w dół) itp. Tyna, że ruskie są drogie to ja wiem, ale to samo tyczy się np. Serbskich, Rumińskich, Węgierskich itp? Ja niestety bardzo żałuje ale następnego dobermana nie kupię już w PL bo musi być kopiowany więc się tak przymierzam do zagranicy. Marzenie to Sant Kreal ;) ale nie wiem czy mnie będzie stać na to, no i wycieczka do Rosji, te wszystkie wizy mnie przerażają :eviltong:

Czy w Słowacji jest zakaz kopiowania? :hmmmm: Bo, że w Czechach to wiem, a w SK? Na razie to dość odległe plany, Jari starcza mi za 4 dobki :evil_lol: ale kiedyś trzeba będzie pomyśleć, bo naturalnego nie planuje w żadnym wypadku.[/QUOTE]

Ceny polskich powiedziałabym, że do 4000 zł nawet ;) A jeszcze wyższe ceny dobków zagranicznych to miałam na myśli ogólnie, nie tylko rosyjskie :) Co do zakazów to wiem też, że w Czechach jest na 100% ale jak w pozostałych to nie wiem.
Ja myślę, że my skusimy się na naturalnego.


Dzisiaj byliśmy u weta na kontroli i nie mogłam uwierzyć w to ile Vato waży...38 kg :crazyeye: widzieliśmy, że trochę schudł, ale że 3 kg! Masakra
Piotr się cieszy bo teraz z Vatowskiego sportówka jest :D a i wet zadowolony z jego wagi, ale musimy go do 40 kg podtuczyć ;)

[Amber]

38 kg to nie jest zla waga, problem polega na tym, ze pies taki jak doberman jest dynamiczny rowniez w kilogramach ;) i wystarczy, ze nie zje kolacji, to rano bedzie juz wazyl 37 kg ;) Nie myslalam ze dozyje czasow w ktorych Jari bedzie wazyl wiecej od jakiegokolwiek dobermana :evil_lol: W kazdym razie te 40 kg, minimalna waga wzorcowa jest OK.

Ja na naturalnego sie nigdy nie skusze, nie wiem czego bardziej nie lubie - uszu czy ogona :diabloti:

A na jakies weekendowe fotki mozemy liczyc?

[Tyna21]

[quote name='Amber']38 kg to nie jest zla waga, problem polega na tym, ze pies taki jak doberman jest dynamiczny rowniez w kilogramach ;) i wystarczy, ze nie zje kolacji, to rano bedzie juz wazyl 37 kg ;) Nie myslalam ze dozyje czasow w ktorych Jari bedzie wazyl wiecej od jakiegokolwiek dobermana :evil_lol: W kazdym razie te 40 kg, minimalna waga wzorcowa jest OK.

Ja na naturalnego sie nigdy nie skusze, nie wiem czego bardziej nie lubie - uszu czy ogona :diabloti:

A na jakies weekendowe fotki mozemy liczyc?[/QUOTE]

My chyba bardziej nie lubimy ogona ;) z ogonami często problemy są bo łatwo można go złamać.
do 40 kg musimy dobić na nowo, nie ma innej opcji :D bo na wystawie Vato przy rosyjskim +48 kg :evil_lol: będzie wyglądał jak ogryzek

a fotki będą jak niebo się uspokoi i przestanie w końcu padać :)

[Amber]

Mi by ten ogon w ogole nie przeszkadzal gdyby byl tak osadzony jak u dogow czy amstaffow, wtedy nawet fajnie by wygladal... Ale tak zakrecony nad grzbietem... masakra :shake: Po cos sie ten ogon cielo :p

Co do uszu to ja mam zboczenie po jamnicach - po prostu doberman z nalesnikami wyglada dla mnie jak jamnik i nic tego nie zmieni ;) No i uwielbiam jak Jari wyraznie nimi rusza: stawia, tuli, odstawia jedno itp. :loveu: Pies z klapciakami praktycznie caly czas wyglada tak samo :eviltong:

No mnie nic nie przekona, jestem pewna - ba! ja bym i inne rasy kopiowala np. dalmatyńczyki :evil_lol: Ale poprzestane na dobkach ;)

U nas cale szczescie wiekszosc popoludnia byla ladna pogoda, zrobilam nawet troche fotek :)

[Mutare]

[QUOTE]Co do uszu to ja mam zboczenie po jamnicach - po prostu doberman z nalesnikami wyglada dla mnie jak jamnik i nic tego nie zmieni ;-) No i uwielbiam jak Jari wyraznie nimi rusza: stawia, tuli, odstawia jedno itp. :loveu: Pies z klapciakami praktycznie caly czas wyglada tak samo :eviltong:[/QUOTE]

Musze zaprotestować :P
Chill pieknie wyraza swoje nastroje - nawet przy naleśnikach ... Najbardziej uwielbiam jak się cieszy i jak robi "dumbosa" czyli rozkłada uszy na boki .... kopiowany dobek tak nie potrafi :evil_lol:

Ja tez zawsze myślałam ze nie przestawie się z kopiowanych ....ale Chill nauczy mnie milosci do klapouchów i nastepny napewno bedzie niekopiwany choć wciaz przeraza mnie wizja długiego ogona... :shake: przy tak energicznym psie jak doberman.

[QUOTE]a fotki będą jak niebo się uspokoi i przestanie w końcu padać :smile:[/QUOTE]
czekamy z niecierpliwością :)

[Tyna21]

A proszę, oto kilka zdjęć :D

[IMG]http://img441.imageshack.us/img441/6451/dsc0038im.jpg[/IMG]

[IMG]http://img198.imageshack.us/img198/9753/dsc0035go.jpg[/IMG]

[Tyna21]

[IMG]http://img850.imageshack.us/img850/4899/dsc0033sv.jpg[/IMG]

[IMG]http://img841.imageshack.us/img841/797/dsc0032yc.jpg[/IMG]

[IMG]http://img338.imageshack.us/img338/4162/dsc0030zg.jpg[/IMG]

[IMG]http://img189.imageshack.us/img189/134/dsc0037pkb.jpg[/IMG]

[IMG]http://img718.imageshack.us/img718/6905/dsc0042le.jpg[/IMG]

w końcu wyszło słońce :)

[omry]

Dobki mają moc :loveu:

[dianusia921]

Hej, witamy się po raz pierwszy ;)

[url]http://img213.imageshack.us/img213/7562/dsc0023ig.jpg[/url] ale śliczne zdjęcie ! zima :loveu::loveu::loveu::loveu::loveu: i piękny pies :loveu::loveu:

[url]http://img198.imageshack.us/img198/5806/forum2lg.jpg[/url] hahahaha komu dobrze :evil_lol:

[url]http://img189.imageshack.us/img189/7003/dsc0017ri.jpg[/url] śliczny nosek :loveu:


Mam sentyment do czarnych dobków, jak byłam mała to mieliśmy takiego stwora w domu. Fajnie popatrzeć na Wasze zdjęcia, wracają wspomnienia... ;)


Pozdrawiamy i zapraszamy do nas ;)
My na pewno będziemy zaglądać częściej :)

[Amber]

Fajna ta ostatnia fotka :) Tak mi przypomniała to, że jeszcze kilka miesięcy i będzie można wznowić sezon kąpielowy :loveu:

Mutare, ja wiem, że kłapouchy, też potrafią pokazywać uczucia, w końcu mam dwie przedstawicielki jednej z najbardziej sławnych, kłapouchych ras ;) ale moim zdaniem nie ma porównania do ekspresji ucha kopiowanego/stojącego. Co do ogona przez to, że jest tak "elegancko" zawinięty nad grzbietem, może zniszczeń będzie mniej - w sumie należałoby się zapytać na forum właścicieli długo ogoniastych jak to z tym jest. Mnie całe szczęście ten problem nie będzie dotyczył ;)

[gops]

[quote name='Amber']Fajna ta ostatnia fotka :) Tak mi przypomniała to, że jeszcze kilka miesięcy i będzie można wznowić sezon kąpielowy :loveu:

;)[/QUOTE]
miesięcy ? :diabloti: tygodni :lol:


świetne foty , jednak dobermany się pięknie prezentują ! aż się lśni ;)

[omry]

[quote name='gops']miesięcy ? :diabloti: tygodni :lol:[/QUOTE]

Iwan już wczoraj sobie w wodzie brodził :)

[Amber]

[QUOTE] miesięcy ? :diabloti: tygodni :lol:[/QUOTE]
Zależy od pogody ;) Pamiętam, że w zeszłym roku sezon zaczęliśmy pod koniec kwietnia, więc jakby nie patrzeć jeszcze 2 miesiące...

[gops]

[quote name='omry']Iwan już wczoraj sobie w wodzie brodził :)[/QUOTE]
moja za kaczką w połowie grudnia przepłyneła rzeczkę na drugą stronę przy koło 0 stopni (nie była chora o dziwo potem). jakbym pozwoliła to już by pływała ale nie wydaje mi się że wyszło by to jej na zdrowie ;) więc poczekamy aż temp sięgnie k.13-15 stopni .

[Amber]

Ja poczekam na co najmniej 20 stopni ;) Choć Jari będzie miał pewnie inne zdanie na ten temat, Ogólnie dobki to delikatne psy, po ostatniej zimnej kąpieli, pies dostał zapalenia krtani, wolę nie ryzykować.

[gops]

pewnie nie ma co ryzykować skoro choruję ! zdrowie ważniejsze :)