KasiaM Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 Właśnie wróciłam ze spacerku:lol: :lol: było super on jest supeeeeeeer:evil_lol: mały czarny misio!!!!:loveu: :loveu: Łapki nie bolą , dzisiaj pobiegał trochę ze mną , wytarzał ryjka w śniegu:evil_lol: to było zabawane : nagle legnął na ziemię i i trze pychem w jedną i drugą stronę a ogonek tylko MAJT MAJT hahahahhahahha:evil_lol: :evil_lol: :loveu: daje mi łapke i co najsmutniejsze jak odchodzę to cicho SKOMLI ...........:shake: aż łzy napływają mi do oczu:-( MIŁOŚĆ WSPANIAŁA!!!!!!!!!:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
weszka Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 Kochany Łapek :loveu: dalej wierzy w ludzi. Łapku domku ci trzeba choć tymczasowego żeby łapki wyleczyć, a tu nikt cię nie chce :placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 2, 2007 Share Posted February 2, 2007 Bardzo się dziwię ludziom , że nie chcą!!!!!:shake: :shake: Gdybym nie miała swojej suczyny(agresorki:diabloti: ) kaukaski i boksera to siedział by właśnie koło mojego krzesła w czasie gdy ja pisałabym WAM jak wspaniałego mam nowego PRZYJACIELA:loveu: :loveu: !!!!!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted February 2, 2007 Author Share Posted February 2, 2007 [quote name='kasia19']Bardzo się dziwię ludziom , że nie chcą!!!!!:shake: :shake: Gdybym nie miała swojej suczyny(agresorki:diabloti: ) kaukaski i boksera to siedział by właśnie koło mojego krzesła w czasie gdy ja pisałabym WAM jak wspaniałego mam nowego PRZYJACIELA:loveu: :loveu: !!!!!!!!![/quote] Pięknie napisane! Łapek faktycznie jest wspaniały i życzę najgorszego temu, kto go do takiego stanu doprowadził! Wystarczyło odpowiednie karmienie czy to tak dużo ???? Klusek04 ma rację!!!! Psiak już nie odczuwa bólu i nauczył się żyć z tym swoim kalectwem ! Stąd też jego brykanie na spacerkach ! To młody i bardzo spragniony kontaktu z ludźmi piesek! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 Łapku gdzie ten jedyny domek? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 Piesku biegnij do domciu..................... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klusek04 Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 Domek dla Łapka musi się znaleźć. Kto go pokocha? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 3, 2007 Share Posted February 3, 2007 Dzisiaj również byliśmy na spacerku:lol: Ale ŁAPEK się nie popisał:shake: :shake: byłam za swoim boksiem ( trzymał go vanorton_pl) na którego Łapuś zareagował agresja a potem chciał pogonić 3 kłoty..........:roll: juz wiemy , że domek z takimi zwierzakami odpada.............jeszcze go sprawdzę na moja suczynę:razz: do niej może mieć respekt bo to 7 miesięczne kaukaskie bydle.......;) P.S Lapek po mału przybiera na wadze i jak zawsze jest uroczy...........:loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 [quote name='kasia19']Dzisiaj również byliśmy na spacerku:lol: Ale ŁAPEK się nie popisał:shake: :shake: byłam za swoim boksiem ( trzymał go vanorton_pl) na którego Łapuś zareagował agresja a potem chciał pogonić 3 kłoty..........:roll: juz wiemy , że domek z takimi zwierzakami odpada.............jeszcze go sprawdzę na moja suczynę:razz: do niej może mieć respekt bo to 7 miesięczne kaukaskie bydle.......;) P.S Lapek po mału przybiera na wadze i jak zawsze jest uroczy...........:loveu: :loveu:[/quote] Może Łapek miał gorszy dzień? A tak nie jest takim agresorem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 [QUOTE]Może Łapek miał gorszy dzień?[/QUOTE] Oj, Łapek popraw się, pewnie był biometr niekorzystny... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 4, 2007 Share Posted February 4, 2007 Też chciałabym mieć taką nadzieję ale trzeba jednak uważać:):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 Łapek biegiem na góre. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzialajda Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 wczoraj byłam z nim na spacerku! uf, dawno nie trzymałam na smyczy psa, który ma tyle siły;)(moja suczynka jest malutka). na żadnego psa spotkanego po drodze nawe nie zaszczekał. pobiegał sobie trochę z moją siostrą(pobiegaliby więcej, ale bałam się o jego łapy). jak wróciliśmy, to akurat czekało na niego jedzonko, więc nie było problemu z pozostawieniem go przy budzie. chętnie wezmę jeszcze "dyżur" jutro(no i w przyszłą niedzielę też mogę, ale kto wie...może wtedy już znajdzie nowy domek?) :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 Słuchaj ten pies wykazuje agresję nie do wszystkich np. do tych za budą wogóle!Ale na mojego psa się rzucał a MAX to najspokojniejszy pies na świecie, trzeba uważać chyba nie chcemy aby ktoś o tym zapomniał i wpakował psa bez głowy do innych psów!!!Ja tylko uprzejmie informuję jakie są reakcje psa na wszystko co go otacza bo to NAS inmteresuje:shake: . Nie chcę dla niego źle tylko dobrze!!! Nie mówię , że ŁAPUŚ to ZABIJAKA I ZAGRYZACZ On jest kochany i w trosce o niego pisze i przekazuję Wam to co zaobserwowałam bo nie wszyscy mają mozliwość zabawy i spacerków z nim:roll: :roll: :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 Pewnie, że trzeba wszystko jasno mówić!! Mam po cichu nadzieję, że może to trochę z zazdrości wynika. Pewnie Łapek traktuje Cię Kasiu trochę jak Swojego człowieka i może on poczuł zagrożenie w Twoim psie jako konkurencji do Twych uczuć. Ja się bardzo nie wyznaję na psiej psychice ale u mnie też były zatargi pomiędzy "starą" sunią i "nowym" psem. Pewnikiem jak psiak poczuje się bezpieczniej to mu przejdzie, choć może być i inaczej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
klusek04 Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 Widziałam Łapka w niedzielę. To super fajny i dzielny pies. Jego ułomność jest właściwie niezauważalna w obyciu. Napewno byłby świetnym stróżem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted February 5, 2007 Author Share Posted February 5, 2007 [quote name='Kamkam']Pewnie, że trzeba wszystko jasno mówić!! Mam po cichu nadzieję, że może to trochę z zazdrości wynika. Pewnie Łapek traktuje Cię Kasiu trochę jak Swojego człowieka i może on poczuł zagrożenie w Twoim psie jako konkurencji do Twych uczuć. [/quote] Dokładnie tak myślę, jak pisze Kamkam! On Cię poznał już na tyle, że jest po prostu zazdrosny! Dzisiaj mimo, że nas zna - nie raczył wyjść z budy! :shake: Słychać było w budzie telepotanie ogonka, pyszczor wystawił, ale postanowił odpocząć. No fakt późno było :cool3: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 czyżby następny wybredniś po Puszku?.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 5, 2007 Share Posted February 5, 2007 Piesek jest po prostu KOCHANY i do Mnie zawsze wychodzi hehe cioteczki:loveu: :loveu: :loveu: :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 łapuś do góry:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KasiaM Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 Do góry piesio:):):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
KamaG Posted February 6, 2007 Share Posted February 6, 2007 Łatek w górę łapki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Majaa Posted February 6, 2007 Author Share Posted February 6, 2007 Nic mi nie pozostaje dziś innego , jak podnieść psiaka na pierwszą! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
yewcia1 Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 [quote name='Majaa']Nic mi nie pozostaje dziś innego , jak podnieść psiaka na pierwszą![/quote] Zrobię to samo - więcej nie mogę:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Madzialajda Posted February 7, 2007 Share Posted February 7, 2007 wczoraj byłam po raz drugi na spacerku z łapkiem. Dzisiaj kończę wcześniej , więc też z nim pójdę(mam do niego naprawdę blisko) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.