rita60 Posted February 6, 2012 Share Posted February 6, 2012 [quote name='ruda76']a zapytam go teraz jak pojdziemy na kontrole, Zabki tez mu zrobilismy teraz az przyjemnie sie całuje w ten pysiol[/QUOTE] Ode mnie też daj buziaka:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tysia1984 Posted February 6, 2012 Share Posted February 6, 2012 No ja też się bardzo cieszę, że dochodzi do siebie. Nie wiedziałam o istnieniu Waszej strony a teraz pewnie będę tu zaglądać. Dzięki Wam dowiedziałam się m.in. że mój Sisiak nie siura, bo mu się zapomniało wieczorem jak był na dworku tylko dlatego, że lubi i tak ma w główce zapisane :cool3: No i te peelingi. Nie robiłam mu w życiu. On z resztą obraża się na mnie na kilka godzin za kąpiel a co dopiero za peeling... ;) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olgaj Posted February 6, 2012 Share Posted February 6, 2012 [URL]http://allegro.pl/zmarzniety-farcik-blaga-o-pomoc-i2105023196.html[/URL] Zapraszamy do pomocy- kupcie po cegiełce, gorąca prosimy w imieniu Filipka Farcika Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted February 7, 2012 Author Share Posted February 7, 2012 [quote name='Tysia1984']No ja też się bardzo cieszę, że dochodzi do siebie. Nie wiedziałam o istnieniu Waszej strony a teraz pewnie będę tu zaglądać. Dzięki Wam dowiedziałam się m.in. że mój Sisiak nie siura, bo mu się zapomniało wieczorem jak był na dworku tylko dlatego, że lubi i tak ma w główce zapisane :cool3: No i te peelingi. Nie robiłam mu w życiu. On z resztą obraża się na mnie na kilka godzin za kąpiel a co dopiero za peeling... ;) Pozdrawiam[/QUOTE] a to Twoj tez sobie posikuje w domciu :) ?? no coż grzywki sa chyba tylko dla wytrwałych :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tysia1984 Posted February 7, 2012 Share Posted February 7, 2012 Moze nie czesto ale zdarza mu sie. A u moich rodzicow to juz nagminnie (mają suczkę pudla i tym to tłumaczyłam) i u teściów też (mają psa goldena -więc tu moja teoria padła...;). No i ma tendencje do przygryzania delikatnie nogi jak idzie za mna. Wasze też tak mają? No i oczywiście wyjejak wilk do ksiezyca:D Ale choćby nie wiem co nie wyobrażam sobie życia bez grzywacza:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted February 9, 2012 Author Share Posted February 9, 2012 (edited) i dowody na to ze: [B]dogaduje się z psami[/B] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/18/filipek001.jpg/"][IMG]http://img18.imageshack.us/img18/5005/filipek001.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL="http://imageshack.us"]ImageShack.us[/URL] [B]i kotami :)[/B] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/80/filipek003mniejsze.jpg/][IMG]http://img80.imageshack.us/img80/3082/filipek003mniejsze.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Edited February 9, 2012 by ruda76 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted February 9, 2012 Author Share Posted February 9, 2012 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/822/filipek006mniejsze.jpg/][IMG]http://img822.imageshack.us/img822/7779/filipek006mniejsze.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [B]i lovelasek[/B] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/196/filipek005mniejsze.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/8375/filipek005mniejsze.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] [B]i golasek :)[/B] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/535/filipek008mniejsze.jpg/][IMG]http://img535.imageshack.us/img535/8288/filipek008mniejsze.jpg[/IMG][/URL] Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted February 9, 2012 Share Posted February 9, 2012 No zobacz jaki zgodny ten goły przystojniaczek:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pyrdka Posted February 9, 2012 Share Posted February 9, 2012 Ale wypiękniał, wow:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted February 9, 2012 Author Share Posted February 9, 2012 hehe a ile wyciskania tego świńśtwa:) codziennie, codziennie ale jest juz efekt. No ciotki mały szykuje się do adopcji, bo potem będzie nam ciezko się rozstać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sil874 Posted February 9, 2012 Share Posted February 9, 2012 witam natknęłam się właśnie na ten wątek i podam może jakieś znalezione w necie ogłoszenie, co prawda sprzed 2 lat i może kontaktowałaś sie z człowiekiem wcześniej ale nie wiem Rodzaj ogłoszenia: [B]Zaginiony[/B] Kajtek Data dodania ogłoszenia: 2010-12-05 Pies rasy - [B]chiński grzywacz nagi[/B] Miejsce zaginięcia lub znalezienia psa: Łódź - Łódzkie [B]Treść ogłoszenia:[/B] 5 grudnia rano zaginął grzywacz chiński (łysy) w ciemnobrązowym ubranku i cienką czarną obrożą. uczciwego proszę o kontakt . Jest zima, piesek jest łysy i w każdej chwili może zamarznąć :( [B]Kontakt z włascicielem lub znalazcą:[/B] Radosław tel. 502 433 225 lub 604 810 580 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] i pisałaś o jakimś człowieku który od dłuższego czasu szuka swojego grzywacza jeżeli masz na niego nadal namiar to może podam też link do ogłoszenia adopcyjnego w łodzkim schronisku [url]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=6937[/url] pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted February 10, 2012 Author Share Posted February 10, 2012 [quote name='sil874']witam natknęłam się właśnie na ten wątek i podam może jakieś znalezione w necie ogłoszenie, co prawda sprzed 2 lat i może kontaktowałaś sie z człowiekiem wcześniej ale nie wiem Rodzaj ogłoszenia: [B]Zaginiony[/B] Kajtek Data dodania ogłoszenia: 2010-12-05 Pies rasy - [B]chiński grzywacz nagi[/B] Miejsce zaginięcia lub znalezienia psa: Łódź - Łódzkie [B]Treść ogłoszenia:[/B] 5 grudnia rano zaginął grzywacz chiński (łysy) w ciemnobrązowym ubranku i cienką czarną obrożą. uczciwego proszę o kontakt . Jest zima, piesek jest łysy i w każdej chwili może zamarznąć :( [B]Kontakt z włascicielem lub znalazcą:[/B] Radosław tel. 502 433 225 lub 604 810 580 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] i pisałaś o jakimś człowieku który od dłuższego czasu szuka swojego grzywacza jeżeli masz na niego nadal namiar to może podam też link do ogłoszenia adopcyjnego w łodzkim schronisku [url]http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index.php?co=psy&nr=6937[/url] pozdrawiam[/QUOTE] Kajtek jest juz w domu , wszystkiie ogloszenia sprawdzilam ale dzięki za czujnośc :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted February 15, 2012 Share Posted February 15, 2012 Co tam słychać u uroczego grzywka ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tysia1984 Posted February 15, 2012 Share Posted February 15, 2012 Hejka, no śliczności ten nasz Filipek:) I jak idzie kwestia adopcji? Są jacys chętni, czy mam przjeżdzać po niego z tego Będzina? :) Jest pies, kot a czemu i nie miałoby byc nastepnego:) Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted February 17, 2012 Author Share Posted February 17, 2012 Przepraszam cioteczki, ze nic nie pisałama ale mam dostep z doskoku do neta. Filipek pojechał kilka dni temu do domu :) w ktorym mieszka tez grzywka Tosia i 2 koty. Serce mi ściskało jak przyszedl czas ze wstałam a moj golasek tez wstał i szykował sie ze mną do wyjscia. Powoli się klimatyzuje tzn zaczał juz grzywkowy taniec i wygrzewa sie z sunią przy kominku. Niestety daje troszkę nowemu domowi popalic ( niestety nie sa przyzwyczajeni :) ) i posikuje min na kanapę. Dzis rozmawialismy i jestesmy w stałym kotakcie. dziekuję za wsparcie , pomoc finansowaą i odwiedziny cioteczek. Tysia a my będziemy w kontakcie bo to nie pierwsza grzywka u mnie ktora szuka domu :) P.S. Filipek mieszka w woj łodzkim to jest w Parku Krajobrazowym Wzniesień Łódzkich pomiędzy Brzezinami a Strykowem. I byłam w szoku ze na tej wsi raczej nie ma bezdomnych psow Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted February 17, 2012 Share Posted February 17, 2012 No to powodzenia Filipku:multi: i staraj się nie posikiwać:razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted February 18, 2012 Share Posted February 18, 2012 Szczęścia Filipku w nowym domku:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
olgaj Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 [B]Apel ! potrzebujemy kontaktu z osobami, którym nie jest obojętny los zwierząt z okolic Kaniowa 43-512 na śląsku. Bardzo prosimy o kontakt osoby, które mogłyby przeprowadzić interwencję z ramienia fundacji i sprawdzić zgłoszenie.[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paniMysza Posted February 19, 2012 Share Posted February 19, 2012 kolejny grzywek w schronisku - trafił tam po śmierci właściciela, bardzo cierpi - [URL]http://www.szczecinek-schronisko.com.pl/[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted February 20, 2012 Author Share Posted February 20, 2012 (edited) [quote name='paniMysza']kolejny grzywek w schronisku - trafił tam po śmierci właściciela, bardzo cierpi - [URL]http://www.szczecinek-schronisko.com.pl/[/URL][/QUOTE] moze ktos ma blizej aby dac mu Dt mam jeszcze jeden dom zaraz tam zadzwonie edit: no niestety pani przyjela samca ktory nie lubi innych chlopakow :( Edited February 20, 2012 by ruda76 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tysia1984 Posted February 24, 2012 Share Posted February 24, 2012 A gdzie ten Tobi? Tylko ja niestety tez mam chlopaka w domu wiec odpada:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ruda76 Posted March 12, 2012 Author Share Posted March 12, 2012 Filepek pozdrawia wszystkie ciotki :) i informuje, ze w nowym domu jest mu dobrze :)Jest mu tak bardzo dobrze, ze pozwala sobie na wiele sikajac na kanapę i sprawdza jak bardzo wytrzymali sa jego "nowi rodzice" Ot taki to nasz Filipek wsapaniały i pomysłowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
rita60 Posted March 12, 2012 Share Posted March 12, 2012 Filipku nie przeginaj:cool3::razz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tysia1984 Posted March 12, 2012 Share Posted March 12, 2012 Kurde skąd im sie biorą takie pomysły to ja nie wiem:) Ja tam swojemu wszytsko wybacze:P A tak z innej beczki, moge zapytac przy okazji wlascicieli grzywaczy czy zdazyla Wam się "bomba" na pelecach wielkości orzecha włoskiego? Boję się ze to jakiś wezel chlonny:( Szyjne ma powiekszone, chociaz nic zlego we krwi nie wyszlo. Help:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Draugia Posted March 31, 2012 Share Posted March 31, 2012 Tysia, ja myślę, że nie bardzo węzeł chłonny na plecach, tam żadnych nie ma :P mój Atomic też ma 1 podżuchwowy powiększony od początku jak do mnie trafił po tej słynnej interwencji pod Wrocławiem, a jest zdrowy. Myślę, że warto się udać do weta i zrobić biopsję. Co do sikania, Atomic na początku nie do końca wiedział czym jest spacer i podwórko (widać że w tej 'cudownej hodowli' nie wychodził na spacerki), ale bardzo szybko się nauczył. U niego jest o tyle prościej, że jest we mnie totalnie zakochany i jak mam być zła albo obrażona na niego, to woli robić wszystko żeby do tego nie dopuścić ;) Więc jak na pierwszych 2 spacerkach go nagrodziłam za sikanie na zewnątrz, od razu wiedział jak mi się podlizać ;P W domu czasem jeszcze mu się zdarza... szczególnie jak jestem w domu, ale raczej jak np zamknę go w pokoju, pójdę pod prysznic i nie wpuszczę go do łazienki itp Chociaż po tym jak ostatnio tak nasikał i za karę zamknęłam go na balkonie [spokojnie, było cieplutko :P ] chyba uznał że nie warto ;) Jak wychodzę może nawet i 10 godzin siedzieć w domu i nie nasikać, ale potem jak już z nim wychodzę muszę go wynosić na rękach na trawnik, bo może zacząć sikać na klatce schodowej albo na chodniku :P Nie wiem czy na jego sikanie w domu, poza wychowaniem, miała wpływ kastracja, ale wydaje mi się że tak. Poza tym używam Urine-Off, ale nie wiem czy to rzeczywiście tak działa :P Przez jakiś czas, jak jeszcze zdarzało mu się częściej sikać w domu, kładłam podkład higieniczny przy rogu kanapy (tam gdzie przeważnie sikał) i raczej wtedy oszczędzał kanapę ;) a jeśli nawet mu się zdarzyło - wszystko wsiąkało w podkład :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.