łamAga Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='Ptysiak']No ja miałam tak do łopatek ale zapuszczałam od takich całkiem króciutkich i po roku mi się znudziło :evil_lol: Ja tak często mam, że co chwilę mam inną długość :evil_lol: Kiedyś usiłowałam zrobić sobie blond pasemka ale wyszły rude :roll: a jak potrzymałam dłużej to się spaliły i dalej były nie blond :evil_lol: Potem robiłam rude lub miedziane ale po tygodniu/dwóch już miałam odrosty i mnie wkurzały :/ No i dałam sobie spokój i teraz noszę tylko czarne bo nie muszę farbować a jak już to czasami na granatową czerń :diabloti: Ja tak lubię wesela i imprezy tego typu... cud w ogóle, że poszłam na swoje :evil_lol: Jeszcze tańczyłyśmy kankana i na koniec wszystkie zrobiłyśmy szpagat, tyle że dziewczyny to tak na niby a ja się rozjechałam i zrobiłam normalny. Dobrze, że kiedyś potrafiłam i się nic mi nie stało ale zabolało... oczywiście uśmiech i niby specjalnie no i brawa dostałam :evil_lol:[/QUOTE] Ja jak chciałam sobie rozjasnic i nałożyłam średni bląd to po zmyciu farmy sie zdziwiłam bo nie było żadnej zmiany :shake: kiedys pofarbowałam na czerń granatu , kurde jak ja wygladałam jak potfoooor , od razu do sklepu po rozjasniacz nalozylam zmyłam nic , znowu czerń , to po nastepny , nalozylam wyszedł mi rudo żółty :evil_lol: znowu po farbe i tak w jednym dniu chyba nakladalam 4 farby cud ze włosy mi nie wypadły , ale w dotyku miałam tak szorstkie jak lalka , do dzisiaj mam zniszczone :roll: ale planuje isc do fryzjera na pasemka z tym ze moja fryzjerka poki co nie pracuje bo jest w ciazy i zle na nia wplywa zapach farby a ze to jej salon to moze sobie na to pozwolic a innej fryzjerce nie dam sie farbowac bo na pewno mi cos zepsuje :shake: Ja tez sie dziwie ze byłam na wlasnym slubie :eviltong: mimo iz nie był tanczony to nie lubie takich imprez w ogóle !:shake: ooo to Ty wygimnastykowana jesteś :evil_lol: [quote name='magdabroy']A ja bym chętnie poszła na weselicho, bo dawno nie byłam ;) Ale moje rodzeństwo już po ślubach, więc nic z tego :( Najbliższe wesele, to we wrześniu następnego roku od znajomych ;) Też to chciałam napisać :evil_lol:[/QUOTE] U mnie został brat ktory chyba nigdy slubu miał nie bedzie bo dla niego wazniejsza jest pilka nozna od dziewczyn :shake: a ze strony kuzynostwa nawet jak mam zaproszenia to nie ide na wesele , jedynie do kosciola bo po co sie meczyc skoro nie lubie tego typu imprez ;) :evil_lol::evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote
*Magda* Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='dOgLoV']U mnie został brat ktory chyba nigdy slubu miał nie bedzie bo dla niego wazniejsza jest pilka nozna od dziewczyn :shake: a ze strony kuzynostwa nawet jak mam zaproszenia to nie ide na wesele , jedynie do kosciola bo po co sie meczyc skoro nie lubie tego typu imprez ;)[/QUOTE] U mnie niby został jeden brat, który mógłby się jeszcze ożenić (ojciec Lilianki), ale na tę chwilę nie ma z kim :shake: Quote
łamAga Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='magdabroy']U mnie niby został jeden brat, który mógłby się jeszcze ożenić (ojciec Lilianki), ale na tę chwilę nie ma z kim :shake:[/QUOTE] hmmm to on nie ma żony ??:roll: Quote
justysiek Posted August 22, 2012 Author Posted August 22, 2012 ale tu nagadane:mad::diabloti: cześć Iza. Quote
*Magda* Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='dOgLoV']hmmm to on nie ma żony ??:roll:[/QUOTE] Matka Lilianki nie byłą jego żoną i już napewno nie będzie :shake: Dobry wieczór Justyna :) Quote
justysiek Posted August 22, 2012 Author Posted August 22, 2012 [quote name='magdabroy']Matka Lilianki nie byłą jego żoną i już napewno nie będzie :shake: Dobry wieczór Justyna :)[/QUOTE] hej Madzia:loveu: Quote
Ptysiak Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 Hej Justynko :loveu: Co tu tak mało fotkowo :( Aga dobrze, że w ogóle masz włosy na głowie po tych kombinacjach :evil_lol: Quote
łamAga Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='magdabroy']Matka Lilianki nie byłą jego żoną i już napewno nie będzie :shake: [/QUOTE] powiedzmy ze rozumiem ;) [quote name='Ptysiak'] Aga dobrze, że w ogóle masz włosy na głowie po tych kombinacjach :evil_lol:[/QUOTE] też się cieszę :evil_lol::eviltong: Quote
justysiek Posted August 22, 2012 Author Posted August 22, 2012 [quote name='Ptysiak']Hej Justynko :loveu: Co tu tak mało fotkowo :( Aga dobrze, że w ogóle masz włosy na głowie po tych kombinacjach :evil_lol:[/QUOTE] hej Iza:loveu::loveu::loveu: mam jakies fotki, prosze:diabloti: [URL=http://img833.imageshack.us/i/zdjcie166j.jpg/][IMG]http://img833.imageshack.us/img833/7026/zdjcie166j.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://img269.imageshack.us/i/zdjcie164c.jpg/][IMG]http://img269.imageshack.us/img269/5599/zdjcie164c.jpg[/IMG][/URL] Quote
Izabela124. Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [url]http://img269.imageshack.us/img269/5599/zdjcie164c.jpg[/url] to fajne :lol: Quote
*Magda* Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='dOgLoV']powiedzmy ze rozumiem ;) [/QUOTE] Przyjechali do mnie jako para, ale wyjechali już jako nie para :roll: Quote
justysiek Posted August 22, 2012 Author Posted August 22, 2012 [quote name='magdabroy']Przyjechali do mnie jako para, ale wyjechali już jako nie para :roll:[/QUOTE] pokłócili się? ehhh, życie... no całe dnie szaleją:evil_lol: teraz już smacznie śpią po kolacyjce:loveu: Quote
*Magda* Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='justysiek']pokłócili się? ehhh, życie... [/QUOTE] Nie pierwszy raz, ale ta kłutnie przważyła szalę i nie ma już "ich". Teraz już jest tylko on, ona i ich dziecko :roll: Quote
Ptysiak Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 One tak szybko chodzą Ci spać ? I już tak do rana? Bo Ptyś to właśnie śpi po spacerze ale na bank koło 22-23 znowu zacznie szaleć :roll::evil_lol: Quote
justysiek Posted August 22, 2012 Author Posted August 22, 2012 [quote name='magdabroy']Nie pierwszy raz, ale ta kłutnie przważyła szalę i nie ma już "ich". Teraz już jest tylko on, ona i ich dziecko :roll:[/QUOTE] to aż tak strasznie? nawet nie chce myslec o co poszlo, ze taka rewolucja z tego wyszla:shake: Quote
justysiek Posted August 22, 2012 Author Posted August 22, 2012 [quote name='Ptysiak']One tak szybko chodzą Ci spać ? I już tak do rana? Bo Ptyś to właśnie śpi po spacerze ale na bank koło 22-23 znowu zacznie szaleć :roll::evil_lol:[/QUOTE] one szaleja od rana az ledwo zywe sa to i teraz spia po jedzonku, tak do rana, gdzies ok 8-9 wstaja. Quote
łamAga Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='magdabroy']Nie pierwszy raz, ale ta kłutnie przważyła szalę i nie ma już "ich". Teraz już jest tylko on, ona i ich dziecko :roll:[/QUOTE] ehhhhhh zycie płata nam niezła figle :roll: dobrze ze Lilianka moze czas spedzac z tatusiem i moze ja do was przywozić :loveu: Quote
*Magda* Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='justysiek']to aż tak strasznie? nawet nie chce myslec o co poszlo, ze taka rewolucja z tego wyszla:shake:[/QUOTE] Streasznie, strasznie :( Napiszę tylko tyle, że podczas ich kłótni moja (eks) bratowa powiedziała, że to że urodziło mi się dziecko nie znaczy, że ona ma zaraz tu przyjeżdżać :/ Nie wie, że to słyszałam :shake: I gdybym wiedziała, że tak się sprawy potoczą, to nie prosiłabym o ich przyjazd :( Ale z drugiej strony, nikt jej na siłe do mnie nie wiózł :shake: Mógł przyjechać tylko mój brat i Lilianka ;) Oczywiście kłótnia była efektem tego, że się nie potrafią dogadać i stało się tak, a nie inaczej :roll: No to się troszkę wyżaliłam ;) Quote
Ptysiak Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='justysiek']one szaleja od rana az ledwo zywe sa to i teraz spia po jedzonku, tak do rana, gdzies ok 8-9 wstaja.[/QUOTE] No to masz się fajnie:) Ptysiek ożywa tak koło 16 jak z pracy wracam i często nie spi do późna potem ale za to rano potrafi długo spać. Do puki nie wstanę z łóżka to on też nie wstaje :evil_lol: Quote
łamAga Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='magdabroy']Streasznie, strasznie :( Napiszę tylko tyle, że podczas ich kłótni moja (eks) bratowa powiedziała, że to że urodziło mi się dziecko nie znaczy, że ona ma zaraz tu przyjeżdżać :/ Nie wie, że to słyszałam :shake: I gdybym wiedziała, że tak się sprawy potoczą, to nie prosiłabym o ich przyjazd :( Ale z drugiej strony, nikt jej na siłe do mnie nie wiózł :shake: Mógł przyjechać tylko mój brat i Lilianka ;) Oczywiście kłótnia była efektem tego, że się nie potrafią dogadać i stało się tak, a nie inaczej :roll: No to się troszkę wyżaliłam ;)[/QUOTE] Może jeszcze sobie to jakoś wytłumaczą i przyjadą razem , Ona Cie przeprosi i bedzie super ;) Quote
justysiek Posted August 22, 2012 Author Posted August 22, 2012 [quote name='magdabroy']Streasznie, strasznie :( Napiszę tylko tyle, że podczas ich kłótni moja (eks) bratowa powiedziała, że to że urodziło mi się dziecko nie znaczy, że ona ma zaraz tu przyjeżdżać :/ Nie wie, że to słyszałam :shake: I gdybym wiedziała, że tak się sprawy potoczą, to nie prosiłabym o ich przyjazd :( Ale z drugiej strony, nikt jej na siłe do mnie nie wiózł :shake: Mógł przyjechać tylko mój brat i Lilianka ;) Oczywiście kłótnia była efektem tego, że się nie potrafią dogadać i stało się tak, a nie inaczej :roll: No to się troszkę wyżaliłam ;)[/QUOTE] ech... to może i lepiej wyjdzie Twojemu bratu rozstanie z nią... a może jeszcze z biegiem czasu się coś zmieni. faktycznie nie miło coś takiego usłyszeć, a ona nie musiała tego mówić... ale ludzie są dziwni, zamiast się cieszyć, robią sztuczne problemy. Quote
*Magda* Posted August 22, 2012 Posted August 22, 2012 [quote name='dOgLoV']Może jeszcze sobie to jakoś wytłumaczą i przyjadą razem , Ona Cie przeprosi i bedzie super ;)[/QUOTE] Już nie :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.