Jump to content
Dogomania

Bass już w domku :)


kamilqax95x

Recommended Posts

  • Replies 414
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

witajcie... bylam dzisiaj w schronie. nie zdarza sie to czesto ale dzisiaj bylam zawiezc rzeczy ze zbiorki dla zwierzakow... kiedy tam jestem staram sie nie patrzec psiakom w oczy bo bym tego po prostu nie wytrzymala. wjechalam autem na teren schroniska i podjechalam pod magazyn, zeby tam wyladowac przywieziona bude. wpatrzona w ziemie szlam zeby otworzyc bagaznik kiedy cos mi kazalo spojrzec przed siebie , to byl Bass. patrzyl blagalnym wzrokiem :( zmusilam sie i podeszlam do niego do boksu. a on jedyne co zrobil to przytulil pyszczek do krat, pozwolil sie poglaskac ispojrzal mi tak w oczy ze do tej pory nie moge sie otrzasnac. gdyby nie to co uslyszalam w schronie to nie wiem czy nie wzielabym go do dt. rozmawialam z pracownikami schronu, powiedzieli ze Bass to cudowny pies. pieszczoch, ktory bardzo lgnie do ludzi. jedyna jego wada to taka ze atakuje inne psy, dlatego siedzi sam w boksie.
jeszcze jedno, jak dla mnie to on ma tez cos z colie, ma charakterystycznie wydluzony pyszczek. dziewczyny bede z Wami na watku i postaram sie pomoc jak moge

Link to comment
Share on other sites

[quote name='some']witajcie... bylam dzisiaj w schronie. nie zdarza sie to czesto ale dzisiaj bylam zawiezc rzeczy ze zbiorki dla zwierzakow... kiedy tam jestem staram sie nie patrzec psiakom w oczy bo bym tego po prostu nie wytrzymala. wjechalam autem na teren schroniska i podjechalam pod magazyn, zeby tam wyladowac przywieziona bude. wpatrzona w ziemie szlam zeby otworzyc bagaznik kiedy cos mi kazalo spojrzec przed siebie , to byl Bass. patrzyl blagalnym wzrokiem :( zmusilam sie i podeszlam do niego do boksu. a on jedyne co zrobil to przytulil pyszczek do krat, pozwolil sie poglaskac ispojrzal mi tak w oczy ze do tej pory nie moge sie otrzasnac. gdyby nie to co uslyszalam w schronie to nie wiem czy nie wzielabym go do dt. rozmawialam z pracownikami schronu, powiedzieli ze Bass to cudowny pies. pieszczoch, ktory bardzo lgnie do ludzi. jedyna jego wada to taka ze atakuje inne psy, dlatego siedzi sam w boksie.
jeszcze jedno, jak dla mnie to on ma tez cos z colie, ma charakterystycznie wydluzony pyszczek. dziewczyny bede z Wami na watku i postaram sie pomoc jak moge[/QUOTE]


O Some, witamy, super!!!:multi:

Jak on tyle czasu w schronie, to atakuje, walka o życie...Ale dobrze, że do ludzi lgnie,biedak...
Może przyniesiesz mu tyle szczęścia co Abisiowi? Poczytało się troszkę;)

Link to comment
Share on other sites

Dziewczyny, nieśmiało zapytam:oops:, a może któraś z Was znalazłaby chwilkę w weekend, to można by go odwiedzić, może jakiś spacerek i fotki cyknąć, wtedy w ogłoszeniach będzie można coś więcej napisać, a nie tylko te zdjęcia za kratami...one owszem, poruszają, ale takie ze spacerku to uczyniły by go takim, no nie wiem, może mniej anonimowym, co wy na to?

Link to comment
Share on other sites

Aha i miałam wkleić ogłoszenie, które napisałam dla Bassa;)

Tytuł: Zrezygnowany BASS ciągle czeka w szczecińskim schronisku...uratuj jedno psie życie...

Jestem Bass, mam 4 lata i prawie całe swoje marne psie życie mieszkam za kratami, a ja nic złego nie zrobiłem, naprawdę, ja się tylko urodziłem....Mój Pan oddał mnie, bo zawiodła go moja uroda, jestem duży i tylko podobny do goldena...Jak byłem mały, było wspaniale, kochali mnie, pieścili, tulili, mówili że jestem jedyny i niepowtarzalny, wierzyłem im, ale potem...potem już tylko sierociniec...Już nie jestem taki beztroski, trudniej mi zaufać, wycofałem się, zrezygnowałem...Moi towarzysze znalezli swoich ludzi, ja ciągle czekam...Słyszę jak o mnie mówią, że niewiele mnie nauczono, ale jestem pojętny i chętny do nauki i za malutki smakołyk zrobię wszystko...Uwielbiam być głaskany....MÓJ CZŁOWIEKU, wiem, że gdzieś tam jesteś i mnie szukasz...daj mi szansę, a będę CIĘ KOCHAŁ najbardziej na świecie, całym swoim psim serduszkiem... Ja codziennie CIEBIE wypatruję...

BASS przebywa w schronisku w Szczecinie. Kontakt w sprawie adopcji: tel. +48 91 487 02 81, fax +48 91 487 66 46 e-mail: [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL].
Uratuj go...

Link to comment
Share on other sites

to samo powiedzialam temu panu- psy w schronie moga zachowywac sie zupelnie inaczej niz w warunkach domowych. ale ja mam 2 psy w domu :((
zapisuje sie na watku u Bassa.
bede pytac wszystkich o dt
co myslicie o hoteliku? Szczecinku? koszt 200 zl.
Bajulo zrobie wszystko co w mojej mocy. Abis dlugo czekal, ale sie doczekal i trafil do wymarzonego domku. i Bassem sie teraz zajmiemy.,
edit: Bajula ja moge sie odwazyc pojechac tam ponownie np w sobote. ale nie sama. sama po prostu nie dam rady. nie jestem wolontariuszka, nie wiem czy nam wydadza psa na spacer. moge porozmawiac z kierowniczka, mysle ze zezwoli

Link to comment
Share on other sites

[quote name='_Goldenek2']Skoro przyniosłam szczęście Drace to i tu nie może mnie zabraknąć :)[/QUOTE]

Hura :multi: kolejna "złota rączka" czy bardziej "złote serce";)
Witamy!:multi:
No z taką ekipą to musi się udać:lol:

Asia, tu tyle się dzieje, a ty śpisz;)

Link to comment
Share on other sites

Some, może ja trochę nieporadnie napisałam:oops:, ale miała być prośba o pomoc, ja oczywiście bym pojechała, tylko ja, że tak się wyrażę, raczkująca:oops: w sprawie jestem i nie wiem jak w schronisku się poruszać, tzn czy wcześniej dzwonić i się umawiać i czy go na spacer dadzą....nie wiem

A co do hoteliku w Szczecinku, jakby było miejsce i deklaracje, to już całkiem BAJKA;)

Link to comment
Share on other sites

psy moga wyprowadzac wolontariusze. wiem ze nawet przez pewien czas byl zakaz wyprowadzania psow :angryy: Bass jest sam w boksie, takze bez problemu powinno nam sie udac.wolontariuszka nie jestem ale postaram sie cos zalatwic.
tyle ze ja go do boksu nie odprowadze. nie dam rady po prostuy

Link to comment
Share on other sites

[quote name='some']psy moga wyprowadzac wolontariusze. wiem ze nawet przez pewien czas byl zakaz wyprowadzania psow :angryy: Bass jest sam w boksie, takze bez problemu powinno nam sie udac.wolontariuszka nie jestem ale postaram sie cos zalatwic.
tyle ze ja go do boksu nie odprowadze. nie dam rady po prostuy[/QUOTE]

Myślę, że warto spróbować, serce mi pewnie pęknie:-(, ale to dla niego może przynieść szansę i nadzieję na lepsze jutro...
Jakby ze Szczecinkiem wypaliło, to byłoby fantastycznie, ach...Może jeszcze ktoś pomoże...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='BajUla']

Asia, tu tyle się dzieje, a ty śpisz;)[/QUOTE]

Nie śpię :D Nie ogarniam tego wszystkiego ! FB, gg...:cool3:
Ale się cieszę że jest wreszcie taki odzew ! :multi::multi::multi:
Pokochałam go, cały czas o nim myślę.:razz:

[QUOTE]wpatrzona w ziemie szlam zeby otworzyc bagaznik kiedy cos mi kazalo spojrzec przed siebie , to byl Bass. patrzyl blagalnym wzrokiem :-( zmusilam sie i podeszlam do niego do boksu. a on jedyne co zrobil to przytulil pyszczek do krat, pozwolil sie poglaskac ispojrzal mi tak w oczy ze do tej pory nie moge sie otrzasnac[/QUOTE]

Miałam tak samo ! On mi się wydaje że jest taki wycofany,spokojny psiak.Sama mam samca i się boję go zabrać do siebie.

[QUOTE]powiedzieli ze Bass to cudowny pies. pieszczoch, ktory bardzo lgnie do ludzi. jedyna jego wada to taka ze atakuje inne psy, dlatego siedzi sam w boksie. [/QUOTE]
Szkoda :-(

[QUOTE]
BajUla [INDENT] Dziewczyny, nieśmiało zapytam:oops:, a może któraś z Was znalazłaby chwilkę w weekend, to można by go odwiedzić, może jakiś spacerek i fotki cyknąć, wtedy w ogłoszeniach będzie można coś więcej napisać, a nie tylko te zdjęcia za kratami...one owszem, poruszają, ale takie ze spacerku to uczyniły by go takim, no nie wiem, może mniej anonimowym, co wy na to? [/INDENT]
[/QUOTE]

Fajnie by było !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='some']psy moga wyprowadzac wolontariusze. wiem ze nawet przez pewien czas byl zakaz wyprowadzania psow :angryy: Bass jest sam w boksie, takze bez problemu powinno nam sie udac.wolontariuszka nie jestem ale postaram sie cos zalatwic.
tyle ze ja go do boksu nie odprowadze. nie dam rady po prostuy[/QUOTE]

Ja jak wyprowadzałam psiaki to oddawałam pracownikom, też nie dałam rady :(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Joanna K.']Założyłam mu wątki na:

Labomaniacy.pl [URL]http://labomaniacy.pl/viewtopic.php?p=82344#82344[/URL]
Labradory.info [URL]http://labradory.info/viewtopic.php?p=974516#974516[/URL]
Złotypies.com.pl [URL]http://www.zlotypies.com.pl/viewtopic.php?p=7905#7905[/URL][/QUOTE]

CUDOWNIE!!!!:multi:

Musi się udać!!!!

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...