charminggirl Posted January 19, 2007 Share Posted January 19, 2007 Witam. Dostalam 2,5 rocznego cocker spaniela. Pies jest mily i kochany, ale do czasu... Warczy na mnie:shake: i szczeka gdy nie pozwalam mu na cos, nie wiem co mam zrobic. Na razie konsekwentnie przemawiam do niego podwyzszonym tonem, on wtedy jeszcze bardziej warczy, ale po ktoryms moim powtorzeniu chyba rezygnuje i np. schodzi ze stolu ;-). Nie wiem czy dobrze robie. Wczoraj np. lezal 3 godz. za tapczanem (tam znalazl sobie miejsce) i warczal, no to zostawilam go w spokoju. Najbardziej strach mi zaglada w oczy gdy nad ranem wskoczy na wyrko i kaze mu zejsc, bo np. stoi na mnie ;-) a mnie to zaboli. Wtety on ma przewage nademna, bo ja wrecz boje sie ruszyc, ale udaje ze jestem twarda, mowie i mowie ze ma zejsc, az w koncu schodzi. Czy macie dla mnie moze jakies rady?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Soshka Posted January 20, 2007 Share Posted January 20, 2007 I tak właśnie trzymaj - musisz być zabójczo wręcz konsekwentna! Ja miałam takiego właśnie zbójnika przez 17 lat... cockera oczywiście, no więc wiem jak to jest. Na pewno Ci się uda tylko potrzebna Ci cierpliwość, w końcu pies zrozumie, że nie ma sensu się z Tobą "kłócić" bo i tak mu nie ustąpisz :) Dogomania ma całe podforum poświęcone problemom wychowawczym, tutaj: [url]http://www.dogomania.pl/forum/forumdisplay.php?f=30[/url] Miłej lektury! I takie pytanie, jak wygląda sprawa legowiska? Ma swój ukochany "fort" za kanapą a oprócze tego własne łóżeczko? Gdzie przeważnie śpi? Mój poprzedni pies o którym wspominam na początku posta robił coś podobnego, kiedy wyjeżdżaliśmy na wieś. Było tam jedno łóżko pod które od razu wpełzał i zaczynał go bronić jak ostatniej deski ratunku. Pewnego dnia po prostu zablokowałam je wstawiając pod spód stare walizki i pudełka i problem minął. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
charminggirl Posted January 22, 2007 Author Share Posted January 22, 2007 Hej, Dzieki za odpowiedz :) Piesek zachowuje sie coraz lepiej. Co do legowiska to ma swojego miska (a'la kocyk) obok kanapy, ale raczej na nim nie spi :/ Jest u nas dopiero 6 dni wiec raczej spi gdzie mu sie podoba, ale ostatnio upatrzyl sobie fotel ;) Nie zganiam go z niego, bo mam jeszcze setera irlandzkiego (tzn. u mamy bo juz 2 tyg mieszkam sama :P) i to takze jest raczej pies kanapowy a mi to nie przeszkadza. Pozdrawiam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Monika:) Posted January 23, 2007 Share Posted January 23, 2007 moim zdaniem przynajmniej na poczatku powinnas ograniczyc mu jlezenie na foteliku ktory sam sobie wybral. sprobuj kazac mu sie polozyc na jego legowisku i dawaj mu nagrody jezeli tam zostanie nigdy nie ustepuj nawet jak warczy i sie go boisz, a podczas zabawy powal go na ziemie i przytrzymaj przez moment tak zeby sie nie mugl ruszyc w ten sposob zrozumie zy ty tu zadzisz tak samo mozesz zrobic w momencie jak na ciebie warczy zycze powodzenia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.