Ty$ka Posted March 23, 2012 Posted March 23, 2012 Haha... mówiłam Ci już, że Twoja ferajna wymiata, rozbraja mnie na każdym kroku :loveu: ? Uśmiałam się do łez... ten mały wielki trzpiot Holi znów jest winny moich łez! :D Oj, Maszeńko... widzę, że dbasz o swoją skórę jak na kobitkę przystało - co rusz maseczki błotne masz ;] Quote
Istar19 Posted March 23, 2012 Author Posted March 23, 2012 hehe mnie tez zawsze Holi rozbraja ...nie ważne jak zła wrócę z pracy patrze na te dwie mordki i od razu mi lepiej :D A Masza dba o skórę to fakt ..i zadziwiające jest to że po takim brudnym psie nie ma śladu kiedy przychodzi się do domu^^ Maszy wystarczy 30 minut spaceru po chaszczach by znów być czystą :D Quote
Ty$ka Posted March 23, 2012 Posted March 23, 2012 No wiesz... Masza wie, że co się wysuszy to się wykruszy ;). Mądra dziewczynka ;] Quote
saphira18 Posted March 23, 2012 Posted March 23, 2012 przodkowie Holi to chyba jakieś wodołazy były;) tak kochać wodę... a czy do fontanny też chce ci wchodzić (takie miejskie:D) Masza i skok -> udało jej się czy w wodzie wylądowała?;) Quote
Istar19 Posted March 23, 2012 Author Posted March 23, 2012 Maszy się udało :) a co Holi ..fontanny ubóstwia ..w końcu tam woda nie tylko jest ..tam woda CHLAPIE!! Quote
Nemooo Posted March 23, 2012 Posted March 23, 2012 Mówicie tu o wodołazach itp. :D Ja zaczynam sądzić że Holi jest potomkiem Nowofunlanda :D Quote
Istar19 Posted March 26, 2012 Author Posted March 26, 2012 I znów cisza u potworzaków ... Ale w sumie u nas nic się nie dzieje....dni mijają na spacerach i lenistwie ...lenistwie tak wielkim ,że nawet zdjęć nie chciało mi się robić przez weekend ..(pomijając schroniskowy spacer, a w nim nową podopieczna Kidę....) wolne miałam od piątku godziny 10.00 ...chyba do jutra ..jutro znów praca ..chyba ... Ale przynajmniej na tym psiaki skorzystały:) A dziś ..rano ..godzina ..hmm...9.30 może? trochę wcześniej .. poszliśmy z Patrykiem i psami do lasu. Chłodno było jeszcze. słońce jakoś nie nadążyło za nocnym przymrozkiem, ale potworzakom to nie przeszkadzało ..latały po lesie jak nawiedzone :D I dobiegły ...tam gdzie od początku chciały... Holi wodzie nie odpuści no nie? co z tego że temperatura nie przekracza 10 stopni .. patyczki z brzegu :) i nie tylko ... :D Quote
Istar19 Posted March 26, 2012 Author Posted March 26, 2012 kelpia wynurzająca sie z wody ;) a Masza gdzieś tam :D a tu Holusia się potknęła :oops: Maszeńka :) Holi, no gdzie płyniesz? Quote
Istar19 Posted March 26, 2012 Author Posted March 26, 2012 a tu synchron ..tylko Holi się rozmazała :) a tu już Holi poszła popływać ..co z tego, że patyk był blisko? ona i tak robi kółeczka.. zmokły pies :D :) rzuuć Quote
Istar19 Posted March 26, 2012 Author Posted March 26, 2012 a Tu Holusia robi nam prysznic :D i jak tu jej nie kochać? I Masia ..zobaczyła jakiegoś ptaszka no co? i znów mały Niufek:) Quote
Istar19 Posted March 26, 2012 Author Posted March 26, 2012 i znów prysznic a tu Masza jako wiejski burek ^^ zadek nad wodą :D eh i prysznic po raz trzeci :) Quote
Istar19 Posted March 26, 2012 Author Posted March 26, 2012 nawiedzona jest, co? A w między czasie gdy robiłam zdjęcia Holi, a Patryk rzucał jej patyk, usłyszeliśmy głośne CHLUP, rozglądamy się dookoła ...nasłuchujemy ..i nagle chlupotanie ciągłe dobiegające z szuwarów ..myślimy..jakaś kaczka? ale gdzie jest Masza?? własnie Masza ... Masza wpadła do wody przy szuwarach i miała problem z wyjściem....ale w końcu wylazła na brzeg (myśmy już biegli by jej pomóc) ale nic się jej nie stało .. biedny zmokły pies^^ potem latała jak szalona :D Quote
Istar19 Posted March 26, 2012 Author Posted March 26, 2012 zmokła kura ;) bieg z przeszkodami A potem powrót do domu ...Masi troche zadek zmarzł, więc szukała miejsca gdzie by się położyć ..ale na łóżku jej nie chcą, legowisko? niee...no to Holusia wyciągnęła z szafy koc (jej ulubiony) zaciągnęła na podłoge do słoneczka i zostawiła dla Masi :-o ->szafa ta różowa z materiału a za parę chwil zbieramy się i idziemy do mamy :) Quote
Nemooo Posted March 26, 2012 Posted March 26, 2012 Podziwiam Holi :D Mi nawet nie chciało się z domu wyjść rano :) Quote
Ty$ka Posted March 26, 2012 Posted March 26, 2012 Haha.... :loveu: Zazdroszczę Ci takiego wesołego stada - nie masz czasu się smucić hehe :D Quote
Istar19 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 a ja po dzisiejszym spacerze porannym ścięłam Holi sierść na zadku ..miałam dość tego, ze po każdej jej nieprogramowej kąpieli (błotnej) w domu czeka ją druga .. ... taaaak ...psim fryzjerem nigdy nie będę :evil_lol: na szczęście Holi szybko zarasta :D Quote
Istar19 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 do fryzjera to myślałam ja zabrać ...nawet mama by mi zapłaciła ..ale ...nie wyobrażam sobie zostawić Holi w obcym miejscu ..gdziekolwiek ,jej nie mogę nawet na chwilę zostawić poza domem a co dopiero u groomera oO zjadła by go ..albo by doprowadziła do tego, że biedny pan/pani fryzjer mieli by wieeeelkiiii ból głowy :D a ja bym trafiła na jakąś czarna listę klientów :p Quote
Ty$ka Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 Nie no.... z tym fryzjerem to była metafora, przenośnia :D. Chodziło mi o domowego groomera, czyli o Ciebie i Twoje wyczyny z holusiową sierścią ;) Quote
Istar19 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 wiem :) ale ja serio kiedyś myślałam o groomerze ...żeby mi Holi doprowadził do porządku ^^ ale niestety nie jest to realne :) Quote
Istar19 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 no dobra .. zdjęcia z dzisiejszego spacerku nad Ślepiotkę :)..Holi po porannym cięciu się na mnie obraziła ^^ i chyba pierwszy raz od wielu miesięcy zdarzyło się jej oddalić ode mnie na kilkanaście metrów a do tego w takim miejscu, ze straciłyśmy się wzajemnie z oczu :mad: ale na szczęście zaraz zmiarkła co zrobiła i pognała do mnie jakby ją sam diabeł gonił :D nie mam zdjęć jej zadka ...ale są z profilu ;) ogon jak szczotka do kurzu został nietknięty ;) a tu jak siusia Masza ... czasem jeszcze bardziej nogę podnosi oO -->podchodzi do słupa .. podnosi nogę i siusia jak pies... Holi musiała sprawdzić... i poprawić :D Quote
Istar19 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 kochana Masia przybiegła na zawołanie :D (co z tego, że wołałam ja z 5 minut ...) a tu jestem dumna ...udało mi się strzelić portrecik Holi :D a nawet dwa ;) a tu gałązka ..coś mało krzaczków ma zielone pąki jeszcze ah ten różowy jęzorek ^^ Quote
Istar19 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 a tu wszyscy mieszkańcy łąki usłyszeli moje zniecierpliwione - Holi siadaj na tyłku i ZOSTAŃ ^^ kilka sekund później ... a tak zadek Holi wygląda z profilu^^ Masia w tym czasie rozmawiała z rodzina myszy ... Masza - zły pies :diabloti: cdn Quote
Istar19 Posted March 27, 2012 Author Posted March 27, 2012 a tak Holi czasem siada ...nigdy nie ciągnie zadka po ziemi ...tylko tak siada i siedzi ..ja do niej mówię ..a ona siedzi ... zauważyłam że w domu tak siada jak baki puszcza ...serio ..puści bąka i siada na zadku rozglądając się dookoła czy ktoś czasem zauważył :D a tu miało być ładne zdjęcie Masi na tle drzewka ..a wyszło ..zdjęcie drzewka na tle Masi ^^ Masza niuchacz pospolity a na koniec Solusia i duża miska na wodę ;) ona ma strasznie duże oczy no nie?^^ i tyle .. następne zdjęcia nie wiem kiedy bo mam do kitu do pracy do końca tygodnia :( moje psiaki będą musiały zadowolić się jednym dłuższym spacerem tylko ..i to takim krótkim dłuższym czyli koło godziny... Quote
maciaszek Posted March 27, 2012 Posted March 27, 2012 Holi ma piękny ogon! Jakbyś ją chciała ostrzyc? Na krótko jakoś? Chyba szkoda by było... Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.