Istar19 Posted March 6, 2012 Author Posted March 6, 2012 pies w powietrzu ;) Masia :D a tu Masza pyskuje ^^ Masza vs badyl Quote
Istar19 Posted March 6, 2012 Author Posted March 6, 2012 słodka Masienka aniołek Holusia ..z ..patykiem, a jak! nie oddam.. Masza ..bezgłowy pies :-o Quote
Istar19 Posted March 6, 2012 Author Posted March 6, 2012 chyba badyle górą... a może i nie ;) zjeść czy nie zjeść.. i jeszcze Holusia uszatka ;) gdzie jest Masza? No i tyle ;) -->można pisać a tak poza tym ..ciągle nie mam ogrzewania :( w domu 11 stopni ... wszystkie zwierzaki śpią pod kocami ... Quote
maciaszek Posted March 6, 2012 Posted March 6, 2012 Oni sobie w kulki lecą z tym gazem?! :angryy: Zróbcie jakąś porządną awanturę! :mad: Holi i Masza mogą się zatrudnić w firmie wytwarzającej wióry ;). Quote
Istar19 Posted March 6, 2012 Author Posted March 6, 2012 widzisz Maciaszku oni mówią że mają 14 dni na założenie licznika :( 14 dni mija w czwartek .. no i sobie myślą chyba że ja będę opuszczać pracę by cały dzień na nich czekać ... Quote
Ty$ka Posted March 6, 2012 Posted March 6, 2012 Masakra... współczuję Wam z tym gazem :( A spacer widzę, że udany :). Hehe, Masza pyskuje niczym mój :D Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 a gazu ciągle nie ma ...temperatura spada, a do tego wszystkiego zmienili mi grafik i wolne mam dopiero w niedziele :( czyli opuszczę sobotni schron i w przyszłym tygodniu też :(...ale Patryk będzie chodził z Szarką na spacer ..nie ma wyjścia :evil_lol: eh ale wiecie , co mam? pewnie wiecie ...ZDJĘCIA znowu ...nudne się robią, wiem ...ale ja uwielbiam robić zdjęcia ^^ Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 no dobra to najpierw zdjęcia ..znów się ich narobiło .. Holi wypatruje Maszy ;) i biegnie nasza zguba wbiegnę pod ta górkę... a teraz trzeba zejść... i grymas Holi :D cdn Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 mój nawiedzony aniołek i Masia biegnie by zobaczyć co tak długo robimy wilk z lasu Holusia próbowała się maskować ;) Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 no mówię że ona aniołek :D a tu kombinowała jak zejść do wody ...lodu nie ma ...słonko świeci ...to czas na kąpiel...mam psa czy morsa?^^ rzeczka i "nasze" przejście przez Ślepiotkę - czasem zalewane przez wodę akuku już tu jestem! Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 Holi nad wodą no idziesz? a tu znów się maskuje ..ale kolory ma nie te :) zamyślona psina i zamoczenie łapek ... Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 dobrze że poziom wody jest już taki jak zwykle czyli bardzo nikły ;) no co? po co mnie zabierałaś nad wodę? a to już w domu ..mała złodziejka otworzyła sobie plecak (była tylko mała szpara jak wychodziłam z pokoju...) i porwała paczkę chusteczek ..porwała, a potem porwała na strzępy.. a tu wypluwa folię ... dzięki Ci Panie za to, że ten nawiedzony aniołek nie zjada wszystkiego co rozgryza! no to tyle dziś, żebyście się nie znudzili zdjęć tylko tyle ;) a tak serio to padły mi baterie^^ Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 a tak byście mieli co poczytać ...może was zaciekawi ...krótki fragment krótkiego opowiadania ...„Wilcze pustkowie"Biegli razem przez białe pustkowie. Wokół nich śnieg tańczył beztrosko, przypatrywał im się i cieszył z ich wolności. Biegli bark w bark, ocierając się o siebie w szaleńczym pędzie. Nie mieli celu. Nie zastanawiali się nad wybraną drogą. Byli wolni, byli razem i wiedzieli, że gdziekolwiek pobiegną, zawsze mogą wrócić do swych współbraci. Nie musieli się bać, otulał ich mrok polarnej nocy, biel śniegu zdobiła futra.* - Znów coś mu się śni. - męski głos, przebił się przez zasłonę snu. - Jak tak dalej będzie połamie sobie łapy. - drugi głos. - Głupie psisko, nadal myśli, że jest wolny. - trzeci męski głos, bardziej szorstki od poprzednich. Duży biały wilk zastrzygł uszami. Gdyby mógł, gdyby tylko mógł przegryź kraty... - Chodźcie stąd, budzi się, jak nas zobaczy znów będzie hałasować. - pierwszy głos. - A niech sobie hałasuje, niech powyrywa sobie zęby na kratach. - trzeci głos. - I tak musimy iść, nie musisz go bardziej męczyć, Stad. - drugi głos. - Dobra, dobra, ale nie mów mi co mam robić, Lu. Usłyszał trzaskanie drzwi, otworzył oczy. Nic się nie zmieniło. Mała klatka, ciemne pomieszczenie, cisza. Nie wył już, nie nawoływał współbraci, zapomniał jak wygląda księżyc. Nie podniósł nawet głowy. Zamknął oczy, chciał spać, chciał śnić. Bez bólu. Bez niewoli.*Zerwał się wiatr, śnieg wirował coraz szybciej. Nawet gdyby chcieli, nie widzieliby już wybranego szlaku. Jednak oni nadal cieszyli się sobą, nie zważając na złą pogodę. Dwa białe wilki, mknące niczym wolne duchy. Gdzieś z oddali doszło do nich wycie ich braci nawołujące do polowania w tą śnieżną noc. Przystanęli, zawyli wspólnie, jednym głosem, jednak nie mieli ochoty łączyć się z watahą, nie tej nocy... Quote
Ty$ka Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 E, tam nudne - u Was zawsze się coś dzieje ;). Dziewczyno, Ty masz talent! Opowiadanie wciągające, poproszę o następny fragment! :diabloti: Nie myślałaś o napisaniu książki? [Ja nawet mam pomysł jak mogłabym wykorzystać swój dar pisania (gdybym go posiadała) na rzecz bezdomniaków, no ale teraz mogę Ci jedynie talentu zazdrościć ;)] Quote
maciaszek Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Jaka czysta ta Ślepiotka! A kąpiele w nawet mroźnych wodach są mi dobrze znane. Jamnik mojej siostry ma świra na punkcie wody. Nawet w zimie chce się kąpać ;). Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 (edited) Maciaszku Ślepiotka już całkiem całkiem jest ok bo zaczynają ja oczyszczać ;) - no i jest zakaz wprowadzania ścieków Ty$ka dzięki :oops: nie wiem czy mam talent ..wiem, że lubię pisać, choć czasu na to mało niestety .. a na kolejny fragment nie wiem czy zasłużyliście :p poza tym to naprawdę jest krótkie A i jeszcze nie marudź bo świetnie piszesz o Morusku :D ja nie wiem jakby moje opowiadania miały cokolwiek pomóc ..choć kiedyś myślałam napisać taki zbiór pt: Moi przyjaciele ze schroniska - od poznania do rozstania" czy coś .. ale po co ...nikt czytać nie będzie^^ Edited March 7, 2012 by Istar19 Quote
saphira18 Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 a ja widzę jakąś fajną powieść fantasy... zastanów się Istar:) i książki nie pisze się w miesiąc więc spokojnie:D ale mogłabyś na necie poszukać, bo kiedyś widziałam konkursy literackie, zawsze szansa, a jak nie to i tak zyskasz fanów:) taka moja opinia;) Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 książki ..konkursy ...grzebanie po internecie ..nie mam na to czasu :D poza tym ...wole skupić się na wymyślaniu tekstów dla psów ;) a jak czasem mam ochotę to coś napiszę ...ale wole iśc z psami na spacer ;) w ten sposób wiele pomysłów poszło ze mną w las ..ale ja wróciłam, a one nie do końca :D Quote
Ty$ka Posted March 7, 2012 Posted March 7, 2012 Jak pomóc? Bardzo prosto. Piszesz opowieść... dajesz fragment na zachętę i każda cioteczka, która będzie chciała następny fragment musi wpłacić dowolną sumę na konto jakieś fundacji prozwierzęcej z określonym przez Ciebie tytułem... i wtedy jej wysyłasz następny fragment (najlepiej skończyć w najlepszym momencie dany fragment, hehe). Raz spróbowało tak FAM i wiem, że skarbonka bezdomniaków nieco się wypełniła, dzięki czemu można było opłaty za hoteliki, jedzenie i pomóc kilku psom. Pomysł niby prosty, ale jednak wymagający poświęcenia i czasu ;). Quote
Istar19 Posted March 7, 2012 Author Posted March 7, 2012 no jest to jakiś pomysł ..ale dobry jak się ma dłuższe opowiadania ..a nie na 3-4 strony przeważnie :) to macie drugi fragment, kolejny jutro wieczorem jak będziecie chcieli ;)...Przystanęli, zawyli wspólnie, jednym głosem, jednak nie mieli ochoty łączyć się z watahą, nie tej nocy...* Gwałtowny trzask obudził go ze snu. Zerwał się na nogi, zapominając gdzie jest. Uderzył łbem w dach klatki, tak mocno, że musiał przysiąść żeby się nie przewrócić. Usłyszał śmiech, znienawidzony dźwięk. Warkot zamarł mu w gardle. Nie miał sił już walczyć, nie miał sił na kolejne baty, za każdy przejaw wilczej natury. Patrzył tępo na człowieka, który stał z kijem przed kratami. Nie boi się, bo dzielą nas kraty, gdybym mógł je przegryźć.. - Co wilczku, nie masz ochoty na mnie się rzucić? - drwiący głos Stad'a, który po raz drugi uderzył kijem w pręty klatki. Wilk ani drgnął, choć nadal część jego serce wyrywało się do ataku. Położył się z powrotem, ku wielkiemu niezadowoleniu człowieka. Stad uderzył klatkę jeszcze kilka razy, po czym znudzony brakiem reakcji zwierza wyszedł z pomieszczenia.*Wycie stawało się coraz głośniejsze. Coraz więcej wilków przyłączało się do polowania, jakie mają miejsce tylko podczas wielkiej nocy. Wkrótce nastąpiła cisza. Polowanie zaczęte, zwierzyna otoczona, kwestia czasu, kiedy głodne wilki napełnią swe brzuchy na wiele dni. Biegnąca para przystanęła, strzygąc uszami. Rozejrzeli się dookoła poprzez zamieć. Cisza trwała zbyt długo. Nasłuchiwali niecierpliwie triumfalnego wycia. Po paru chwilach ruszyli powoli dalej. Nie słyszeli nic. Chcieli znów zacząć biec, kiedy do ich uszu dotarł huk, jakiego nie słyszeli nigdy i jakiego nie znali. Mniejszy wilk wtulił się w swego towarzysza, który stanął pomiędzy swą towarzyszką, a źródłem hałasu. tymczasem idę spać ..pobudka o 4.30 ^^ Quote
Ty$ka Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 Świetne, jednak to za mało - nie nasyciłam się :D Quote
saphira18 Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 no i Marzena dostała co chcieliśmy, taki początek literacki;) ale czekamy na jej relacje;) Quote
Istar19 Posted March 8, 2012 Author Posted March 8, 2012 relacja jest taka, że głowa mi zamarza ..mycie włosów w ziiiimnneeeeejjj wodzie przy temperaturze 10 stopni ...brrr... Aniu ja nie wiem o co Ci chodzi ;) nawet nie wiem czy to wypali ...poza tym jest wielu innych wolontariuszy co potrafią pisać ...i i tak mnie potem wszyscy zapomną ;) chcecie kolejny fragment Wilczego pustkowia?;) Quote
maciaszek Posted March 8, 2012 Posted March 8, 2012 No to jutro możesz robić awanturę z czystym sumieniem, 2 tygodnie minęły! Quote
Istar19 Posted March 8, 2012 Author Posted March 8, 2012 niestety nie do końca Maciaszku :( ...bo to maja być dwa tygodnie dni ROBOCZYCH ...czyli mają czas do środy ;/ Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.