buuterfly Posted December 17, 2011 Share Posted December 17, 2011 Dałam go na tablicę. Taki pakiecik wykupię mu jak zrobię więcej zdjęć. Bo te co mam nie są jakieś takie...żeby pokazywały jaki jest kochany [url]http://tablica.pl/oferta/wyrwany-ulicy-psiak-szuka-domu-IDzETp.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted December 18, 2011 Share Posted December 18, 2011 Dziewczyny napisał do mnie jakiś pan z Biełegostoku, ze chce tego psiaka. Tylko, że to drugi koniec Pl :( Na egorzow: [url]http://egorzow.pl/ogloszenia/Maly_piesio_pilnie_szuka_wla%C5%9Bciciela_Jutro_trafi_do_schroniska__222426.html[/url] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted December 18, 2011 Author Share Posted December 18, 2011 [quote name='buuterfly']Dziewczyny napisał do mnie jakiś pan z Biełegostoku, ze chce tego psiaka. Tylko, że to drugi koniec Pl :( Na egorzow: [url]http://egorzow.pl/ogloszenia/Maly_piesio_pilnie_szuka_wla%C5%9Bciciela_Jutro_trafi_do_schroniska__222426.html[/url][/QUOTE] Ela to wyslij do Pana ankietę przedadopcyjną do wypełnienia, poromawiaj telefonicznie, jeżeli okaże się, że dom jest odpowiedni dla psa, to zanim sie zorganizuje transport, to się go wykastruje i zachipuje (to wyjdzie ok. 200zł). Zapytaj się czy zasponsoruje transport itp. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted December 18, 2011 Share Posted December 18, 2011 Napisał, że zapłaci za transport. Myślałam żeby może do jakiegoś ich oddzaiłu zadzwonić żeby go sprawdzili , albo żeby tu kogoś poszukać kto wykona taką wizytę. Gdybym wiedziała , że na pewno go weźmie to mógł by jeszcze mieszkać u mnie na wsi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted December 18, 2011 Author Share Posted December 18, 2011 [quote name='buuterfly']Napisał, że zapłaci za transport. Myślałam żeby może do jakiegoś ich oddzaiłu zadzwonić żeby go sprawdzili , albo żeby tu kogoś poszukać kto wykona taką wizytę. Gdybym wiedziała , że na pewno go weźmie to mógł by jeszcze mieszkać u mnie na wsi.[/QUOTE] z Białegostoku jest Alla Chrzanowska, napisz do niej, może zrobi wizytę. Ale najpierw porozmawiaj z nim, niech ci da ankiete (mogę ci na maila wysłać).... wtedy się psa wykastruje i może jechac do nowego domu :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted December 18, 2011 Share Posted December 18, 2011 Ale czym go tam zawieź? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted December 18, 2011 Author Share Posted December 18, 2011 można pokombinować, ostatnio pies pojechał do Sosnowca, może i do Białegostoku się uda, jeżeli ludzie chcą zapłacić za transport. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasjas Posted December 18, 2011 Share Posted December 18, 2011 Dokładnie, jak wszystko będzie ok, to będziemy kombinować. Nie wiem ile potrwaja te formalności, ale na koniec stycznia jest wystawa w Głogowie, będą tam też ludzie z Wawy, moze i z Białegostoku. Ja go do Głogowa mogę zabrać i komuś przekazać. Wszystko sie da, jeśli dom sprawdzony i dobry. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Dom się wycofał. Podałam mu swój nr i napisałam, że jeśli po wizycie którą będzie musiał odbyć wszystko będzie ok to będziemy myśleć jak go przez całą Polskę przewieźć. Odpisał, że nie ma telefonu bo zepsuty i że jak przez całą Polskę to może lepiej nie :( I dalej jestem w ciemnej d..... Dzisiaj powinnam go zabrać do schronu , ale nie wiem jak. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasjas Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Kurcze no, szkoda, ze sie facet wycofał :(( A może i lepiej?? No gdybym nie wyjeżdżała na święta i na sylwestra, to bym wzięła gnojka. Śliczny jest, więc szybko dom znajdzie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Kurczę, ten schron to porażka. Może u nie mógłby jakiś czas przeczekać, może szybko znajdzie domek. Tylko ze ja mieszkam w bloku i nie wiem czy on zachowuje czystość? I czy może zostać na kilka godzin sam, bo ja pracuję. No i mam na "stanie" sunię, która nie wiem jakby się zachowała z towarzyszem w jednym mieszkaniu, bo ona lubi być najważniejsza. Może warto byłoby zapoznać psiaki i zobaczyc jak się zachowają. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasjas Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Jak znam życie, to sunia mu pokaże gdzie jest jego miejsce, a on sie podporządkuje. Ona będzie jakiś czas pewnie obrażona, ale potem jej przejdzie:) Przynajmniej u mnie tak jest, moja jedynaczka zawsze w ten sposób reaguje:) Byłoby cudnie [B]Sara[/B]! Zaczekajmy co Ela napisze o utrzymywaniu czystości, czy to w ogóle wiadomo?? Elu, gdybyś potrzebowała transportu, to daj znać na PW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted December 19, 2011 Author Share Posted December 19, 2011 kasjas a czy po sylwestrze mogłabyś wziąść psa do siebie ..... jeżeli na te dwa tygodnie znalazłby się przejściowy dt? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasjas Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Wezmę, jak do tego czasu go wykastrujecie. Bo u mnie w styczniu cieczka... znaczy u mojej suki oczywiście ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Dziewczyny psiak jest tak kochany ....Dzisiaj miałam go przywieźć. Ale po pierwsze mam ostro na pieńku z tym moim esem i nie miałam czym, a po drugie...moja mama i siostra są w nim zakochane. On jest naprawdę bardzo źle nastawiony do innych psów. Rzuca się nawet na smyczy do ich wilczura :D Mały agresor mówię wam ;) Tak czy siak żadna z nas nie miała serca wieźć go do schronu gdzie na bank wybuchła by bójka. No i jeszcze mając wizję świąt przed oczami. Piesek miał mnóstwo pcheł. Dlatego siedzi sobie cały czas w takim chlewiku jak by nieczynnym. Wyprowadzają go na spacery i zabierają do domu żeby się oswoił na trochę. Jak przebywa w domu to ani razu nie nabrudził. Ale nie wiem jak by było na dłuższą metę. On ogólnie wygląda mi na psa , który mieszkał w domu. A najchętniej to on by u ludzia na kolanach zamieszkał jak kot. Albo pod pachą gdzieś w rękaw by wlazł pociecha mała. W środę mamy plan jechać z Luizą Moraczewską po niego tam żeby wystąpił w tv :D Ale wiadomo. Najlepiej jak by ktoś zabrał go do domu. Teraz nie ma już pchełek. Jeszcze go wykąpię. Bo w tym chlewiku to też niedobrze jak on tam siedzi. A i pytałyście czy umie sam zostawać. Jak go zamykałam to szedł do swojego kartonika i spał. Nie szczekał , ani nic. Ale to są jego pierwsze dni. Więc do końca jak same wiecie nie wiadomo jak z nim będzie jak się już oswoi i poczuje pewnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasjas Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Czyli domki ze zwierzami raczej odpadają?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kajusza Posted December 19, 2011 Author Share Posted December 19, 2011 [quote name='kasjas']Wezmę, jak do tego czasu go wykastrujecie. Bo u mnie w styczniu cieczka... znaczy u mojej suki oczywiście ;)[/QUOTE] ale to i tak za duże ryzyko, on jeszcze tatą będzie mógł zostac jakiś czas po kastracji.... [quote name='kasjas']Czyli domki ze zwierzami raczej odpadają??[/QUOTE] to, że atakuje wilczura to jeszcze nie jest oznaka, że jest agresywny do psów, może robi to ze strachu i odpowiednio poprowadzony dogada się z psem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Nie wiemy co przeszedł na ulicy. Może inne zwierzaki pamięta tylko z tych złych spotkań. Może poczuł się strasznie zagrożony i odpędza inne zwierzaki od opiekunów. Ciężko stwierdzić. Jest mądrym chłopcem i myślę, że przywykł by do nowej sytuacji i zaakceptował. Na szczęście to mały psiak, a nie jakiś ogromny dog , który prosto z mostu mówiąc jak by dopadł innego psa to był by z nim koniec. Ten co najwyżej uszczypie go w tyłek :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasjas Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 [quote name='Kajusza']ale to i tak za duże ryzyko, on jeszcze tatą będzie mógł zostac jakiś czas po kastracji....[/QUOTE] O kurde, tego to nie wiedziałam :question: Człowiek sie uczy całe życie :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted December 19, 2011 Share Posted December 19, 2011 Mamy już tymczas :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasjas Posted December 20, 2011 Share Posted December 20, 2011 Super!!!!:multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted December 20, 2011 Share Posted December 20, 2011 Dziewczyny do mojej mamy dzwoniła pani z inspektoratu ds. zwierząt z Barlinka. Być może piesek będzie miał jeszcze przed świętami domek :) Mocno trzymajcie kciuki!!!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sara2011 Posted December 20, 2011 Share Posted December 20, 2011 [quote name='buuterfly']Dziewczyny do mojej mamy dzwoniła pani z inspektoratu ds. zwierząt z Barlinka. Być może piesek będzie miał jeszcze przed świętami domek :) Mocno trzymajcie kciuki!!!!![/QUOTE] Super wiadomości. Trzymam kciuki za nowy domek dla pieska. Gdyby jednak trzeba go było "potymczasować" jakiś czas,żeby nie trafił do schroniska- to ja podtrzymuję swoją propozycję, no chyba żeby gryzł się z moją sunią ale wierzę, ze jakoś by się wspólnie dogadali. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kasjas Posted December 20, 2011 Share Posted December 20, 2011 Super! Trzymam kciuki zatem:kciuki::kciuki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
buuterfly Posted December 21, 2011 Share Posted December 21, 2011 Jeżeli nie jego to na pewno znajdzie się wiele innych psiaków potrzebujących DT :) Dzisiaj jadę w odwiedziny do mojego Kluska. Już się nie mogę doczekać ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.