TeDy Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Hej mam mały problem nie wiem jakiego wybrać pieska . Chodzi mi o to że za jakieś 2 tygodnie biorę małego szczeniaczka do domu od wuja i mam problem bo są 3 . Wszystkie są słodkie ale nie wiem jakiego wybrać .:p Jeden jest cały czarny i najmniejszy tylko ma na łapkach jasne plamki . A drugi ma na twarzy białe kropki i na łapkach no i jest czarny . A trzeci prawie taki sam jak drugi tylko mniejszy . Wiecie chce dobrze wybrać bo miałem już psa od tego wujka i jak o wziąłem to parę miesięcy później auto mi go potrąciło :placz: Wiecie nie miałem za dużo czasu na zabawę z nim bo muszę chodzić do szkoły :placz: . A z tym psem na pewno będę się więcej bawił . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Ok, a jak zamierzasz zabezpieczyć psa przed autem, co? Bo wiesz, to, że "dobrze" wybierzesz, nie zabezpieczy psa przed Twoją nieopdowiedzialnością, jesli go puścisz luzem przy jezdni. Kolor psa nie wpływa na odporność na samochody. Z psem nie tylko należy się bawić, trzeba go uczyć, pielęgnować, dobrze karmić, szczepić, wyprowadzać na spacery. Bez tego zapomnij o bezpiecznym, szczęsliwym psie. Umaszczenie nie ma tu nic do rzeczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TeDy Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 Sybel ja to wiem na spacery wyprowadzałem tamtego a poza tym mi chodzi o to jakiego psa wybrać i ja nie mam dużo czasu jak mówiłem bo muszę chodzić do szkoły . I z tym na pewno będę spędzał więcej czasu . Dostałem już nauczkę MUSISZ MNIE JESZCZE DOBIJAĆ ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Tak, bo to pies nie przeżył, nie Ty. Najpierw, zanim weźmiesz teren, poproś rodzinę o zabezpieczenie terenu. Potem myśl o psie. Psa wybierasz, kiedy ma powyzej 8 tygodni, NIE WCZEŚNIEJ. Nie chodzi tylko o umaszczenie, ale o charakter. Patrzysz, który jest najodważniejszy, najbardziej towarzyski, który pierwszy podchodzi do Ciebie, zaczepia do zabawy itd. Taki pies ma największe szanse wyrosnąc na towarzyskiego psa, w miare pozbawionego lęków - oczywiście wychowanie go, zbudowanie więzi, poczucia bezpieczeństwa to rola człowieka. Gdzie pies będzie mieszkał? W domu, w kojcu? Jak często będzie wychodził, jacy sa rodzice psa, czym chcesz go karmić, czy będzie regularnie szczepiony i odrobaczany? Jak nie masz dużo czasu, to kto poza Tobą zajmuje sie psem? No i co z pozostałymi szczeniętami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TeDy Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 tamtego wziąłem jak miał 9 tygodni A z pozostałymi to napewno ktoś je weźmie tak było rok temu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Zaraz, to suka wujka ma co roku szczeniaki? Po co? Moze czas ją wysterylizowac, żeby nie produkowała następnych maluchów. Po co kolejny miot co roku, co sie dzieje z tymi pieskami? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TeDy Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 Psa będę trzymał w domu będę wychodził codziennie poza mną zajmuje się brat mama tata babcia i zona brata Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TeDy Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 nic te pieski dalej żyją i te z tamtego roku i z tego a tych piesków było 6 ale ta suczka jest mała i musiał wujek z ciotka coś zrobić z trzema i zostały tylko 3 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TeDy Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 [I][B]Dzieki naprawde pomogłaś [/B][/I]ale mówie serio i już wiem jakiego wybiore i thx za rady Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Ok, to jak myślisz, co wujek z trzema zrobił? Hmmm... Czyzby dostały w łebi do piachu? Postaraj się pomóc suce na dobry początek, zacznij agitowac rodzicom, żeby namówili wujka na rozwiązanie problemu corocznych szczeniąt. Popatrz, było 6, trzy najpewniej zabite. W poprzednim miocie było kilka, conajmniej jeden zginął pod kołami, nie wiesz, co stało się z resztą. Suka co roku się męczy, bo ciąża to bardzo obciążający fizycznie stan, szczenięta się pojawiają, a potem przynajmniej połowa z nich ginie. Nie sądzisz, że to barbarzyństwo? Mozna przecież poprosić o pomoc jakąs fundację, która pomoże w sterylizacji suki - wtedy wujek bedzie miał spokój z napalonymi amantami co cieczka, z szukaniem domów dla szczeniąt, a będzie miał sukę do towarzystwa cały rok w dobrej formie, bez przerw na maluchy. Z jakiej jesteś miejscowości? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TeDy Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 Jestem z Przewrotnego wujek też Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Czyli Rzeszowskie? Może ogłoś pozostałe szczeniaki w dziale Psy w Potrzebie, możliwe, że ktoś je weźmie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
TeDy Posted December 7, 2011 Author Share Posted December 7, 2011 ale.... ich już chyba nie ma Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewajanka Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Nie no rewelacja... to jakaś podpucha jest czy jak? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paulaa. Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Kolejna prowokacja, tylko wyjątkowo nieudana.... :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Sybel Posted December 7, 2011 Share Posted December 7, 2011 Tez myslę, ze troll. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.