tomcug Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 W zarchiwizowanych wątkach nie ma wielu opcji, nie można też śledzić wątków, ale trudno, może ktoś jeszcze zajrzy do nas oprócz Handzi. Witaj, Handziu!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 A teraz spacerkowe, niestety aparat mi się zepsuł, te są byle jakie, z komórki: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 I jeszcze parę: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 I dalej: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 A tu kilka z wyprawy na "Annę", oczywiście jakoś badziewna: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 I reszta fotek. Na ostatnim widasć, co Majunia robi z identyfikatorami, wzystkimi bez wyjątku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 2, 2014 Share Posted November 2, 2014 A co u nas? Trochę zmian.... Majunia jak zawsze temperamentna, wesoła, żywioł nie pies. Zimą zeszłego roku bardzo chorowała, powikłania pokleszczowe, ale jak to terminator - wyszła z tego, chociaż wesoło nie było. To bardzo silny pies, wet był pełen podziwu. A najlepsze jest to, że ona miała może ze 2 kleszcze wyjęte, w przeciwieństwie do Katii, która miała mnóstwo mimo stosowania preparatów. Katusia też się starzeje, mamy problemy z nietrzymaniem moczu, nasilone było to bardzo. Teraz bierzemy hormony, chyba dożywotnio, ale najważniejsze, że działa.... I tak pomału do przodu, ale dziewczyny są wspaniałe i dają tak dużo radośći. Pozdrawiamy wszystkich bardzo gorąco!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Ooo piesy! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014   Ooo piesy! :loveu: Na dodatek moje i te same! :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Szczęśliwe, wybiegane :) U nas rządzi incurin. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014   Szczęśliwe, wybiegane :) U nas rządzi incurin.U nas niestety też, syropek nie pomógł. 1 raz dzienie. Codziennie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Dawkowanie zmniejszaliśmy systematycznie, od dłuższego czasu utrzymujemy dawkę pół tabletki co drugi dzień. Na początku była 1 dziennie, później połówka dziennie, aż doszliśmy do obecnego podawania. Tak nam weterynarz zalecił, obserwować i próbować zmniejszać dawkę (o ile stan zdrowia na to pozwoli). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Dawkowanie zmniejszaliśmy systematycznie, od dłuższego czasu utrzymujemy dawkę pół tabletki co drugi dzień. Na początku była 1 dziennie, później połówka dziennie, aż doszliśmy do obecnego podawania. Tak nam weterynarz zalecił, obserwować i próbować zmniejszać dawkę (o ile stan zdrowia na to pozwoli). To super, u mnie niestety wszelkie próby nie powiodły się. Natychmiast po zmniejszeniu dawkowania zaczynało się posikiwanie, jestem trochę zmartwiona, bo ta dawka, którą obecnie dostaje Katia jest naprawdę solidna. Ale nie ma wyjścia, my zaczynaliśmy od dawki max. czyli 2 dziennie, na razie dało się zejść tylko do tego pułapu :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted November 3, 2014 Share Posted November 3, 2014 Najważniejsze, że działa! Śmiejemy się, że za jakiś czas dwupak będzie na prochach... póki co młodsza dostaje placebo w postaci żółtego serka ;-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Pościelowe najsłodsze :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 4, 2014 Share Posted November 4, 2014 Pościelowe najsłodsze :loveu: Chyba tak, też uwielbiam pościelówy Majuni :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga76 Posted November 15, 2014 Share Posted November 15, 2014 Pościelówki to totalna beztroska, bezgraniczne szczęście i spokój. Chociaż skaczący zając na zielonym tle to też pełnia szczęścia :wub: Tomcużkowa, jakie Majuchna miała powikłania pokleszczowe? U nas ubiegłej jesieni młoda miała babeszjozę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted November 16, 2014 Share Posted November 16, 2014 No własnie to była babeszjoza, tak wyszło z wyników badań. Tylko reakcja była natychmiastowa a sunia naprawdę twarda - weterynarz nie mógł wyjść z podziwu, że ta drobna smerfeta tak szybko się pozbierała. Ale tego strachu, ogromnej "guli" w gardla do końca życia nie zapomnę.:( A rozbroiła mnie zupełnie, kiedy taka wymęczona, jeszcze z gorączką wpakowała się do samochodu, żeby mnie na dworzec odwieźć do pracy (jak mąż ma na popoołudnie to podrzuca mnie rano na dworzec, bo mam kawałek). To już taki nasz rytuał - ja rano zakładam kurtkę, ona już przy drzwiach, potem skok do samochodu, na kolanka panci, na dworcu mały obchód terenu (jest tam taki fajny kawałek zieleni), buziak i skok do samochodu.:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Handzia55 Posted November 23, 2014 Share Posted November 23, 2014 A mnie ten wątek znowu zginął. Strasznie lubię podczytywać co u tomcużkowych panienek słychać. :loveu: Filusiński pozdrawia piękne panie. :Dog_run: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Handzia55 Posted November 30, 2014 Share Posted November 30, 2014 Hej dziewczyny! :hand: Co tam u Was? Pogońcie swoją pańcię żeby coś napisała i jakieś fotki wrzuciła. :hand: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tomcug Posted April 3, 2021 Share Posted April 3, 2021 Na wspominki mnie zebrało - Majunia już 10 lat u nas rządzi. Katia niestety odeszła 13 marca, miała 16 lat -piękny wiek, ale i tak bardzo tęsknię... Wesołych i przede wszystkim zdrowych świąt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nesiowata Posted April 4, 2021 Share Posted April 4, 2021 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadziejka Posted May 20, 2021 Share Posted May 20, 2021 Dnia 3.04.2021 o 15:54, tomcug napisał: Na wspominki mnie zebrało - Majunia już 10 lat u nas rządzi. Katia niestety odeszła 13 marca, miała 16 lat -piękny wiek, ale i tak bardzo tęsknię... Wesołych i przede wszystkim zdrowych świąt. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.