mestudio Posted November 14, 2011 Share Posted November 14, 2011 (edited) Obecnie przebywaj u nas dwa bezpańskie koty, które raczej nie znajdą domu. Leon i Mini mają problem - nie chcą korzystać z żadnej kuwety! Załatwiają się w różnych miejscach na podłodze, a bywa że i wyżej niż podłoga.... 14 listopada córka przyniosła z przystanku małą kotkę. Niestety koteczka odeszła, nigdy jeszcze nie miałam takiego dziwnego przypadku, żeby kot mi odszedł - taki mały kociak. [IMG]http://img341.imageshack.us/img341/7941/img1016l.jpg[/IMG] Edited August 28, 2012 by mestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 14, 2011 Author Share Posted November 14, 2011 3 młode kotki i kocurek. Wiek ok. 7 miesięcy. Znalezione z matką w naszym domku letnim wiosną. Matka już jest wysterylizowana. Kotki czekają na wiosnę aż dojrzeją. Może po sterylizacji uda mi się dla nich znaleźć domy, do tej pory zero zainteresowania. [img]http://img836.imageshack.us/img836/9320/img3976r.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 14, 2011 Author Share Posted November 14, 2011 (edited) [B]Finanse kotków.[/B] [B]100 zł[/B] - wpłata od anonimowego darczyńcy (dofinansowanie przyszłych sterylizacji) [B]37,50 - bazarek [/B][URL]http://www.dogomania.pl/threads/220113-Nowa-bielizna-rozliczamy?p=18281844#post18281844[/URL] [B]Wydatki[/B] karma - nie wiadomo ile do stycznia 2012 - licząc skromnie 1 zł na kota dziennie wychodzi 150 zł - m-c(1200zł) odpchlenie - Frontline 10 zł (wrzesień) odrobaczenie - lato 2011 - 15 zł odrobaczenie - styczeń 2012 - tabletki podarowała Ziutka:loveu: czerwiec odrobaczenie - aniprazol 20 zł [B][COLOR=#ff00ff]Dary mnóstwo smakołyków, smaczków - Ziutka :loveu: styczeń i luty - 20 kg karmy suchej i saszetki z mokrym jedzonkiem kupiła Ziutka:loveu: luty - żwirek podarowała Ziutka[/COLOR][/B][B][COLOR=#ff00ff]:loveu:[/COLOR][/B][B][COLOR=#ff00ff] maj - karma od Ziutki[/COLOR][/B][B][COLOR=#ff00ff]:loveu: [/COLOR][/B] Edited August 28, 2012 by mestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 14, 2011 Author Share Posted November 14, 2011 Jeszcze jeden post rezerwowy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted November 21, 2011 Share Posted November 21, 2011 Prześliczna ta koteczka z przystanku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 21, 2011 Author Share Posted November 21, 2011 [quote name='Jo37']Prześliczna ta koteczka z przystanku.[/QUOTE] Mogę przywieźć razem z kalendarzem. Nawet da się ją wcisnąć w środek.... To jak, przywieźć?? TZmestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna007 Posted November 21, 2011 Share Posted November 21, 2011 cholercia z adopcjami to jakaś kicha straszna, mojej 6 miesięcznej koteczki znalezionej na środku ulicy też nikt nie chce - a taka podobna to tej twojej malutkiej :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Luna007 Posted November 21, 2011 Share Posted November 21, 2011 a do Zuzka2 pisałaś - ona szuka takiego malucha tylko, żeby był spokojny............ Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 21, 2011 Author Share Posted November 21, 2011 [quote name='Luna007']a do Zuzka2 pisałaś - ona szuka takiego malucha tylko, żeby był spokojny............[/QUOTE] Spokojny, mały kot....wymóg raczej niemożliwy do spełnienia. W każdym razie ten w nocy śpi, zaczyna brykać przed 6 rano. Coraz lepiej korzysta z kuwety i jeszcze nic nie potłukł i nie zwalił:-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wiosenka Posted November 21, 2011 Share Posted November 21, 2011 Podesłałam znajomej, a czy w domu jest jakiś gryzoń hodowlany co by można sprawdzić czy kotek z przystanku nie za bardzo łowny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 21, 2011 Author Share Posted November 21, 2011 [quote name='wiosenka']Podesłałam znajomej, a czy w domu jest jakiś gryzoń hodowlany co by można sprawdzić czy kotek z przystanku nie za bardzo łowny?[/QUOTE] Dzięki bardzo, nie mam gryzonia w domu:-), ale on jeszcze taki do wyuczenia jest pod tym względem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 21, 2011 Author Share Posted November 21, 2011 On jest wielkości świnki morskiej (a może i nawet mniejszy) więc trudno aby łowił większego od siebie. Ale głowy nie dam, że nie będzie próbował.... Gdyby odjąć okrągły napompowany brzuch to jest wielkości myszy. I jak na kota nie jest rozrabiaką. Mieliśmy duuuużo lepsze egzemplarze. Ten śpi przez trzy czwarte dnia, a resztę dnia je i 10 minut się bawi. TZmestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 21, 2011 Author Share Posted November 21, 2011 [quote name='Luna007']a do Zuzka2 pisałaś - ona szuka takiego malucha tylko, żeby był spokojny............[/QUOTE] Jak masz namiary na Zuzka2 to śmiało podeślij ten wątek. To jest prawie spokojny koteczek.... :-D TZmestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jo37 Posted November 22, 2011 Share Posted November 22, 2011 [quote name='mestudio']Mogę przywieźć razem z kalendarzem. Nawet da się ją wcisnąć w środek.... To jak, przywieźć?? TZmestudio[/QUOTE] Niestety nie mogę mieć kota. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 22, 2011 Author Share Posted November 22, 2011 [quote name='Jo37']Niestety nie mogę mieć kota.[/QUOTE] W razie czego mam znajomości u naprawdę zdolnej alergolog. Działa cuda. TZmestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted November 28, 2011 Author Share Posted November 28, 2011 Kocie futra się pokazują. Ten maluch znaleziony na przystanku jest okropny, złośliwy, łobuziak. W domu sporadycznie korzysta z kuwety, notorycznie załatwia się najlepiej na ubrania, kanapy itd. Ale kiedy jest "wywalony" na werandę, z której sam się nie dostanie dalej do domu, to korzysta z kuwety. Na werandzie przebywa z 1 lub 2 suczkami i cały czas spędza na gorącym grzejniku diabełek. Nie mam pojęcia o co mu chodzi. Jak wejdzie do domu to zawsze gdzieś narobi pomimo tego, że ma kuwetę podstawioną pod nos i tylko dla siebie. Nie wiem co zrobić z tym diablikiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wadercia Posted December 4, 2011 Share Posted December 4, 2011 moze ogloszonka? :) poszukalabym jakiegos bazarku i zrobiloby sie ogloszonka? :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted December 9, 2011 Author Share Posted December 9, 2011 Mały kotek jest bardzo chory, w każdym razie dziś jego stan się nagle pogorszył mimo znacznej poprawy wczoraj i dziś całkiem rano. Koci katar to wyjątkowe paskudztwo. W tej chwili dopajam go strzykawką i grzeje się przy kominku. Nie spodziewałam się takiego nagłego zwrotu przy dobrych rokowaniach i normalnym zachowaniu w ostatnich dniach. Jak dożyje do wieczora to ma szansę. Jeszcze nigdy nie miałam takiego przypadku, zawsze te znajdy udawało się wyleczyć. Nawet psiaki wiedzą, że kot jest chory i ciągle do niego zaglądają, jedna sunia dosłownie się do niego przykleiła. Smutne. Przykro mi bardzo. Kotek odszedł wieczorem. Przykro mi bardzo. Zostaliśmy z 4-ema kotami na wydaniu, które musimy wysterylizować w niedługim czasie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 Melduje się u pięknych kociaków :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 [quote name='Ziutka']Melduje się u pięknych kociaków :)[/QUOTE] No ładne to są, wyfutrowane jak trzeba, ale okropnie brudzą i nie chcą kuwety. Żaden żwirek im nie pasuje. Muszę je wysterylizować - 3 samiczki i 1 kocurek - dlaczego nie na odwrót??? Złośliwość losu bo drożej:-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted December 30, 2011 Share Posted December 30, 2011 [quote name='mestudio'] Muszę je wysterylizować - 3 samiczki i 1 kocurek - dlaczego nie na odwrót??? .[/QUOTE] To jaki koszt tych czterech sterylizacji będzie ? :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted December 30, 2011 Author Share Posted December 30, 2011 [quote name='Ziutka']To jaki koszt tych czterech sterylizacji będzie ? :roll:[/QUOTE] Na to mamy jeszcze z miesiąc - dwa może góra, spróbujemy bazarkowo uzbierać - podarowałaś nam tyle ładnych rzeczy:-). Wiem, że kocurek około 100 zł, a samiczki 150 za jedną, ale jak zawiozę je razem jednego dnia to koszt może być niższy na szczęście. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted January 13, 2012 Share Posted January 13, 2012 Jak się miewają kociaki ? Kiedy ogłaszać ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted March 9, 2012 Author Share Posted March 9, 2012 Jutro kastrujemy kocurka i sterlizujemy jedną z młodych kotek:-). Zabiegi będą nieodpłatne dzięki Fundacji Kastor i Ziutce, która nam je wyprosiła:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted March 9, 2012 Share Posted March 9, 2012 No to ja kciukam za jutrzejsze sterylki ;) żeby wszystko się udało dobrze :) Nawet nie wiedzą kotecki :loveu: co je jutro czeka, yhh... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.