Jump to content
Dogomania

O 5 kocich futer za dużo - czy znajdziemy domki?


mestudio

Recommended Posts

Obecnie przebywaj u nas dwa bezpańskie koty, które raczej nie znajdą domu. Leon i Mini mają problem - nie chcą korzystać z żadnej kuwety! Załatwiają się w różnych miejscach na podłodze, a bywa że i wyżej niż podłoga....

14 listopada córka przyniosła z przystanku małą kotkę. Niestety koteczka odeszła, nigdy jeszcze nie miałam takiego dziwnego przypadku, żeby kot mi odszedł - taki mały kociak.

[IMG]http://img341.imageshack.us/img341/7941/img1016l.jpg[/IMG]

Edited by mestudio
Link to comment
Share on other sites

3 młode kotki i kocurek.
Wiek ok. 7 miesięcy. Znalezione z matką w naszym domku letnim wiosną. Matka już jest wysterylizowana. Kotki czekają na wiosnę aż dojrzeją. Może po sterylizacji uda mi się dla nich znaleźć domy, do tej pory zero zainteresowania.

[img]http://img836.imageshack.us/img836/9320/img3976r.jpg[/img]

Link to comment
Share on other sites

[B]Finanse kotków.[/B]

[B]100 zł[/B] - wpłata od anonimowego darczyńcy (dofinansowanie przyszłych sterylizacji)
[B]37,50 - bazarek [/B][URL]http://www.dogomania.pl/threads/220113-Nowa-bielizna-rozliczamy?p=18281844#post18281844[/URL]

[B]Wydatki[/B]

karma - nie wiadomo ile do stycznia 2012 - licząc skromnie 1 zł na kota dziennie wychodzi 150 zł - m-c(1200zł)
odpchlenie - Frontline 10 zł (wrzesień)
odrobaczenie - lato 2011 - 15 zł
odrobaczenie - styczeń 2012 - tabletki podarowała Ziutka:loveu:
czerwiec odrobaczenie - aniprazol 20 zł

[B][COLOR=#ff00ff]Dary
mnóstwo smakołyków, smaczków - Ziutka :loveu:
styczeń i luty - 20 kg karmy suchej i saszetki z mokrym jedzonkiem kupiła Ziutka:loveu:
luty - żwirek podarowała Ziutka[/COLOR][/B][B][COLOR=#ff00ff]:loveu:[/COLOR][/B][B][COLOR=#ff00ff]
maj - karma od Ziutki[/COLOR][/B][B][COLOR=#ff00ff]:loveu:

[/COLOR][/B]

Edited by mestudio
Link to comment
Share on other sites

[quote name='Luna007']a do Zuzka2 pisałaś - ona szuka takiego malucha tylko, żeby był spokojny............[/QUOTE]

Spokojny, mały kot....wymóg raczej niemożliwy do spełnienia. W każdym razie ten w nocy śpi, zaczyna brykać przed 6 rano. Coraz lepiej korzysta z kuwety i jeszcze nic nie potłukł i nie zwalił:-).

Link to comment
Share on other sites

On jest wielkości świnki morskiej (a może i nawet mniejszy) więc trudno aby łowił większego od siebie. Ale głowy nie dam, że nie będzie próbował....
Gdyby odjąć okrągły napompowany brzuch to jest wielkości myszy.
I jak na kota nie jest rozrabiaką. Mieliśmy duuuużo lepsze egzemplarze. Ten śpi przez trzy czwarte dnia, a resztę dnia je i 10 minut się bawi.

TZmestudio

Link to comment
Share on other sites

Kocie futra się pokazują.
Ten maluch znaleziony na przystanku jest okropny, złośliwy, łobuziak.
W domu sporadycznie korzysta z kuwety, notorycznie załatwia się najlepiej na ubrania, kanapy itd. Ale kiedy jest "wywalony" na werandę, z której sam się nie dostanie dalej do domu, to korzysta z kuwety. Na werandzie przebywa z 1 lub 2 suczkami i cały czas spędza na gorącym grzejniku diabełek. Nie mam pojęcia o co mu chodzi.
Jak wejdzie do domu to zawsze gdzieś narobi pomimo tego, że ma kuwetę podstawioną pod nos i tylko dla siebie.
Nie wiem co zrobić z tym diablikiem.

Link to comment
Share on other sites

Mały kotek jest bardzo chory, w każdym razie dziś jego stan się nagle pogorszył mimo znacznej poprawy wczoraj i dziś całkiem rano. Koci katar to wyjątkowe paskudztwo. W tej chwili dopajam go strzykawką i grzeje się przy kominku. Nie spodziewałam się takiego nagłego zwrotu przy dobrych rokowaniach i normalnym zachowaniu w ostatnich dniach. Jak dożyje do wieczora to ma szansę.
Jeszcze nigdy nie miałam takiego przypadku, zawsze te znajdy udawało się wyleczyć.
Nawet psiaki wiedzą, że kot jest chory i ciągle do niego zaglądają, jedna sunia dosłownie się do niego przykleiła.
Smutne. Przykro mi bardzo.

Kotek odszedł wieczorem. Przykro mi bardzo.


Zostaliśmy z 4-ema kotami na wydaniu, które musimy wysterylizować w niedługim czasie.

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='Ziutka']Melduje się u pięknych kociaków :)[/QUOTE]

No ładne to są, wyfutrowane jak trzeba, ale okropnie brudzą i nie chcą kuwety. Żaden żwirek im nie pasuje. Muszę je wysterylizować - 3 samiczki i 1 kocurek - dlaczego nie na odwrót??? Złośliwość losu bo drożej:-).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ziutka']To jaki koszt tych czterech sterylizacji będzie ? :roll:[/QUOTE]
Na to mamy jeszcze z miesiąc - dwa może góra, spróbujemy bazarkowo uzbierać - podarowałaś nam tyle ładnych rzeczy:-).
Wiem, że kocurek około 100 zł, a samiczki 150 za jedną, ale jak zawiozę je razem jednego dnia to koszt może być niższy na szczęście.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...