Maupa4 Posted November 26, 2013 Author Posted November 26, 2013 [quote name='wilczy zew']Idzie zima a my nie mamy zimowej obroży :placz:[/QUOTE] WZ - jutro będę szyła. Złożę Ci te miśki na czerwonym ;) Chociaz tak jak przykładałam to niespecjalnie to widze. Dobrze by było jakby czerwony był w kolorze miśkowego szalika a szalik ... bordowy :roll: Czerwoną taśmę mam "strażacką" a nie zgaszoną - wali kontrastem po oczach :grins: Składac musze przy dziennym świetle i najlepiej jak jest jasno (czyli słonecznie) bo inaczej kolory przekłamuje i wychodzi "raz na ludowo". A potem "ratuj się kto może" ... :shake: Quote
Maupa4 Posted November 26, 2013 Author Posted November 26, 2013 [quote name='JankaBezZiemii']no ale oni w końcu razem przecież? bez podziału żyli razem ...? czyli jest nadzieja może? [/quote] W końcu razem tak ale ... pozbyłyśmy sie źródła domowych konfliktów. Przyczyna poszła precz to i tak jeszcze z rok się bujałyśmy. :roll: Zawsze jest nadzieja :) [quote name='JankaBezZiemii'] tak - od jutra ziółka psince ... będę próbować, nie poddam się łatwo ;) a bramki to wiesz ... będą na nich wisieć i się łapać przez szczeble? dla Aresa musiałyby być w sumie wielkości drzwi :D on na dwóch jest mojego wzrostu praktycznie a malutka nie jestem 1,76 ;)[/QUOTE] Ale chyba skoczny to już w tym wieku nie jest co ? Dawaj mu te zioła :siara: Quote
gameta Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='Maupa4'] Tak w ogóle to ona - poza schronem gdzie podobno "umierała" symulantka jedna [/QUOTE] Taaaaa, tak symulowała, żeśmy obie miały duszę na ramieniu, czy do Wawy dojedzie :roll: Wiem, wiem, fotę wiszę - przepraszam, nie zrobiłam :oops: jeszcze... Przepraszam, nie mam weny bo ciągle coś :oops: W kwestii wyciszania, to 3x eksperymentowała z czymś na Prodziaku, zdaje się Hydroxyzinum i Relanium, jak tu wpadnie to może doradzi. Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 (edited) [quote name='Maupa4']W końcu razem tak ale ... pozbyłyśmy sie źródła domowych konfliktów. Przyczyna poszła precz to i tak jeszcze z rok się bujałyśmy. :roll: Zawsze jest nadzieja :) Ale chyba skoczny to już w tym wieku nie jest co ? Dawaj mu te zioła :siara:[/QUOTE] przyczyny powiadasz? no to ja muszę się z majdanem pod most lub rowu - wtedy pies będzie spokojny i szczęśliwy ;) skoczny nie jest ale jak widzi obiekt do zamordowania to lew rozżarty się w nim budzi .... siatkę już porozrywał zębami ... edit: nasz piekielnik [IMG]http://images61.fotosik.pl/419/8ef090f721de44c1med.jpg[/IMG] [IMG]http://images65.fotosik.pl/420/c9d08b10bb11f877med.jpg[/IMG] Edited November 26, 2013 by JankaBezZiemii Quote
Maupa4 Posted November 26, 2013 Author Posted November 26, 2013 [quote name='gameta']Taaaaa, tak symulowała, żeśmy obie miały duszę na ramieniu, czy do Wawy dojedzie :roll: [/QUOTE] Dobra - było minęło - ale co nasze to nasze ... :mdleje: ;) No z takim cykorem czyli duszą na ramieniu to ja jeszcze z psem pociągiem nie jechałam ... A kiedyś jechałam sama z ... dwoma :siara: Ale jednego to w klateczce miałam ... :grins: [quote name='gameta'] Wiem, wiem, fotę wiszę - przepraszam, nie zrobiłam :oops: jeszcze... Przepraszam, nie mam weny bo ciągle coś :oops: [/quote] Poczekamy ;) [quote name='gameta'] W kwestii wyciszania, to 3x eksperymentowała z czymś na Prodziaku, zdaje się Hydroxyzinum i Relanium, jak tu wpadnie to może doradzi.[/quote] Z tymi "psychotropami" to podobno różnie bywa ... ... czasem efekt odwrotny do zamierzonego. Ale ja nie stosowałam więc sie nie wypowiadam - niby Debil mial brac ale jak dr Lenarcik wział mnie sposobem czyli słowami "ale po co ? da pani radę ..." to wyjścia nie miałam i musiałam dac radę. I to nawet bez psychotropów dla mła :grins: Quote
Maupa4 Posted November 26, 2013 Author Posted November 26, 2013 [quote name='JankaBezZiemii']przyczyny powiadasz? no to ja muszę się z majdanem pod most lub rowu - wtedy pies będzie spokojny i szczęśliwy ;)[/QUOTE] Zimno teraz - poczekaj do wiosny :roll: Poza tym nie wiemy czy jedynie słuszna kuracja lecznicza czyli przez rów do lasu (do lasu a nie pod most) jest skuteczna w zimnej porze roku ... Chociaz jak sie zastanowic to chyba jest zdecydowanie skuteczniejsza teraz niż w lecie ... :hmmmm: [quote name='JankaBezZiemii'] skoczny nie jest ale jak widzi obiekt do zamordowania to lew rozżarty się w nim budzi .... siatkę już porozrywał zębami ... edit: nasz piekielnik [IMG]http://images61.fotosik.pl/419/8ef090f721de44c1med.jpg[/IMG] [IMG]http://images65.fotosik.pl/420/c9d08b10bb11f877med.jpg[/IMG][/quote] Ładny i całkiem młodo wyglada ... I mowisz ze on Babci jest ... :mdleje: ;) Dawaj mu te zioła !!! Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='Maupa4']Zimno teraz - poczekaj do wiosny :roll: Poza tym nie wiemy czy jedynie słuszna kuracja lecznicza czyli przez rów do lasu (do lasu a nie pod most) jest skuteczna w zimnej porze roku ... Chociaz jak sie zastanowic to chyba jest zdecydowanie skuteczniejsza teraz niż w lecie ... :hmmmm: Ładny i całkiem młodo wyglada ... I mowisz ze on Babci jest ... :mdleje: ;) Dawaj mu te zioła !!![/QUOTE] poza tym to lecznicze dla psów ponoć - ciekawe czy dla dzieci tyż? :diabloti: młodo wygląda - nawet niema siwizny na paszczy :loveu: tylko nie reformowalny matołek - pobawię się w babkę z mokradeł i zobaczymy Quote
3 x Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='gameta']Taaaaa, tak symulowała, żeśmy obie miały duszę na ramieniu, czy do Wawy dojedzie :roll: Wiem, wiem, fotę wiszę - przepraszam, nie zrobiłam :oops: jeszcze... Przepraszam, nie mam weny bo ciągle coś :oops: W kwestii wyciszania, to 3x eksperymentowała z czymś na Prodziaku, zdaje się Hydroxyzinum i Relanium, jak tu wpadnie to może doradzi.[/QUOTE] Prodziakowi przy cieczkach, gdzie skakał nam po ścianach, wyśpiewywał serenady na balkonie dostaliśmy hydroksyzynę (wet na receptę przypisuje wraz z dawkowaniem) pomogło, wyciszył się nie to że był osowiały czy coś tylko przestał po ścianie skakać i 'spiewać' na balkonie być może w tzn miedzyczasie cieczki osłabły no ale to byłby spory zbieg okoliczności bo zadziałało w ciągu kilku dni teraz wzieliśmy dla receptę dla Freda na sylwestra bo strasznie się denerwuje z relanium nie probowaliśmy Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='3 x']Prodziakowi przy cieczkach, gdzie skakał nam po ścianach, wyśpiewywał serenady na balkonie dostaliśmy hydroksyzynę (wet na receptę przypisuje wraz z dawkowaniem) pomogło, wyciszył się [U][B]nie to że był osowiały czy coś tylko przestał po ścianie skakać[/B][/U] i 'spiewać' na balkonie być może w tzn miedzyczasie cieczki osłabły no ale to byłby spory zbieg okoliczności [U][B]bo zadziałało w ciągu kilku dni[/B][/U] teraz wzieliśmy dla receptę dla Freda na sylwestra bo strasznie się denerwuje z relanium nie probowaliśmy[/QUOTE] o i to jest fajne! to my najpierw te ziółka cykniemy a jak nic nie da to się tym powyciszamy - no musi być jakiś sposób nie? ;) a na sylwestra to kiedy zaczniesz dawać? Quote
ockhama Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 Bliss witaj po latach świetlnych ;) jak nie zadziałają te ziołowe co M poleciła to spróbuj tego: [URL]http://www.sandoz.pl/produkty/naszeprodukty/inneprodukty/neopersen.shtml[/URL] zacznij od „podstawowego” - Szekspira lekko tonuje ;) można też zrobić próby tarczycowe – Ori „wyciszył” Eutyrox N 25 niestety na cuda nie ma co liczyć, na charrrakter nie ma specyfiku zwłaszcza w zaawansowanym wieku a z [COLOR=#000000]hydroksyzyną raczej trzeba ostrożnie - bo to chemiczny psychotrop no i trzeba mieć zdrowe nerki (a z tym u starszego zwierza może być różnie) "na sylwestra" ;) tak, ale do stałego/codziennego podawania starszemu psu to już ryzyko[/COLOR] Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='ockhama']Bliss witaj po latach świetlnych ;) jak nie zadziałają te ziołowe co M poleciła to spróbuj tego: [URL]http://www.sandoz.pl/produkty/naszeprodukty/inneprodukty/neopersen.shtml[/URL] zacznij od „podstawowego” - Szekspira lekko tonuje ;) można też zrobić próby tarczycowe – Ori „wyciszył” Eutyrox N 25 niestety na cuda nie ma co liczyć, na charrrakter nie ma specyfiku zwłaszcza w zaawansowanym wieku a z [COLOR=#000000]hydroksyzyną raczej trzeba ostrożnie - bo to chemiczny psychotrop no i trzeba mieć zdrowe nerki (a z tym u starszego zwierza może być różnie) "na sylwestra" ;) tak, ale do stałego/codziennego podawania starszemu psu to już ryzyko[/COLOR][/QUOTE] dzięki :loveu: będziemy próbować metodę leśno-rowową odkładam na potem ... jakieś tam potem ;) Quote
ockhama Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='JankaBezZiemii']dzięki :loveu: będziemy próbować metodę leśno-rowową odkładam na potem ... jakieś tam potem ;)[/QUOTE] zawsze możesz mu tablety w leśnym rowie podawać - może da się zastraszyć ;) Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='ockhama']zawsze możesz mu tablety w leśnym rowie podawać - może da się zastraszyć ;)[/QUOTE] ale do rowu to ja z dzieciorami i przychówkiem innym - w końcu to my do Aresa a nie on do nas ;) Quote
jaanka Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 Podobno krioterapia pomaga na wiele schorzeń. Pod warunkiem że się wcześniej nie wykorkuje na zapalenie płuc. ;) Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='jaanka']Podobno krioterapia pomaga na wiele schorzeń. Pod warunkiem że się wcześniej nie wykorkuje na zapalenie płuc. ;)[/QUOTE] dostrzegam w Tobie dużą dozę okrucieństwa - najpierw chcesz nas podziurkować a potem zamrozić ...:diabloti: to może się zamrozimy bez dziurek co? zawsze to raz i juś :eviltong: Quote
ockhama Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='JankaBezZiemii']ale do rowu to ja z dzieciorami i przychówkiem innym - [B]w końcu to my do Aresa a nie on do nas[/B] ;)[/QUOTE] oj tam, oj tam :diabloti: nie miej skrupułów - ekspansja i kolonizacja to metody tradycyjne i "akceptowalne" od wiek wieków... trzymam kciuki - i za tablety i za "opanowanie terenów" :razz: Quote
jaanka Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 Jestem znana z podłego i sadystycznego charakteru od wczesnego dzieciństwa. Dlatego właśnie lansuję się na forach dla bezbronnych zwierząt.:diabloti: Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 ja to sobie tak myślę, że może trzebaby na kocimiętkę przejść? :hmmmm: bo ci co sobie przyćpali poduszeczką to taki mają stosunek do całej tej draki :p [IMG]http://images61.fotosik.pl/420/418e4ca99d9604a8med.jpg[/IMG] [IMG]http://images64.fotosik.pl/421/ba231bf7f445959dmed.jpg[/IMG] za kciukasy dziękujemy - jeszcze teraz muszę wymyślić metodę jak mu te tablety wtłoczyć - muszę go jakoś ubłagać żeby zechciał ... :roll: Quote
malawaszka Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 hahha Bierdona :lol: a tablety może wetknij w pasztet albo w kiełbasę i niech babcia poda co? Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='malawaszka']hahha Bierdona :lol: a tablety może wetknij w pasztet albo w kiełbasę i niech babcia poda co?[/QUOTE] :roll: pasztet nie, kiełbasa fu - nie wiem - coś wydumam w razie co będzie łykał jak gęś z wodą :-( i znienawidzi mnie całkiem ;) Quote
malawaszka Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 no ale chyba coś lubi? coś jada? czy nic? suchary? Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='malawaszka']no ale chyba coś lubi? coś jada? czy nic? suchary?[/QUOTE] jada ... owszem chrupki z gotowanymi warzywami zestaw numer dwa - biały ser z jajkiem i babcia stać musi i przemawiać do księciunia :shake: czymś go muszę zaskoczyć gadzinę :p Quote
JankaBezZiemii Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 [quote name='jaanka']A ciasteczka wątróbkowe?[/QUOTE] nie wiem - nie mamy takiego cudu. To się kupuje czy tworzy? Quote
jaanka Posted November 26, 2013 Posted November 26, 2013 jest sporo przepisów [URL]http://zapytaj.onet.pl/Category/016,003/2,19845894,Sprawdzony_przepis_na_watrobkowe_ciasteczka_dla_psa.html[/URL] taki pierwszy który wpadł mi w oko. Pewnie można też kupić. Ja mam lekomanów psich, nie muszę uciekać się do podstępów. Lecą z otwartą paszczą. Raczej pilnuję żeby jedno drugiemu nie zeżarło. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.