lula2010 Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 w mysl powiedzenia :kto z kim przestaje,takim sie staje-Migota MUSI BYC bulwa :diabloti:;najwazniejsze ,ze zdrowieje :multi: Quote
lula2010 Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 betuana-trzymamy kciuki za futro !:kciuki: Quote
betuana Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 [quote name='Maupa4'] Poza tym - chociaz nie wiem co to znaczy że kurczak biegunka i cielęcina biegunka - taka prawdziwa cielęcina i taki prawdziwy kurczak z mięsnego czy te karmy z kurczakiem i cielęciną go "rozregulowywują" ?[/QUOTE] Po prawdziwych kościach cielęcych jedzonych w zamierzchłej przeszłości miał alergię - wylizywał łapy aż mu sierść brązowiała, po odstawieniu, przeszło jak ręką odjął. Dodatek gotowanej cielęciny do karmy kończył się baaardzo rzadką kupą. Jak chciałam mu zrobić dobrze i po którymś tegorocznym rozszerzeniu zapodałam mu gotowanego kurczaka, skończyło się regularną biegunką:shake: Ja wiem jakie są teorie dotyczące skrętu i w dużej mierze się z nimi zgadzam, ale one niestety również w dużej mierze nie pasują do futrzaka, np. próby wymiotów przy idealnie pustym żołądku, co jak dla mnie przesuwa problem poza żołądek czyli w jelita. Pewnie bym na to nie wpadła, gdyby nie to, że sama mam podobny problem - nadmierny wysiłek lub nadmierny stres lub kombinacja jednego i drugiego i jest mi niedobrze i jest to ewidentnie odjelitowe. Quote
Bila Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 Kurczę, betuana, a po karmie dla jelitowców też się zdarzały skręty? Quote
betuana Posted November 13, 2012 Posted November 13, 2012 [quote name='Bila']Kurczę, betuana, a po karmie dla jelitowców też się zdarzały skręty?[/QUOTE] Przerobiliśmy Royala wtedy jeszcze nazywał się intestinal, potem był Hill's i/d. Teraz były różne sensitivy, a ostatnio Hill's d/d. Rozważam powrót do Royala, ewentualnie jest jeszcze Purina gastrointestinal. Może, cholera, wrócić do wersji mielonej i namaczanej? Bądź tu człowieku mądry i pisz wiersze... Quote
Maupa4 Posted November 13, 2012 Author Posted November 13, 2012 [quote name='betuana']Po prawdziwych kościach cielęcych jedzonych w zamierzchłej przeszłości miał alergię - wylizywał łapy aż mu sierść brązowiała, po odstawieniu, przeszło jak ręką odjął. Dodatek gotowanej cielęciny do karmy kończył się baaardzo rzadką kupą. Jak chciałam mu zrobić dobrze i po którymś tegorocznym rozszerzeniu zapodałam mu gotowanego kurczaka, skończyło się regularną biegunką:shake:[/QUOTE] Wołowina :roll: I to "dziesiątej" kategorii :roll: I surowa ale przemielona. Świeża ze sklepu/marketu który ma swój rozbiór mięsa i chętnie odsprzeda resztki/odpady z danego dnia. Makaron dla psów z witaminami - żaden ludzki ani tym bardziej psi chiński zalewany. I warzywa - ja tam daję marchew. Żadnych alergii i żadnych biegunek ... Nawet nowi zaraz na pierwszy wspólny obiad dostają to co kuchnia daje a nie to co teoretycznie gdzies tam jedli. Żadne nigdy żadnych sensacji. Nawet tym którzy przyjeżdzali z sensacjami zaraz sensacje ustępowały. Białasy nie mają alergii mimo że sa potencjalnymi alergikami. Za to Dani dostała takiej mega alergii jak ją uraczyłam kością wołową wedzoną :oops:, że świat jeszcze takiej nie widział :roll: [quote name='betuana'] Ja wiem jakie są teorie dotyczące skrętu i w dużej mierze się z nimi zgadzam, ale one niestety również w dużej mierze nie pasują do futrzaka, np. próby wymiotów przy idealnie pustym żołądku, co jak dla mnie przesuwa problem poza żołądek czyli w jelita. Pewnie bym na to nie wpadła, gdyby nie to, że sama mam podobny problem - nadmierny wysiłek lub nadmierny stres lub kombinacja jednego i drugiego i jest mi niedobrze i jest to ewidentnie odjelitowe.[/quote] Raz mieliśmy skret, cudem wyszliśmy i opatrznośc i wiązanie do kaloryfera czuwały nad nami - nigdy nam się nie powtórzyło. :modla: Z czego się cieszę i w związku z tym nie mam żadnego doświadczenia akurat w tym temacie ... Podobnie jak nie mam zielonego pojęcia o karmach suchych ... :oops: Quote
betuana Posted November 14, 2012 Posted November 14, 2012 Maupo, jak się miewają bulwy ze szczególnym uwzględnieniem tej rudej i kudłatej? Mnie właśnie chce szlag trafić - od powrotu z pracy do domu waruję przy komórce, czekając na info z kliniki czy futro dostanie na noc przepustkę do domu, a jak wreszcie zadzwonili to zdążyłam wcisnąć zieloną słuchawkę i w tym momencie wyłączyli mi zasięg. Zawsze mi to cholera robią jak czekam na ważny telefon, a w klinice cholera nikt nie odbiera... Ale wystarczyło zacząć pisać zażalenie i już wiem wszystko - futro zostaje na noc bo jest bardzo słabiutkie, ale doniesiono mi, że już i tak jest bardziej zainteresowany otoczeniem niż po południu. Quote
Maupa4 Posted November 14, 2012 Author Posted November 14, 2012 Ruda kudłata bulwa poczuła już wiatr w żaglach ... :mdleje: Trochę jeszcze niepewnie chodzi ale jak się rozpędzi to gna jak szalona :roll: Znosi ją jeszcze i na prostej i na zakrętach ale ona już "sama, sama, sama". Po schodach już też sama ... no ale na zejście samej to jeszcze niekoniecznie - i dobrze że akurat to to sama niekoniecznie. Reszta bulw też ok ;) [quote name='betuana'] futro zostaje na noc bo jest bardzo słabiutkie, ale doniesiono mi, że już i tak jest bardziej zainteresowany otoczeniem niż po południu.[/quote] Trzymamy kciuki za rekonwalescenta. Quote
Bila Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 [quote name='Maupa4']Ruda kudłata bulwa poczuła już wiatr w żaglach ... :mdleje: Trochę jeszcze niepewnie chodzi ale jak się rozpędzi to gna jak szalona :roll: Znosi ją jeszcze i na prostej i na zakrętach ale ona już "sama, sama, sama". Po schodach już też sama ... no ale na zejście samej to jeszcze niekoniecznie - i dobrze że akurat to to sama niekoniecznie. Reszta bulw też ok ;)[/QUOTE] Ale wieści:multi::multi::multi: [quote name='Maupa4']Trzymamy kciuki za rekonwalescenta.[/QUOTE] My się też dołączamy do kciukowania:thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs::thumbs: My już jesteśmy bezszwowi, wciąż nie mogę uwierzyć,że nie było drugiego szycia:evil_lol: Quote
malawaszka Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 wow Bila jak szybko! Gratki, że Wam się udało :lol: u Puni też zagojone - poszło ładnie po odcięciu supełka - to on tam podrażniał Trzymam też za Futrzaka pechowca! i za wszystkie bulwy łącznie z rudą kudłatą też a co! Quote
Maupa4 Posted November 15, 2012 Author Posted November 15, 2012 [quote name='Bila'] My już jesteśmy bezszwowi, [B]wciąż nie mogę uwierzyć,że nie było drugiego szycia[/B]:evil_lol:[/QUOTE] W końcu kiedyś cos musi pójść nie po naszej myśli ;) I super że już bez szwów :) [quote name='malawaszka'] u Puni też zagojone - poszło ładnie po odcięciu supełka - to on tam podrażniał [/QUOTE] Jak nic one wszystkie powinny byc zszywane bezszwowo - ile stresów byłoby mniej ;) Widziałam Klementynę ... ale laska. :siara: No i podobno chce byc pierwszą polską sznupą łaciatą ... :hmmmm: A co do Migoty - to dałam się podpuścic Matce Barona M. ... miałam już wizję małego ślepego pieska śmigającego na wózku. Tylko jak tu śmigac na wózku jak przód się wali i tył się wali - jak nic musiałaby śmigac na ... wrotce ... :roll: Quote
malawaszka Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 No Klementynka wreszcie przestała przypominać hipka :loveu: taka zgrabniutka jest że szok! No i póki co zarasta dziwnie - zobaczymy co z tego będzie dalej, oby do zimy się udało ale niektóre miejsca są całkiem łyse jeszcze, jakby nie było tam mieszków... Quote
Maupa4 Posted November 15, 2012 Author Posted November 15, 2012 [quote name='malawaszka']No Klementynka [B]wreszcie przestała przypominać hipka[/B] :loveu: taka zgrabniutka jest że szok! [/QUOTE] To już normalnie obsesja z tymi wagami i figurami ... :mdleje: Co Wy macie przeciwko hipkom i to karłowatym hipkom ... :mad: Chyba najwyższy czas założyc w końcu Stowarzyszenie Obrony Hipków Karłowatych Wszystkich Ras :roll: [quote name='malawaszka']No i póki co zarasta dziwnie - zobaczymy co z tego będzie dalej, oby do zimy się udało ale niektóre miejsca są całkiem łyse jeszcze, jakby nie było tam mieszków...[/quote] Na niezarastającą łysośc to ja mam tylko jeden sprawdzony patent - podkoszulek :roll: Quote
malawaszka Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 [quote name='Maupa4']To już normalnie obsesja z tymi wagami i figurami ... :mdleje: Co Wy macie przeciwko hipkom i to karłowatym hipkom ... :mad: Chyba najwyższy czas założyc w końcu Stowarzyszenie Obrony Hipków Karłowatych Wszystkich Ras :roll: [/QUOTE] nie no - ją trzeba było doprowadzić do wyglądu sznaucera bo przecież bulwą nie jest - jak schudła to od razu i wątrobowe się poprawiły!!! i już koniec odchudzania :multi: Quote
betuana Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 Dobrze, że u bulw dobrze i Bilbo wreszcie bezszwowy:evil_lol: A u nas... Nawet mi się pisać nie chce... O północy kolejne rozszerzenie... Futrzak jest bardzo słaby, nawet nie chce się podnieść... Boję się, cholernie się boję, że to już ten czas, że trzeba się będzie żegnać... Quote
wilczy zew Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 [quote name='betuana']Dobrze, że u bulw dobrze i Bilbo wreszcie bezszwowy:evil_lol: A u nas... Nawet mi się pisać nie chce... O północy kolejne rozszerzenie... Futrzak jest bardzo słaby, nawet nie chce się podnieść... Boję się, cholernie się boję, że to już ten czas, że trzeba się będzie żegnać...[/QUOTE] :glaszcze: Quote
wilczy zew Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 Kochani zagłosujcie [INDENT] [LIST] [*][INDENT][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/235228"][IMG]http://content.pimp-my-profile.com/i57/2/11/10/bn_fffbf0786b.png[/IMG][/URL] [/INDENT] [/LIST] [/INDENT] Quote
Maupa4 Posted November 15, 2012 Author Posted November 15, 2012 [quote name='betuana'] A u nas... Nawet mi się pisać nie chce... O północy kolejne rozszerzenie... Futrzak jest bardzo słaby, nawet nie chce się podnieść... Boję się, cholernie się boję, że to już ten czas, że trzeba się będzie żegnać...[/QUOTE] :calus: I trzymamy za Was kciuki. Quote
Maupa4 Posted November 15, 2012 Author Posted November 15, 2012 [quote name='wilczy zew']Kochani zagłosujcie[INDENT] [LIST] [*][INDENT][URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/235228"][IMG]http://content.pimp-my-profile.com/i57/2/11/10/bn_fffbf0786b.png[/IMG][/URL] [/INDENT] [/LIST] [/INDENT] [/QUOTE] Zagłosowałam ... wczoraj ? albo przedwczoraj ? ... :hmmmm: Wtedy jak Pani Prezes od Sznupów "kazała głosowac" u siebie ;) No sznupy mobilizacja ... pełna mobilizacja :mad: Quote
jaanka Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 Betuana :calus: Maupo jak Wiewióreczka dzisiaj ? Bila , dobrze że Bilbo się nie podarł . Mam w domu jego dalekiego kuzyna , chyba są spokrewnieni przez jakąś babcię lub pradziadka który właśnie przechodził niedaleko ;) Quote
Maupa4 Posted November 15, 2012 Author Posted November 15, 2012 [quote name='jaanka'] Maupo jak Wiewióreczka dzisiaj ? [/QUOTE] Dobrze :) Ciągle ją jeszcze znosi i gibie ale chyba zdecydowanie nie będzie jeżdzic na wrotce ;) Quote
jaanka Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 Co to mogło być , mikrowylew ? To pewnie akupunktura niepotrzebna . Wiem że masz swoją zaufaną ekipę wetów ale polecam ten kontakt . Quote
Maupa4 Posted November 15, 2012 Author Posted November 15, 2012 Albo mikro wylew albo ten obrzęk rdzenia. Jak na coś innego to chyba za szybko "przechodzi". A o dr Bałucińskiej pamiętam. A jak zapomne to przypomnisz mi ;) Quote
jaanka Posted November 15, 2012 Posted November 15, 2012 Całe szczęście że szybko przechodzi . Wiesz z tymi radami i przypominaniem to różnie jest . Intencje są dobre ale może to kogoś wkurzać . Muszę się często w język gryźć a raczej po paluchach bić . A i tak się coś zawsze wymknie .:ices_bla: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.