Gunia7 Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 [B][URL]http://www.dogomania.pl/ogloszenia/id/2877/[/URL][/B] Jw: Znalazłam suczkę, chciałabym pomóc jej jak najszybciej odnaleźć właściciela, bądź nowy dobry i kochający dom. Niestety moi domownicy kategorycznie nie zgadzają się, by została u nas dłużej niż max. 2-3 dni, a ja nie oddam jej do schroniska; pozostałe czworonogi nieco zestresowane obecnością nowego a ja przyparta do muru proszę o pomoc. Wiem, że jest tu spore grono znawców takich smutnych tematów i historii, zaprawionych w bojach o lepsze jutro dla zwierząt, stąd mój apel i gorąca prośba o pomoc. Aga, Śliwice, tel. 661105010 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Poker Posted November 10, 2011 Share Posted November 10, 2011 Śliczna sunia.ALe nie jest łatwo znaleźć domek od ręki. Czy ona nie jest w ciąży? Brzusio wygląda podejrzanie duże. Może dlatego ktoś ją wyrzucił. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
giselle4 Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 sliczna jakie sa jej dalsze losy? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gunia7 Posted November 11, 2011 Author Share Posted November 11, 2011 Dzisiaj przez kilka godzin chodziłam po pobliskiej wiosce szukając właściciela albo kogoś, kto ją przygarnie... Niestety bez rezultatu. Dla mnie nie byłoby problemu zostawić ją sobie dla siebie ale kilka razy pogryzły się z moją suką, a koty pochowały się po kątach i nie wychodzą prawie cały dzień. Zresztą mieszkam z domownikami, którzy kategorycznie nie chcą drugiego psa, dostałam ultimatum ale do schroniska nie oddam jej ani na ulicę nie wyrzucę, jednak czas mnie goni bo tylko kilka dni mogę się nią zająć a co dalej... Wolę nie myśleć :( Co do brzuszka to nie mam pojęcia jaki jest jej stan fizjologiczny. Weterynarz powiedział że jest zadbana i zdrowa, a skóra na brzuchu rozciagnięta ale widać, że po wcześniejszej ciąży. Jestem w patowej sytuacji i przyparta do muru, alternatywy nie mam a czas mnie goni. Może chociaż jakis tymczasowy dom ? Pomogę finansowo, i wciąż aktywnie będę szukać stałego domku. Tylko kurcze problem w tym, że czas mi się kończy a ostatecznie domownicy sami psa się pozbędą pod moja nieobecność (no może przesadzam) albo wyląduję z nim na bruku :/ Dramat normalnie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gunia7 Posted November 11, 2011 Author Share Posted November 11, 2011 Z tym brzuszkiem to chyba tylko na zdjęciu tak wyszła. Jak stoi czy siedzi, to wygląda całkiem normalnie, jak większość tego typu kundelków. Ale oczywiście badanie lekarskie wykluczyłoby lub potwierdziłoby tezę... Póki co priorytetem jest nowy dom, lub chociaż DT. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Jara Posted November 11, 2011 Share Posted November 11, 2011 Dorzuciłam link na inne forum, może coś pomoże. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Gunia7 Posted November 12, 2011 Author Share Posted November 12, 2011 Serdeczne dzięki ! Dzisiaj znowu będę działać, porozwieszam ogłoszenia i zadzwonię do paru osób. Jednak poniedziałek zbliża się wielkimi krokami, nie będę mogła zabrać jej ze sobą a w domu gdy zostanie może się źle zacząć dziać - sunia nie opuszcza mnie na krok a z moją ciągle się szarpią. Obawiam się, że jakaś sytuacja przeleje czarę goryczy i domownicy postawią sprawę na ostrzu noża. Masakra jakaś :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.