Argon-serce, Sylwa-szczęście, Gacek-iskierka - i mamy RAJ :D

[halbina]

Oczywiście, że najwierniejszego fana!!! :loveu::loveu::loveu:

[Menrzuś]

Bez komentarza - jak się nie obracać, to doopa z tyłu. Z każdej strony by była obita :diabloti:

[halbina]

no tak już jest... dobrej nocki!
będziemy trzymać kciuki zaciśnięte!!!

[Menrzuś]

Właśnie :razz:
Dzięki Halbinko :loveu:

Dobrej......

[Asior]

[url]http://deser.gazeta.pl/deser/1%2c84842%2c4609522.html[/url]

a teraz kawał :)

Dwóch kolesi wyjechało "za chlebem " do Francji. Na miejscu jeden pyta drugiego:

1- jak my się TU dogadamy ?, mogliśmy jechać do Anglii
2-- nie żartuj to bardzo proste, do każdego słowa dodajesz "LA", np La- szukam La-pracy
1- super, to chodźmy coś zjeść I przekonamy się jak to działa

Poszli do knajpki wzięli menu, no I 1 mówi do 2 "zamawiaj", podchodzi kelner odzywa się Po francusku, na to 2 mówi:

2-- la-kotlet, la-kartofle, z la-surówką

Kelner oddalił sie I za moment realizuje zamówienie, schabowy z ziemniakami I surówka, jedynka z zachwytem mówi:

1- o rany jakie to proste !!!

Na to kelner: la-goowno byście jedli gdybym nie był z Poznania

Z archiwum GG

-czaisz akcję? jadę ostatnio autobusem. Miejsca zajęte, jakaś starsza kobitka stoi
jakiś dwumetrowy paker się poczuł, podszedł do niej I ją pod boczek prowadzi do siedzenia
"babcia se p i e r d o l n i e"

[Imbirka]

[quote name='Asior']
-czaisz akcję? jadę ostatnio autobusem. Miejsca zajęte, jakaś starsza kobitka stoi
jakiś dwumetrowy paker się poczuł, podszedł do niej I ją pod boczek prowadzi do siedzenia
"babcia se p i e r d o l n i e"[/quote]
:roflt::roflt::roflt::roflt::roflt: chyba to ukradnę do siebie...


Dzieńdoberek... Menrzyś Ty mnie fotami morskimi to nigdy nie zanudzisz, ja jestem maniak...

Kciukasy zaciśnięte i czekam na relację co z Argonkiem:cool3:

[Menrzuś]

[B]Asior[/B]ka - ciebie to, widzę, humorek wciąż nie opuszcza :loveu:

[B]Imbirka[/B] - Ty to masz jednak naturę spamerki-kradziejki :diabloti: .... koniec ze zdjęciami narazie. A jaka tu może być relacja - będzie pociachany i trzeba będzie czekać na wynik badań. Wszystko.

[Menrzuś]

Jakieś pół godziny temu wróciłem. Źle to tak bardzo nie wygląda....będzie wyglądał jak pies po przejściach - wszystkie suczki będą jego :evil_lol:
Trzeba było wnieść go na 3-cie piętro....boszszsz....a teraz słodko śpi za mną. Sylwa oczywiście wywąchała go całego, wylizała (co sie praktycznie nie zdażało - to on ją wylizywał) i teraz leży z mordką na jego udzie. Wetka praktycznie nas wykopała za drzwi, bo musiała jeszcze zdążyć zawieść wycinek na badania histopatologiczne, a dzisiaj przecież piątek. Tak więc jeszcze lejącego się a rękach do samochodu.
Jak się obudzi, to przyjdzie czas na kołnierz - juz wiem co to się będzie działo.....znowu chałupa będzie zrujnowana :lol:

[Iza i Avanti]

Doberek! Buziaki dla rekonwalescenta :)

[Menrzuś]

Witaj :multi:
Jeszcze się facet chwieje :lol: ....teraz tylko czekać

[Imbirka]

Jak mój Nunuś się czuje?:loveu:

[Menrzuś]

Zataczając się jak pijany i sikająć bez podnoszenia łapy zrobił malutką rundkę po osiedlu. Sylwa zaczepiała go do spacerkowej zabawy i była ździwiona, że nie było odzewu. A jak się Argon potknął na krawężniku, to zaraz podbiegła i obwąchała go.....jędza, ale opiekuńczą też potrafi być :lol:

[Imbirka]

Bidulek malutki:loveu:
no proszę jak się Sylwa przejęła:cool3::diabloti:

[Menrzuś]

A jak go wylizała na przywitanie :lol:....nie odstępowała na krok

[Imbirka]

ale Jędzucha się zmieniła... może nie będzie już taka zaborcza

[halbina]

Biedaczek... ale najważniejsze, że wycięli to coś! i nadal trzymamy kciuki! za wyniki...

[Menrzuś]

[quote name='Imbirka']ale Jędzucha się zmieniła... może nie będzie już taka zaborcza[/quote]

Zobaczyła, że nie nie będzie miała się nad kim pastwić, to odpuściła na trochę :evil_lol:

[Menrzuś]

[quote name='halbina']Biedaczek... ale najważniejsze, że wycięli to coś! i nadal trzymamy kciuki! za wyniki...[/quote]

Dzięki.....wyniki mają byc koło 5-go listopada

[halbina]

Dobrej nocki, jutro chyba mnie nie będzie... :roll::loveu:

[Imbirka]

I jak Nunuś? Jak nocka minęła?

[Menrzuś]

[quote name='halbina']Dobrej nocki, jutro chyba mnie nie będzie... :roll::loveu:[/quote]

ale po jutrze też jest dzień :razz:

[Menrzuś]

[quote name='Imbirka']I jak Nunuś? Jak nocka minęła?[/quote]

Argon zachowuje sie jakby nic nie było. Narazie kołnierza zakładać nie było konieczności....tylko zrobił się jakiś taki bardziej mizialski :lol:

[halbina]

To coście Wy mu wycięli?... :mad: :roll: :evil_lol:

[Menrzuś]

[quote name='halbina']To coście Wy mu wycięli?... :mad: :roll: :evil_lol:[/quote]

Kurcze.....to nie mówiłem? ..... no guzka przecież :eviltong:

[Asior]

jestem załamana...
zrobiłam prywatnie tę krzywą jeszcze raz.. i wynik wyszedł jeszcze gorszy
Dzwoniłam do kliniki (jedyna poradnia cukrzycowa dla ciężarnych na CAŁĄ POŁUDNIOWĄ POLSKĘ!!!!!!)
Mam przyjść we wtorek na ta krzywą cukrową z 75 g glukozy
ALE JAK?????? ja nie dam rady wypić tego świństwa
A najlepsze jest to, ze wyczytałam, ze ta cukrzyca ciężarnych tylko w 50 % przypadków się cofa po porodzie... w połowie przypadków zostaje do końca życia....
Mam stracha jak cholera.. ale najgorzej będzie wypić to świństwo.... napewno skończy się tym, ze zażygam im cały gabinet!!!!