Jump to content
Dogomania

Gaborek starszy seter już domu. Potrzebne pieniądze na leczenie!


Justyna_wolontariat

Recommended Posts

  • Replies 167
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

A ja mocno wierze, ze zwierzeta wnosza w nasze zycie sens duzo glebszy i powod do zycia.
Jestesmy za nie odpowiedzialni, a one za te odpowiedzialnosc odwdzieczaja sie nam wiernoscia i radoscia.

Bedzie dobrze.

Pati, potwierdz czy we wtorek jedziemy na rtg.

Link to comment
Share on other sites

Paula- witaj na dogo! :lol:

Gabor znowu nie dotarl do weta :shake: :shake:

sytuacja nie jest latwa..
trzymamy z jayo "reke na pulsie" i...uzbrajam sie w cierpliwosc (jayo-dziekuje Ci bardzo za wszystko,bo dzieki Tobie nabieram troche zdrowego dystansu :roll: )

Link to comment
Share on other sites

syt.sie nie powtorzyla (aczkolwiek nasze podejzenia sie sprawdzaja)- p.Eli bylo wczoraj "nie na reke" jechac do weta, bo wybierala sie z psem do znajomego..
mowiac szczerze syt.zaczyna mnie irytowac,bo psu trzeba zrobic to rtg-byc moze powinien dostawac leki- a taki brak wspolpracy jest w tym przypadku (wg mnie) spora nieodpowiedzialnoscia..:shake:

dajemy jeszcze troche czasu,ale dobrze tez bedzie, w razie czego, porozgladac sie za domkiem..

Link to comment
Share on other sites

pati-c napisałam Ci PW !!!
[COLOR=red]POWINNIŚMY SZUKAĆ DLA PSA NORMALNEGO DOMU, BO PRĘDZEJ CZY PÓŹNIEJ STRACISZ KONTROLĘ NAD TĄ KOBIETĄ I NIE BĘDZIEMY W OGÓLE MIEĆ WIEŚCI O GABORZE!! I TAK BĘDĄ NAPEWNO PROBLEMY Z ODEBRANIEJ JEJ PSA !!!![/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

W piatek mamy jechac do weta.
Dzis jest masakra na drogach, jutro ma byc podobnie.

Dyskusje poboczne poza stanem zdrowia i aktualnym stanem naszego pupila na priv.
Siec jest medium otwartym dla kazdego - a my nie chcemy zadnych komplikacji.

Pati-c, wysylam info.

Link to comment
Share on other sites

jayo- dziekuje za wszystko! :Rose:

wg wstepnych ocen Gabor nie ma duzych zwyrodnien, mozliwe za to,ze ma stan zapalny, tylna prawa noga jest w nieco gorszym stanie niz lewa
jutro dowiemy sie konkretow
agresja jest raczej natury psychicznej, byc moze pies byl bity-w tym ukladzie bedzie potrzeba duuzo czasu i cierpliwosci,aby rudy poczul,ze nic mu juz nie grozi

Gabor generalnie jest w dobrej formie- b.pozytywnie reaguje na p.Ele, chetnie bawi sie nowymi zabawkami,ktore nakupowala mu p.Ela, apetyt mu dopisuje -zebrak z niego niesamowity :evil_lol: oczka juz wogole nie ropieja-sa systematycznie przemywane
na spacerach nic sie nie zmienilo- pies musi chodzic na smyczy
jak przyszlam,to ucieszyl sie na moj widok- chyba troche mnie jednak pamieta ;) zostalam zaproszona na kolejne odwiedziny :p

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...