Mikusiowy zwierzyniec zaprasza

[Paulina_mickey]

[URL=http://s133.photobucket.com/user/paulina_mickey/media/DSCN2510_zps85dc87e2.jpg.html][IMG]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2510_zps85dc87e2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s133.photobucket.com/user/paulina_mickey/media/DSCN2496_zps8c1348c2.jpg.html][IMG]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2496_zps8c1348c2.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s133.photobucket.com/user/paulina_mickey/media/DSCN2506_zpsf92fe3d8.jpg.html][IMG]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2506_zpsf92fe3d8.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s133.photobucket.com/user/paulina_mickey/media/DSCN2516_zps68e33fbb.jpg.html][IMG]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2516_zps68e33fbb.jpg[/IMG][/URL]

[URL=http://s133.photobucket.com/user/paulina_mickey/media/DSCN2507_zpse3d72171.jpg.html][IMG]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2507_zpse3d72171.jpg[/IMG][/URL]

[Daga&Maks]

[url]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/1013190_568309589877451_48912447_n.jpg[/url]
"mam psa i nie oddam" :lol:

[Buńka]

Franka jest genialna... przecudne ma ślepka:loveu:

[Franca81]

Frania jest sliczna! :loveu:

Zazdroszcze ze sie tak dogadali. Ja moge tylko pomarzyc. Ale mam nadzieje ze jak mala dorosnie i zmadrzeje choc troszke to bedzie lepiej.

[Paulina_mickey]

Apropo dorastania, czy koty w ogóle stają się poważne?? Bo ja mam wrażenie, że Frańka chyba nie zmądrzeje :evil_lol:

[Buńka]

Mój kocurrro ma już . . . kurcze nawet dokładnie nie pamiętam kiedy był przywleczony ale z 3 lata ma na pewno a rozumu w głowie za grosz...
Ale to ciężki przypadek, samo imię FIGIEL wskazuje jego zachowanie...
Głupie to to było od początku i już nie zmądrzeje:diabloti: Także ja sie na temat dojrzewania u kotów nie wypowiadam bo mój kocur normalny nie jest:evil_lol:

[Franca81]

Moje na szczęście zmądrzały. Tzn kocur może nie zmądrzał ale większość czasu śpi więc ciężko ocenić mi zmiany w jego małym rozumku. Kotka nadal wariatkowata i nachalna.

Więc nie wiem czy zmądrzały czy sobie mnie po prostu już wychowały. :diabloti:

[zmierzchnica]

[URL]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2523_zpsc2c1bc28.jpg[/URL]

Na tym zdjęciu koteczka się ogromna wydaje w stosunku do Mikusia :cool3: Słodkie pychole :loveu:

[Paulina_mickey]

:evil_lol:

[URL=http://s133.photobucket.com/user/paulina_mickey/media/DSCN2540_zpsb3f1e4e5.jpg.html][IMG]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2540_zpsb3f1e4e5.jpg[/IMG][/URL]

[Leokadia]

Znajdź 3 róznice:evil_lol:

[agaciaaa]

[url]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2518_zps8f7be340.jpg[/url] cuuudna jest :loveu:

[anka11]

[URL]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/q80/1044944_562918413749902_1340632805_n.jpg[/URL]
ojejj :loveu: ale juz urosla :)

[QUOTE][COLOR=#000000]Apropo dorastania, czy koty w ogóle stają się poważne?? Bo ja mam wrażenie, że Frańka chyba nie zmądrzeje [/COLOR]:evil_lol:[/QUOTE]
moja kotka spowazniala z wiekiem(chociaz nie wiem czy mozna powiedziec,ze madra - tylko jedzenie jej w glowie :P), poprzednia tez byla spokojna, a znam kota, ktory od urodzenia mial adhd i w wieku trzech lat dalej je ma, takze pewnie zalezy od osobnika :D

[natija]

jestem ciekawa czy to pies ma cos z kota,czy kot cos z psa ;)

[Paulina_mickey]

[quote name='natija']jestem ciekawa czy to pies ma cos z kota,czy kot cos z psa ;)[/QUOTE]
Czasem się nad tym zastanawiam i nie mogę wyczuć :evil_lol:

[zmierzchnica]

[URL]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2540_zpsb3f1e4e5.jpg[/URL]
Wyślij to na jakiś konkurs! ;)

[Majkowska]

[quote name='Paulina_mickey']Apropo dorastania, czy koty w ogóle stają się poważne?? Bo ja mam wrażenie, że Frańka chyba nie zmądrzeje :evil_lol:[/QUOTE]

Chyba się stają. Moja Nunusia była tak szalonym kotem że wydawalo mi się że szans nie ma żeby dorosła. W tej chwili ma już jakieś 5-6 lat i trochę spoważniała.

Macie świetne zdjęcia! To z psem wymiata! Naprawdę je gdzieś wyślij! Pierwsza nagroda murowana!
A ta mała jest przeboska. Cudnie wyrosła. Wygląda na delikatną i subtelną koteczkę, ale iskrę w oku ma :evil_lol: A czy mi się zdaje czy na ogonku ma cosik futerko dłuższe?

[Paulina_mickey]

[quote name='zmierzchnica'][URL]http://i133.photobucket.com/albums/q68/paulina_mickey/DSCN2540_zpsb3f1e4e5.jpg[/URL]
Wyślij to na jakiś konkurs! ;)[/QUOTE]
Też o tym myślałam, tylko szukam jakiegoś :evil_lol:


[quote name='Majkowska']Chyba się stają. Moja Nunusia była tak szalonym kotem że wydawalo mi się że szans nie ma żeby dorosła. W tej chwili ma już jakieś 5-6 lat i trochę spoważniała.

Macie świetne zdjęcia! To z psem wymiata! Naprawdę je gdzieś wyślij! Pierwsza nagroda murowana!
A ta mała jest przeboska. Cudnie wyrosła. Wygląda na delikatną i subtelną koteczkę, ale iskrę w oku ma :evil_lol: A czy mi się zdaje czy na ogonku ma cosik futerko dłuższe?[/QUOTE]

Delikatna ona jest jak śpi i to nie zawsze, bo jak się zacznie rozpychać to ja ląduję na skraju łóżka :diabloti:
Ona na portkach i na ogonie ma takie właśnie jakieś dłuższe te włosy, z resztą na grzbiecie też mi się tak wydawało :hmmmm:

[Majkowska]

No własnie, czyli mnie oko nie pomyliło.
Może gdzieś jej przemknęła w genach jakaś angora.

A Ty jakoś specjalnie psa uczysz przyjaźni z kotem? Coś mi tam migło jak czytałam szybko. Może mi jakiś złoty sposób podsuniesz na zaprzyjaźnienie Sralnika z Waldkiem. Tyle że tu problem leży bardziej po stronie kota i to kot przejawia agresję... :/

[Paulina_mickey]

Ja właściwie nie robiłam nic szczególnego, zaczęłam od podawania im jedzenia wspólnie, tzn nie w jednej misce :evil_lol: tylko mniej więcej z pół metra od siebie. Z resztą do tej pory im wspólnie podaje . No i bawiłam się z nimi w tym samym czasie, za każde dobre zachowanie Mikiego nagradzałam. Kot maluszek i w dodatku mieszkał wcześniej z psem, więc była tylko kwestia tego, żeby pokazać jej, że i od tego psa nic jej nie grozi. Ja myślę, miałam ułatwione zadanie bo musiałam wprowadzić kociaka, od samego początku zależało mi na tym aby znaleźć do adopcji kota jak najmłodszego tak aby ją bezpiecznie zaaklimatyzować w stosunku do Mikiego.

Generalnie, oswajanie oparłam jedynie na pozytywnych doświadczeniach, wszystko w miłej atmosferze, bez karania ;) Jak kocica pacnie psa łapą to już zostawiam to im, nie wkraczam w ogóle w takie ich relacje. Miki ma jeszcze problem z odczytaniem mowy ciała Frańki (z resztą ja też, zastanawiam się nieraz co ona robi :evil_lol:) ale powoli się uczymy :)

[Majkowska]

To u nas jest gorzej chyba bo kocica już adoptowana dorosła przy pierwszym psie, a przy Waldku już swoje lata miała. No i oporna jak pieron.
Ja niestety muszę wkraczać, bo jak ona go paca łapą to tak że on biedny wyje. Zresztą nie będę tej baryły chronić - oficjalnie napiszę że ona się nad nim znęca, a on jest sierota i nie umie się odgryźć.

[Paulina_mickey]

[quote name='Majkowska']
Ja niestety muszę wkraczać, bo jak ona go paca łapą to tak że on biedny wyje. Zresztą nie będę tej baryły chronić - oficjalnie napiszę że ona się nad nim znęca, a on jest sierota i nie umie się odgryźć.[/QUOTE]

hahaha u mnie zaczyna być podobnie, ona robi co chce już teraz a jeszcze chwilę to sobie nie wyobrażam co to będzie :evil_lol:

[Majkowska]

u mnie się dzieje tak że kot goni psa a pies ucieka wyjąc.
W dodatku ona jest cwana i bije go tylko wtedy jak nie widzimy. Bo jak widzę to wie że ile razy ona pacnie jego tyle razy ja pacnę ją:evil_lol:

[Franca81]

[quote name='Majkowska']No własnie, czyli mnie oko nie pomyliło.
Może gdzieś jej przemknęła w genach jakaś angora.

A Ty jakoś specjalnie psa uczysz przyjaźni z kotem? Coś mi tam migło jak czytałam szybko. Może mi jakiś złoty sposób podsuniesz na zaprzyjaźnienie Sralnika z Waldkiem. Tyle że tu problem leży bardziej po stronie kota i to kot przejawia agresję... :/[/QUOTE]

A może feliway pomoże? Albo krople Bacha? Na moją kotkę feliway działa dość dobrze. Jak Sintra (psiak) spokojnie do niej podejdzie to Szunszulina ją nawet poliże po główce. ;)

[Paulina_mickey]

Ja sobię tak myślę, że z kotami to gorsza sprawa bo jemu ciężko wytłumaczyć co może a co nie, jakoś pies wg mnie jest bardziej dostępny


Zna ktoś jakieś fajne przepisy na soki albo nalewki z porzeczek, aronii albo jeżyn ? :evil_lol: Mamy z TZ tego trochę na ogrodzie i tak kombinuję coby tu dobrego zrobić, ale najlepiej takie sprawdzone :D

[Majkowska]

Hmmm może i nie głupi pomysł z tymi kroplami. Kicia jest nerwowa tymbardziej że jest chora i miewa lepsze i gorsze dni.

Kurcze, miałam fajne przepisy na nalewki... Nie wiem czy je jeszcze mam.
A nie wolisz sobie ciasta zrobić? Albo do sloiczków i na zimę ;)

To jeżyny już są? Te leśne czy ogrodowe?