Jump to content
Dogomania

Pies kastrat-mniej agresywny???


*Gwiazdeczka*

Recommended Posts

[QUOTE]Wiadomo, jest to wygoda, bo psa nie obchodzą cieczki psich koleżanek ale gdy spełnia on funcje stróża, to dla właścicieli nie jest to zbyt fajne, bo zamiast agresora mają przytulankę.[/QUOTE]

Psa przestaja interesować cieczki, wiec nie ma powodu do potwierdzania każdemu samcowi swoja pozycję samca. Ale nie zmieniają mu sie funkcje stróżujące. Bo to pilnowanie terenu przed intruzami. A to już jest poza popedem płciowym.

Link to comment
Share on other sites

Teoretycznie pies po kastracji rzeczywiście łagodnieje - ale [B]tylko i wyłacznie[/B] dotyczy to agresji związanej z popędem płciowym, czyli skierowanej przeciwko innym psim samcom. A piszę "teoretcznie", bo znajomy pies, w pół roku po kastracji, zachowuje się względem innych samców tak samo, jak przed (wierzę, że wynika to ze starszego wieku, i utrwalonych już psychicznie zachowań, mimo że już nie "napędzają" ich hormony).

Jeśli pies dotychczas bronił terytorium przed obcymi ludźmi - to będzie bronił.
Jeśli bronił terytorium przed obcymi psami obojga płci - to będzie bronił, i dodatkowo nie będzie się to zmieniać również wobec suki w cieczce.
Jeśli bronił przed psami-samcami, a suki traktował przyjaźnie - to bardzo prawdopodobne, że teraz zacznie przyjaźnie traktować i samce. Ale równie dobrze może się to nie zmienić, patrz mój przkład powyżej. A czytałam też o psach, które nie zmieniały zachowania wobec samców, a stawały się agresywne wobec suk.
No i oczywiście jeśli nie bronił - to nie ma powodu, by nagle zaczął.

Czyli pod tym względem na pewno nie ma co się bać kastracji. A piszę to, mimo że generalnie jestem przeciwniczką hurtowego kastrowania wszystkiego, czego się rusza, i właścicelką dwóch absolutnie niehodowlanych zwierzaków, niekastrowanych ze świadomego wyboru.

  • Downvote 1
Link to comment
Share on other sites

mam psa rasy owczarek podhalański,a więc typowy stróż.
7 miesięcy temu został wykastrowany,jest rzeczywiście łagodniejszy i bardziej posłuszny,ale to nie stało się na drugi dzień po kastracji;) pamietać trzeba że hormony jeszcze"krążą"w organiźnmie i potrzeba paru miesięcy na zmianę charakteru.
jeśli chodzi o stróżowanie-nic się nie zmieniło,obcy nadal nie mają prawa wstępu,a wszyscy przechodący koło naszego domu są solidnie obszczekani,obce psy również.

Link to comment
Share on other sites

No to super, że rozwiewacie takie stereotypy;)
Ja np. mając psa obronnego (nie mam, a więc teoretycznie) nie chciałabym, żeby po kastracji "złagodniał". Ma bronić terenu jak prawdziwy stróż, taką ma funkcję i za to dostaje pełną michę:diabloti:
Nie wiem, czy słyszeliście ale niektórzy "handlarze psów" hodują po kilka małych suczek (najczęściej kundelki), po to żeby wabiły inne psy.. Wiadomo, te rasowe trafiają na giełdę:angryy:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='*Gwiazdeczka*']No to super, że rozwiewacie takie stereotypy;)
Ja np. mając psa obronnego (nie mam, a więc teoretycznie) nie chciałabym, żeby po kastracji "złagodniał". [B]Ma bronić terenu jak prawdziwy stróż, taką ma funkcję i za to dostaje pełną michę:diabloti: [/B]
Nie wiem, czy słyszeliście ale niektórzy "handlarze psów" hodują po kilka małych suczek (najczęściej kundelki), po to żeby wabiły inne psy.. Wiadomo, te rasowe trafiają na giełdę:angryy:[/quote]

nie powinnaś mieć psa :shake: pies to nie agencja ochrony :angryy:
pamiętaj że jak ktoś BARDZO CHCE włamać się komuś na posesje na której znajduje się najgrożniejszy pies to się do tego przygotuje.Są trucizny , środki usypiające , ostra amunicja .............

Link to comment
Share on other sites

Zawsze miałam/mam psa i mieć będę;), są dobrze odżywione, mają się gdzie wybiegać oraz stałą opiekę weterynaryjną. Vectra, ja nie oceniam ludzi takich, których nie znam, więc zastanów się co piszesz zanim sięgniesz do klawiatury:lol: Wiadomo, przed złodziejem żaden pies nie jest w stanie ustrzec :mad: Psy spełniają różne funkcje, właściciel dopasowuje rasę do własnych upodobań, gustów. Jednemu potrzebny jest pies pilnujący a drugiemu po prostu puchata maskotka.

Link to comment
Share on other sites

wychodze z założenia że skoro mamy XXI wiek to pies już absolutnie nie musi służyć jako agent ochrony :diabloti:
Ja wiem że troche techniki i można się pogubić ;)

pełna micha , opieka weterynaryjna , wybieg i ciepły kont do spania to nie jest szczyt szczęścia dla psa.

No ,ale każdy robi jak uważa ...... nie oceniam Cię tylko wyrażam swoją opinie.
Ja wiem że dla niektórych agresywny pies to brzmi dumnie .............

Szczęsliwego Nowego Roku

Link to comment
Share on other sites

oj,oj,po co te nerwy!myślę że Gwiazdeczce chodzi o to aby dobierać psa odpowiednio do swoich upodobań i warunków w jakich mają mieszkać,bo przecież po to mamy różnorodność ras, czyż nie?
ja kiedy kupiłam dom i rozglądałam się za odpowiednią rasą psa to brałam pod uwagę również to żeby czuć się bezpiecznie w domu kiedy będę w nim sama,ja albo moja córka.i czuję się bezpiecznie,a że teraz mój pies właśnie się na moim łóżku wyleguje to już inna inkszość:lol:

Link to comment
Share on other sites

Tak ,tak Gwiazdeczko to moje HOBBY - kłótnie :evil_lol::evil_lol::evil_lol:
a dziś mam mega super humor bo za pare chwil jade po mojego kolejnego przytulastego psa - którego to ja będe bronić - bom zodiakalny LEW ;)

Życze wszystkim Szczęśliwego Nowego Bezpiecznego Roku.
Szczególne życzecia przesyła mój kastrowany doberman ;) który mimo że wygląda podobno jak bandyta jest bardzo przytulasty do ludzi.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...