Jump to content
Dogomania

em-bub

Members
  • Posts

    27
  • Joined

  • Last visited

em-bub's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam

    Zapraszam do przeczytania historii Szczotka teraz Amorka. Psa z szydłowieckiej ulicy. Jego droga znalazła na razie kres w domu tymczasowym. Nie jest to jakiś ogromny koszt, ale i tak jest nas za mało aby móc zapłacić za Jego pobyt i szczepienia. To piękny pies i wierzymy, że szybko znajdzie domek. Jeśli możesz wspomóż Amorka nawet niewielką deklaracją jednorazową lub stałą.

    http://www.dogomania.pl/threads/1881...om%C3%B3%C5%BC

    Bardzo dziękuję w imieniu Amorka i zapraszam do śledzenia Jego losów.

    Pozdrawiam serdecznie

    Jacek

  2. tak nagle urwała się ta ciekawa opowieść.... ryzykując wojnę domową z mężem przeczytałam dzisiaj cały wątek od początku. z niecierpliwością czekam na ciąg dalszy historii "O Tornado do którego uśmiechnęło się szczęście i Koniczynce, która tylko na początku była zielona w sprawach końskich".....
  3. witam, ja mogę odebrać paczkę 28 listopada w centrum warszawy i przekazać dalej. w razie czego proszę o info na pw.
  4. [quote name='emilia2280']Sluchajcie, jadé 28 Listopada do Wawy na 1 dzien. Mialam brac bagaz tylko podréczny, ale máz po wysluchaniu historii tej rodziny powiedzial, zebym wziéla duzá torbé (max 20kg) i nakupowala, co tylko potrzeba w tanim sklepie z ubraniami/kosmetykami. Sam dal 100 euro, jakbym kupila wiécej, to ja dolozé. Tylko muszé wiedziec, co mam przywiezc i kto móglby to odebrac ode mnie w soboté 28 Listopada z centrum Warszawy.[/QUOTE] ja mogę odebrać paczke z centrum warszawy i wyslac ją dalej. w razie czego proszę o info. na priv.
  5. a może ona mieszkała wcześniej w jakimś gospodarstwie gdzie był koń pociągowy i biegała "za wozem"? bardzo często widuje się na wsiach takie towarzyszące wozom małe pieski. a te jej dzieci to większe od niej! jak ona zdołała je wykarmić?
  6. bardzo dobrze: umów się wcześniej z jakimś wetem, że w razie wątpliwości będziesz się z nim kontaktować (bez względu na porę - suczki lubią rodzić wieczorem lub w nocy). wpisz sobie w google np. przebieg porodu u suki i poczytaj ( [url=http://www.kynologia.psy24.pl/art.php?art=64]Poród - termin, przygotowania, komplikacje... - hodowla psów, hodowca, wystawy psów, rasy psów, pies myśliwski - KYNOLOGIA.PSY24.PL[/url]).
  7. bez paniki, wszystko będzie dobrze! suczki instynktownie potrafią radzić sobie samodzielnie w takich sytuacjach. również z pępowinami. do weta. można oczywiście iść, ale prawdopodobnie bez badania rtg nie powie on zbyt wiele n.t. ciąży. trzymam kciuki!:happy1:
  8. z tego co wiem to nie tylko nerki "siadają" pod koniec życia.... również inne narządy wewnętrzne "siadają" pod koniec życia.... i nie tylko psom - ludziom także! uważam więc, że nie ma co się nadmiernie przejmować zdaniem weta!
  9. ja też miałam podobny problem z moim ś.p. rottkiem. niestety, okazało się, że to był rak kości. miejmy nadzieję, że u twojego pieska nie będzie to nic poważnego.
  10. ale mokrusy! teraz na pewno ktoś się skusi! hop na samą górę!
  11. a ja ostatnio dostałam "fobii robaczej" (moja suczka ma dzieci i gdy je odrobaczałam, to miały trochę glist). tak się osłabiłam, że poleciałam do lekarza i poprosiłam o jakiś preparat, żeby się profilaktycznie odrobaczyć. przepisał mi ZENTEL i powiedział, że działa na robaki obłe (glisty) i paskie (tasiemce) i jest całkowicie nieszkodliwy.
  12. ja też chciałabym obejrzeć filmik, ale jako baran komputerowy nie wiem jak to zrobić. proszę o dokładniejsze wskazówki.:shake:
  13. Aga! [COLOR=darkslateblue][COLOR=magenta]a czy nie można poprosić Pani, żeby dała Bzuni trochę więcej czasu[/COLOR]?[/COLOR] przecież to może naprawdę się ułożyć. niech pozwoli jej spróbować. to taka biedna psina. a może to jej pierwsza i ostatnia prawdziwa szansa! oprócz tego Bzunia sprawia wrażenie tak słabej i schorowanej, że chyba nawet nie dogoniłaby zdrowego i silnego kota nawet jeżeli chciałaby go złapać. tak biedniutko wygląda na fotografiach....:shake:
  14. Ramona, to cudownie,że tak szybko zdecydowałaś się pomóc następnemu pieskowi. koniecznie pokaż go na forum. wcześniej, gdy mieszkałam w warszawie w bloku miałam 2 duże psy. wynajmowałam kawalerkę i jakoś dawaliśmy sobie radę. jeżeli czujesz potrzebę powiększenia swojego "stadka" to chyba powinnaś się zdecydować. a jak sprawuje się Grab w mieszkaniu? czy sprawia jakieś kłopoty? nie bądź taka oszczędna w swoich relacjach. mam "subskrypcję" na twój wątek i zaglądam bardzo często. pisz jak najwięcej. pozdrawiam Ciebie i Graba. magda
  15. Kinga jot! bardzo Ci współczuję, ale Rekus ma całkowitą rację. weź się w garść i walcz. powinnaś to zrobić chociażby po to, żeby następni czworonożni pacjenci byli traktowani bardziej poważnie i odpowiedzialnie. magda
×
×
  • Create New...