Aleks89 Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 [quote name='eria']Taka podobna historia z psem siostry jak z jednym tu na dogo jakiś czas temu...nie pamiętam nicku 'dogomaniaczki', ale pamiętam ,że wstrząsnęło mną nieźle...[/QUOTE] Pamiętam.Tamten jeszcze lepiej ,bo zawisł w oknie...w domu.Kto trzyma w domu psa uwiązanego na sznurku? Quote
Unbelievable Posted December 20, 2012 Posted December 20, 2012 [quote name='Aleks89']Pamiętam.Tamten jeszcze lepiej ,bo zawisł w oknie...w domu.Kto trzyma w domu psa uwiązanego na sznurku?[/QUOTE] ja pi3rdole..... Quote
Rinuś Posted December 21, 2012 Author Posted December 21, 2012 [quote name='Aleks89']Pamiętam.Tamten jeszcze lepiej ,bo zawisł w oknie...w domu.Kto trzyma w domu psa uwiązanego na sznurku?[/QUOTE] [I][B]o dżizys.... to taka dziewczyna z która kiedyś jeździłam konno trzyma swoją sukę mix husky przywiązaną w domu do kaloryfera i w kagańcu żeby nie szczekała :shake: suka obecnie szuka domu...masakra jakaś to jest, typowa patologia :shake:[/B][/I] Quote
jonQuilla Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 mój poprzedni psiaczek był przywiązywany w nocy do kaloryfera w kuchni jak dwie suki z podwórka miały cieczkę...nie szło z nim wtedy wytrzymać, non stop skomlał :angryy: takie z niego było ebadło! :evil_lol: Quote
Rinuś Posted December 21, 2012 Author Posted December 21, 2012 [I][B]jak mogłaś :placz::placz::placz: a dzisiaj międzynarodowy dzień orgazmu :multi::multi::diabloti::diabloti:[/B][/I] Quote
Unbelievable Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 kurde, to ja też jestem zła, bo sucza w szczenięctwie jakieś 20h/dobę siedziała w klatce, tudzież przywiązana do łóżka ;) Quote
Rinuś Posted December 21, 2012 Author Posted December 21, 2012 [quote name='Unbelievable']kurde, to ja też jestem zła, bo sucza w szczenięctwie jakieś 20h/dobę siedziała w klatce, tudzież przywiązana do łóżka ;)[/QUOTE] ale jak ? na 24 godzIny siedziała 20godzin? [B]no to dla mnie też przegięcie z leksza...chyba, że to jednorazowy przypadek to ok, czasem jest taki mus...ale jak non stop no to przegięcie przecież jest.[/B] Quote
Unbelievable Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 [quote name='Rinuś']ale jak ? na 24 godzIny siedziała 20godzin? [B]no to dla mnie też przegięcie z leksza...chyba, że to jednorazowy przypadek to ok, czasem jest taki mus...ale jak non stop no to przegięcie przecież jest.[/B][/QUOTE] ano niestety inaczej się nie dało wytrzymać z pieskiem, który nie chciał spać, a jak nie miał zajęcia to szczał/srał/gryzł/obgryzał ;) przez te ok. 4h musiałam jej non stop zapewniać zajęcie, koło 5-6 miesiąca przestała tyle szczać w mieszkaniu, później nauczyła się sama spać i wygnanie klatkowe się skończyło ;) a w klatce też potrafiła narobić, i to jeszcze do całkiem niedawna Quote
Rinuś Posted December 21, 2012 Author Posted December 21, 2012 [I][B]Ale ona nie była sama w sensie np w pokoju tylko ktoś był w tym samym pomieszczeniu? no to jesteś patologią :diabloti:[/B][/I] Quote
Unbelievable Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 [quote name='Rinuś'][I][B]Ale ona nie była sama w sensie np w pokoju tylko ktoś był w tym samym pomieszczeniu? no to jesteś patologią :diabloti:[/B][/I][/QUOTE] nie, ja z nią w jednym pomieszczeniu siedziałam, ona w klatce przykrytej kocykiem bo inaczej darła ryja jak opętana ;) spacerki kilka razy dziennie plus jeden dłuższy, sesje klikerowe i jak miałam czas na nią patrzeć to siedziała chwilę bez klatki, zwykle to było jakieś 5min bo albo naszczała albo coś gryzła :grins: Quote
Rinuś Posted December 21, 2012 Author Posted December 21, 2012 [quote name='Unbelievable']nie, ja z nią w jednym pomieszczeniu siedziałam, ona w klatce przykrytej kocykiem bo inaczej darła ryja jak opętana ;) spacerki kilka razy dziennie plus jeden dłuższy, sesje klikerowe i jak miałam czas na nią patrzeć to siedziała chwilę bez klatki, zwykle to było jakieś 5min bo albo naszczała albo coś gryzła :grins:[/QUOTE] [I][B]jessso skąd Ty tą sukę wzięłaś ? :crazyeye: to może jej rodowód kupiłaś a nie Gramowi ? :diabloti::diabloti:[/B][/I] Quote
Vectra Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 Klementyny i Emilii życie musiało wyglądać tak samo jak Broomy :diabloti: Niestety musiały opanować trudną sztuką , hamowania emocji .... znaczy niektórym się nie udało do końca , ale przynajmniej w domu zachowuje się dobrze :evil_lol: Oczywiście jak nie ma zbyt silnych bodźców które ją pobudzają. Np goście , okazujący nadmiar uczuć ;) Wtedy w Emilii włącza się turbodoładowanie :mdleje: Quote
Unbelievable Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 [quote name='Rinuś'][I][B]jessso skąd Ty tą sukę wzięłaś ? :crazyeye: to może jej rodowód kupiłaś a nie Gramowi ? :diabloti::diabloti:[/B][/I][/QUOTE] czeska suka, czeski film... :evil_lol: cholera, wydało się :placz: btw, jeszcze jej rodowodu w rękach nie miałam, jest zakładnikiem u właścicielki brata Bruma :evil_lol: [quote name='Vectra']Klementyny i Emilii życie musiało wyglądać tak samo jak Broomy :diabloti: Niestety musiały opanować trudną sztuką , hamowania emocji .... znaczy niektórym się nie udało do końca , ale przynajmniej w domu zachowuje się dobrze :evil_lol: Oczywiście jak nie ma zbyt silnych bodźców które ją pobudzają. Np goście , okazujący nadmiar uczuć ;) Wtedy w Emilii włącza się turbodoładowanie :mdleje:[/QUOTE] o to to, dokładnie. Znaczy, Brumi potrafi się i przy gościach zachować, bo nie skacze sama z siebie, chyba że ktoś niuniać zacznie, ale reaguje bardzo na Grama o czym już wiele razy pisałam, tak samo reaguje na biegających ludzi- podbiega i łapie za nogę, za rękę, zębami, żeby się wyżyć ;) to co olek pisał, że go gryzła jak ją uczył szczekać, to też jest jej nerwowość i nadpobudliwość, nieumiejętność powstrzymania emocji w dużym pobudzeniu ;) Gram też to ma, ale objawia się zupełnie inaczej, bo jego wiele rzeczy pobudza, ale nie dochodzi do aż tak wysokiego stopnia jak u Brumsztyla, i zdecydowanie posiada umiejętność wyciszania się, gdzie u Broom jest to kwestia wyuczona, nabyta, a nie wrodzona Quote
Vectra Posted December 21, 2012 Posted December 21, 2012 Emila też podgryza w ręce , Klementyna to kręci bączki w kółko. Wyciszyć przy gościach się potrafi Emila , jeśli ktoś jej nie pobudza - głasianiem , ciurlaniem czy tłitaniem. Dlatego przy 99% gości którzy nie rozumieją , że ją trzeba krótko - siedzi w klatce - ten biedny piesek :diabloti: Z Klamką jest lepiej , bo on widzi gościa 1 na 20 i jak jest w fazie - nie widze nikogo , to mogą sobie i na rzęsach stawać wołając , nie przybiegnie ;) Goście to czasem takie dziwne jednostki , które nie rozumieją , że takie pobudzanie psa z ADHD nie jest dobre dla psa. Bo taki pies pobudza się od razu , ale etap wyciszenia trwa dłużej. I jest jeszcze jeden czynnik , ja nie mam samej Emilii , więc ją nakręca wtedy też to , że inne psy ktoś ciurla , głasia , ciumcia. Dostaje wtedy w dupę kołowrotek i lata w kółko i bez celu. A wystarczy jej tylko zwrócić uwagę .... zamiast czule szeptać - Emilusiusiusia uspokuj się malusiusisisisa tłititititit , głasiu głasiu ... powiedzieć stanowczo DOSYĆ. Druga strona medalu jest taka , że jak widzę gościa który , zaczyna przesadzać z miłością ;) I jednostki pobudliwe zaczynają wychodzić z siebie , to nie ma nic wspólnego już z radością że jest gość ... taki pies irytuje swoim zachowaniem inne psy i może powstać śliczna wojna. Quote
Rinuś Posted December 24, 2012 Author Posted December 24, 2012 [I][B]Mam nadzieję, że mi się taka Emilka nie trafi oszaleję :evil_lol: Czym mogę posmarować to miejsce po tym pazurku ? bo on to liże non stop i nie zarasta mu się :shake:[/B][/I] Quote
mańka_ Posted December 24, 2012 Posted December 24, 2012 Proponuję zacząć od założenia skarpety na łapę ;-) Quote
Asiaczek Posted January 2, 2013 Posted January 2, 2013 I jak sobie poradziłaś z pazurkiem? Dobrego 2013 roku:) pzdr. Quote
Rinuś Posted January 7, 2013 Author Posted January 7, 2013 [I][B]Z pazurkiem już jest ok,tylko została mu lekko przebarwiona sierść :diabloti: Dzisiaj byliśmy z Brutim na porannym joggingu, z racji tego, że pracuję w tym tygodniu do 22 to siłownia odpada więc trzeba się inaczej poruszać :evil_lol: Jak Wam minął Sylwester? u nas zombiastycznie i strasznie, ale było klawo :diabloti::diabloti: koniec końców Sylwestra zrobiliśmy u siebie w mieszkaniu. [/B][/I][IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc7/430945_536738093017429_1538165565_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/483264_536744023016836_374235339_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-e.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/383782_536753333015905_1099960166_n.jpg[/IMG] [IMG]http://sphotos-a.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/206095_538734652817773_681876530_n.jpg[/IMG] Quote
Aleks89 Posted January 9, 2013 Posted January 9, 2013 [quote name='Alicja']upuszczaliście krew :diabloti: ??[/QUOTE] Kasia miała okres to wystarczyło:diabloti: Quote
Alicja Posted January 9, 2013 Posted January 9, 2013 [quote name='Aleks89']Kasia miała okres to wystarczyło:diabloti:[/QUOTE] to całe szczęście bo przynajmniej dzieci z impry nie będzie Quote
Rinuś Posted January 10, 2013 Author Posted January 10, 2013 [quote name='Aleks89']Kasia miała okres to wystarczyło:diabloti:[/QUOTE] [I][B]ojjj jak się pomyliłeś :diabloti: aż tak mojego biorytmu nie znasz widzę :evil_lol: nastąpiło przedlużenie tabletek i okresu nie bylo ahaha :evil_lol:[/B][/I] Quote
Aleks89 Posted January 15, 2013 Posted January 15, 2013 Nikt u Ciebie nie pisze ,bo cie nikt nie lubi:evil_lol: Quote
Rinuś Posted January 15, 2013 Author Posted January 15, 2013 [I][B]bo do mnie za daleko jest (tak to sobie tłumaczę) :diabloti:, zrobię sobie kundla, Vectra przeniesie mnie na blożki to zobaczysz co się będzie działo :diabloti:[/B][/I] [I][B]kupi mi ktoś obiektyw? :-( Po wczorajszej Ukrytej Prawdzie postanowiłam, że powiększam sobie biust! musze tylko uzbierać te kilkanaście tys na konto [/B][/I]:evil_lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.