mestudio Posted February 26, 2012 Author Share Posted February 26, 2012 [quote name='Plicha']Cieszę się że Brinka zdrowa i szczęśliwa :) Co do kota wchodzącego do komina to też bym chyba zawału dostała :) Widać że z taką psio-kocio ekipą człowiek nie ma szans się nudzić :evil_lol:[/QUOTE] Ja naprawdę wpadłam w panikę, nie wyobrażam sobie co by było gdyby ten wariat tam wlazł. No wyobrażam..... bo trzeba by było kuć ściany w domku. Z drugiej strony dowiedziałam się na co stać niektóre stwory i jakby mi zaginął to najpierw będę szukała w kominie:-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Karro Posted February 26, 2012 Share Posted February 26, 2012 Kotki bardzo dbają co by się nam nie nudziło ;) pozdrawiamy Brinke :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 [quote name='mestudio']Jak widać, był jeden rozpaczliwy telefon jak okazało się, że kot nie chce wskoczyć na paletę. A ja sobie tą paletą paluch przytrzasnęłam.[/QUOTE] A ja nadal nie wiem jak można sobie paletą palca przytrzasnąć. (pewnie tak samo jak się potknąć na płaskiej powierzchni....) :-D TZmestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cisowianka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 [quote name='mestudio']A ja nadal nie wiem jak można sobie paletą palca przytrzasnąć. (pewnie tak samo jak się potknąć na płaskiej powierzchni....) :-D TZmestudio[/QUOTE] Na gładkiej powierzchni najczęściej potykają się ludzie ze stwardnieniem rozsianym (sclerosis multiplex):( tzn. ci którzy jeszcze chodzą ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Koty sa bardzo rozrywkowe :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted February 27, 2012 Author Share Posted February 27, 2012 [quote name='Szarotka']Koty sa bardzo rozrywkowe :):)[/QUOTE] Czasem za bardzo. I niestety głupawe. Ale w sumie jak ich nie lubić. Ostatnio mestudio zgłaszała zastrzeżenia do zachowania naszych kotów. To znaczy tych kotów co je ona sprowadza (czytaj - ratuje) i one potem się do mnie przyklejają.... Więc lepiej zamilknę w tem temacie. TZmestudio Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 Hm, my oczywiscie nie mamy takich ilosci, ale nowy, mlody kot, probuje zaatakowac Maye, wyglada to dosyc dziwnie :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted February 27, 2012 Share Posted February 27, 2012 A jak się czuje chory kocurek ? Ten z guzem Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted February 28, 2012 Author Share Posted February 28, 2012 Chory kocurek nie ma na szczęście złośliwych przerzutów tylko jakieś ostre zapalenie. Muszę mu podawać zastrzyki. Brina została zaszczepiona przeciwko wściekliźnie. Opatrzono jej znowu łapę bo jedna z odleżyn dalej nam się nie goi jak trzeba. Pani doktor dokładnie obejrzała i przepisała konkretną maść oraz codzienne zmiany opatrunku. mam nadzieję,że tym razem to się zagoi. Brinie trzeba zrobić prześwietlenie kręgosłupa gdyż wygląda na to, że ma chore stawy. Sama się zastanawiałam nad jej sposobem chodzenia więc następnym razem pojedzie na kolejne badania i potem dostanie coś na stawy. Pytałam o szczepienia i pani doktor stwierdziła, że w tym wieku nie trzeba szczepić, ale można. Co o tym myślicie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 A jak się nazywa maść, którą Pani doktor przepisała ? Stosowałam u wielu psiaków maść Solcoseryl, po mega pogryzieniach, po wrośniętej obroży łańcuszkowej itd. nic nie dało takich efektów jak ta maść, goi wszystko pięknie. Na stawy polecam ArthroVet, 60 tabletek i podaje się jedna na 20 kg masy ciała, ja płaciłam za to 37zł, jest tak samo dobre jak ArthroFlex (ten kosztuje ponad 150zł). Mój pies miał luźny nadgarstek i staw łokciowy rozwalony całkiem, po tygodniu już normalnie biegał po tych lekach, więc z czystym sumieniem to polecam, nie trzeba wydawać 150 zł na ten droższy preparat. Ewa, szczepienia, czyli na myśli masz wściekliznę czy wirusówki ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted February 28, 2012 Author Share Posted February 28, 2012 Właśnie zaleciła solcoseryl. Chodzi o wirusówki oczywiście, pani doktor powiedziała, że jeśli pies ma ponad 8 lat to nie trzeba go szczepić gdyż jest już odporny. Ja nie bardzo się znam i nie bardzo wiem co zrobić - zaszczepić za jakiś czas jednak bo oczywiście można, nie ma przeciwwskazań? Brinka znowu troszkę przytyła, waży ponad 32 kg i chyba na tym skończymy bo jednak dość duża mi się wydaje - szeroka okropnie. W lecznicy była wzorowa, znudzonym wzrokiem spoglądała na krzątaninę, leżała sobie spokojniutko i czekała. Wróciliśmy do domu przed 23, a wyjechaliśmy 18:30, masakra. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ziutka Posted February 28, 2012 Share Posted February 28, 2012 No to solcoseryl jest the best, że tak powiem ;) Mój wet, też powiedział to samo o wirusówkach. Więc zrobiłam Aresowi dwuletnią przerwę i teraz w lipcu go zaszczepię na wirusówki znowu. Tak więc spokojnie można sobie odpuścić, ale to też niech inni się wypowiedzą ;) No to naprawdę niezła wycieczka, tyle godzin, rzeczywiście masakra! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted February 29, 2012 Share Posted February 29, 2012 zaglądam do Brinki systematycznie, wielka sunia Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted March 1, 2012 Author Share Posted March 1, 2012 Uaktualniłam finanse Briny w drugim poście, mam nadzieję, że się nigdzie nie pomyliłam w dodawaniu i odejmowaniu:loveu:. Wcześniej tylko wrzuciłam dane z dwóch bazarków i nie podliczałam całości:razz:. A Brina jest naprawdę duża, kawał psiaka z niej. Wczoraj towarzyszyła mi w pracach ogrodowych bo była piękna pogoda - zbierałam naniesione przez wiatry zimowe śmieci z ogrodu. Troszkę się uspokoiła z gonieniem piesków i spaceruję teraz z Jordim, małą Punią od Wandy Szostek, do tego dwie nasze sunie i Brina:-). Mam jeden spacerek mniej dzięki temu - tzn. jedną rundkę mniej w czasie spaceru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Cromikowa Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Z tymi szczepieniami to ja też potwierdzam, że można wirusówki odpuścić, z tym że moja znajoma, która jest wetem, mówiła tak o psa o których wiadomo, że miały wcześniej szczepienia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 Właśnie dlatego się Was podpytuję. Koniecznie musimy zrobić prześwietlenie bo jednak Brina chodzi dość sztywno i trzeba jej pomóc. Na szczęście RTG u nas to tylko 35 zł, czytałam na innych wątkach, że potrafią brać i 80. W przyszłym tygodniu może znowu się przejedziemy do weta hurtowo. Szkoda, że mamy czas tylko o spartańskich godzinach i musimy korzystać z lecznicy całodobowej spory kawałek stąd. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mojamisia Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 Przyszłam powiedzieć Brince dobranoc :) Świetnie ,że Brina "odpuściła" psiakom . Jeśli chodzi o szczepienia to są dwie szkoły -mój wet. mówi żeby szczepić i naszą 11-to latkę szczepimy.Ale ona ma też nieznaną "przeszłość szczepienną" . Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
blackgerl Posted March 2, 2012 Share Posted March 2, 2012 a ja sobie tak poczytuje co tam u Briny słychać, bo strasznie ja polubiłam z waszych opowiadań ;) no 35 zł to bardoz mało! pozdrowienia dla puchatka i cieszę sie ze oswaja sei z innymi stworzeniami :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted March 2, 2012 Author Share Posted March 2, 2012 [quote name='blackgerl']a ja sobie tak poczytuje co tam u Briny słychać, bo strasznie ja polubiłam z waszych opowiadań ;) no 35 zł to bardoz mało! pozdrowienia dla puchatka i cieszę sie ze oswaja sei z innymi stworzeniami :)[/QUOTE] Ja też się zdziwiłam, chociaż mam podejrzenia, że to taka cena specjalna bo już wcześniej coś tanio mi liczyli wizyty z Jordanem. A Brina jest bardzo fajną sunią, jest taka skromna i wstydliwa. Dziś spacerowałyśmy po ogrodzie i sobie łaziłam zerkając czy coś tam już rośnie, a ona podeszła do mnie z tyłu i zaczęła mnie nosem szturać za rękę żebym ją głaskała. Bardzo ją lubię i się jej nie boję w przeciwieństwie do naszej Lady prywatnej - diabła wcielonego.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted March 5, 2012 Author Share Posted March 5, 2012 U nas wieje taki lodowaty wiatr, w ciągu dnia tam gdzie świeciło słoneczko, ziemia była błotnista, a w cieniu zamarznięta, a teraz wszędzie jest zmarzlina. Brina na spacerze. Zupełnie się wyciszyła jesli chodzi o ataki na inne psy. [img]http://img821.imageshack.us/img821/5687/img2723dd.jpg[/img] [img]http://img39.imageshack.us/img39/8016/img2736m.jpg[/img] [img]http://img138.imageshack.us/img138/3355/img2742t.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted March 6, 2012 Share Posted March 6, 2012 Zrozumiala, ze nie ma o co walczyc i tak wszystko jest jej :):) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betta Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 ja tak połebkach czytam...mestudio, ta dziewuszka jest u Ciebie ? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aldrumka Posted March 7, 2012 Share Posted March 7, 2012 tak u mestudio :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
mestudio Posted March 7, 2012 Author Share Posted March 7, 2012 [quote name='Betta']ja tak połebkach czytam...mestudio, ta dziewuszka jest u Ciebie ?[/QUOTE] A tak, kilka innych psiaków także, nie wszystkie mam w podpisie:-). Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Szarotka Posted March 11, 2012 Share Posted March 11, 2012 O jeju, a co tu takie puchy ??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.