Jaaga Posted December 16, 2011 Posted December 16, 2011 Zadzwoniła kobieta o Szpilkę. Mama nic nie mówiła o jej charakterku, bo w domu są rodzice już niepracujący, więc przypilnowaliby ją. Powiedziała tylko, że musi sobie kupić szelki, żeby Szpila nie uciekła na spacerze. Miała wczoraj przyjechac i nie przyjechała. Jakąs normą to się już staje. Moja mama specjalnie cały dzień nie wychodziła z domu. Ogłaszajcie prosze Lole z taki zdjęciami, jak ma. Dla mnie zrobienie zdjęć jest problemem. Zresztą Lola jak widzi aparat, to wskakuje na fotel i innych niż fotelowe nie bedzie. To młodziutka suczka. Bardzo spokojna, łagodna, nieszczekliwa, lekko lękliwa. Nie niszczy. Idealna do domu, gdzie ludzie pracują, bo może zostawac sama. Na spacery najchętniej wychodziłaby w torbie, bo boi się smyczy. Może być psem korzystającym z psiej kuwety. Drugą opcją domu jerst dom z ogrodzonym terenem, zeby mogła wychodzić bez smyczy, luzem. Oczywiście zdrowa, zaszczepiona, odrobaczona, wysterylizowana. Sklećcie, proszę z tych informacji jakis sensowny tekst, bo mnie nie bardzo to wychodzi. Quote
divia_gg Posted December 16, 2011 Author Posted December 16, 2011 [FONT=Times New Roman][SIZE=3][quote name='Jaaga']Zadzwoniła kobieta o Szpilkę. Mama nic nie mówiła o jej charakterku, bo w domu są rodzice już niepracujący, więc przypilnowaliby ją. Powiedziała tylko, że musi sobie kupić szelki, żeby Szpila nie uciekła na spacerze. Miała wczoraj przyjechac i nie przyjechała. Jakąs normą to się już staje. Moja mama specjalnie cały dzień nie wychodziła z domu. Ogłaszajcie prosze Lole z taki zdjęciami, jak ma. Dla mnie zrobienie zdjęć jest problemem. Zresztą Lola jak widzi aparat, to wskakuje na fotel i innych niż fotelowe nie bedzie. To młodziutka suczka. Bardzo spokojna, łagodna, nieszczekliwa, lekko lękliwa. Nie niszczy. Idealna do domu, gdzie ludzie pracują, bo może zostawac sama. Na spacery najchętniej wychodziłaby w torbie, bo boi się smyczy. Może być psem korzystającym z psiej kuwety. Drugą opcją domu jerst dom z ogrodzonym terenem, zeby mogła wychodzić bez smyczy, luzem.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] Oczywiście zdrowa, zaszczepiona, odrobaczona, wysterylizowana. Sklećcie, proszę z tych informacji jakis sensowny tekst, bo mnie nie bardzo to wychodzi.[/QUOTE] Jaagus bardzo dziekuje za info, zaraz cos sklece. Co do tej kobiety to masakra, jak tak mozna... Wczoraj poprosilam Elize zeby zrobila allegro Szpilce, ja zrobie jej wyroznione jakies ogloszenia, chyba narazie Moruska.[/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] Takie cosik mam: [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][B][FONT="]Mała młoda suczka do oddania za darmo. BEZPROBLEMOWA, SPOKOJNA[/FONT][/B][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT="] [/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT="]Lola to malutka młoda (ok.2 – 3 lata) suczka. Jest nieco nieśmiała przy pierwszym kontakcie. Jest psem wyjątkowo spokojnym, najlepiej ciągle siedziałaby w domu. Nie niszczy, jest CICHA, nieszczekliwa i nie potrzebuje dużo ruchu. Idealna do domu, gdzie ludzie pracują, bo może zostawać sama. Może być nawet psem kuwetowym lub na spacery „wychodzić” w torbie. Niestety boi się smyczy i nie potrafi na niej chodzić, dlatego najlepiej, gdyby znalazła dom z ogrodem, gdzie mogłaby swobodnie wychodzić bez stresu.[/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT="]Lola jest ZDROWA, odrobaczona, odpchlona, zaszczepiona i WYSTERYLIZOWANA.[/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT="] [/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT="]Lola ma słodkie krótkie łapki, krótką sierść i cudowne ogromne uszy :).[/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT="] [/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3][FONT="] Kontakt: (32) 353-31-28 [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] Sunia przebywa w Katowicach w domu tymczasowym. Szpilka zostanie wydana po podpisaniu umowy adopcyjnej.[/FONT][/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] Quote
divia_gg Posted December 16, 2011 Author Posted December 16, 2011 Zrobilam Loli Moruska, a Szpilce wyróznionego moruska. Oby cos to pomocglo. Lole wrzuce jeszcze na tablice. Quote
erka Posted December 16, 2011 Posted December 16, 2011 Do mnie dzwonił facet o Szpilkę, ale b.nieciekawy, w dodatku malutkie dziecko. Cos nie ma ona szczęścia, jak juz ktoś zadzwoni, to beznadziejny. Quote
divia_gg Posted December 19, 2011 Author Posted December 19, 2011 No ale gdzie tam w niej amstaf, to ja nie wiem...Masakra.. A Szpilka dostała pakiet allegro od elizy_sk. Bardzo dziekujemy:) [URL]http://aukcjewp.wp.pl/malutka-szpilka-zdrowy-maly-szczeniak-do-adopcji-i2007607221.html[/URL] I Lola ma jeszcze dodatkowe pieniazki od pracowników szpitala, jak wplyna to uzupelnie w rozliczeniu:) Quote
divia_gg Posted December 21, 2011 Author Posted December 21, 2011 Lola i Szpilka dostala kolejny zastrzyk gotowki od pracowników szpitala - 70 zł, za co bardzo dziekujemy:) Wpisalam do rozliczenia;) Quote
Incia Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 Cioteczki, zajrzyjcie do biedulki... [url]http://www.dogomania.pl/threads/219891-Jestem-Kika-prawie-umar%C5%82am-z-g%C5%82odu-mam-chore-oczy-i-nie-wiem-co-ze-mn%C4%85-b%C4%99dzie[/url]... Quote
savahna Posted December 22, 2011 Posted December 22, 2011 [INDENT] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/197/swietarodzinaitrzejkrol.jpg/"][IMG]http://img197.imageshack.us/img197/5758/swietarodzinaitrzejkrol.jpg[/IMG][/URL] *** [B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]W zagłębieniu dłoni ukryta, iskierka nadziei [/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Z pierwszym płaczem Dzieciątka zrodzony okruch wiary[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Ferią barw, Gwiazda Betlejemska rozbłyska, by pokazać nam ścieżkę życia.[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Błękitnym płaszczem otuleni,[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Na przekór[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]w Nieznane,[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I] pod wiatr…na spotkanie swojego Betlejem.[/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Book Antiqua][SIZE=3][COLOR=red][I]Spokojnych i Radosnych Świąt w rodzinnym gronie [/I][/COLOR][/SIZE][/FONT][SIZE=3] [URL]http://kinkajou.pl/pastoralka/[/URL]-KLIK[/SIZE][/B] [/INDENT] Quote
divia_gg Posted December 23, 2011 Author Posted December 23, 2011 Zrobilam dzis wyroznionego moruska Szpilce i Loli, a sama tablice dla Spzilki. Moze Loli zrobie wieczorem, choc wolalabym zrobic ze zdjeciami Vlk, ale zobaczymy, jak nie bedzie do wieczora to zrobie jej z tym co jest;) Quote
Jaaga Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 Wczoraj dzwoniła do mamy osoba ze świętokrzyskiego, że dostała od kogoś telefon do mamy w sprawie Szpili. Jest w Katowicach i dzis ma przyjechac po Szpilę. Od kogo to osoba, bo myslałam, że od Gosi, ale widzę że tu cisza na ten temat? Quote
divia_gg Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 [quote name='Jaaga']Wczoraj dzwoniła do mamy osoba ze świętokrzyskiego, że dostała od kogoś telefon do mamy w sprawie Szpili. Jest w Katowicach i dzis ma przyjechac po Szpilę. Od kogo to osoba, bo myslałam, że od Gosi, ale widzę że tu cisza na ten temat?[/QUOTE] od Gosi od Gosi;) Ale nie bylam na 100 % pewna czy zadzwonia;) Bardzo fajny mailowy kontakt, wydaje sie byc wszystko super. No i wlasnie dzis jada specjalnie chyba po gada;) Z maili naprawde super. Wczoraj napisalam o umowie i zobowiazaniu do sterylki i pani Patrycja nic nie odpisala, wiec nie bylam pewna reakcji stad nie pisalam, ale widze ze chyba spoko:) Jaaga ale prosze niech Twoja mama jeszcze po swojemu przemagluje Panstwa, ok? Bo wiesz ze maile to czasem roznie bywa, choc w tym przypadku raczej wszystko ok. Pani z ktora pisalam, to corka tych panstwa i ma yorka ze schronu i nawet na jednym zdjeciu byl ktorys z Waszych yorkow, stad wiem:) Szpilka spala by w domu, na dzien dostep do ogrodu. Maja koty i 2 ONki. A chca maluch do mieszkania:) No i Szpilka uczylaby sie chodzic na smyczy, bo czasem do miasta trzebaby wyskoczyc;) A Panstwo umowieni tak na pewno? Bo pisalam p. Partycji o przypadkach ze ludzie nie przyjezdzali i uczulilam ja na to. Ale sama odpisala, ze jak dla kotki szukala domu to tez sie ktos umowil i nie przybyl, wiec rozumie i ceni czas innych;) Czyli na 100% przyjezdzaja poznac gada i ewentualnie wziac ze soba, tak? No bo dostalam jeszcze jednego fajnego maila o Szpilke, ale napisalam, ze sa jedni Panstwo zainteresowani nia, ale jakby sie nie zdecydowali to mam dac znac. Dom z podworkiem w Krakowie;) To trzymam kciuki w takim ukladzie;) Coby maly terrorysta byl grzeczny i sie spodobal;) Quote
Jaaga Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 Pani umówiona jest na godz. 12. Pewnie nie odebrała maila, bo jest na Śląsku i dopiero dziś wraca do domu. mamie też przypadła do gustu. Gosiu, moze zaproponuj ludziom z Krakowa Lolę? Jest bardzo grzeczna i o wiele milsza niż Szpila, a dom z podwórkiem byłby dla niej idealny. Quote
divia_gg Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 [quote name='Jaaga']Pani umówiona jest na godz. 12. Pewnie nie odebrała maila, bo jest na Śląsku i dopiero dziś wraca do domu. mamie też przypadła do gustu. Gosiu, moze zaproponuj ludziom z Krakowa Lolę? Jest bardzo grzeczna i o wiele milsza niż Szpila, a dom z podwórkiem byłby dla niej idealny.[/QUOTE] Jaaga, Lole to wszystkim piszacym wciskam:) Ci z Krakowa chca szczeniaczka niestety tylko. A moze Panstwu co dzis przyjada spodoba sie Lola:) Kto wie kto wie;) Trzymam kciuki bardzo mocno:) Quote
divia_gg Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 Jaaga pisz cos plisss;) Bo ja jak na szpilkach :D siedze. :) Czekam z niecierpliwościa i chyba nie tylko ja;) Quote
divia_gg Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 no juz tu chyba jajko zniose;) Ale sie denerwuje co i jak. Dawno tak nie mialam;D Quote
Jaaga Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 Pojechała. Przyjechał drugi pan z ogloszenia o Szpilkę i bierze własnie kielecką czarną szczeniorke od mojej mamy. Jednak to nic pewnego, bo zastrzegł, że jesli nie zgodzi się z ich kotem, to ją jutro przywiezie. Mam nadzieje, że jednak bedzie dobrze. Gosiu, moze zmień wyróznione ogłoszenia o Szpilkę na jakiegos innego psa? Jednak chyba warto wyrózniać ogłoszenia, bo chociaz jest odzew. Wcześniej była cisza, albo dzwonił byle kto. Quote
divia_gg Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 [quote name='Jaaga']Pojechała. Przyjechał drugi pan z ogloszenia o Szpilkę i bierze własnie kielecką czarną szczeniorke od mojej mamy. Jednak to nic pewnego, bo zastrzegł, że jesli nie zgodzi się z ich kotem, to ją jutro przywiezie. Mam nadzieje, że jednak bedzie dobrze. Gosiu, moze zmień wyróznione ogłoszenia o Szpilkę na jakiegos innego psa? Jednak chyba warto wyrózniać ogłoszenia, bo chociaz jest odzew. Wcześniej była cisza, albo dzwonił byle kto.[/QUOTE] No to kciukam ciagle jednak. A jak Panstwo wrazenie zrobili? No opowiedz cos;) Co do wyroznionego to morusek sie skonczyl, bo byl tylko na weekend, a zmienilam tablice na Lolę. Tam chyba bylo na caly tydzien to akurat pare dni zahaczy. No to czekam na jakas relacje;) Jak bedziesz miala chwilke;) Quote
Jaaga Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 Mamie sie panie podobały. Ja niewiele wiem, bo dziś mama wydawała jeszcze ta druga sunię i kota. Najlepiej zadzwoń wieczorem, to Ci wszystko opowie. Za to z Lolą gorzej. Biega jak oszalała z jednego kąta do drugiego. Jest w ogromnym szoku. Praktycznie na nic nie reaguje. Mam tylko nadzieje, że jej przejdzie. Szkoda, że nie znalazł się żaden wspólny dom dla obu malenkich dziewczyn. Quote
divia_gg Posted December 27, 2011 Author Posted December 27, 2011 O biedna malutka. Ja jestem dobrej mysli, bo Lola po ostatnich szczeniakach tez bardzo biegala po szpitalu i szukala malych. A teraz dlugo byly razem, wiec trzeba dac jej czas. Musi byc dobrze...Jaaga dzis nie bede dzwonila, poza tym nie bede juz nekac Twojej mamy, jak kiedys przy okazji sie dowiesz to po prostu daj znac:) Lolus trzymaj sie, masz takie miejsce narazie ze leszego nie znajdziesz, a niebawem i wspanialy domek sie trafi, nie ma innej opcji:) Quote
Incia Posted December 27, 2011 Posted December 27, 2011 [quote name='Jaaga']Mamie sie panie podobały. Ja niewiele wiem, bo dziś mama wydawała jeszcze ta druga sunię i kota. Najlepiej zadzwoń wieczorem, to Ci wszystko opowie. Za to z Lolą gorzej. Biega jak oszalała z jednego kąta do drugiego. Jest w ogromnym szoku. Praktycznie na nic nie reaguje. Mam tylko nadzieje, że jej przejdzie. Szkoda, że nie znalazł się żaden wspólny dom dla obu malenkich dziewczyn.[/QUOTE] Psie-matczyne serce cierpi... Quote
divia_gg Posted December 28, 2011 Author Posted December 28, 2011 Jak Lola dzis? Bedzie coraz lepiej z dnia na dzien na pewno:) A ja mam pierwsze wiesci z domu Szpilki:) "Podróz zniosła dobrze, nie wymiotowała. jest troche przestraszona ale z dnia na dzien bedzie lepiej. Juz zaczęła sie przytulac , wskakiwac na fotel etc. teraz potrzebuje duzo zainteresowania i czułosci :)" Panstwo bardzo bylo szkoda Loli i mocno trzymaja kciuki za jej domek. A i mam obiecane zdjecia malej terrorystki:) Jak tylko beda to sie podziele;) Quote
savahna Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 Czyli SZPILKA na starych śmieciach? W Kielcach? Czekamy na zdjęcia....;) Biedna Lola, ale że sobie poradzi to pewne....:loveu: Quote
divia_gg Posted December 28, 2011 Author Posted December 28, 2011 [quote name='savahna']Czyli SZPILKA na starych śmieciach? W Kielcach? Czekamy na zdjęcia....;) Biedna Lola, ale że sobie poradzi to pewne....:loveu:[/QUOTE] No miesza pod Kielcami, wiec te rejony jej pisane;) Quote
erka Posted December 28, 2011 Posted December 28, 2011 To super ,że w końcu się udało:). Oby jeszcze dla Loli znalazł sie dom odpowiedni. Quote
Jaaga Posted December 30, 2011 Posted December 30, 2011 No i chyba dla Loli dom też się znalazł. Wczoraj zadzwoniła Pani z Rudy Śl. ma już dwa psy, dom ze szczelnym ogrodzeniem, wie że aklimatyzacja psa w nowym miejscu trwa dłużej i 02.01 chce po nią przyjechać. Teraz pozostaje nam tylko czekać i trzymać kciuki, bo fajnie, jakby lola trafiła do domu z innymi psami. No i dom z ogrodem tez ostatnio nieczęsto się trafia, szczególnie dla tak małego psa, a nie wyobrażam sobie Loli w bloku w mieście. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.