Tweety Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 prosimy o wpłaty na rzecz suni, ona musi wygrać tę walkę o życie a bez naszego wsparcia nie uda się jej Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 Przypominamy o dziewczynce.... aż boję się zadzwonić co z nią.... Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 Koszty mogą byc różne.... dzwoniłam właśnie do szpitala... sunia jeszcze nie była jako tako badana... Pani doktor (inna niż wczoraj) powiedziała, że jeżeli wyniki badań krwi nie pozwolą to suni nie będą operować tylko zastosują antybiotykoterpaię..mimo fatalnego stanu... tyle pod względem ginekologicznym,,, mam dzwonić po badaniach które będą około 12.00 trzymajcie kciuki :kciuki: Lady dzisiejszą noc spędziła w ciepłe...na ciepłym kocyku...i to mnie cieszy...choć tyle narazie... Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 Trzymajcie kciuki :kciuki: :kciuki: Quote
GreenEvil Posted December 22, 2006 Author Posted December 22, 2006 Dzien wolniejszy w pracy, to i zajrzec moge ;) Lady Lysko. Trzymaj sie :kciuki: pzdr GreenEvil Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 [quote name='-Martyna-']trzymam mocno za Lyske ...[/quote] oj dziękujemy :) każde kciuki w tej chwili potrzebne..... Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 halooooooo Olsztyn....czy ktoś mógłby odwiedzić naszą Lady....i wyjść z nią np. na spacer??? Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 [quote name='Tweety']wiemy coś nowego?[/quote] wiemy, że nic nie wiemy :niewiem: dzwonię do szpitala...Pani doktor powiedziała, że fajnie by było gdyby ją ktoś odwiedzał....niestety Olsztyn chyba przygotowuje się do Świąt :roll: ja do niej pojadę (jak coś nie wyskoczy) zaraz po Świętach czyli w Środę... zrobiono jej w poliklinice powtórnie USG i nie stwierdzono ropomacicza, które stwierdzono wczoraj w Ostródzie... :niewiem: Będzie konsultowana z Panią doktor dermatolog jak tylko ta będzie miała dyżur w szpitalu... cóż ..kosztorys może się zmienić...gdyż psiak dostaje już jakieś leki..dostaje coś na wzmcnienie i nie wiemy jak długo będziemy mogli go zostawić w szpitalu... będę wszystko wiedziała pewnie jak się zjawię osobiście i porozmawiam...co nie zmienia faktu, że Lady nie może wrócić do schronu bo to ją zabije psychicznie...napewno... psiak poza schronem po przejechaniu kilkudziesięciu km w samochodzie w objęciach MAupy ożywił się... i potem oglądała się za Maupą jak za swoją Pańcią....(swoją drogą jak już powiedziałam w Olsztynie...pasują do siebie ;)) w każdym razie po szpitalu pozostanie nam oddanie suni do hoteliku i intensywne szukanie domu... w razie jakiś wątpliwości czy nowości szpital będzie się kontaktował... Quote
GreenEvil Posted December 22, 2006 Author Posted December 22, 2006 [quote name='Aga_Mazury'] zrobiono jej w poliklinice powtórnie USG i nie stwierdzono ropomacicza, które stwierdzono wczoraj w Ostródzie... :niewiem:[/quote] :WTF: ??? nie rozumem??? pzdr GreenEvil Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 [quote name='GreenEvil']:WTF: ??? nie rozumem??? pzdr GreenEvil[/quote] lady jest w stanie bardzo ciężkim aczkolwiek nie jest to wg diagnozy ropomacicze tylko..........no właśnie co to jest...będzie dopiero szukane... nie nadaje się do leczenia "na dojazdy" tak usłyszałam od lekarza... Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 [quote name='lavinia']wklejam zdjęcia...właściwie nie potrzeba komentarza:shake: w schronisku [IMG]http://img361.imageshack.us/img361/1562/dscn1787resizecd3.jpg[/IMG] [IMG]http://img318.imageshack.us/img318/9916/dscn1790resizelz3.jpg[/IMG] w lecznicy [IMG]http://img160.imageshack.us/img160/2664/dscn1794resizevu4.jpg[/IMG] [IMG]http://img361.imageshack.us/img361/8905/dscn1795resizexm7.jpg[/IMG] [IMG]http://img160.imageshack.us/img160/2696/dscn1796resizeoz7.jpg[/IMG] mam nadzieję, że dziewczynka przeżyje.......[/quote] przypomnij sie maleńka..... Quote
GreenEvil Posted December 22, 2006 Author Posted December 22, 2006 Odnosze wrazenie, ze ona taka dupelkowata jest... aga, moze niech ja w tej lecznicy obetna na krotko? pzdr GreenEvil Quote
avii Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 No i wcieło mi cały tekst :mad: poszedł w kosmos :shake: To krótko >> Aga naciskaj by porządnie zdiagnozowali psicę :-( morfologia i mocz to standard ale pamietajcie o biochemii .... Trzymam mocno kciuki za biedulkę , nie mogę inaczej wspomóc >> Olsztyn piękny ale strasznie odemnie daleko :roll: Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 Oczywiście, że ja jej nie zabiorę dopóty dopóki nie będzie zdrowa...więc poproszę o kompletne badania....być może to naprawdę sprawy hormonalne jak wet kiedyś podobno w Ostródzie stwierdził i i tak potrzebna będzie sterylizacja, ale dobrze, że nie jest to zabieg "na już" bo sunia jest skrajnie wycieńczona i małe szanse na przeżycie narkozy....ale jak dawano nam początkowo tylko tą alternatywę i eutanazję... echhhhhh Green bo ona jest pudelkowata i pewnie zrobią z niej ładną pannę... która już wypatruje domku..... Quote
Aga_Mazury Posted December 22, 2006 Posted December 22, 2006 Przypominam naszą bidulę.....może ktoś z Olsztyna mógłby ją jutro odwiedzić...:roll: Quote
kacha_wawa Posted December 23, 2006 Posted December 23, 2006 Podnoszę Łysunię na dobry początek kolejnego dnia... Quote
Aga_Mazury Posted December 23, 2006 Posted December 23, 2006 Maleńka zniszczona psinko...mam nadzieję, że Ci teraz lepiej...że masz cieplutko...że choć tyle mogliśmy narazie Ci dac na Święta... 300 Twoich kolegów i koleżanek zostało...tam...w tym miejscu do którego mamy nadzieję, że już nie wrócisz... Quote
patch75 Posted December 23, 2006 Posted December 23, 2006 Aga, gdzie dokladnie jest ten pies? dawaj adres, a odwiedze ja i moi znajomi;) ja nie wiem kiedy, ale byc moze dopiwro po swietach, bo wyjezdzam z Olsztyna jutro. aczkolwiek potrzebna tez mi jest info w jakich godzinach mozna ja odwiedzac i czy codziennie? a co ze swietami? tez mozna? zabralabym jej lub dala temu kto poszedlby do niej najpierw jakies smakolyki czyli adres kliniki i godziny w ktorych ja mozna odwiedzac, a juz pisze do innych Quote
Aga_Mazury Posted December 23, 2006 Posted December 23, 2006 Wszystko już piszę.... sunia znajduje się w Poliklinice cało dobowej na Kortowie (UWM) dzwoniła przed chwilką i sunia jest bardzo bardzo smutna... można ją odwiedzać, tylko trzeba powiedzieć że się jest z fundacji AFN i że się przyszło w odiwedziny do Łysej suni z Ostródy...ożna wtedy sobie zabrac ją na spacerek...i w ogóle... osoby niepełnoletnie (nati_92) się pytała...jak najbardziej mogą jesli powiedzą to samo co napisałam jak wyżeej.... dziś jest otwarte cały dzień, jutro do 16.00 w święta otwarte cały czas i potem już też cały czas.... czyli tylko jutro do 16.00 (Wigilia)... dziewczyny Bardzo Was proszę odwiedzcie ją...ona jest taka biedna...płakać mi się chce...cholera noooooooo przypominam że nadal zbieramy na sunię....na AFN...bo sunia nie może wrócić do schronu... na chwilę obecną są stwoerdzone zmiany skórne...i sunia będzie i tak musiała miec sterylizację bo to najprawdopodobniej zmiany hormonalne...tylko westia czy da radę ją przetrzymać.... Quote
Aga_Mazury Posted December 23, 2006 Posted December 23, 2006 dokładny adres POLIKLINIKA WETERYNARYJNA WYDZIĄŁ MEDYCYNY WETERYNARYJNEJ UMW OLSZTYN, KORTOWO II UL. OBITZA 2 TEL. 089 5234334 Quote
patch75 Posted December 23, 2006 Posted December 23, 2006 dzieki, czyli rozumiem ze nawet wieczorem mozna?? obojetnie o ktorej? zadzwonie tam i uprzedze ich o dzisiejszej wizycie-odwiedze ja dzis z jakims smakolykiem i poprosze Przemka o odwiedziny w czasie swiat jak mnie nie bedzie;) a jesli chodzi o finanse, to wysle cos po swietach;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.