Aga_Mazury Posted January 6, 2007 Share Posted January 6, 2007 [quote name='GreenEvil']Boje sie, zeby ludzie nie stwierdzili, ze AFN jest zbyt pazerny :roll: pzdr GreenEvil[/quote] dziewczyny od boksiów wystawiają jedną po drugiej...przecież 500 zł w przypadki lady to może być kropla...nie wiemy jak długo przyjdzie ejj zostac w psim Losie...poza tym...jak znajdzie dom...np. jutro to kolejny psiak będzie miał szanse na zdrowie i życie...nie wystawiasz tego dla siebie tylko dla bid naszych.... no, ale dobra co ja tu będę wypisywać ;)... rózb Ciotka jak Ci dyktuje sumienie... ale co ważniejsze...miałas mi przysłać szablon do wystawiania aukcji AFN-u ) a ja nadal wystawiam na zwykłym papierze ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 7, 2007 Share Posted January 7, 2007 Ja jutro ( czyli w poniedzialek) odwiedze Lady :) Nie chce sie wtrącać ale...Lepiej wystawić więcej aukcji dla Lady...Jezeli zostaną jeszcze pieniądze to pojdą na inne biedne psiaki :* :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kam&robi Posted January 7, 2007 Share Posted January 7, 2007 Witam napisal do nas pani cytuje cześc maila Poniewaz nie zależy nam na tym by piesek był z rodowodem a w schroniskach raczej nie ma pudelków postanowiłam napisac do Państwa z prosba o pomoc i informacje. Nas interteresowałby mały do 10kg pudelek (chłopiec) najchętniej czarny. Prosze o pomoc w szukaniu !!!!!!! Rodzice tej pani maja juz pudelka , tez z schroniska w Kaliszu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Byłam dzis u Lady...Wyprowadzilam ją na chwile na dwor bo Pan Janusz Orzechowski powiedzial ze na krotko bo jest na lekach uspokajających... Jak ją wyprowadzilam to sie przewracała plątaly Jej się nogi i wogole aj... :( Chyba po jakichs badaniach byla... :) Jak sie spytalam czy juz cos wiadomo to Pan Janusz powiedzial ze jeszcze zrobią dokladniejsze badania... :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 dziewczyny i co powicie na propozycje kam&robi? kto sie bedzie zajmowal adopcja lady? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Jesli Łysalec jest na lekach uspokajajacych , to może sie potykac o własne nogi.To pewnie wrazliwa psinka,wczesniej nie miała z nimi(lekami uspokajającymi) do czynienia.Ale być może się przyzwyczai (jak prawie każdy) , i pewnie była jakaś przyczyna ,że ktoś Jej te leki zlecił.Dzięki Madzicka ,że Lysalca odwiedzasz.Masz wielkie serce....Pisz,jak najczęściej możesz:).Ale przyznam ,że jeszcze nieczytałam komunikatu Psiego Losu.a wiec,poszukajmy Łysalca,a teraz LADY na pierwszą stronę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='_beatka_']dziewczyny i co powicie na propozycje kam&robi? kto sie bedzie zajmowal adopcja lady?[/quote] Państwo szukaja pieska a Lady to panienka ;) adopcją zajmuje się AFN :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='madzicka']Byłam dzis u Lady...Wyprowadzilam ją na chwile na dwor bo Pan Janusz Orzechowski powiedzial ze na krotko bo jest na lekach uspokajających... Jak ją wyprowadzilam to sie przewracała plątaly Jej się nogi i wogole aj... :( Chyba po jakichs badaniach byla... :) Jak sie spytalam czy juz cos wiadomo to Pan Janusz powiedzial ze jeszcze zrobią dokladniejsze badania... :)[/quote] Sunia jest na środkach uspakajających gdyz przebywając w klatce i mając w otoczeniu inne zwierzaki ostro wojuje robiac sobie krzywdę (na ten moment skaleczyła już sobie nosek) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zurdo Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 Dziś Lady też była na chybotliwych nóżkach, a z tego, co mówił p. Janusz - wyniki wymazu mają być w środę. Poza tym, miała biegunkę i wieeelką chęć na kawałek wieprzowego ucha. Pasja zabrała ją na krótki spacerek, potem przyszły dzieci, które też chciały. Skorzystał oczywiście Wedelek. Jeszcze trwa aukcja bazarkowa na kolaczkę. Czy zmienić cel na Lady? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 8, 2007 Share Posted January 8, 2007 [quote name='zurdo']Dziś Lady też była na chybotliwych nóżkach, a z tego, co mówił p. Janusz - wyniki wymazu mają być w środę. Poza tym, miała biegunkę i wieeelką chęć na kawałek wieprzowego ucha. Pasja zabrała ją na krótki spacerek, potem przyszły dzieci, które też chciały. Skorzystał oczywiście Wedelek. Jeszcze trwa aukcja bazarkowa na kolaczkę. Czy zmienić cel na Lady?[/quote] Jeśli colaczka już nie potrzebuje i chciałbyś wspomóc Lady...będzie nam bardzo miło :calus: Dziękuję za odwiedziny u Lady wszystkim.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Łysalcu a co Ty tu robisz.Pokaż się na pierwszej stronie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Evelin Kochana jak dobrze, że wyprowadziłaś naszą pannicę na pierwszą stronę ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tweety Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Według mojej wiedzy Lady ma miec jutro sterylkę. Wsobotę, niedzielę mozna już brać psiczkę na tymczas, o stałym domu nie wspominając :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Hehe...Wedelek dzisiaj jak go wyprowadziłam biegał caaaaaały czas za suczką mojej kolezanki ;) Wkoncu to facet ;) Dałam mu kostki Pedigri ( on to uwieeelbia ;) ) a pozniej poszedł spać ;) Oczywiscie W Psim Losie ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Madzicka jak to dobrze,że odwiedzasz Wedelka i Łysalca.Przekaż im głaski ode mnie. No cóż pozostaje? Chyba bycie duchowo z Łysalcem, niewinne hasło sterylka oznacza operację...Oby poszło bez powikłań. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 Oby...malenka trzymaj się....będzie wszystko dobrze...jesteś w dobrych rękach Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nati_92 Posted January 9, 2007 Share Posted January 9, 2007 podnosze sunke Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 dziś nasza Śliczna Lady ma sterylizację... maleństwo nasze [URL]http://www.kundelpolski.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=26&Itemid=37[/URL] trzymaj się Królewno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 Już miała ,chyba o 11.15 Biedulka (no cóz ,pewnie nie czuje się najlepiej po tej operacji).Myślę,że wszystko jest dobrze(tak przynajmniej wynika z komunikatu.Zdrowiej Psinko i szukaj domku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_beatka_ Posted January 10, 2007 Share Posted January 10, 2007 macie jakies przecieki jak czuje sie lady poza tym co jest napisane na stronie kundla? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Evelin Posted January 11, 2007 Share Posted January 11, 2007 Łyska jest w dobrych rękach,ale przeczytajcie koniecznie dzisiejszy komunikat wydany przez dr.J.Orzechowskiego dot Pogotowia Psiego Losu... Tych DOBRYCH RĄK może zabraknąć....I co z tym zrobić??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rafal84 Posted January 11, 2007 Share Posted January 11, 2007 smutne to jest no ale rzeczywiscie ten czlowiek robi duzo dla tych wszystkich zwierzat, ktorymi sie opiekuje i dziwne jest to,ze niby ***** miasto stoleczne Warszawa a spolecznosc taki szpital ma brzydko mowiac w dupie, zastanawiam mnie to czy to dlatego,ze psy nie czuja i takie tam *******y wymyslane przez ludzi czy cos ja bym chetnie pomogl ale nie to miasto :( i niestety duzo nie moge:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
madzicka Posted January 11, 2007 Share Posted January 11, 2007 Heh...Dzisiaj też bylam w Psim Losie..Łysalca nie widziałam ale Vanilke tak bo Wedelek gdzieś pojechal...:) Podnoszę Lady... ;* Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aga_Mazury Posted January 11, 2007 Share Posted January 11, 2007 właśnie, właśnie....ciekawe jak Lady się czuje....po sterylizacji...malenka moja Śliczna :glaszcze: [B]BARDZO PROSZE O DOM TYMCZASOWY DLA LADY :modla:[/B] [B]ona śmiało mogłaby już dochodzić do siebie w domku i zwolnić miejsce w Psim Losie[/B] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
wredne_słonko Posted January 11, 2007 Share Posted January 11, 2007 Malutka.. Jeśli to były problemy hormonalne to teraz już będzie chyba lepiej z Łyską? Obyy. Bo jak się okaze, ze chora na co innego :-( Ale co ja gadam. Napewno będzie wszystko dobrze :fadein: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.