sceptiques Posted October 18, 2011 Author Share Posted October 18, 2011 Wstaliśmy rano, poszliśmy na spacerek (nieco nerwowy z powodu wkurzających babć z pieskami). Wróciliśmy i Kokos zasnął. Później obiadek, bieganie za piłką na podwórku i znów spanie. Pół godziny temu przynieśli zamówioną karmę, ciasteczka i sznurek do zabawy, więc Kokos najpierw poskakał dokoła worka, a teraz bawi się sznurkiem. :) Za pół godziny idziemy na spacer. :) [SIZE=1]A na spacerze niektórzy ludzie doprowadzają mnie do szewskiej pasji.:angryy: Idę z Kokosem, a naprzeciwko kobiecina z yorkiem. Kokos zaczyna mi się wyrywać i warczeć na malucha, więc odciągam go, a ta, że oni się bawić tylko chcą i łapy do warczącego Kokosa wyciąga, żeby go pogłaskać. No to ten jeszcze bardziej się wkurzył i zaczął warczeć, ale na nią. Powiedziałam parę słów (wyszłam według tej pani na bardzo niekulturalną) i poszłam z Kokosem w drugą stronę, a Kokos od razu jak aniołek. Do końca spaceru nawet nie szczeknął na inne psy. Denerwują mnie ludzie, którzy na siłę chcą, żeby psy się pobawiły. Szczególnie jeśli widzą, że mam problem z utrzymaniem psa, pies jest niespokojny lub mówię wprost, że nie wiem, jak zareaguje. [SIZE=3]Z Kokosa wychodzi powoli psi anioł, wielka maskotka do przytulania (która czasem próbuje przeżuć chodnk albo koc). :D[/SIZE] [/SIZE] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Patmol Posted October 19, 2011 Share Posted October 19, 2011 psi anioł :diabloti: to fajnie brzmi jak byłam ostatnio na spacerze pchała sie bardzo, bardzo nachalnie pewna pani, zeby pogłaskać mojego psa więc powiedziałam, żeby uważała, bo pies może ugryźć :evil_lol: w końcu to pies no to mi powiedziała, że JEJ na pewno nie ugryzie, bo ona zna się super na psach a w ogóle to ja na pewno go bije i głodzę - bo to tylko takie traktowanie może spowodować, że pies gryzie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 19, 2011 Author Share Posted October 19, 2011 [COLOR=red][B]Dziewczyny, PILNIE szukam kogoś, kto zajmie się Kokosikiem na czas mojego wyjazdu (28.10 - 31.10). Może któraś mogłaby przyjąć chłopaka na kilka dni do siebie?[/B][/COLOR] [COLOR=navy]A tak na marginesie: która ma ochotę jutro (około 16:30) wziąć swojego czworołapa i pójść ze mną i Kokosem poszaleć? Później serwuje gorącą herbatę dla człowieków i smakołyki dla psisków ;) Czekam na PW. :D[/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolasek Posted October 20, 2011 Share Posted October 20, 2011 Co tam u chłopaka? Ma powodzenie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolasek Posted October 21, 2011 Share Posted October 21, 2011 Kokos pewnie smacznie śpi po szaleństwach, buziaczkach i zapasach z Brunem. Bardzo fajny labek, 40 kg energii :eviltong:. Słodziak. Bruno okazał się też bardo brudny, ale dopiero jak wytarł się w koc. Z tym, że przedtem oczywiście wysuszył kałużę. :cool3: Dziękujemy za kokosowe ciasteczka od Kokosa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 21, 2011 Author Share Posted October 21, 2011 Kokos był wczoraj na badaniach. Dziś odebraliśmy wyniki: [U]Morfologia krwi:[/U] MCV (ŚOK): 65,70 MCH (ŚMH): 22,10 MCHC (ŚSH): 33,60 Erytrocyty: 7,37 mln/mm3 Hematokryt: 48,40 % Hemoglobina: 16,30 g/dl Leukocyty: 12,10 tys./mm3 Trombocyty: 615,00 tys./mm3 [U]Biochemia krwi:[/U] ALT (GPT): 41,40 Białko całkowite: 7,40 g/dl AP (Fosfataza zasadowa): 21,20 Glukoza: 90,00 mg/dl Kreatynina: 0,80 mg/dl Mocznik: 11,50 mg/dl Badanie było wykonane, aby wykluczyć inne przyczyny drgawek (np. niedobory). Ponieważ wszystkie wyniki są w normie, najprawdopodobniej mamy jednak do czynienia z padaczką. Ale według weterynarza jest to bardzo łagodna postać i na razie wystarczy obserwować Kokosa oraz regularnie badać. Na ten moment nie wprowadzamy leków, ponieważ ataki są na tyle łagodne, że tego nie wymagają. Choroba nie powinna się rozwinąć. Gdyby jednak tak się stało i ataki doprowadzałyby do wymiotów lub/i utraty przytomności, zaczniemy podawać lek. Myślę, że sytuacja jest już na tyle wyklarowana, że możemy ruszać z ogłoszeniami. Dziś ruszył również Kokosowy bazarek, na którym zbieramy pieniążki na potrzeby Kokosa: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/216464-Ciasteczka-bi%C5%BCuteria-i-gad%C5%BCety-czyli-Kokosowe-szale%C5%84stwo-dla-Kokosa.-Do-6.11.2011?p=17853448#post17853448[/URL] [B]Zapraszamy![/B] Chciałam też podziękować Joli za spotkanie i umożliwienie Kokosowi szaleństw z kolegą. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 22, 2011 Author Share Posted October 22, 2011 [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-HC7MncBgjm4/TqMjvHzobuI/AAAAAAAAAWE/swduKQUH3m4/s800/DSC04265.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-10ueoHy_iQQ/TqMjxPgCylI/AAAAAAAAAWg/lZn839JGbaY/s512/DSC04270.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Mpt5WZway_0/TqMkBo3KpWI/AAAAAAAAAZ0/lasOnDkFpDY/s720/P1020014.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-zri09dB2wJc/TqMkIm4EJKI/AAAAAAAAAbY/ZnSQlXwz6pQ/s576/P1020036.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted October 22, 2011 Share Posted October 22, 2011 Śliczny ten Kokos:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 22, 2011 Author Share Posted October 22, 2011 [quote name='Randa']Śliczny ten Kokos:lol:[/QUOTE] To nie podlega dyskusji :-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 23, 2011 Author Share Posted October 23, 2011 [img]https://lh4.googleusercontent.com/-RBshoiP63kY/TqQuROkzkXI/AAAAAAAAAcs/uPaqqGVq2_Y/s640/DSC04324.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-4H4pxQv7-DE/TqQuRDdxi8I/AAAAAAAAAco/ZIIyaQcxnLc/s512/DSC04328.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-WlLvccrt-rU/TqQuRHhZNrI/AAAAAAAAAck/xt1qNZuT4GI/s720/DSC04331.JPG[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-ab7Ch2V_BX8/TqQuRy3onLI/AAAAAAAAAdA/7bh1vYpkPOk/s640/DSC04332.JPG[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-2UKFverC1ZY/TqQuSIFMjJI/AAAAAAAAAdM/0IuP1SYlZvw/s640/DSC04339.JPG[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 23, 2011 Author Share Posted October 23, 2011 [img]https://lh5.googleusercontent.com/-9O4ftr6yWpk/TqQuSNqkSaI/AAAAAAAAAc8/PfT5zmhL-sk/s640/DSC04340.JPG[/img] [img]https://lh5.googleusercontent.com/-DcXcLOAIBgo/TqQuTPEMxBI/AAAAAAAAAdE/G-mIlDBqosI/s720/DSC04342.JPG[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-habm3g-PArw/TqQuU1QLO1I/AAAAAAAAAds/_qzZdLWcW9M/s640/DSC04346.JPG[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-O8-_gxAWyMw/TqQuTp5JSBI/AAAAAAAAAdY/VfAd-e4i6hE/s640/DSC04351.JPG[/img] [img]https://lh6.googleusercontent.com/-YkwYyHu3ZKI/TqQuT8qq9LI/AAAAAAAAAdo/TMoIGkQpOls/s912/DSC04352.JPG[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 23, 2011 Author Share Posted October 23, 2011 [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Ej6_fMzx-90/TqQuUv85PVI/AAAAAAAAAdk/TTW-C66FaME/s720/DSC04368.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-jdIPg6ihQVw/TqQuVaLFaBI/AAAAAAAAAd0/R1xBP0_IqqE/s640/DSC04370.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-3oTH4RQA-Og/TqQuV1MBgFI/AAAAAAAAAeE/TRtHFL4T2XM/s640/DSC04371.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/--aWXt55LWV0/TqQuV24Ft7I/AAAAAAAAAeA/urIKRcgj4G8/s640/DSC04372.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-xaeahExQwlg/TqQuWSa4CCI/AAAAAAAAAeI/v6lVsi1564k/s800/DSC04373.JPG[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 23, 2011 Author Share Posted October 23, 2011 [img]https://lh3.googleusercontent.com/-Z3Ug2ZAFo8g/TqQuXOgm7FI/AAAAAAAAAeY/wB4YNR1Jd3U/s640/DSC04375.JPG[/img] [img]https://lh4.googleusercontent.com/-R1JP49HMAXk/TqQuXNZ_tiI/AAAAAAAAAeg/DoyUS4CtkHY/s640/DSC04383.JPG[/img] [img]https://lh3.googleusercontent.com/-aK9Lyv5Xp3Q/TqQuXWDt6KI/AAAAAAAAAek/1SPUmD3DIxY/s640/DSC04390.JPG[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vicky62 Posted October 23, 2011 Share Posted October 23, 2011 Jaki on ma mądry wyraz pysia...śliczny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 27, 2011 Author Share Posted October 27, 2011 Kokos został już ogłoszony, zgłosiło się kilka domków. W najbliższych dniach odbędzie się wizyta PA i zobaczymy co i jak. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolasek Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Mogłabym go w niedzielę zabrać do stolicy i do towarzystwa. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted October 27, 2011 Author Share Posted October 27, 2011 Obawiam się, że może być problem z przewiezieniem dwóch labradorów jednym autem. Duduś może okazać się dominujący, a Kokos też do uległych nie należy. Zobaczymy, jak przebiegnie wizyta i wtedy będziemy decydować (bo to nie zależy tylko ode mnie:) ). Będziemy w kontakcie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolasek Posted October 27, 2011 Share Posted October 27, 2011 Duduś zdecydowanie nie dominuje, zresztą samochód duży, da się psy odizolować. Zresztą jak uznasz za stosowne i wszystko będzie przygotowane do waszego pożegnania to daj znać. :evil_lol: Oj będą łzy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted October 31, 2011 Share Posted October 31, 2011 Słuchajcie kochane cioteczki, może ktoś ma namiar na niedrogi dom tymczasowy płatny albo hotelik albo ludzi którzy za opłątą przetrzymają na jaikiś czas psią rodzinkę.Najlepiej na Podlasiu, bo chodzi o ograniczenie kosztów. Przyjazna , milusia mama i jej trzy córeczki. Sytuacja tragiczna, sunia wyrzucona , dolazła jakoś na teren pobliskiej budowy i się tam oszczeniła na gołej ziemi. Robotnicy nie robią krzywdy psom ale tez nikt nie chce pomóc. Trochę dokarmiają matke ale złym jedzeniem. Sunia łagodna ( przetrenowałam na swoich psach ) a córeczki 4 tygodniowe, śliczne. Płaczą bo im zimno jest. Podaje linka do watku. Na ostatnich stronach piszemy o tych psiakach. [URL="http://www.dogomania.pl/threads/197896-Psy-z-Bielska-Podlaskiego-w%C4%85tek-zbiorczy-ps%C3%B3w-w-potrzebie?p=17915714#post17915714"]http://www.dogomania.pl/threads/1978...4#post17915714[/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted November 3, 2011 Author Share Posted November 3, 2011 1. Przed Kokosem wielka przygoda - podróż pociągiem. Jedzie jutro popołudniu do nowego domu, do Warszawy. Zamieszka z przemiłą parą, która wprost nie może się doczekać Kokosa (i tu ukłony w stronę p.Patryka i jego narzeczonej za cierpliwość i wytrwałość w oczekiwaniu na wizytę przedadopcyjną i przyjazd Kokosa). Pan Patryk zobowiązał się pokryć koszty transportu Kokosa, dzięki czemu cała akcja dowozu psiska może być przeprowadzona tak sprawnie. :) 2. Ponieważ "krzyczycie" na mnie, że dawno nie dodawałam żadnych zdjęć, przygotowałam dla Was coś specjalnego: [video=youtube;FnIhhwo3XSI]http://www.youtube.com/watch?v=FnIhhwo3XSI&feature=player_embedded[/video] [video=youtube;xakREobZ2_8]http://www.youtube.com/watch?v=xakREobZ2_8&feature=player_embedded[/video] [video=youtube;Uuj4hg-iv7E]http://www.youtube.com/watch?v=Uuj4hg-iv7E&feature=player_embedded[/video] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jolasek Posted November 3, 2011 Share Posted November 3, 2011 To świetnie, że Kokosiowi też już się znalazł dom. Dziękuję Ci Ewelina również za duży wkład szukania domu Dudusiowi. :loveu: To chłopaki w swoich domach będą już się objadać. Dałaś "maluszkowi" tyle jedzonka, że nie uwierzył że to już koniec. Głodny, biedny, zagłodzony chłopczyk. :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted November 3, 2011 Share Posted November 3, 2011 Ale miłe wiadomości, powodzenia Kokos:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sceptiques Posted November 5, 2011 Author Share Posted November 5, 2011 Godzinę temu wróciłam do domu. Kokosik od 9 godzin jest w nowym domku z ludźmi, którzy (jak sądzę po reakcjach) od razu się w nim zakochali. :) Ale może po kolei... Wsiedliśmy do autobusu i pojechaliśmy na dworzec. Na dworcu PKP Kokos grzecznie zaczekał aż kupię bilet dla siebie i dla niego i ruszyliśmy do pociągu. Tu werwa go nieco opuściła, bo okazało się, że wejście do pociągu (dwa wąskie wysokie stopnie) go przerasta. Nie pomogły nawet pachnące i kuszące smaczki - zwyczajnie bał się wsiąść. A więc podkasałam rękawy, wzięłam Kokosa na ręce (co przy jego rozmiarach nie było łatwe) i zapakowałam go do wagonu. Usiedliśmy w przedziale rowerowym, gdzie miał dużo miejsca i nie przeszkadzał nikomu. Dzięki temu nie musiałam trzymać go na króciutkiej smyczy, mógł swobodnie pozwiedzać przedział. :) Niemal całą podróż Kokos był bardzo spokojny, jedynie pod koniec zaczął już podszczekiwać z nudów. Oczywiście wkupił się w łaski konduktora, który później co raz do nas zaglądał i Kokosa zaczepiał. [CENTER][IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Xpoj89enk8w/TrSQvseLejI/AAAAAAAAAqY/Y9XlG20unmM/s512/DSC04575.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-HsJXKb5Ddw4/TrSQxpMB2tI/AAAAAAAAAq0/Gjl3ibTHSyQ/s640/DSC04530.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-ceaxI5XKSJk/TrSQyoZFiVI/AAAAAAAAArA/Nt5j-MUcQ28/s640/DSC04535.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-r6OZJ8LdE94/TrSQzCzTryI/AAAAAAAAArM/Cd0WKcC1ftE/s720/DSC04536.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-EjJjZ3CqoR0/TrSQzvZ1hKI/AAAAAAAAArQ/0RF-jXJJNxY/s800/DSC04537.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-WoTe3dl9tdA/TrSQ05kuUrI/AAAAAAAAArY/2KkEGAUE1-I/s720/DSC04541.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-MSB9iuNQCZQ/TrSRC_3KMuI/AAAAAAAAAr8/o3VwKlrEc2o/s512/DSC04544.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-sKWPO0vhm4k/TrSRDc_7ZvI/AAAAAAAAAsE/KgjAyz-a7kw/s800/DSC04546.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-LcXxAsoMUp8/TrSRcMgCSKI/AAAAAAAAAso/4aZbkpZ6uGM/s720/DSC04549.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-bZJ23p6H5Q8/TrSRZa-0WFI/AAAAAAAAAsg/7gDwBWSWSzM/s640/DSC04552.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-tvLkVKfkLd8/TrSRZ78lvoI/AAAAAAAAAsk/NV4xw6710lc/s640/DSC04554.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Q5i1X_9hUVo/TrSRgS_FQGI/AAAAAAAAAtQ/oVOpvAlK2TA/s576/DSC04556.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-u6kK0uk-pOM/TrSRc0a9OYI/AAAAAAAAAsw/MPU0g-lzEuk/s512/DSC04557.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-frprhcZxdHc/TrSRdySAHCI/AAAAAAAAAs4/ZjiYHocd03Q/s512/DSC04562.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-QMv8iy0ToEo/TrSRehQpHiI/AAAAAAAAAtA/eIucqQs2ZNs/s512/DSC04568.JPG[/IMG] [/CENTER] Gdy zajechaliśmy na dworzec centralny i wysiedliśmy, Kokos nieco się zdezorientował tym, co dzieje się wokół niego: mnóstwo chodzących w różne strony nóg (patrząc z jego perspektywy), ruchome schody, na których fantastycznie sobie poradził, i nareszcie wyjście na świeże (jak na warszawskie warunki ;P ) powietrze. Z dworca odebrała nas Ola. W samochodzie Kokos był grzeczny, jak na jego możliwości po tak długiej podróży i względnym spokoju. W czasie jazdy wyglądał ciekawsko przez szybę lub, w przerwach w oglądaniu świata, mył szybę swoim jęzorkiem. :P Gdy wreszcie dotarliśmy na miejsce Kokos zabrał się za obwąchiwanie nowych kątów i na moje oko, bardzo szybko się zadomowił. Kiedy my podpisywałyśmy umowę i rozmawiałyśmy jeszcze na jego temat, on wcinał ucho wołowe, które dostał w prezencie powitalnym lub bawił się sznurkiem. Gdy wychodziłam nie wyglądał na szczególnie zasmuconego tym faktem. :D [CENTER][IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-QbjQjjE5wFQ/TrSQvucQ6tI/AAAAAAAAAqg/hqBHg_GZbuI/s800/DSC04586.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-Y0jV0uy1l30/TrSQvw68hAI/AAAAAAAAAqc/jSj0pmAX4LM/s576/DSC04588.JPG[/IMG] [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-JDFGCIh5UoE/TrSQwn_N1VI/AAAAAAAAAqo/1cTztPiyzos/s800/DSC04589.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-HWyU1IVWeqI/TrSQxypaC4I/AAAAAAAAAq4/H-ZntHoNZDE/s720/DSC04591.JPG[/IMG] [/CENTER] [CENTER] [video=youtube;hV5rvrEOcnE]http://www.youtube.com/watch?v=hV5rvrEOcnE[/video] [/CENTER] Jak na mój gust, nie mógł mu się trafić lepszy domek z lepszymi ludźmi. Cieszę się, że Kokos trafił do Oli i Patryka, ponieważ jestem przekonana, że za jakiś czas staną się naprawdę zgranym zespołem. Mam tylko nadzieję, że Kokosik nie da się za mocno we znaki swoim "człowiekom". Ola i Patryk postarają się w miarę możliwości przesłać czasem jakieś zdjęcia Kokosa i napisać, co u niego. :) Na koniec zdjęcie całej trójki :D : [CENTER] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-N8g7snWayG0/TrSQ-0HaO8I/AAAAAAAAArw/-Ox2JEa12ss/s720/DSC04594.JPG[/IMG][/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Randa Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 ale fajnie, a Kokos zero stresu:lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
doris66 Posted November 5, 2011 Share Posted November 5, 2011 Super rodzinka. Powodzenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.