Kasia77 Posted April 26, 2013 Posted April 26, 2013 [quote name='iwna5702'][quote name='Beat2010'] Chcialam poinformować ze z wielu powodów musze zrezygnować z prowadzenia tego watku - napisalam do administratora prosbe oprzeniesienie go na Beate.(Beat2010) Amon byl wypatrony przez nia i ulubionem psem w schronisku, jest najbardziej zaangazowana na jego watku - oczywiscie wpalty "moich" deklarowiczów pozostaja bez zmian - ja bede przekazywac pieniazki od Alicji W i Asi W., pozostalym podam konto Kasi lub Beaty, Dziekuje bardzo Kasi i wszystkim za obecnosc na tym watku[/QUOTE] Iwonko, nie chcę aby pojedyncze wpłaty wpływały na moje konto, rzadko tam zaglądam, nie chce i nie mam czasu kontrolować takich wpływów i wolę aby było tak, jak dotychczas , bo było bardzo, bardzo dobrze. Przenigdy nie miałam żadnych zastrzeżeń , współpracowało mi sie z Wami pod względem finansów świetnie, niech to nie będzie kolejny przypadek z życia wzięty, że to ,co dobre szybko sie kończy :sad: .... Quote
iwna5702 Posted April 26, 2013 Author Posted April 26, 2013 (edited) W zwiazku z tym ja sie nie zgadzam na dysponowanie wplatami darczyncow w sposob inny niz jest to zalozone -wplaty ida na jeden cel hotelikowanie + leczenie - jak na razie to ja musialam doplacic roznice, ktora byla do pokrycia na Tare, chyba tego nie mozna bylo zostawic na glowie Kasi, a ja od Agnieszki nie jestem w stanie tej kwoty wydostac. Kasiu potwierdz moze oficjalnie na watku, ze pieniadze od Agnieszki za ostatnie wydatki na Tarcie nie wplynely Wplaty ida do wspolnego koszyka naszych psow i w miare mozliwosci opacane jest wszystko, co jest najpilniejsze do oplacenia i bardzo prosze o nie dzialanie bez uzgodnienia ze mna jak maja byc pokrywane powstale koszty. To ze adoptowalam Amanta nie znaczy ze mozna mnie szantazowac w ten sposob. Adopcją Amanta zajelam sie ja bo nikt inny sie do tego nie kwapil a trafila sie osoba deklarujaca stala wpalte 200 zl - wic chyba nie bylo na co czekac. [B]Jesli mam prowadzic watek chce aby kwota z deklaracji byla na hotelik+leczenie i z tego beda pokrywane wszystkie koszty z tym zwiazane[/B]. Mamy na razie dziure budzetowa - ale w miare wpywania pieniedzy z deklaracji mam nadzieje do zasypania, chociaz kilka deklaracji nie zawsze stale wplywa, niektore odpadly lub sie zmniejszyly Szykuje kolejny bazarek chociaz nie ida one zbyt dobrze. Ja od poczatku prowadze ropzliczenia - zdobylam pare ekstra wplat jak ruszala opieka nad nasza trójką - wiec uwazam ze dzialanie przeciwko mnie jest bezpodstawne, krzywdzace - dziala rowniez przeciwko wszystkiemu, co do tej pory zostalo zrobione, a glownie przeciwko naszym podopiecznym, chyba nikt z nas nie jest zainteresowny takimi dziwnymi dzialaniami na watku. Nikt z nas nie chce zeby ucierpialy na tym psiaki. Mam nadzieje ze Beata zastanowi sie nad tym przez chwilke. Edited April 26, 2013 by iwna5702 Quote
Beat2010 Posted April 26, 2013 Posted April 26, 2013 (edited) [quote name='iwna5702']W zwiazku z tym ja sie nie zgadzam na dysponowanie wplatami darczyncow w sposob inny niz jest to zalozone -wplaty ida na jeden cel hotelikowanie + leczenie - jak na razie to ja musialam doplacic roznice, ktora byla do pokrycia na Tare, chyba tego nie mozna bylo zostawic na glowie Kasi, a ja od Agnieszki nie jestem w stanie tej kwoty wydostac. Kasiu potwierdz moze oficjalnie na watku, ze pieniadze od Agnieszki za ostatnie wydatki na Tarcie nie wplynely Wplaty ida do wspolnego koszyka naszych psow i w miare mozliwosci opacane jest wszystko, co jest najpilniejsze do oplacenia i bardzo prosze o nie dzialanie bez uzgodnienia ze mna jak maja byc pokrywane powstale koszty. To ze adoptowalam Amanta nie znaczy ze mozna mnie szantazowac w ten sposob - adopcją Amanta zajelam sie ja bo nikt inny sie do tego nie kwapil a trafila sie osoba deklarujaca stala wpalte 200 zl - wic chyba nie bylo na co czekac. Jesli mam prowadzic watek chce aby kwota z deklaracji byla na hotelik+leczenie i z tego beda pokrywane wszystkie koszty z tym zwiazane. Mamy na razie dziure budzetowa - ale w miare wpywania pieniedzy z deklaracji mam nadzieje do zasypania, chociaz kilka deklaracji nie zawsze stale wplywa, niektore odpadly lub sie zmniejszyly Szykuje kolejny bazarek chociaz nie ida one zbyt dobrze. Ja od poczatku prowadze ropzliczenia - zdobylam pare ekstra wplat jak ruszala opieka nad nasza trójką - wiec uwazam ze dzialanie przeciwko mnie jest bezpodstawne, krzywdzace - dziala rowniez przeciwko wszystkiemu, co do tej pory zostalo zrobione. Mam nadziej ze Beata zastanowi sie nad tym przez chwilke.[/QUOTE] Iwona, nikt nie działa przeciwko Tobie, tym bardziej, że robisz wielką robotę. Tu chodzi o priorytety: najważniejsze jest stałe leczenie zwierząt,przez spłacanie nieswoich długów, czy opłacanie pobytu i leczenia Tary u Kasi- z pieniędzy przeznaczonych przez darczyńców tylko na Amona, rozumiem, że za ich zgodą - nie starczyło na lekarstwa Amona. To, że Kasi trzeba było zaplacić za Tare jest również bezdyskusyjne. Na Amona przeszły deklarację z paru psów, więc od razu był na wygranej pozycji. Żaden pies nigdy nie miał tylu deklaracji stałych. Tak jak pisałam, te skromne 3 deklaracje mogą być tylko i wyłącznie przeznaczane na leczenie i lekarstwa Amona, bo taka jest wola osób wpłacających i nie jest to żaden szantaż tylko troska o zdrowie Amona. W ten sposób będzie stała, niewielka kwota do dyspozycji na badania czy leki. Tak jak starszej osobie nie przerwiesz terapii, tak samo nie wolno robić tego w przypadku zwierząt i o to chodzi, żeby przez brak kasy nie pogorszyć stanu psiaka. Jezeli jest wpisane w tytule przelewu, że pieniadze czyli darowizna są przeznaczone na jakiś konkretny cel np leki Amona, czy dla Igi czy dla innego psa, to te pieniądze mają trafić do danego psa i być wykorzystane zgodnie z wolą darczyńców i tak rozliczone. Inne wykorzystanie tych pieniędzy jest , delikatnie mówiąc i nie używając slangu prawniczego, błędne . Edited April 26, 2013 by Beat2010 Quote
iwna5702 Posted April 26, 2013 Author Posted April 26, 2013 A ja uwazam ze wola darczyncow to jedno a wola innych osob to drugie. Mysle po prostu ze pomysl podzialu pieniedzy u Twoich akurat znajomych placacych na Amona nie byl ich autorsytwa tylko Twoj. "Moi" darczyncy nie wymyslaja tytułow tylko po prostu wplacaja na opiekę nad psem i koniec na tym - maja do mnie zaufanie, ze pieniadze ktore wplacaja beda uzyte wlasciwie.. i tyle na ten temat ode mnie. Jak napislam nie zgadzam sie na taki podzial kwot - jesli chcesz zeby tak bylo, wycofaj te 3 deklaracje z watku - i wplacaj je na leki bezposrednio do Kasi - bedzie dla mnie wtedy jasne ile mam na hotelik Amona - nie bede prowadzic oddzielnych rozliczen dla dwoch roznych tytulow wplat i robic zamieszania w rozliczeniach Quote
Beat2010 Posted April 26, 2013 Posted April 26, 2013 (edited) [quote name='iwna5702']A ja uwazam ze wola darczyncow to jedno a wola innych osob to drugie. Mysle po prostu ze pomysl podzialu pieniedzy u Twoich akurat znajomych placacych na Amona nie byl ich autorsytwa tylko Twoj. "Moi" darczyncy nie wymyslaja tytułow tylko po prostu wplacaja na opiekę nad psem i koniec na tym - maja do mnie zaufanie, ze pieniadze ktore wplacaja beda uzyte wlasciwie.. i tyle na ten temat ode mnie. Jak napislam nie zgadzam sie na taki podzial kwot - jesli chcesz zeby tak bylo, wycofaj te 3 deklaracje z watku - i wplacaj je na leki bezposrednio do Kasi - bedzie dla mnie wtedy jasne ile mam na hotelik Amona - nie bede prowadzic oddzielnych rozliczen dla dwoch roznych tytulow wplat i robic zamieszania w rozliczeniach[/QUOTE] [B][COLOR=#ff0000]to troszkę mijasz się z prawem :( i regulaminem dogo, jeżeli chodzi o wykorzystanie darowizn, proponuję szybciutko sprawdzić regulamin dogomanii i popytać sie znajomych prawników.[/COLOR][/B] Wiemy o tym, ze miałaś wplaty na jednego psa i przeznaczałaś na innego, nie pytając się o zgodę darczyńcy. moi ofiarodawcy mają zaufanie do mnie i tylko do mnie, bo ja ręczę za właściwe wykorzystanie ich ciężko zarobionych pieniędzy, zgodnie z ich wolą. Edited April 26, 2013 by Beat2010 Quote
Beat2010 Posted April 26, 2013 Posted April 26, 2013 odebrałam wczoraj od Tanitki lekarstwa dla psów przebywających u Kasi, wyślę poleconym, zdjęcie podarowanych lekarstw wstawie w pon na wątek. Dorobella wzięlą osde mnie adres ima wysłać lekarstwa pocztą. Podałam DONce adres do Kasi do wysyłki karvisanu. P. Małgosia od veta bęzie dopiero po9tym maja, wtedy będe rozmawiać na temat zakupu i cen u veta. Małgosia ( z apteki) nie odopowiada na maile, może wieczorem zadzwonię. Tanitka, Dorobella,Skarpeto Owczarków, wielkie dzięki za pomoc Quote
Kasia77 Posted April 26, 2013 Posted April 26, 2013 [quote name='iwna5702']jak na razie to ja musialam doplacic roznice, ktora byla do pokrycia na Tare, chyba tego nie mozna bylo zostawic na glowie Kasi, a ja od Agnieszki nie jestem w stanie tej kwoty wydostac. Kasiu potwierdz moze oficjalnie na watku, ze pieniadze od Agnieszki za ostatnie wydatki na Tarcie nie wplynely [/QUOTE] Tara miała spore nieuregulowane płatności , 100zł hotelik + 250zł ostatnia wizyta weterynarza ,które zostały w całości pokryte przez Iwonkę, niestety od Agnieszki pieniądze nie wpływały a ja za weterynarza zakładałam z pieniędzy które mam na codzienne życie/jedzenie , tym bardziej dziękuje za uregulowanie długu za Tarcie. "Po drodze" wizyty u weter. i leki Tarki też w większości były opłacane przez Iwonkę. Quote
Kasia77 Posted April 26, 2013 Posted April 26, 2013 [quote name='Beat2010']odebrałam wczoraj od Tanitki lekarstwa dla psów przebywających u Kasi, wyślę poleconym, zdjęcie podarowanych lekarstw wstawie w pon na wątek. Dorobella wzięlą osde mnie adres ima wysłać lekarstwa pocztą. Podałam DONce adres do Kasi do wysyłki karvisanu. P. Małgosia od veta bęzie dopiero po9tym maja, wtedy będe rozmawiać na temat zakupu i cen u veta. Małgosia ( z apteki) nie odopowiada na maile, może wieczorem zadzwonię. Tanitka, Dorobella,Skarpeto Owczarków, wielkie dzięki za pomoc[/QUOTE] I Ja dziękuje wszystkim serdecznie za leki dla staruszków , szczególnie Beatce , bo bez niej nie dostalibyśmy ich :) I przy okazji pare słów o Izi - Trococsil juz jej nie podnosi tak jak wczesniej :sad:, czasem wstaje sama, jakos sie dźwignie, ale nie ma siły chodzić , najgorsze, ze ciężko jej ogodzic sie z losem, Sara była inna- spokojniej przyjmowała to co przynosił dzień, musiała leżeć - leżała a Igunia to niespokojna dusza, to pies- cień człowieka, chodziła za mną krok w krok a teraz nie może i strasznie się denerwuje :sad:, marudzi- źle znosi swoją niemoc , spokojna jest wtedy jak z nią siedze, musze być tuz obok, wtedy jest dobrze . Quote
iwna5702 Posted April 26, 2013 Author Posted April 26, 2013 (edited) [quote name='Beat2010'][B][COLOR=#ff0000]to troszkę mijasz się z prawem :( i regulaminem dogo, jeżeli chodzi o wykorzystanie darowizn, proponuję szybciutko sprawdzić regulamin dogomanii i popytać sie znajomych prawników.[/COLOR][/B] Wiemy o tym, ze miałaś wplaty na jednego psa i przeznaczałaś na innego, nie pytając się o zgodę darczyńcy. moi ofiarodawcy mają zaufanie do mnie i tylko do mnie, bo ja ręczę za właściwe wykorzystanie ich ciężko zarobionych pieniędzy, zgodnie z ich wolą.[/QUOTE] "Wiemy o tym, ze mialas wplaty na innego psa ... " wiemy tzn. kto i mianowicie o czym, o tym, ze Malgosia - czyli Jola B - chciala zeby czesc pieniedzy z jej wplat szla na Ige? , Rzmawialam z nia i uzgodnilysmy, ze rozdziele wplaty od nowego miesiaca czyli od maja. Malgosia wplaca bez deklaracji stalej , poprzednio kiedy chciala zeby przelew poszedl na Ige - wplacila bezposrednio na konto Kasi, ale teraz tak nie zrobila. W przypadku platnosci dla Iguni byloby tak lepiej , bo nie robiloby zamieszania w rozliczeniach. Potem Malgosia powiedziala mi, ze z jej wplat na watku chcialaby zeby polowa szla na Ige , poniewaz calosc poszla na wplaty miesieczne z ostatnich 2 miesiecy - bez wyroznienia z tego 25 zl na Ige, umowilysmy sie ze teraz Malgosia bedzie wplacac calosc na Ige bezposrednio na konto Kasi. Najpierw zalozylam watek dla Amanta,ale kiedy ostatecznie pojechaly 3 nasze schroniskowe psy postanowilam rozszerzyc watek , chociaz to tylko Amon miał od poczatku deklaracje i wpłaty.Chodzilo o to zeby byla mozliwosc wpisania wplat za transport i wplat za pobyt Igi w lecznicy w Warszawie , od osob spoza watku , a takze zeby wszyscy uczestnicy watku mieli mozliwosc sledzenia losównaszych podopiecznych. Mysle ze jesli nawet wszystkie wplaty nie poszly tylko na Amona ale tez na któregoś psa z naszego watku - to nie ma chyba w tym nic zlego bo chodzi o dobro naszych zwierzaków, a za Amona zawsze jest zaplacony hotelik oraz leki i badania - nawet kosztem debetu na koncie wplat, a wszystkie wplaty i wydatki zostaja na tym koncie odnotowane. Jeszcze raz proponuje i uwazam ze jest to dobre wyjscie zebys, skoro masz swoich darczyncow zbierala od nich ich wplaty i jako jeden przelew przekazywala je sama na konto Kasi , piszac tylko dla potwierdzenia na watku ze taki przelew poszedl, moze wtedy wreszcie beda wszyscy zadowoleni. Moje pieniądze są też cięzko zapracowane Edited April 27, 2013 by iwna5702 Quote
DONnka Posted April 27, 2013 Posted April 27, 2013 Ojej, dziewczyny, nie mogłybyście wyjaśnić sobie tych spraw "w cztery oczy" Są PW, maile, telefony... Taka atmosfera na wątku na pewno nie pomoże psiakom, których dobro jest przecież dla Was najważniejsze :) [B] Chciałam poinformować, że KARSIVAN dla Amona i Iguni został już zamówiony[/B] - za 2 opakowania razem z kosztami wysyłki zapłaciliśmy 134,44 zł. Prosimy o potwierdzenie na wątku SKARPETY jak przesyłka dotrze do celu (link mam w podpisie). Zdrówka życzymy wszystkim Waszym Starowinkom :loveu: A ze zwrotem tych 15 % nie musicie się spieszyć :). Quote
iwna5702 Posted April 27, 2013 Author Posted April 27, 2013 [quote name='DONnka']Ojej, dziewczyny, nie mogłybyście wyjaśnić sobie tych spraw "w cztery oczy" Są PW, maile, telefony... Taka atmosfera na wątku na pewno nie pomoże psiakom, których dobro jest przecież dla Was najważniejsze :) [B] Chciałam poinformować, że KARSIVAN dla Amona i Iguni został już zamówiony[/B] - za 2 opakowania razem z kosztami wysyłki zapłaciliśmy 134,44 zł. Prosimy o potwierdzenie na wątku SKARPETY jak przesyłka dotrze do celu (link mam w podpisie). Zdrówka życzymy wszystkim Waszym Starowinkom :loveu: A ze zwrotem tych 15 % nie musicie się spieszyć :).[/QUOTE] Tez tak uwazam i nie bede sie wiecej wypowiadac juz na te tematy :) DZiękujemy bardzo za karvisan Quote
Beat2010 Posted April 29, 2013 Posted April 29, 2013 (edited) Ja też mam dosyć dyskusji nie mających na celu dobra Amona , to jest watek dotyczący zdrowia i dobrobytu cudownego psa a nie walki ambicjonalnej kto jest lepszy i więcej robi dla psów, nie zamierzam karmić kolejnymi wypowiedziami niczyjego ego. [COLOR=#0000cd]Wracając do psów: Nie zapominajmy o tym, od czego zaczęła się dyskusja, bo to jest meritum sprawy, czyli chodziło o leczenie i podawanie lekarstw i ich aktualny deficyt:[/COLOR] Kasiu, proszę napisz, jakie lekarstw powinny psy muszą codziennie Amon i Iga, na ile starcza opakowanie, może uda Ci się wypisać "zapotrzebowanie" na miesiąc dla Amona i Igi ( oddzielnie ), suplementy BB również, bo one działają cuda :). Jakie przewidujesz badania, nazwijmy to , okresowe, które nalezy wliczyć do kosztów leczenia? Na wątku brakuje takich informacji, które dają pełen obraz kosztów utrzymania Amona i Igi, Wiem, ze Iga jest na utrzymaniu Kasi, ale napisać nie zaszkodzi . Jak czuje sie Amon po przebytym zespole przedsiokowym? kiedy kolejne badania stanu wątroby ( bardzo mnie martwi powrót do złych wyników)? poczytałam trochę o zespole, wic wklejam dla zainteresowanych: [URL]http://www.portalweterynaryjny.pl/artykuly/neurologia/page1,zespol-przedsionkowy-u-psow-i-kotow-5.html[/URL] Jak jeszcze można pomóc Idze, czy masz Kasiu jakieś pomysły? w paczce od Tanitki są 3,5 tabletki caprodylu F 100, może są potrzebne Idze? Do Igi idzie niedługo bardzo ładny przelew od Pani M., będzie na najważniejsze potrzeby. Kasiu, jest chetny jeden staruszek , żeby pojechać do Ciebie do hoteliku ( platny staruszek, oczywiście), ale musi poczekać aż inny hotelowicz znajdzie domek (problem jak zwykle: brak pieniędzy na dwa hoteliku naraz :( ), osoba opiekująca się staruszkiem jest odpowiedzialna i będzie kłopotu z płatnosciami za hotelik i leczenie, resztą , jak będzie odpowiednia chwila,a u Ciebie Kasiu będzie miejsce, to skontaktuję Was i same "dogadacie się" Wiem Kasiu, że najpierw zechcesz poznać staruszka i zobaczyć, czy będzie pasowal doTwojej grupy, więc jak dostanę zdjęcia i opis to podeślę. DONka, wyślę dziś lub jutro pieniądze do Skarpety, wielkie, wielkie dzięki.:Rose::Rose::Rose: - dziś poszedł przelew do Skarpety na 25zł Lekarstwa od Tanitki, jutro wysyłam [IMG]http://img842.imageshack.us/img842/2318/tanitkalekarstwa.jpg[/IMG] Edited April 29, 2013 by Beat2010 Quote
Beat2010 Posted April 29, 2013 Posted April 29, 2013 zrobilam cudne zdjęcie, to wrzucę :) Mela i Flora pozdrawiają i czekają na dom [IMG]http://img819.imageshack.us/img819/2036/floraimelamae.jpg[/IMG] Quote
Kasia77 Posted April 29, 2013 Posted April 29, 2013 Jakie one są cudne, takie morduchy siwe, śliczne babcie, obie pewnie wiekowe? Ja tylko zerknęłam na chwilkę, potem napisze więcej a na razie tak na szybko- Amcio czuje sie dobrze,jest jaki był- dziadzio zbój :), tylko głowa mu została przechylona na bok, ale weter. mówiła, że tak mu juz może zostać na stałe, poza tym wszystko jest jak dawniej ;) Iguni robiłam ostatnio badania moczu, wyszły nie najlepsze, weter. przepisała furosemid, wybierzemy to zrobimy badania kontrolne. U Igi takie stany, mogą i są najprawdopodobniej spowodowane jej stanem ogólnym - kręgosłup, stawy ,cały tył jest coraz gorzej unerwiony, łapy siadają , więc i inne sprawy zaczynają się sypać coraz wyraźniej. Iga nie ma normalnego czucia, zwieracze nie pracują jak należy, w ostatnim czasie "wyciskam" ją często, bo widze , że za mało moczu z niej wychodzi, ona nie ma nigdy pustego pęcherza a jaki jest rozciągnięty widac było na USG. Dla Iguni nie mozna zrobić nic więcej , chyba poza podaniem w ostatecznosci sterydów, ale to ostatecznosć, bo podać sterydy = rozpocząć ostatni odcinek przed przejściem na druga stronę. Wczoraj opisałam przypadek Igi i wysłałam do Zgierza i Lublina ( - komórki macierzyste - taka ostatnia maleńka nadzieja na cud...) , na razie nie dostałam odpowiedzi, czekam... Więcej napisze później, teraz lecę do "zwierzów". Quote
iwna5702 Posted April 29, 2013 Author Posted April 29, 2013 Ja tylko chcialam zaprosic na bazarek - juz troche udalo sie sprzedać :) [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/242802-Buty-torby-psie-gadżety-dla-staruszkow-w-potrzebie-do-06-05-2013-godz-20-00[/URL] Quote
Beat2010 Posted April 30, 2013 Posted April 30, 2013 [quote name='Kasia77']Jakie one są cudne, takie morduchy siwe, śliczne babcie, obie pewnie wiekowe? Ja tylko zerknęłam na chwilkę, potem napisze więcej a na razie tak na szybko- Amcio czuje sie dobrze,jest jaki był- dziadzio zbój :), tylko głowa mu została przechylona na bok, ale weter. mówiła, że tak mu juz może zostać na stałe, poza tym wszystko jest jak dawniej ;) Iguni robiłam ostatnio badania moczu, wyszły nie najlepsze, weter. przepisała furosemid, wybierzemy to zrobimy badania kontrolne. U Igi takie stany, mogą i są najprawdopodobniej spowodowane jej stanem ogólnym - kręgosłup, stawy ,cały tył jest coraz gorzej unerwiony, łapy siadają , więc i inne sprawy zaczynają się sypać coraz wyraźniej. Iga nie ma normalnego czucia, zwieracze nie pracują jak należy, w ostatnim czasie "wyciskam" ją często, bo widze , że za mało moczu z niej wychodzi, ona nie ma nigdy pustego pęcherza a jaki jest rozciągnięty widac było na USG. Dla Iguni nie mozna zrobić nic więcej , chyba poza podaniem w ostatecznosci sterydów, ale to ostatecznosć, bo podać sterydy = rozpocząć ostatni odcinek przed przejściem na druga stronę. Wczoraj opisałam przypadek Igi i wysłałam do Zgierza i Lublina ( - komórki macierzyste - taka ostatnia maleńka nadzieja na cud...) , na razie nie dostałam odpowiedzi, czekam... Więcej napisze później, teraz lecę do "zwierzów".[/QUOTE] dzięki za informacje W Warszawie dr Sterna przeszczepia komórki macierzyste, ponoć pomagają tez na nerki Sunieńki nie najmłodsze, jedna oceniana na 9 lat ( ta z praweJ), druga na 11. Quote
Kasia77 Posted April 30, 2013 Posted April 30, 2013 [quote name='Beat2010']dzięki za informacje W Warszawie dr Sterna przeszczepia komórki macierzyste, ponoć pomagają tez na nerki [/QUOTE] Żadna klinika , ani Zgierz ani Lublin , nie odpisała w sprawie Igi , napisałam na meila zamieszczonego specjalnie po to , zeby kontaktować się w sprawie komórek . Widać takie stare "byle jakie" psy są nie warte uwagi:( , słyszałam, ze nie chcą "bawić się" ze starymi psami , ale mógłby ktoś się zmęczyć i napisać cokolwiek. Quote
Kasia77 Posted April 30, 2013 Posted April 30, 2013 [quote name='Beat2010'] Kasiu, proszę napisz, jakie lekarstw powinny psy muszą codziennie Amon i Iga, na ile starcza opakowanie, może uda Ci się wypisać "zapotrzebowanie" na miesiąc dla Amona i Igi ( oddzielnie ), suplementy BB również, bo one działają cuda :). Jakie przewidujesz badania, nazwijmy to , okresowe, które nalezy wliczyć do kosztów leczenia? Na wątku brakuje takich informacji, które dają pełen obraz kosztów utrzymania Amona i Igi, Wiem, ze Iga jest na utrzymaniu Kasi, ale napisać nie zaszkodzi . w paczce od Tanitki są 3,5 tabletki caprodylu F 100, może są potrzebne Idze?[/QUOTE] Nie potrafie wyliczyć dokładnych kosztów, ale ogarnęłam to najdokładniej jak dałam radę;) Gdyby pieniądze nie odgrywały żadnego znaczenia, chętnie kupiłabym Idze BB & Recovery Balance z Vetfooda - to co brała Sara , na wagę Igi potrzebne byłoby m-cznie opakowanie 2000g - koszt 419 zł , do tego można by dorzucić Cetyl, który brała na początku dzięki swojej wolontariuszce i skromnie suplementy zamknęłyby sie w kwocie 600 zł :sad: a że te przeklęte pieniądze nie chcą kapać z nieba, Igunia dostaje (spróbuje to rozbić jak najdokładniej na koszt m-czny) : [SIZE=3]Suplementy:[/SIZE] zestaw witramin i minerałów Solgar VM- Prime + 50 (-ludzkie) - ok 70 zł Astaksantyna BioAstin - 50 zł (opakowanie 100 zł na 2 m-ce) Osteoarthristop Vetfood (glukozamina, chondroityna) - to jest wersja uboższa bo bez kwasu hialur., ale opcja 90 kapsułek+ 90 gratis kosztuje 67zł opakowanie starcza na m-c (po 3 kapsułki dziennie) , więc m-cznie wychodzi 33,50 zł Iskial Forte 40 dni - ok. 35zł Mumio mocne kości - 24 zł Suplementy koszt m-czny około 200 zł [SIZE=3]Leki:[/SIZE] Theovent 2op. - ok. 15 zł karsivan - 63 zł trocoxil - 110 zł hepatil ludzki - ok 15 zł Furagin od kilku dni- groszowy koszt Leki ok. 200 zł Igunia łącznie ok. 400 zł m-cznie. Co dwa m-ce wypadają kontrolne badania , w kwietniu krew, usg zazwyczaj gratis , mocz - około 60 zł Czasem coś dodatkowego tak jak kwas hialuronowy na podawanie którego jeździlismy przez 6 tygodni (300 zł)- koszty są ruchome, ale te podstawowe to około 400 zł m-cznie [B]Amon :[/B] [SIZE=3]Suplementy[/SIZE] W tej chwili Amon dostaje swoje witaminy, te które przywiózł ze sobą. Wcześniej dostawał : Vetfood - Vitactiv Balance 120 caps - opakowanie na 40 dni - 50 zł ( zamiast tego, albo prócz tego , uzupełniałyby się, mógłby dostawać z serii "problemy neurologiczne"- Brainactiv Balance, ale to kolejne 119 zł) Iskial Forte 40 dni - ok. 35 zł Osteoarthristop - 33,50 zł ( 90 +90 kapsułek - 67zł na 2 m-ce) Iskial nie jest niezbędny, bez Osteoarthristopu też da sie żyć, Amcio jest ruchowo sprawny, ale wiadomo - lepiej zapobiegać niz leczyć, czyli koszt suplementów bardzo ruchomy , od 50zł do 250 zł - za ile mozna, za tyle się w psa "wpycha", żeby zył zdrowo i długo . [SIZE=3]Leki:[/SIZE] karsivan 63 zł hepatil ludzki ok. 15zł leki ok. 80 zł , Na szczeście Amcio jest ogólnie zdrowy . Co do wątroby, brał wcześniej Hepatiale weterynaryjne, bardzo dobre zresztą, ale jakoś u niego nie zrobiło to róznicy a kosztuje 45 zł, więc nie wiem czy byłby sens wydawać na to pieniądze. Vetfood ma jakis preparat na watrobę, tanie to to nie jest - na Amona wyszłoby opakowanie na m-c, czyli 90 kapsułek - 79zł , na ile byłoby skuteczne ? - trzeba by sprawdzić.... Podsumowując : leki 70 zł + wszelkie suplementy wedle możliwości.... Chyba nic nie pomieszałam:hmmmm: Ciężko wyliczyć dokładnie co do grosza i kapsułki. U Amona jest tak, że za ile m-cznie można będzie mu kupić " wzmacniacze", za tyle kupie, im więcej zapobiegawczo i wzmacniajaco ich dostanie, tym w lepszym zdrowiu będzie cieszył sie życiem. Co do Carprodylu , który idzie do nas - przy trocoxilu nie wolno podawać żadnych innych-dodatkowych leków przeciwzapalnych, trzeba odczekać m-c od podania, zeby podac inne leki, chyba, ze miałyby to byc sterydy- wtedy to nie ma znaczenia. Czy to dla Igi w póxniejszym czasie czy dla Gaji (jesli nikt nie ma nic przeciwko), Carprodyl bardzo się przyda, właśnie wczoraj byłam kupić Gaji 2 listki Carprodylu - 44 zł a starczą zaledwie na tydzień... Wterynarka żartuje, że powinnam przeżucić sie na "yorki" , dla takiej pchły leki za tą samą cene starczyłoby na dłuuugo:) Z rozpędu wymieniłam wczesniej rózne leki, których poprostu na codzień uzywamy i potrzebujemy - np. enarenal czy furosemid -to dostaje u mnie inny tymczas , nie Amon i Iga, może nie powinnam tych leków wymieniać? Quote
Beat2010 Posted April 30, 2013 Posted April 30, 2013 (edited) -ale wyczerpująca odpowiedz :) , zarazem bardzo smutna, bo zdrowie to przede wszystkim stan konta :( -Kasiu, może zadzwoń do tych miejsc od komórek, zawsze szybciej niż mail -niestety, staruszki kosztują, a zawsze lepiej zapobiegać czyli serwować suplementy i witaminy,a leczenie musi być zawsze priorytetem, dla Amonka BB na " na mózg" byłoby super, w maju będzie dodatkowe pare zlotych dla Amona na leki od kolejnej Dobrej Osoby, moze właśnie na to? ale to jak uważasz, co będzie najpilniejsze -wymieniaj co potrzebujesz , może komuś zostanie a Tobie się przyda, Twoje wszystkie psy to bywalce dogomanii odpowiedzi na maila aptecznego ciągle nie mam, kontaktu tel tez nie .... moze po weekendzie, Pani od veta przylatuje do Polski po 15tym, wtedy bede rozmawiac, pisać nie ma co Edited April 30, 2013 by Beat2010 Quote
DONnka Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 No niestety leczenie kosztuje :shake: Czy Karsivan od SKARPETY został już dostarczony ??? Quote
Kasia77 Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 [quote name='DONnka']No niestety leczenie kosztuje :shake: Czy Karsivan od SKARPETY został już dostarczony ???[/QUOTE] Karsivan doszedł wczoraj- dziękuje, ja dopiero dzis doszłam na wątek i zaraz sie zamelduję na wątku skarpetowym . Quote
Kasia77 Posted May 2, 2013 Posted May 2, 2013 Dziś doszły leki - dziękuje. Czuje się bezradna... byłam dziś u weter. bo , nie chce żeby dni Igi wyglądały tak, jak w tej chwili- od dwóch dni praktycznie wcale nie wstaje, czasem zbierze wszystkie siły żeby sie dźwignąć i przejść z legowiska na legowisko (kołdry ma porozkładane po ogrodzie w niewielkich odległościach od siebie), ale z chodzeniem jest gorzej i gorzej - parę kroków i leży :( Iga ma takie mądre, bystre oczy...to nie jest kontakt i zachowanie babci z demencją, starego psa , który cały ma dość zycia, kiedy stanie na łapy i udaje jej się postac chwilę dłużej albo przejśc kawałek, wącha drzewa, krzaki - szuka zapachów , ożywia się na widok kotów - wtedy odchodzą donośne szczeki - zupełnie normalnie ... Ona nie chce sie poddawać, Ja nie che sie poddawać, ale kręgosłup i stawy dzień za dniem odbierają nadzieję :( , nie wiem jak jej pomóc poza tym, ze jestem,spędzam na dworzu większość czasu żeby miała mnie na widoku i blisko siebie, przychodze kiedy woła, podnosze, pomagam iść , myje, drapie, głaszcze itd itd a ona za każdym razem okazuje radość i wdzięczność próbując mnie zalizać , ciężko opisać jakim kochanym ,cudownym psem jest nasza Izia. Dziś pojechałam do weter. pogadać o tym co dalej....bo nie wiem co robić, nie chce zeby tak marnie wyglądały jej dni bez końca a boje się że jeśli ewentualnie zdecyduje się na sterydy, to te przywalą po nerkach albo płucach które Iga ma w złym stanie - wybór żaden, tak źle i tak nie dobrze... ostatecznie dostalismy na dwa podania dziś i sobotę (bądź niedziele jesli byłaby zadowalająca poprawa) zastrzyki w tym jeden to zastrzyk sterydowy podawany między innymi przy zapaleniu płuc , w każdym razie ma nie powodować za dużego "kopa" , nazwijmy go względnie "bezpiecznym" . Pojęcia nie mam czy i jak to na Ige zadziała , ale małymi kroczkami musimy coś próbować. Zaraz zamówie jej BB Balance - ten z serii regenerującej z vetfooda, moze na coś nowego organizm zareaguje nową siłą. U Amona wszystko dobrze, Amcio-przylepiec :) ,zanim go dopadł ten zespół przedsionkowy to sobie miziania "w nadmiarze" nie życzył ,żadnych takich żeby go tulić i sciskać jak "babe" , ale choroba zmieniła Amciowe poglądy i mamy przytulaśnego dziadzia . Quote
iwna5702 Posted May 3, 2013 Author Posted May 3, 2013 Kasiu, Ty masz chociaz swoje ukochane dziadki przy sobie, ja szarpie sie w domu z mysla o Cezarze, który już nie moze wywlec sie z budy o wlasnych silach - pomocy znikąd, musze go zabrac ale jak na razie wszystko nie sprzyja. Bylam u niego wczoraj, udalo mi sie go wyciagnąc na spacer - pare kroczków doszedl do swojego kocyka, dostal miske a potem pospal sobie dwie godzinki . Modle sie zeby dopisla pogoda zeby jutro znow mogl wyjsc na spacer, przyszly tydzien pokaze co sie uda zrobic dla niego. Drugi nasz psiaczek wykancza sie w szpitalu - niby go lecza ale nie mozna go zabrac na spacer ani tam wejsc zeby zobaczyl znajome twarze - to wszystko jest tragiczne . Quote
Beat2010 Posted May 6, 2013 Posted May 6, 2013 Piesek z postu Iwonki, Przecinek, odszedł za TM :(, choć tyle ma, że wolontariuszki placzą po nim, tylko tyle możemy mu dać. Kasiu, a są specjalne konstrukcje do wspomagania chodzenia lub, chociażby, stania, żeby nerki i inne organy pracowały, może zajrzyj na wątek Czarnej Andy, ona ma duże doświadczenie z owczarkami, może coś podpowie. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/240050-Owczarki-Iwony-watek-zbiorczy-onków-w-Chacie-Zwierzaka[/URL] Ja wierzę w Vetfood, Sarci tak bardzo pomagał. Kasiu, dostałas przelew 150zł dla Igi od naszej nowej pomocy spacerkowej - Małgosi M. ( nie mylić z Małgosią -Jolantą B- od niej przyjdzie oddzielnie, jednakże obie Małgosie mają dużo wspólnego, bo z jednego osiedla i to Małgosia B namówiła Małgosię M na wolontariat :) , jeszcze są inne sąsiadki skore do pomocy, będzie osiedlowy desant:evil_lol: ). Małgosia ( z apteki) bedzie zbierała potrzebne lekarstwa, jeszcze prosiłam jedna osobę, jezeli o jakimś ludzkim lekarstwie Kasiu zapomniałaś ,to dopisz. Quote
iwna5702 Posted May 6, 2013 Author Posted May 6, 2013 Napislalam o Przecinku - ale dzis jak zwykle w tygodniu dogomania ciezko dziala- napislama pare slow o biednym psiaku, ktory odszedl nie doczekawszy domu. Byl cichy, dobry i przyjazny - będzie mi go bardzo brakowalo, Mat znalazl cichy kat na starosc - zabrala go do siebie Agnieszka Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.