Jump to content
Dogomania

psy do adopcji - schronisko dla zwierząt "Reksio" - BRODNICA - kujawsko-pomorskie


SARA.dierra

Recommended Posts

Dziewczyny

Mogę po Lamę jechać 15-ego w sobotę. Najbardziej mi pasuje.

Autem - w 2 strony około 600 km, koszt paliwa ok. 300 zł , czas jazdy 12-15h (z przerwami) albo nawet więcej.

Pociągiem - do Warszawy , bez przesiadki, pośpiesznym chyba (TLK ?) ok 4-5h.
Nie wiem czy sama będę jechała czy z kimś.
Cena biletu: 2 kl. 54,00 zł. Ja zapłacę mniej, ulgowy bilet, bo niesłyszę.
I nie wiem ile się za psa płaci, wiem że musi być zaszczepiony, na smyczy i w kagańcu. Myślę ze 5h bez załatwienia się wytrzyma ?
Nie wiem tez czy można przewozić zwierzęta w TLK ?

Jeszcze jedno, jeśli Lama ma jechać 15ego, to ktoś w Warszawie musiałby ją przetrzymać te 2 dni bo przyjechałaby ze schroniska do Wawy 13ego.

Napiszcie dziewczyny jak myślicie i jeśli ktoś wie ile się płaci za przewóz psa niech napisze i no czy w pośpiesznym (tlk) można .

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 1.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[B]I teraz tak: Mój znajomy jedzie do wawy 13 i 20 października- nie ma problemu aby ją zabrał. Kombinujcie aby pasowało dalej , bo szkoda by było stracić darmowy transport.[/B]


Monika L ja moge odebrac Lame od znajomego Ani i ja przetrzymac a jak juz cos na 100 % bedzie pewne to ja podwioze do Wawy, chyba ze znajdzie sie osoba w Wawie, ktora Lame przetrzyma i odbierze bezposrednio od Pana, poniewaz ja mieszkam 90 km od Wawy ...

Kasiu, od 13 jestem do dyspozycji do przeprowadzenia PA, wtedy Tosio moglby przyjechac do Wawy 20

Link to comment
Share on other sites

[quote name='asia-s']
Kasiu, od 13 jestem do dyspozycji do przeprowadzenia PA, wtedy Tosio moglby przyjechac do Wawy 20[/QUOTE]

Jezeli domek bedzie mial pozytywna opinie to Tosik moze tez platnym pojechac jesli 20 by nie dalo rady, ale to bedziemy myslec jak sie Monika okresli co do daty :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kkasiiiar']Mialam pierwszy telefon..i Pani uswiadomiona zostala ze Tosik moze w domu jeszcze sikac i ze potrzebuje czasu..nie zrazila sie ..pracuje od 8 do 13 i mowi ze moze psa do pracy zabierac ma 8 letniego synka. [SIZE=3][COLOR=orange][B]Pani z Warszawy-Praga szukam kogos do PA![/B][/COLOR][/SIZE][/QUOTE]
Witam, tak jak pisałyśmy na pw, będziemy w kontakcie :). Psiaczek fajny- ja bardzo lubię terierkowate psiaczki- sama mam westika z pseudo :razz:... A na Pradze i tak codziennie bywam- więc w razie czego Pani będzie mogła liczyć na moją pomoc. Tylko że jak napisałam- mam wstrętną "wirusówkę" i dopiero w przyszłym tygodniu -np w poniedziałek mogłabym jechać. Resztę napisałam kkasiiiar na pw, jesteśmy w kontakcie :).

Przeczytałam kilka postów wcześniej- jeżeli Asia ma większe doświadczenie w robieniu pa, to jest Wasza decyzja oczywiście. Ja mogłabym podjechać na wizytę 10.10, wtedy piesek mógłby przyjechać tym pociągiem 13-stego... Co do przewożenia psów kiedyś było to tak, że wszystko zależało od wielkości psa- małe psy można było przewozić w przedziale- o ile współtowarzysze podróży nie mają nic przeciwko... Trochę to nieprecyzyjne, ale niestety. Większe psy- była jakaś konkretna rama wagowa- jeździły w luku bagażowym :roll:...Nasz chłopaczek duży nie jest- podejrzewam że bez problemu będzie mógł jechać w przedziale drugiej klasy, cena to chyba połówka "normalnego" biletu- ale to jeszcze trzeba by sprawdzić, bo porobiło się kilku prywatnych przewoźników- a tutaj zasady mogą być inne. Ze swoich doświadczeń- najlepiej z psem podróżowało mi się właśnie busami prywatnych przewoźników- jeżeli pieek jest mały i jedzie na kolanach, często jechałam z psem za darmo ;). (Ja w prawdzie piszę o trasie W-wa-Chełm, ale busy jeżdżą po całej Polsce).

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Monika mi napisała , że skorzysta z płatnego transportu bezpośrednio z Brodnicy - bedzie on w środę.
Dla Tosika trzeba będzie poszukac czegoś innego na trasie Świecie- Wawa. A potencjalny nowy dom nie ma możliwości przyjazdu po psa?[/QUOTE]


Aniu a ten 13 i 20 w razie jak wizyta wypadnie pozytywnie juz nieaktualny? Pan nie bedzie jechal do Wawy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Monika mi napisała , że skorzysta z płatnego transportu bezpośrednio z Brodnicy - bedzie on w środę.
Dla Tosika trzeba będzie poszukac czegoś innego na trasie Świecie- Wawa. Może z Torunia by ktoś jechał...popytam dziewczyny z Torunia.
A potencjalny nowy dom nie ma możliwości przyjazdu po psa?[/QUOTE]
Niestety Pani nie ma mozliwosci ja pokryje koszty transportu platnego jesli bedzie taka potrzeba.

Link to comment
Share on other sites

Mialam telefon od Panstwa z Torunia, chca jutro przyjechac zobaczyc Tosika, zaznaczylam ze jeszcze musi byc wiztya PA i dopiero wtedy beda wiedziec czy Tosika dostana. Maja sie zjawic u mnie o 12. Wiec ktos z Torunia tez by sie przydal do PA..znacie kogos godnego polecenia? Kazdemy tlumacze ze zastrzegam sobie wybor wlasciciela ze to nie jest tak ze kto pierwszy zadzwoni ma psa. Niby im tez bardzo na psie zależy...

Link to comment
Share on other sites

Same dobre wiesci w sprawie Tosia :-) jesli Panstwo przyjada jutro to mozna domniemac ze zalezy im bardzo na Tosiu, Z Torunia chyba kawalek drogi do Kasi jest
Tosio jest bardzo adopcyjny i widac ze po jednym dniu odezwaly sie juz dwa domki, mnie sie wydaje ze ktos, kto chce Tosia adoptowac powinnien partycypowac w kosztach. Juz i tak ludzi pzyzwyczailismy ze podstawiamy psiaki po dom za wlasne pieniadze, benzyne ect. Pani z Wawy powinna pomoc w kosztach, nie mowie ze wszystko ale ...
Z Torunia jest chyba supergoga jak sie nie myle

Link to comment
Share on other sites

Ja też jestem tego zdania , że dom powinien pokryć koszta transportu bądz sam przyjechać...no chyba, że na prawdę jest jakaś tam sytuacja , to oczywiście można pomóc.
Jak z Torunia to mozna poprosić Furciaczka -może podjedzie bo daleko nie ma albo Vena&vini- znam dziewczyny i na pewno świetnie sprawdzą dom. Supergoga jest z innego miasta;) chyba Poznań ...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Monika mi napisała , że skorzysta z płatnego transportu bezpośrednio z Brodnicy - bedzie on w środę.
Dla Tosika trzeba będzie poszukac czegoś innego na trasie Świecie- Wawa. Może z Torunia by ktoś jechał...popytam dziewczyny z Torunia.
A potencjalny nowy dom nie ma możliwości przyjazdu po psa?[/QUOTE]

Juz sie nie mozemy doczekac:) Czyli napewno środa miedzy 9-10 ?:) Jeszcze tylko trzeba sie dogadac co do dokladnego miejcsa spotkania w Tarnowskich Górach:) A ja mam jeszcze jedno pytanie:) Jak Lama reaguje na dzieciaczki ?:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Ania+Milva i Ulver']Co do godziny , to na pewno potwierdzę -zresztą na pewno się zdzwonicie dokładnie. Jutro dam znać;) Nie wiem jak sunia reaguje na małe dzieci, bo nie ma u nas z takimi kontaktu. Uratował ją chłopiec z podstawówki , to wiem i na pewno nie wykazała agresji.[/QUOTE]

Mam siostry 3latka i 11lat ale mysle ze nie bedzie problemow skoro zaufala chlopcu :)
Czekam na wiesci:) A co do pieniązkow to sie z kierownikiem juz dogadam tak bo niewiem czy mam wyslac czy dac bezsposrednio:) Jak dzisiaj spedzala czas Lama? jakies bieganie? spacerek?:)

Link to comment
Share on other sites

To super Aniu jesli mozesz to napiszesz pw w sprawie PA? Jutro zobacze panstwa a z Torunia do mnie jest okolo 50 km..ogolnie przez telefon wygladalo ze sa kumaci ;) ale zobaczymy jutro..chca zobaczyc czy piesek ich polubi..ale Tosik lubi wszytskich!! kazdemu sie laduje na kolana..dzis byla u mnie sasiadka ze swoim psem..troche sie obwawialam bo mowie pies i pies moga sie nie polubic ale Haker szalal z Tosiem niesamowicie..moja sasiadka ma 3 dzieci..oczywiscie Tosik wszystkie wycalowal..i ciagle tylko "ale on slodki" "ale on fajny" :D kazdy kto przechodzi obok mojego domu zwraca uwage na Tosika..;) Dzis mi zwinol sznurek od bluzy ale widzac jaka ma z tego frajde mowie a niech ma..bawil sie jak szczeniak! On jest bardzo kumaty naprawde wszystko lapie w lot..dzis tylko raz zrobil siku w domu..pozniej juz tylko w ogrodzie..oczywiscie gromkie brawa i ochy i achy jak tylko odchodzi sik albo kupa na dworzu :P Moim zdaniem Pani z WWA powinna sie dorzucic do transportu wkoncu oddajemy psa gotowego praktycznie fryzjer szczepienia..kastracja..ubranko..i karma!!
Jutro wybieramy sie do wetki z uszkami bo trzeba pozadnie wyczyscic i obejrzec ranke czy wszystko ok. Aaaa i dzis Tosik pierwszy raz obszczekiwal ludzi za brama ..ale powiem Wam ze to moja Sonia glowna prowodyrka..jak mielismy 8 lat amstaffke to kazdy sie jej bal a ona luz blus totalnie miala w dupie wszytsko..nie szczekala na nic..a to moje male laciete Sonisko na wszytsko szczeka -ale tylko za brama :D

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...