Violavi Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 [B]Bobik ma ok.10 lat. Od grudnia zeszłego roku przebywa w domu tymczasowym.[/B] Pies miał właściciela, który twierdził, że bardzo go kocha , ale kompletnie nie umiał się nim opiekować. Nawet lekarze weterynarii nie potrafili przekonać właściciela, że robi psu krzywdę. Człowiek twierdził, że pies jest [I]„z urodzenia chudy”[/I], tymczasem był permanentnie niedożywiony. Do tego jeszcze miał ograniczony dostęp do wody, bo … [I]"jak pił to często chciał wychodzić".[/I] Próbowaliśmy przekonać właściciela do zmiany fatalnych nawyków, ale jak to ze starszymi ludźmi, nie łatwo wprowadzać nowości, a wszelką krytykę przyjmują nieufnie. Dożywialiśmy Bobika, wysyłaliśmy na kontrolne badania do lek. wet., poznaliśmy sąsiadów, którzy też włączyli się w akcję pomocy. Przez rok byliśmy uparci i cierpliwi, do czasu kiedy stan psa pogorszył się dramatycznie. Wtedy podjęliśmy decyzję o odebraniu psa ― jest to ostateczność, ale kiedy w grę wchodzi życie zwierzęcia, nie ma wątpliwości. Nie zapominajmy ― właściciel nie znęcał się wprost nad psem, nie bił go, deklarował przywiązanie, był sprawny intelektualnie, mieszkał normalnie, wśród ludzi. Po odebraniu Bobika natychmiast przystąpiliśmy do podstawowych badań ― diagnoza zmian w organizmie była najważniejsza. Do pracy przystąpili lekarze weterynarii. Badanie krwi wypadło nadzwyczaj dobrze ― jak silny jest organizm Bobika, że mimo pewnej dysfunkcji, cały system się nie zawalił? Badanie moczu kazało skupić się na tym układzie. USG potwierdziło obecność ciał obcych w pęcherzu, zdjęcie RTG potwierdziło: kamienie w pęcherzu, cała garść. Żył w strasznym bólu, każdy ruch to było cierpienie, kamienie drażniły wrażliwą powierzchnię pęcherza. Zwykłe chodzenie to musiały być katusze. Cierpiące oczy i kropelki krwi w moczu ― właściciel nie widział tych symptomów wewnętrznego bólu. Wciąż deklarował swoją miłość do psa i pewnie wciąż w to wierzy. [B]Bobik[/B] przeszedł zabieg usunięcia kamieni i powrócił do prawidłowej wagi i kondycji. Uwielbia bawić się patykami na łące, tarza się w trawie, grzecznie zachowuje się na spacerze, wciąż trochę ciągnie jeśli nie ma kantarka, puszczony luzem doskonale się pilnuje, nie odbiega, nie zaczepia innych psów, uwielbia wszystkich ludzi. Pije do woli, je regularnie, biega na spacerze, bawi się z innymi psami, jest pełen energii ― zachowuje się jak młody pies. Jedyne czego mu do szczęścia potrzeba, to nowy dom i kochający właściciele. Nie nadaje się do kojca ― zawsze był w mieszkaniu, teraz śpi na materacyku albo na swoim fotelu. Nie jest agresywny, lubi ludzi, szybko się przekona do nowego właściciela. Jest czujny i wygląda naprawdę imponująco. W domu lubi się bawić, niczego nie niszczy. [SIZE=2][COLOR=#000000][FONT=MS Shell Dlg 2]Bobik zna podstawowe polecenia, za smaczki zrobi wszystko. Jest wielkości drobnej suki owczarka niemieckiego (56 cm w kłębie), nie trzeba się schylać by go pogłaskać, kiedy z radości skacze na człowieka to ma 1.4 m . Lubi wszystkich ludzi, dzieci również - niezadowolenie demonstruje warczeniem, jest czytelny, nie atakuje, przez płot oszczekuje, potem wita wszystkich radośnie - szczeka, macha ogonem. Uciekające koty pogoni (jest normalny ) reszta może chodzić wokół, wtedy obwąchuje, jest ciekawy . Jest karny, nie rusza zakazanych rzeczy (działa fe), nie oddala się od przewodnika, nie goni zwierzyny w lesie, wskakuje do samochodu, lubi jeździć.[/FONT][/COLOR][/SIZE] Psi ideał i wierny przyjaciel. Kiedy filuternie spogląda znad obgryzanej zabawki, aż trudno uwierzyć jak odmieniliśmy jego życie. Teraz czekamy tylko na prawdziwy happy end , na najlepszy dom! [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/402/bobiknadstawem.jpg/"][IMG]http://img402.imageshack.us/img402/2856/bobiknadstawem.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/713/bobikimigusia.jpg/"][IMG]http://img713.imageshack.us/img713/2866/bobikimigusia.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/828/oczybobika.jpg/"][IMG]http://img828.imageshack.us/img828/7032/oczybobika.th.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/703/wiosennybobik.jpg/"][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/7762/wiosennybobik.th.jpg[/IMG][/URL] A tak wyglądał po odebraniu od właściciela (zdjęcie z komórki) [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/171/bobik1i.jpg/"][IMG]http://img171.imageshack.us/img171/628/bobik1i.jpg[/IMG][/URL] [SIZE=4][COLOR=red]Kontakt w sprawie adopcji: tel. 516 064 872[/COLOR][/SIZE] Quote
Patmol Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 a jakby go tutaj [URL="http://www.dogomania.pl/threads/8669-Owczarki-Niemieckie-do-adopcji.-Og%C5%82aszajcie-te%C5%BC-ONki-na-www.owczarki.eu%21/page78"]http://www.dogomania.pl/threads/8669-Owczarki-Niemieckie-do-adopcji.-Og%C5%82aszajcie-te%C5%BC-ONki-na-www.owczarki.eu!/page78[/URL] wstawić ? i tutaj [url]http://owczarki.eu/[/url] wiem, że to nie owczarek niemiecki, ale coś w sobie ma z owczarka :diabloti: Quote
Violavi Posted September 23, 2011 Author Posted September 23, 2011 Sama nie wiem. Pooglądałam te "owczarki niemieckie" i on trochę jednak od nich odstaje. Może jak będą nowe zdjęcia, to się tam go ogłosi. Quote
Patmol Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 tutaj wygląda bardzo sympatycznie [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/703/wiosennybobik.jpg/"][IMG]http://img703.imageshack.us/img703/7762/wiosennybobik.jpg[/IMG][/URL] cudną ma tą mordę [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/828/oczybobika.jpg/"][URL=http://imageshack.us/photo/my-images/594/oczybobika.jpg/][IMG]http://img594.imageshack.us/img594/7032/oczybobika.jpg[/IMG][/URL] [/URL] Quote
Estel Posted September 23, 2011 Posted September 23, 2011 wrzuć go na owczarki.eu zawsze to zwiększa szanse na nowy dom ;) a rożne owczarkopodobne tam bywają i nie ma problemu, daj też na psiegranemarzenia.pl jeśli go tam nie ma Quote
Patmol Posted September 24, 2011 Posted September 24, 2011 a jak ma imię ten piesek, który jest z nim na spacerze? też jest do adopcji? Quote
Violavi Posted September 24, 2011 Author Posted September 24, 2011 Estel dziękuję za pomysł z tym portalem psiegranemarzenia.pl. Zrobię mu tam ogłoszenie. Patmol - ten drugi pies to Lisu, nie do adopcji. Quote
Violavi Posted September 26, 2011 Author Posted September 26, 2011 Bobik w ogrodzie :) [url=http://imageshack.us/photo/my-images/12/bobikilisu.jpg/][img]http://img12.imageshack.us/img12/6941/bobikilisu.jpg[/img][/url] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/196/bobikwesoly.jpg/][img]http://img196.imageshack.us/img196/7726/bobikwesoly.jpg[/img][/url] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/825/wielkoscbobika.jpg/][img]http://img825.imageshack.us/img825/2681/wielkoscbobika.jpg[/img][/url] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/59/wegetarianin.jpg/][img]http://img59.imageshack.us/img59/7323/wegetarianin.jpg[/img][/url] Quote
Patmol Posted September 26, 2011 Posted September 26, 2011 pasują z Lisu do siebie kolorystycznie [url=http://smajliki.ru/smilie-840526695.html][img]http://s13.rimg.info/bb2b1b08969e4d2229f199422f85a50e.gif[/img][/url] bardzo ma fajne skarpetki Quote
Violavi Posted September 29, 2011 Author Posted September 29, 2011 [I]Jestem Bobik i szukam domu![/I] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/200/szukamdomu1.jpg/][IMG]http://img200.imageshack.us/img200/6915/szukamdomu1.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/843/szukamdomu2.jpg/][IMG]http://img843.imageshack.us/img843/1999/szukamdomu2.jpg[/IMG][/URL] Quote
Violavi Posted October 3, 2011 Author Posted October 3, 2011 Bobik był wczoraj gościem na Marszu (Nie)Milcz - Reaguj w Opolu. Niestety, ani jedna osoba nie zainteresowała się nim. Ludzie nie chcą starych psów. [url=http://imageshack.us/photo/my-images/405/dscn1917c.jpg/][img]http://img405.imageshack.us/img405/8208/dscn1917c.th.jpg[/img][/url] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/72/dscn1920.jpg/][img]http://img72.imageshack.us/img72/6293/dscn1920.th.jpg[/img][/url] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/23/dscn1931k.jpg/][img]http://img23.imageshack.us/img23/2494/dscn1931k.th.jpg[/img][/url] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/257/dscn1936i.jpg/][img]http://img257.imageshack.us/img257/9413/dscn1936i.th.jpg[/img][/url] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/208/dscn1984z.jpg/][img]http://img208.imageshack.us/img208/2306/dscn1984z.th.jpg[/img][/url] [url=http://imageshack.us/photo/my-images/51/dscn1985c.jpg/][img]http://img51.imageshack.us/img51/4189/dscn1985c.th.jpg[/img][/url] Quote
Patmol Posted October 4, 2011 Posted October 4, 2011 [URL=http://imageshack.us/photo/my-images/257/dscn1936i.jpg/][IMG]http://img257.imageshack.us/img257/9413/dscn1936i.jpg[/IMG][/URL] pozdrawiam Quote
Patmol Posted October 6, 2011 Posted October 6, 2011 cytuję z MIAU [quote name='"violavi"']Mam wspaniałą wiadomość :D Bobik ma dom!!! Mam nadzieję, że to jest TEN dom i żadne okoliczności tego nie zmienią. Dzwonił Pan z ogłoszenia w lokalnej gazecie (łApkA to chyba Twoja sprawka :wink: ). Z internetowych ogłoszeń nikt nie odezwał się. Państwo, skromni ludzie, mieszkający w domku z ogrodem, mają wilczurkę ze schroniska w Gliwicach, też starszą, ale ma mniej lat od Bobika, oczywiście wysterylizowana. Bobik był na wizycie zapoznawczej i chyba mu się spodobało, bo przymilał się do tych ludzi, może poczuł, że to dobrzy ludzie. Jest tam od wczoraj, trzymajcie kciuki, żeby wszystko było już ok. Żeby ludzie się nie rozmyślili, żeby nie okazało się, że coś nie tak. Będzie wizyta poadopcyjna w weekend i stały "nadzór".[/quote] Quote
Violavi Posted October 12, 2011 Author Posted October 12, 2011 Niestety Bobik nadal szuka domu. DS go oddał. A DT nie może już dłużej go trzymać. Schronisko to wyrok dla niego. Quote
Violavi Posted November 4, 2011 Author Posted November 4, 2011 [I]Taki jestem fajny, ale nie mam szczęścia w życiu[/I] :-( [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/10/bobikzaspany.jpg/"][IMG]http://img10.imageshack.us/img10/99/bobikzaspany.jpg[/IMG][/URL] Quote
Violavi Posted November 12, 2011 Author Posted November 12, 2011 Niestety stało się najgorsze. DT nie wytrzymał i oddał Bobika do opolskiego schroniska. Z ciepłych pieleszy do zimnego boksu. Dla mnie sytuacja niepojęta. W schronisku Bobik może się nie doczekać nowego domu, dlatego apeluję o dom dla niego. Tyle już przeszedł w swoim życiu, wciąż przerzucany z miejsca na miejsce. Strasznie mi go żal. Quote
Patmol Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 to straszne i ma w końcu 10 lat? czy nie? Quote
Randa Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 zapisuję, straszne, co ludzie robią z tymi zwierzakami Quote
Pipi Posted November 12, 2011 Posted November 12, 2011 Poryczalam sie. Dlaczego oddali go ludzie z ds i dlaczego dt oddalo go do schronu? co on takiego robil, ze nie wytrzymali, jesli mozna zapytac. Quote
Patmol Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 Nevada zrobiła banerek [IMG]http://desmond.imageshack.us/Himg39/scaled.php?server=39&filename=bobiknadstawem3a.jpg&res=medium[/IMG] Quote
mari23 Posted November 13, 2011 Posted November 13, 2011 [quote name='Pipi']Poryczalam sie. Dlaczego oddali go ludzie z ds i dlaczego dt oddalo go do schronu? co on takiego robil, ze nie wytrzymali, jesli mozna zapytac.[/QUOTE] też nie potrafię tego zrozumieć.... serce pęka :( on jest taki piekny!!! ja od 2 miesięcy szukam domu dla 5-letniego długowłosego owczarka - bezskutecznie.... teraz w modzie yorki.... Quote
Patmol Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 a może trzebaby mu szukać hoteliku? wyjaśniona jej kwestia jego wieku? ma 10 lat czy 4? Quote
Violavi Posted November 14, 2011 Author Posted November 14, 2011 Przepraszam za brak odpowiedzi. Nie zaglądałam, bo nie wiedziałam, że ktoś tu pisze. Co ja mam Wam napisać, jak ja sama jestem w ciężkim szoku. Nic nie zostało wyjaśnione. DT mnie nie poinformowało o zaistniałej sytuacji choć minęło już kilka dni a wie przecież, że zaangażowałam się w ogłaszanie Bobika. Informację o tym, że Bobik jest w schronisku dostałam od koleżanki, u której Bobik był w domowym hoteliku przez 5 dni. Po tym czasie miał iść z powrotem do dt. Trafił tam dlatego, że pani z dt wyjeżdżała gdzieś na parę dni. W dniu odbioru z hoteliku, pojechał prosto do schronu. Podobno tylko na czas pobytu pani z dt w szpitalu, ale ja i inne osoby, mamy wątpliwości. (poza Bobikiem ma też inne zwierzęta, więc podczas jej nieobecności ktoś musi się nimi zajmować, prawda? dlaczego więc nie mógł się zająć też Bobikiem?). U Bobika w schronie była koleżanka, zaniosła mu karmę i smakołyki, smutny był. Dużo osób sie o niego martwi, ale nikt nie może go wziąć do siebie, wiecie jak to jest, każdy z reguły ma już swoje "stadko" podopiecznych. Zobaczymy za parę dni (po tym szpitalu) co dalej będzie... A tymczasem dom PILNIE potrzebny! Dziękuję Nevadzie za banerek. Quote
dexterka Posted November 14, 2011 Posted November 14, 2011 Biedactwo... Gdybym tylko miała miejsce, ale mam już trzy psy w tym jednego również o imieniu BOBIK:) Dziewczyny a macie jakąś treść ogłoszeń Bobika? Poogłaszałabym go trochę:) PS jak skopiować i umieścić u siebie baner?? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.