Jump to content
Dogomania

Max nie ma na hotel..co z Nim bedzie..brakuje 180zl mies..pilnie ogloszenia i DS


Recommended Posts

Posted

kurczeeeee martwi mnie i transport,Neris ma zapchana skrzynke a ja nie wiem gdzie jest hotelik dokladnie..............i gdzie mieszka Sentir.......trzeba jakos Maxia tam teleportowac.....:roll::roll::cool3:

Posted

Rozliczam się z Maxa
Lolalola-15 kg superanckiej karmy + gryzaki
Zioberek87- 40,-
Urząd Gminy -2 tygodnie kupował karmę
Ja -puszki, makarony,
Max ma jeszcze do zapłacenia zaległą fakturę u weterynarza za odrobaczanie, szczepienie p. wściekliźnie , środek na pchły.Faktura jest z września.

Szczeniaki od 3 tygodni nie są juz na mleku mamy , jedzą stałą karmę , przynajmniej trzy razy dziennie.
Z otoz-u dla suczki dostałam 18 kg karmy + 5 kg dodatkowo w czasie -2 wrzesień do dziś ...

Posted

[quote name='bela51']A skąd i dokąd mialby Max jechac??? Napiszcie, łatwiej bedzie cos zorganizowac.[/QUOTE]
hahahha:)no wlasnie staram sie ustalic [COLOR=black]to [/COLOR]od rana;)
[COLOR=red]CIOTECZKI NESCA I SENTIR,BLAGAM NAPISZCIE GDZIE JEST DOKLADNIE HOTELIK U NERIS,BO MA ZAPCHANA SKRZYNKE A JA NIE MAM JEJ TEL.[/COLOR] I NIE MOGE SIE DOWIEDZIEC:(
[COLOR=red]ORAZ W JAKIM MIESCIE JEST TERAZ MAX!!!!!![/COLOR]

Posted

[quote name='Lolalola']hahahha:)no wlasnie staram sie ustalic [COLOR=black]to [/COLOR]od rana;)
[COLOR=red]CIOTECZKI NESCA I SENTIR,BLAGAM NAPISZCIE GDZIE JEST DOKLADNIE HOTELIK U NERIS,BO MA ZAPCHANA SKRZYNKE A JA NIE MAM JEJ TEL.[/COLOR] I NIE MOGE SIE DOWIEDZIEC:(
[COLOR=red]ORAZ W JAKIM MIESCIE JEST TERAZ MAX!!!!!![/COLOR][/QUOTE]

Kochana , napisałam ci na priv...

Posted

Sentir napisz prosze gdzie jest MAX!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nie mozna zaczac nic organizowac z transportem,bo nic nie wiem:shake:

ani skad ani dokad......choc juz wynalazlam maila do neris,wiec czekam na odp.......

Posted

juz dokladnie sparwdzilam to 267 km...............nie wiem,czy to jest jakas tajemnica z poisaniem dokladnie miejsc....bo nie wiem jak mamy szukac wobec tego transportu??:roll:juz wiem dokladnie skad i dokad jedzie:evil_lol:kto pomoze z organizacja teleportowania Maxa???

Posted

[quote name='sentir']Rozliczam się z Maxa
Lolalola-15 kg superanckiej karmy + gryzaki
Zioberek87- 40,-
Urząd Gminy -2 tygodnie kupował karmę
Ja -puszki, makarony,
Max ma jeszcze do zapłacenia zaległą fakturę u weterynarza za odrobaczanie, szczepienie p. wściekliźnie , środek na pchły.Faktura jest z września.

Szczeniaki od 3 tygodni nie są juz na mleku mamy , jedzą stałą karmę , przynajmniej trzy razy dziennie.
Z otoz-u dla suczki dostałam 18 kg karmy + 5 kg dodatkowo w czasie -2 wrzesień do dziś ...[/QUOTE]

pare dni temu byla brana jeszcze na nas karma 5 kg dla Maxa - jest do zaplacenia 40zl w zologicznym + na poczatku zakupy w kaufie na kwote 90zl- to rzeczywiscie OTOZ nie dal ani złotówki:crazyeye:
a fakture za weta mowilam 2 razy, ze jak urzad nie zaplaci to OTOZ to zrobi - faktura podobno jest do konca pazdziernika, wiec jeszcze jest czas

a suka dostala jeszcze na poczatku worek 3kg czyli razem 26kg + odpchelnia, odrobaczenia i szczepienia wszystkich maluchów i jej samej

Posted

[quote name='Lolalola']juz dokladnie sparwdzilam to 267 km...............nie wiem,czy to jest jakas tajemnica z poisaniem dokladnie miejsc....bo nie wiem jak mamy szukac wobec tego transportu??:roll:juz wiem dokladnie skad i dokad jedzie:evil_lol:kto pomoze z organizacja teleportowania Maxa???[/QUOTE]

ja niewiem dokładnie gdzie Neris mieszka kojarzy mi sie, ze w Pomiechówku, ale niewiem czy dobrze mi świta
a Max dokładnie jest w Koszęcinie

Posted

[quote name='Lu_Gosiak']ja niewiem dokładnie gdzie Neris mieszka kojarzy mi sie, ze w Pomiechówku, ale niewiem czy dobrze mi świta
a Max dokładnie jest w Koszęcinie[/QUOTE]
dokladnie tak:)czyli z Koszecina do Pomiechowka trzeba pana przewiesc........kto pomoze z transportem??moze wiecie o jakims psiaku ,ktory jedzie w jakims podobnym kierunku czy cos???chce pomoc,ale sama nie dam rady............

Posted

[quote name='danavas']jakby Sentir nie zabrała wtedy Maxa z tego kojca to już dawno zgniłby w Miedarach, bo właśnie tam miał pojechać więc sugerowanie że przez nią tam trafi jest z leksza chamskie...bo od początku Max był skazany na Miedary....[/QUOTE]
no to teraz danavas będzie się tłumaczyć...pisałam to święcie przekonana że Max z tego kojca miał jechać do Miedar... i że właśnie dlatego Sentir go zabrała..........teraz wiem że zostałam wprowadzona w błąd...bo była dla niego organizowana opcja dt...mądrzejsza o te informację stukam się po głowie wielkim kijem i pisze wszem i wobec...przepraszam....sory sory....:oops:

Posted

Kofeino....a Ty nie właź na dogo tylko kładź się do łóżeczka i odpoczywaj. Strasznie się dziś Tobą zdenerwowałam. Dbaj o siebie kochana.... i jeszcze raz wieeeelkie dzięki za wszystko co robisz. Gosiu.... fajnie ,że panujesz nad wszystkim. Sentir... EOT
Lolalola.... kochaniutka.....rozmawiałam dzis z Nerisówką :) To moja bratnia dusza..... prosiła aby Maxa dowieźć we wtorek bo ma psa po operacji i bardzo prosi o kilka dni po to by mogła poświecić się tylko Jemu. Początkowo się zgodziłąm...ale zapomniałam ,że Max ma zniknąć do końca tyg. Zatem jutro rano zadzwonię i poproszę aby to była niedziela..... może tak być?

Posted

[quote name='Lu_Gosiak']pare dni temu byla brana jeszcze na nas karma 5 kg dla Maxa - jest do zaplacenia 40zl w zologicznym + na poczatku zakupy w kaufie na kwote 90zl- to rzeczywiscie OTOZ nie dal ani złotówki:crazyeye:
a fakture za weta mowilam 2 razy, ze jak urzad nie zaplaci to OTOZ to zrobi - faktura podobno jest do konca pazdziernika, wiec jeszcze jest czas

a suka dostala jeszcze na poczatku worek 3kg czyli razem 26kg + odpchelnia, odrobaczenia i szczepienia wszystkich maluchów i jej samej[/QUOTE]


No wlaśnie..... przykre to. Tym bardziej ,że Santir też za chwilke powinna dostać legit. insp.OTOZ. Mam nadzieję ,że to się jakoś poukłada.....dziś próbowałam dodzwonić się do Sentir i porozmawiać....dzwoniłam chyba kilkanaście razy.... nie odebrała tel. Nie wiem co o tym sądzić....ale to przykre ,bo miałyśmy współpracować to co teraz sie dzieje....na współpracę nie wygląda. Sentir.... jeśli będziesz gotowa na rozmowę to po prostu zadzwoń.

Posted

[quote name='nescca']Kofeino....a Ty nie właź na dogo tylko kładź się do łóżeczka i odpoczywaj. Strasznie się dziś Tobą zdenerwowałam. Dbaj o siebie kochana.... i jeszcze raz wieeeelkie dzięki za wszystko co robisz. Gosiu.... fajnie ,że panujesz nad wszystkim. Sentir... EOT
Lolalola.... kochaniutka.....rozmawiałam dzis z Nerisówką :) To moja bratnia dusza..... prosiła aby Maxa dowieźć we wtorek bo ma psa po operacji i bardzo prosi o kilka dni po to by mogła poświecić się tylko Jemu. Początkowo się zgodziłąm...ale zapomniałam ,że Max ma zniknąć do końca tyg. Zatem jutro rano zadzwonię i poproszę aby to była niedziela..... może tak być?[/QUOTE]
a ja nie moge isc spac;) wzielam leki odpoczywam pije melise a marcin na mnie krzyczy:)
ale ja mam obowiazki!!! o 24 leki dla dyski pozniej sacer luska, maja i kuba plus struszek
a tak powaznie czekam na gosie az zalozy watek ale ja dzisij sie poryczalam tak ze relanium dostalam :(
nosz kur.... ale ludzie mnie zadziwiaja.... ak mozna byc tak nieopowiedzialnym wziasc sbie na leb psa a pozniej
nie podolac leczeniu??

cioteczko dziekuje za krowki ciagutki jak mi cukierspadl siegnelam;) na klinikach sie smiali:)

Posted

Kofeinko kochana..... krówki były od mojego TZ-ta. To komandos....a krówka była komandosa. Czytaj :) Strasznie martę się o dziewczynkę.....co Twój TZ sądzi o jej zachwianej równowadze? To błędnik? Czy efekt jakichś niedoborów? Bo mam nadzieję ,że nie choroba jak insynuował wiejski wet.... że to zapewne guz mózgu.... brrr ma chyba tomograf w oczach..... dupek.

Posted

mój TZ też ma taką krówkę komandoskę....nie zjadł jej tylko sobie położył na półkę w kuchni.....a mama moja się wnerwia bo jej smaka robi i krąży jak sęp ;)...

a co do transportu to tak sobie wymyśliłam:
jest jedna opcja..jednak jeszcze nie pewna bo nie umiem się dodzwonić...
mój Fox idzie do adopcji...będzie jechał z okolic Góry Kalwarii do Chorzowa...Pan z dt tego samego dnia wraca...więc może zgodzi się zabrać Maxa..tylko nie wiem dokładnie w który dzień będzie jechał...na bank w przyszłym tygodniu...wszystkiego się dowiem jutro...zadzwonię do niego...pozostała by tylko kwestia dostarczenia Maxa na trasę....no i dogadania z Sentir czy może się pobyt Maxa przeciągnąć chwilkę...to może być kwestia jednego dnia czy tam dwóch....

Posted

to ja napisze tutaj sorry za of ale jak powstanie temat to napisze wsio...
ona ma niedobory magnezowe.. 3 zeby zgnite a to co bylo rzekomym rkiem to ropien. ostalam w cholere lekow zastrzykow a byla taka dzielna siedzialam w gabinecie 2 i pol godziny non stop zabiegi ale uszy wyczyszczona pazury obciete ropnia nie ma
krew zrobiona cal lacznie z cukrem wsio.. ja sie poryczlam jak mi paadla z zataczania sie
zbaczymy co dalej ma mnostwo lekow ale rokowania sa zajebiste;) za miesiac macie suke jak talala;)
wklejaam linka maniuchny [url]http://s1105.photobucket.com/albums/h342/Kofeina224/?action=view&current=V1230_21-10-11.mp4[/url]
sorry za ofa ale mnie szlag trafia jak widze taki cos...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...