BIANKA1 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 PTASZEK JUŻ JEST WOLNY [IMG]http://www.ekstrawagancja.com/zniczsp8.gif[/IMG] Quote
anula1959 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='BIANKA1']PTASZEK JUŻ JEST WOLNY [IMG]http://www.ekstrawagancja.com/zniczsp8.gif[/IMG][/quote] Biedaczku , fruwaj sobie w przestworzach :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: Quote
Czaka Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [FONT=Times New Roman][SIZE=3]Przepraszam Bianka, że na Twoim wątku, ale na swoim nie chcę wywoływać niepotrzebnej burzy. Powiem Wam tylko , że jest mi bardzo przykro i Zadra jest ostatnim psem, którego zabraliśmy na tymczas. Już chyba nawet nie będziemy szukać dla niej domu , po prostu zostanie u nas i na tym koniec naszej działalności. Najgorsze jest to, że Zadra nie jest naszym pierwszym psem i z całą stanowczością powiem, że nie zaszła u nas w ciążę. Wstyd się przyznać, ale przez pierwsze tygodnie trzymaliśmy ją w kotłowni i nie miała żadnego kontaktu z innymi psami. Po pierwsze było tam najcieplej, a ona była golutka, a po drugie miała podejrzenie świerzbowca drążącego. Później okazało się, że miała świerzbowca w uchu, nużeńca , tasiemce i baliśmy się zarazić naszych psów. Wiecie chęć ratowania życia Łysolince to jedna sprawa, ale trzeba też myśleć o tych zwierzakach , które już się ma. Romek na sikanko wynosił Zadziorkę na rękach, okręconą w ręcznik poza naszą działkę, żeby nie pogubiła tych wszystkich robali. Ona szybciutko robiła co trzeba i Romek przynosił ją z powrotem. Najgorsze jest to, że w marcu robiliśmy sterylki naszym 2 wilkopodobnym sukom, bo baliśmy się szczeniaków. Jedną z nich zabraliśmy połamaną ze schronu i jest po czterech operacjach na kości. Suka biega chociaż łapka jest nieco krótsza. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że „takiego towaru” w schroniskach nie brakuje. Przecież gdyby ktoś się spodziewał , że Zadra jest w ciąży to pierwsza poszłaby pod nóż. Zastanawialiśmy się nawet , czy nie uśpić całego miotu, ale nie mogliśmy tego zrobić. Do tej pory uratowaliśmy naprawdę wiele psów i to jest nie w porządku, że każdy może tak na nas po prostu napluć. Przyznaję , że też mi się nie podoba ta przydługa ciąża. Zadra była częstym gościem w lecznicy i nikt się nie poznał. Później rozmawiałam o tym z wetem on twierdzi, że rzadko zdarzają się takie przypadki, ale jednak się zdarzają. Bardzo Was proszę o pomoc w szukaniu domków dla Zadrusinych pociech. Zostały jeszcze dwa psiaki i dwie suczki. Banieczko przepraszam za to, że wylewam żale na Frytkowym wątku, ale na swoim nie będę nic pisać, bo to będzie wyglądać jakbym się tłumaczyła, a nie mam z czego. [/SIZE][/FONT] [FONT=Times New Roman][SIZE=3] [/SIZE][/FONT] Quote
Czaka Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 Bianka przepraszam dopiero zobaczyłam co się stało! [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img480.imageshack.us/img480/2735/zniczfh6.jpg[/IMG][/URL] On już nie cierpi. Trzymaj się. Quote
Hala Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 NIe przejmujcie się szczekaczami..oni zawsze będą. Nic sami nie robią a oczerniają innych. Ważne, że my wiemy co robicie. Nie zniechęcjacie się. Quote
quasimodo Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 Współczujemy Ci straty ptaszka, Bianko. :calus: Quote
BIANKA1 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 Dziękuję wszystkim za słowa otuchy . Jest mi dzisiaj podwójnie ciężko . Muszę pochować PTASZKA :-( Quote
anula1959 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='BIANKA1']Dziękuję wszystkim za słowa otuchy . Jest mi dzisiaj podwójnie ciężko . Muszę pochować PTASZKA :-([/quote] Bianeczko , jeszcze raz :glaszcze: [URL="http://imageshack.us/"][IMG]http://img530.imageshack.us/img530/3565/imag0010vo7.jpg[/IMG][/URL] dla PTASZKA (i). Bardzo mocno Cię przytulam i ściskam............. Quote
Hala Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [URL]http://pl.wikipedia.org/wiki/Trznadel_czarnog%C5%82owy[/URL] Quote
BIANKA1 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img265.imageshack.us/img265/6480/imag0011hq4.jpg[/IMG][/URL] Już pochowany :-( Quote
Poker Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 Romek i reszta tu miłych dogomaniaków,to co piszecie jest wszystko prawdą.Natomiast trzeba wziąć poprawkę na Arkę.Jak zaczynałam swoją przygodę na Dogomanii,to natknęłam się na podobną sytuację z baaardzo niemiłym udziałem Arki.Ta dziewczyna tak chyba ma,że lubi obrzucać błotem.NIe przejmujmy się nią.Przecież działamy nie dla niej tylko dla zwierząt,a taka parszywa owca zawsze i wszędzie się znajdzie.Romek działąjcie nadal wedle swojego sumienia,a będzie dobrze.Ja mam taką maksymę życiową,że zależy mi na opinii i zdaniu osób,na których MI zależy.Trzymajmy się i róbmy co najlepsze.Wielkie :loveu::loveu:dla wszystkich z tego wątku Quote
Poker Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 Bianko,bardzo mi przykro z powodu ptaszk.Zrobiłaś dla niego bardzo dużo. Quote
Hala Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 no kochani,,,,to , że jedni odchodzą...to nie smutek...to nauka życia dla pozostałych. Quote
BIANKA1 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='Hala']no kochani,,,,to , że jedni odchodzą...to nie smutek...to nauka życia dla pozostałych.[/quote] Taki zwyczajny , mały ptaszek ...............:shake: Quote
anula1959 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='BIANKA1']Taki zwyczajny , mały ptaszek ...............:shake:[/quote] A jak dużo miejsca zajmował w Twoim sercu................ Quote
BIANKA1 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='Poker']Bianko,bardzo mi przykro z powodu ptaszk.Zrobiłaś dla niego bardzo dużo.[/quote] Dziękuję Poker . Mnie zawsze coś przybywa , dlatego tak trudno jest mi się pogodzić ze stratą :cool1: Ale to wątek Frytki , a Frytka ma się doskonale . Quote
BIANKA1 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='anula1959']A jak dużo miejsca zajmował w Twoim sercu................[/quote] Bardzo dużo . Może dlatego , że był ze mną od maleńkości .i Quote
BIANKA1 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='Hala']ehhh...no tak...doskonale... co u niej? :roll:[/quote] Zjadła swoje i kocie żarełko :shake: Pogoniła kota i capneła go w tyłek . Oberwala za to ścierką i wyciąga wnioski na wycieraczce :cool3: Quote
Hala Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 no nie wiem..jakoś mnie o dziś nie cieszy. :cool1: Quote
BIANKA1 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 A mnie coś dzisiaj ucieszyło :cool3: Jakieś światełko w tunelu :p Nie dotyczy to mnie , ale Romka -Zamość . Jest pewna nadzieja :lol: Quote
anula1959 Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='BIANKA1']A mnie coś dzisiaj ucieszyło :cool3: Jakieś światełko w tunelu :p Nie dotyczy to mnie , ale Romka -Zamość . Jest pewna nadzieja :lol:[/quote] Powiedz coś optymistycznego Bianeczko dziś , plisss:lol: Quote
Czaka Posted May 31, 2007 Posted May 31, 2007 [quote name='BIANKA1']A mnie coś dzisiaj ucieszyło :cool3: Jakieś światełko w tunelu :p Nie dotyczy to mnie , ale Romka -Zamość . Jest pewna nadzieja :lol:[/quote] [FONT=Times New Roman] Banieczko jesteś wielka, jeszcze raz dzięki :Rose: [/FONT] Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.