AMIGA Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 Witam sforkę :loveu: Nie powiem chyba nic odkrywczego, że u nas pada deszcz Quote
Gosiapk Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 Kociambry wychodzą z pudła... Frycia szykuj się na polowanie na twój ogon :diabloti: Quote
anula1959 Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 A przepraszam bardzo , czy to Frytuli noga tak wystaje z kosza:evil_lol:? Quote
BIANKA1 Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 [quote name='anula1959']A przepraszam bardzo , czy to Frytuli noga tak wystaje z kosza:evil_lol:?[/quote] Frytencja cała wystaje z kosza :evil_lol: Jestem niewyspana , zmęczona i z niczym nie wyrabiam . Roki całą noc prowadzał mnie na podwórko . Nie wiem o co mu chodziło , bo srajkowych pozostałości nie wypatrzyłam . Może brzuch go bolał , albo coś innego . Teraz tylko czekam na ostatnie karmienie szczyli i może uda mi się wyspać :cool3: Frytencja o 2 w nocy wypadła z Rokim z takim jazgotem , że odrazu oprzytomniałam . Dałam jej w czambuł kapciem , ale potem musiałam zejść po schodach w jednym kapciu :cool3: Dobrze , że to nie zima Na jutro jestem umówiona do weta na odrobaczenie całości , łącznie z malcami . Oj , będzie się działo :shake: Jak wszyscy dostaną przepisowej sraczki po tabletkach . Pewnie w nocy oka nie zmrużę Quote
BIANKA1 Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 Bardzo proszę o podnoszenie mojego bazarku ( link w podpisie ) . Sytuacja trochę mnie przerasta :roll: Quote
anula1959 Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 Dziewczyny , z góry przepraszam za offa ale potrzebuję Waszej porady. 2 tygodnie temu wyadoptowałam szczeniaka , którego siostrzeniec męża zgarnął z ulicy . Adoptowali ją wspaniali , młodzi ludzie i ma się u nich dobrze ale okazało się , że ma nużycę . Już ją leczą a moje pytanie brzmi: czy moje zwierzaki mają szansę się nią zarazić? Albo my? Co robić? O mamusiu .............. Quote
BIANKA1 Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 Anula , poszukałam w internecie , ale nie widziałam , żeby pisało , że można się zarazić . Nie wiem , Poszukaj na stronach . Quote
anula1959 Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 [quote name='BIANKA1']Anula , poszukałam w internecie , ale nie widziałam , żeby pisało , że można się zarazić . Nie wiem , Poszukaj na stronach .[/quote] Już szukam , o ja durna:huh: Quote
BIANKA1 Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 [quote name='anula1959']Już szukam , o ja durna:huh:[/quote] Dlaczego durna :cool3: ? I co ? pisze gdzieś , że można się zarazić ? Quote
anula1959 Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 [quote] BIANKA1 - Dlaczego durna :cool3: ? [/quote] No że od razu nie wpadłam na to żeby w necie poszukać:mad:. [quote] I co ? pisze gdzieś , że można się zarazić ? [/quote] Nie , nic nie doczytałam narazie , opisują tylko objawy i ew. leczenie ale nic nie piszą o tym czy można się zarazić. Jutro zadzwonię do mojego weta. Choroba , wszystko mnie swędzi........................:placz: Quote
Hala Posted September 11, 2007 Posted September 11, 2007 Biadna Anula..trzymaj się. Bianka..przecież Twój bazarek się skończył.... Quote
AMIGA Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 No ale chyba jakoś się pies zaraża tą nużycą, brrrrrr [B]Halu[/B], ja też myślałam w pierwszym momencie, że [B]Bianka1[/B] może jeszcze raz chce sprzedać "nasze" trofea :evil_lol:;) ale jednak zorientowałam się, że to "druga edycja" A tak w ogóle to witam wszystkie ogonki i "karmiącą" pańcię. U nas zapowiada się łasny dzień i gdyby nie świadomość, w jakich korkach muszę dojeżdżać do pracy, to miałabym od samego rana baaardzo dobry nastrój, czego i Wam życzę:loveu: Quote
Hala Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 Ja również witam wszystkich, Ja wciąż na L4. Noga niestety doskwiera, chociaż coraz mniej. Jednak nadal jestem zapakowana w to ustrojstwo. Quote
Czaka Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 [quote name='anula1959']Dziewczyny , z góry przepraszam za offa ale potrzebuję Waszej porady. 2 tygodnie temu wyadoptowałam szczeniaka , którego siostrzeniec męża zgarnął z ulicy . Adoptowali ją wspaniali , młodzi ludzie i ma się u nich dobrze ale okazało się , że ma nużycę . Już ją leczą a moje pytanie brzmi: czy moje zwierzaki mają szansę się nią zarazić? Albo my? Co robić? O mamusiu ..............[/quote] [FONT=Times New Roman]Zdecydowana większość psów, które miałam na tymczasie miały nużycę (i nie tylko) , najlepszym przykładem jest nasza Zadra. Żaden z moich psów nigdy się nie zaraził, ale oczywiście była taka możliwość. Zasada jest taka, że nużyca najchętniej atakuje szczeniaki i osłabione osobniki (np. stare, które chorują na coś innego i są ogólnie osłabione) . Często zdarza się tak, że zdrowy pies może przenieść na sobie pasożyta, ale sam nie zachorować. Ja swoim ogonkom na wszelki wypadek kupowałam PREVENTIC, to jest taka obroża lecznicza na nużeńca, która od razu zapobiega zarażeniu. Nie martw się, nużyca nie jest taka straszna i można jej zapobiec. [/FONT] Quote
anula1959 Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 [quote name='Romek-Zamość']Zdecydowana większość psów, które miałam na tymczasie miały nużycę (i nie tylko) , najlepszym przykładem jest nasza Zadra. Żaden z moich psów nigdy się nie zaraził, ale oczywiście była taka możliwość. Zasada jest taka, że nużyca najchętniej atakuje szczeniaki i osłabione osobniki (np. stare, które chorują na coś innego i są ogólnie osłabione) . Często zdarza się tak, że zdrowy pies może przenieść na sobie pasożyta, ale sam nie zachorować. Ja swoim ogonkom na wszelki wypadek kupowałam PREVENTIC, to jest taka obroża lecznicza na nużeńca, która od razu zapobiega zarażeniu. Nie martw się, nużyca nie jest taka straszna i można jej zapobiec. [/quote]Witam wszystkich!Dzięki ciocia za informacje. Obrożę preventic przypadkiem mam i z pewnością zastosuję. No i będziemy się obserwować. A koty to chorują też na nużycę , wiecie może?Pozdrawiam z szaroburych Katowic! Quote
BIANKA1 Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 Witam . Chyba mnie tu jeszcze dziś nie było :cool3: Ale jestem zabiegana :shake: Frytka miała rano mały wypadek . Rokuś nadepną jej na łapkę . Ale było wrzasku :crazyeye: Ona jest taka głośna . Nawet jak ziewa to tak , jakby ją ktoś ze skóry obdzierał . :evil_lol: Lece , pa.:diabloti: Quote
Tola Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 Trzymaj sie Bianka, uważaj na siebie i zwierzaki;) Jak Ty sobie dajesz rade z tym wszystkim to ja nie wiem:shake: Quote
BIANKA1 Posted September 12, 2007 Posted September 12, 2007 [quote name='martaa2']Trzymaj sie Bianka, uważaj na siebie i zwierzaki;) Jak Ty sobie dajesz rade z tym wszystkim to ja nie wiem:shake:[/quote] Prawdę mówiąc , padam na nos :cool3: Spacery , karmienie kociątek , gotowanie psom i nam , sprzątanie no i jeszcze wszystkie nie psiowo - kocie sprawy są męczące . Dzisiaj byłam u weta półtorej godziny . I jeszcze zakupy i odwiedziny u teścia w szpitalu . A latka już nie te :oops: Ale kociaki dorosną , zaczna same jeść i już nie bedę taka uwiązana . Szkoda mi ich było . Co one biedne winne , żeby je zabijać :-( Quote
AMIGA Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 Witam ogonki z suchego, o dziwo Krakowa. Ale uciekam, żeby nie obudzić "karmicielki". Niech Sobie jeszcze pośpi, bo pewnie w nocy wstawała do głodomorów. :loveu: Quote
BIANKA1 Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 Całą noc nie spałam , bo ULV przywiozła mi 5 małych , bardzo zziębniętych kociątek . Robiłam co mogłam , ale 3 tygryski umarły . 2 czarne żyją , ale nie daje im dużej szansy . Jakiś cep przyniósł 2 tygodniowe kociaki do uśpienia , Były mokre na wylot i przemarznięte . Niby mocniejsze i ssące buraski nie dały rady . Słabe czarnuszki jeszcze się trzymają . Ale nie chcą ssać . Quote
Hala Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 Bianka!! Kobieto zlituj się! Co ty z tyloma kotami zrobisz?? No ale nic..trzeba życzyć wam powodzenia... Pisz jak tylko mozesz. Quote
AMIGA Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 [B]Bianko [/B]no i co z kiciusiami??? Trzymam za maluszki kciuki!:loveu: Quote
BIANKA1 Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 [quote name='AMIGA'][B]Bianko [/B]no i co z kiciusiami??? Trzymam za maluszki kciuki!:loveu:[/quote] Trzymaj mocno :lol: [URL=http://imageshack.us][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/2927/imag0041tu5.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=522&i=imag0041tu5.jpg][IMG]http://img522.imageshack.us/img522/2927/imag0041tu5.b196e94f3e.jpg[/IMG][/URL] Quote
quasimodo Posted September 13, 2007 Posted September 13, 2007 I my trzymamy kciuki za kociaczki, Ciebie i cała gromadkę z Fryciunia na czele! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.