Jump to content
Dogomania

List do premiera RP w sprawie odwoł. Głów. Lek.Wet.oraz wywózek psów do Niemiec


AgaG

Recommended Posts

[quote name='MalgosMalgos']No to ja skomentuje na temat:

"Malgosmalgos....wystosowała do mnie jakiś czas temu cyniczny mail ze zdjęciami różnych kalekich psów , że może je przywieźć do Polski." cyt AgaG

Wyszlam z zalozenia, ze jesli ktos zglasza chec pomocy zwierzeciu kalekiemu, to robi to z potrzeby serca, a nie dla wypolerowania image"u.
[/QUOTE]

Na post, którego obrażliwości wobec Oli od lat pomagajacej najbiedniejszym psom nawet nie będę komentować, bo wobec malgosmalgos, która go napisała, czuję po prostu moralne obrzydzenie, zamieszczam odpowiedź Oli przysłaną mi drogą mailową.

"Wyraziłam chęć adopcji wywiezionego do Niemiec Promyka tylko i wyłącznie z potrzeby serca i zawsze się tym kieruję.Nigdy by mi do głowy nie przyszło ,że znajdzie się ktoś ,kto nazwie to chęcia " wypolerowania image"u ". Az trudno uwierzyć.


U Sandry S przebywa ponad 100 zwierząt.Każde,chocby to były ptaszki,swinki, myszki,kotki czy pieski wymaga aby mu poświecić troche czasu.Nakarmić,wyczyscić klatke,kuwetę ,wyprowadzic na spacer itd .Doba ma tylko 24godz.( chyba ,że u Sandry S ma więcej ),to ile minut wypada na każde zwierze nawet jesli Sandra nie sypia.



I jeszce nazwijmy to niescisłość ,która pojawiła sie we wpisie malgos malgos na watku Promyka (który zreszta został dzisiaj zamknięty).Nie mam i nigdy nie miałam weterynarza w rodzinie i nie użyłam takiego argumentu w liście do Sandry S.Można sprawdzić.



Do wiadomości innych osób ,nie myslących w sposób tak pokrętny . Po odmowie adopcji Promyka zamieszkał z nami i naszymi pieskami Filipek,pies po wylewie i z ciezką padaczką Pozdrawiam Ola K".

i parę słów ode mnie jeszcze:
Olu nie przejmuj się głupotą i chamstwem oraz prymitywizmem osób, które po prostu trzeba ignorować. Wiem, jak szczęśliwy jest z Tobą Kubuś i jak ogromną miłość i poświęcenie dałaś i wciąż dajesz ogromenej liczbie tych najbardziej poszkodowanych psów i kotów. Nie tylko dogomaniacy z Krakowa Cię znają i mają wobec Ciebie najgłębszy podziw i szacunek. Natomiast handlarze i pośrednicy, którzy posługują się psami dla niecnych celów, jak zarabianie na ich kalectwie, niech się wstydzą, choć ludziom bez sumienia oczywiście wstydu wszelkiego brakuje.

A FAKT ZAMKNIĘCIA WĄTKU PROMYKA POKAZUJE, JAK PRAWDA DLA NIEKTÓRYCH JEST NIEWYGODNA

Edited by AgaG
Link to comment
Share on other sites

Ole K. bardzo dobrze znam i wiem ilu psim satruszka chorym i kalekim pomogła i dała schronienie w swoim domu. Ostatnio nawet weterance z nszego schroniska 16 letniej Simie ktora 11 lat była w schronisku . Ola K nie tylko ma kilkanascie zawsze w swoim domu psich staruszków ale jeszcze utrzymuje inne psy w hotelu -za własne pieniądze nie zbierane i niech nikt sie nie ośmiela złego o tej cudownej kobiecie powiedziec słowa.

Link to comment
Share on other sites

Takie handlary i ich pomagierki ktore zarabiaja na psim nieszczesciu nie maja ani sumienia ani sladu po honorze.Trudno od nich wymagac zeby docenialy ludzi bezinteresownych ktorzy angazuja sie w pomoc dla bezdomnych zwierzakow.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mala_czarna']To służę jeszcze innym wątkiem. Przeszczęśliwa Frania z wodogłowiem, po której zasadniczo słuch zaginął... Ostatnie zdjęcia są ubiegłoroczne, z października.
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/178270-HAPPY-END!-Frania-już-w-domku[/URL]![/QUOTE]

No to ja tez cos doloze:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/135544-Funia-juA-w-swoim-domu-w-Niemczech-Trzymamy-kciuki/page28[/URL]

[URL]http://ocsystems.republika.pl/co,powinnismy,wiedziec,wyadoptowujac,poza,264.shtml[/URL]

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/117745-%C5%81%C3%93d%C5%BA-Mruczka-przywr%C3%B3%C4%87my-jej-wolno%C5%9B%C4%87-WYJECHA%C5%81A-do-Niemiec/page21"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/117745-%C5%81%C3%93d%C5%BA-Mruczka-przywr%C3%B3%C4%87my-jej-wolno%C5%9B%C4%87-WYJECHA%C5%81A-do-Niemiec/page21[/URL]


A tu same perelki - radze przeczytac albo zrobic screeny zanim watek sie ....zdematerializuje :)
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/89031-Sochaczew-Kulka-Zaza-uratowana-przez-EMIR-ODESZ%C5%81A-za-TM/page15[/URL]

Link to comment
Share on other sites

"Po studiach pracujesz jako pielegniarka w Niemczech? Przeciez te dziewczyny zarabiaja grosze. Z takim zasobem wiedzy nie znalazlas pracy w Polsce.Z tego wynika ze poprawne pisanie po Polsku nie wystarczy i bez fachowej wiedzy trzeba szukac szczescia gdzie indziej." cyt. Alexa77

Alexa, ja cie naprawde bardzo prosze - jako Holmes sie nie nadajesz..
Przyjechalam do Niemiec po 6 semestrze studiow, z chorym dzieckiem,
ktore w Polsce lekarze sobie odpuscili..
Nie skonczylam studiow medycznych, bo siedzialam przy jego lozeczku.
To zrozumie kazda matka.
Jako PDL nie zarabiam groszy. Mnie wystarcza.
Malgos

Link to comment
Share on other sites

Wielu ludzi z Forum spotkaly w zyciu nieszczescia a mimo to nie stracili pogody ducha i checi niesienia pomocy pokrzywdzonym i porzuconym zwierzakom. Wyworzenie psow z Polski w nieznane gdzie nikt nie jest w stanie interweniowac bo Polskie przepisy koncza sie na Odrze uwazam za nienormalne.Najgorsze jest to ze w obecnych czasach sytuacja w Niemczech nie wyglada rozowo i ludzi zyjacych na granicy egzystencji jest ogrom, wielu z nich to ludzie ktorzy praca nigdy sie nie parali i szukaja mozliwosci szybkiego zarobku.Dlatego miedzy innmi powstala mas spelunek gdzie odbywaja sie nielegalne walki psow, firmy farmaceutyczne kupuja bez ograniczen psy bezdomne.Nowy przepis okreslajacy jakop psa bezdomnego takiego ktory nie jest oficjalnie w Niemczech zarejestrowany bardzo to ulatwia i holota zarabia na tym pieniadze.Mozliwosc przyworzenia bez ograniczen psow z Polski to przeciez idealna okazja.Ze w Polsce bez problemow mozna dostac taka ilosc psow jaka sie chce i obojetnie do jakich celow to najlepszym przykladem jest Laboratorium chemiczne z Czechoslowacji ktore wyslalo swoich ludzi do mordowni w Bialogardzie w celu kupienia psow do eksperymentow.Jest juz bardzo popularne wsrod firm prowadzacych eksperymenty na zwierzakach ze najlatwiej i najtaniej mozna je dostac z Polski.Moze czas nareszcie skonczyc z wywozeniem bezdomnych psow z kraju a wiekszy nacisk polozyc na pomaganie im na miejscu.Moze z tej masy wywozonej jest maly procent psow ktore mialy szczescie ale reszty los jest nieznany i prawdopodobnie tragiczny.Czym one na to zasluzyly?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MalgosMalgos']P.S. do Anuli - slyszalas o podpalonym Kubusiu i o Fundacji Mrunio, ktora go[B] uratowala?[/B][/QUOTE]

A to dobre okreslenie - "uratowala". A moze raczej uczynila swoim zakladnikiem, skoro taká fortuné zebrala dzieki jego kalectwu? Toz to gratka dla kazdej zachlannej pseudoorganizacji, taki pies :razz: Teraz jak widzé co biedniejszego polamanca, czy innego porazonego, gdzie piékna grafika i zbolale apele zmieniajá sié 3 razy na dzien - robi mi sié niedobrze, bo wiem kto sié bierze za "pomaganie" takim psom na zasadzie wyciskacza lez od idiotów, co byle jak, ale chcá zaspokoic swojá chéc pomocy blizniemu :)

[quote name='MalgosMalgos']Usmialam sie jak dawno nie...
Oferuje [B]angielski, wloski, portugalski, polski[/B] z poprawna ortografia ( niestety bez neologizmow)
i niemiecki na poziomie Muttersprache. Plus lacine ze studiow.
Trafilas jak kula w plot!

Kiedy ty sie wreszcie, bo inni juz dawno, zorientujesz, ze nie wiesz co piszesz?[/QUOTE]

az strach sié bac. masz biuro podrózy, czy inny przybytek zes taka poliglotka?

no chyba ze robisz za pilota miédzynarodowych wycieczek po psy.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='emilia2280']A to dobre okreslenie - "uratowala". A moze raczej uczynila swoim zakladnikiem, skoro taká fortuné zebrala dzieki jego kalectwu? Toz to gratka dla kazdej zachlannej pseudoorganizacji, taki pies :razz: Teraz jak widzé co biedniejszego polamanca, czy innego porazonego, gdzie piékna grafika i zbolale apele zmieniajá sié 3 razy na dzien - robi mi sié niedobrze, bo wiem kto sié bierze za "pomaganie" takim psom na zasadzie wyciskacza lez od idiotów, co byle jak, ale chcá zaspokoic swojá chéc pomocy blizniemu :)



az strach sié bac. masz biuro podrózy, czy inny przybytek zes taka poliglotka?

[B]no chyba ze robisz za pilota miédzynarodowych wycieczek po psy[/B].[/QUOTE]

No przeciez robi , robi ! Jako "road-runner" :)
W tej bogatej ofercie jezykow pewnie jeszcze jezyki naszych wschodnich sasiadow zza Buga tez sie znajda :diabloti:

Link to comment
Share on other sites

mam nadzieję,choć nie jest ona niestety duża, że za tych wszystkich handlowców, pośredników, pseudoschroniska i prywatne osoby, które upychają psy do Niemiec i nie tylko, bez troski o ich los byle się ich pozbyć, a przy okazji zarabiają na najbiedniejszych psach - w końcu wezmą się odpowiednie insytucje. Dlatego z z[B]adowoleniem przyjęłam list, który właśnie otrzymałam z Najwyższej Izby Kontroli w odpowiedzi na moje pisma, a które informuje mnie między innymi o tegorocznych planach. Wśród nich znalazło się też zbadanie okoliczności wywózek psów. [/B]
W najbliższych dniach je udostępnię.

Edited by AgaG
Link to comment
Share on other sites

Miejmy nadzieję, że jest to dobra wiadomość i że NIK solennie zajmie się sprawą masowych wywózek, ponieważ to, czego dowiedziałam się na temat działań prokuratury w sprawie moich zaginionych psów spowodowało, że osłupiałam. Nie do tego stopnia.oczywiście,żeby zaprzestać jakichkolwiek działań, ale zdecydowałam się na bardzo radykalne podejście. Nie wierzę już w prokuratury i sądy. Został jeszcze NIK.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alexa77']MalgosMalgos podrzucasz nam tu ciagle urywki z twojego zycia, wynika z nich ze ty masz bardzo powazne problemy ze soba.Poszukaj dobrego psychologa moze ci pomoze.[/QUOTE]

Nie widze powodu, zeby publikowac moj Curriculum Vitae w calosci
Zreszta juz gdzies jest.
Odpowiadam na pytania, ktore mi zadano

Nie rozumiem, ze ty zawsze gdzies widzisz jakies problemy..
Normalne dziecinstwo, mlodosc i normalne zycie w normalnej rodzinie.
Kropka.

Link to comment
Share on other sites

Niedawno przed Uniwersytetem w Bremen zorganizowano akcje protestacyjna przeciwko uzywaniu zwierzat do eksperymentow w laboratroriach. Akcja ta zorganizowana byla przez " Lekarze przeciw eksperymentom na zwierzetach" i udzial w tym protescie bralo ponad 2000 tysiace uczestnikow.Nie bez przyczyny wybrano wlasnie to miejsce.Jest ogolnie wiadomo ze na na tym uniwersytecie pod pretekstem prac naukowych nad mozgiem torturowane sa i mordowane od lat zwierzaki. Jak podaja oficjalne statystyki uzywa sie do eksperymentow w niemieckich laboratoriach rocznie ponad 3 miliony zwierzakow, to jest ta oficjalna wersja, zeby dowiedziec sie ile zwierzat jest mordowanych naprawde trzeba dodac jeszcze raz tyle.To jest przerazajace.Zadaje sobie pytanie ile bezdomnych psow wywozonych masowo z Polski przez handlary i im podobny motloch bylo meczonych i zamordowanych w laboratoriach niemieckich.

Edited by Alexa77
Link to comment
Share on other sites

[quote name='wellington']Bylo wydarzenie na fb pt. [I]Wszystkie suczki maja szanse na zycie[/I]. dot. wywozki chorych suk z Gubina, ale gdy pojawily sie niewygodne komentarze oraz pytania czy ten nowy dom w Niemczech 30 km oddalony od Gubina nie jest aby przechowalnia Mrunia to wydarzenie sie ulotnilo ...
[/QUOTE]

Powstalo kontr-wydarzenie :)
[URL]https://www.facebook.com/events/226474837466498/227595950687720/?notif_t=group_comment_reply[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj o godzinie 18.30 pokazywano w telewizji niemieckiej nastepny reportaz o sprzedawaniu 6 tygodniowych szczeniakow w Slubicach.Tam byla ich masa w kartonach i w torbach podroznych i oczywiscie znowu mialy sfalszowane paszporty z wpisem szczepien.Dziwne bylo to ze Policja Polska spisywala dane handlarzy i oddawala im spowrotem szczeniaki.Reporter pokazal tez miejsca w ktorych prowadzone sa pseudo hodowle to bylo cos strasznego, psy zjadaly niezywe juz psy.Do Slubic przjezdzaja handlarze z Niemiec i kupuja masami zwierzaki i sprzedaja je w internecie za 500 Euro.Ci ktorzy handluja w niemczech psami to jest ostatnie dziadostwo takie samo jakci pseudohodowcy w Polsce.We wschodnich niemczech narobilo sie sporo tak zwanych gnadenhof i DT w ktorych umieszczane sa na szybko psy wozone z Polski przez handlary obiecujace Polskim schroniskom ze te biedy jada na kanapy do domow w niemczech.Te przystanie dla psow prowadzone sa w wiekszosci przez asocjalne smieci ktore za pare groszy udostepniaja szopy i komorki dla tych schroniskowych bied.Ostatnio czytalam na niemieckim forum o interwencjach gdzie w jednym miejscu znaleziono 86 zaglodzonych i brudnych psow a w drugim 36 psow plus koty.Ile jeszcze trzeba tu pisac i podawac niezliczone przyklady na to ze podroze Polskich bied za granice koncza sie nie na obiecanych kanapach tylko w zasyfialych dziurach jako poczekalnie na dalszy tragiczny los.Jestem nastepna ktora zyczy tym handlarom zeby je szlag trafil i wszystko co najgorsze.

Edited by Alexa77
Link to comment
Share on other sites

[URL]http://emir.eev.pl/printview.php?t=924&start=0&sid=fd30c2f061cf4076cbdb3a41ec088c01[/URL][QUOTE][COLOR=#000000][FONT=Verdana]

Fundacja Argos [/FONT][/COLOR][EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]


[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Praktyka wywozu zwierząt z polskich schronisk przez niemieckie fundacje nie jest legalna. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]1. Polskie prawo nie zna pojęcia "adopcji" zwierzęcia. Przekazać komuś można swoją własność. Zwierzęta bezdomne nie są przedmiotem własności ani gmin ani schronisk. To wynika z samej ich ustawowej definicji. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]2. Przepisy o zwierzętach bezdomnych i schroniskach nic nie mówią o celu w jakim zwierzęta umieszczene są w schroniskach ani o ich dlaszym losie. Do końca 2011 r. gminy miały obowiązek "rozstrzygać o dlaszym losie tych zwierząt" w formie prawa miejscowego. Ten obowiązek został uchylony ostatnią nowelizacją ustawy o ochronie zwierząt. Obecnie mają ewentualny obowiązek "zapewniania miejsca" w schronisku. Co dalej - ustawa o ochronie zwierząt nie wypowiada się. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]3. Skoro status prawo-rzeczowy tych zwierząt nie znajduje określenia na gruncie ustawy o ochronie zwierząt, automatycznie wchodzą w to miejsce przepisy kodeksu cywilnego o rzeczach znalezionych. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]4. Z punktu widzenia prawa cywilnego, gmina jako znalazca zwierzęcia, ma obowiązek poinfromować o znalezieniu starostę. Do obowiązków starostów należy rejestrowanie i przechowywanie rzeczy znalezionych. Kodeks cywilny wyraźnie stwierdza, że przepisy o rzeczach znalezionych dotyczą również zwierzt. Dalsze postępowanie z nimi jest określone w kodeksie cywilnym i przepisych wykonawczych. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Te przepisy nie są jednak stosowane w praktyce. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]5. Nawet godząc się na pozaprawny charakter "adopcji" ze schronisk, trzeba wykluczyć z tego hurtowe oddawanie zwierząt pośrednikom. Domem dla zwierząt domowych jest zawsze dom człowieka, w którym będzie to zwierzę towarzyszące. Przekazywanie z jednego schroniska do innego schroniska lub podmiotom zbiorowym do dalszego obrotu, nie znajduje żadnego uzasadnienia. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Nie jest tu natomiast istotna ani narodowość ani obszar kraju. Obywatel Niemiec może adoptować psa z polskiego schroniska tak samo jak obywatel innej gminy czy innego województwa. Pod warunkiem, że zrobi to osobiście i rejestrowany zostanie w rejkestrze schroniska jako nowy, ostateczny właściciel. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Także zgoda, czy udział w procederze Inspekcji Weterynaryjnej (powiatowy lekarz weterynarii) nie ma tu istotnego znaczenia, bo wykonuje ona przepisy dotyczące wyłącznie czynności transportu zwierząt (zwł. międzynarodowego), co nie ma nic wspólnego z prawnymi podstawami obrotu nimi. [/FONT][/COLOR]

[COLOR=#000000][FONT=Verdana]Tadeusz Wypych [/FONT][/COLOR]
[EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Alexa77']Wczoraj o godzinie 18.30 pokazywano w telewizji niemieckiej nastepny reportaz o sprzedawaniu 6 tygodniowych szczeniakow w Slubicach.Tam byla ich masa w kartonach i w torbach podroznych i [B]oczywiscie znowu mialy sfalszowane paszporty z wpisem szczepien.Dziwne bylo to ze Policja Polska spisywala dane handlarzy i oddawala im spowrotem szczeniaki[/B].Reporter pokazal tez miejsca w ktorych prowadzone sa pseudo hodowle to bylo cos strasznego, psy zjadaly niezywe juz psy.Do Slubic przjezdzaja handlarze z Niemiec i kupuja masami zwierzaki i sprzedaja je w internecie za 500 Euro.Ci ktorzy handluja w niemczech psami to jest ostatnie dziadostwo takie samo jakci pseudohodowcy w Polsce.We wschodnich niemczech narobilo sie sporo tak zwanych gnadenhof i DT w ktorych umieszczane sa na szybko psy wozone z Polski przez handlary obiecujace Polskim schroniskom ze te biedy jada na kanapy do domow w niemczech.Te przystanie dla psow prowadzone sa w wiekszosci przez asocjalne smieci ktore za pare groszy udostepniaja szopy i komorki dla tych schroniskowych bied.Ostatnio czytalam na niemieckim forum o interwencjach gdzie w jednym miejscu znaleziono 86 zaglodzonych i brudnych psow a w drugim 36 psow plus koty.Ile jeszcze trzeba tu pisac i podawac niezliczone przyklady na to ze podroze Polskich bied za granice koncza sie nie na obiecanych kanapach tylko w zasyfialych dziurach jako poczekalnie na dalszy tragiczny los.Jestem nastepna ktora zyczy tym handlarom zeby je szlag trafil i wszystko co najgorsze.[/QUOTE]

Bardzo to wszystko jest bulwersujące. Jeśli psy miały sfałszowane paszporty, to jakim prawem te psiaki oddano :shake:.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='MalgosMalgos']No to ja skomentuje na temat:

Coronaaj, szkoda, ze nie powiedzialas wczesniej, ze cie hospicjum Sandry interesuje - w zeszlym tygodniu byl "dzien otwartych drzwi"
zaproszeni byli wszyscy, ktorzy chcieli obejrzec na wlasne oczy.
Ekspress Warszawa - Berlin, 5,5 godzin, cena 29 Euro
Sandra nie ma ponad 100 PSIAKOW, tylko ponad 100 ZWIERZAT

Poniewaz Sandra jest 10 lat mlodsza ode mnie, wiec nie moze byc moja corka.
Chyba ze w poprzednim wcieleniu...


P.S. do Anuli - slyszalas o podpalonym Kubusiu i o Fundacji Mrunio, ktora go uratowala?[/QUOTE]

Oj z pamiecia u Ciebie slabo, ja mieszkam w Polsce i Phoenix, Arizona . Pomagalam finansowo Promyczkowi jak byl w Polsce.
Expresy za 29E z Phoenix nie kursuja....geografia!!!! Zreszta sa samoloty , to wole plus wypozyczalnie samochodow Auto Europe.
Najchetniej podrozuje wlasnym vanem Grand Caravan "Wesoly Autobus Coronaaj " o ile slyszalas na Dogo?Ja robie to za DARMO wlaczajac benzyne...no, a Wy troche charytatywnosci by sie przydalo, wlasnej kaski wylozyc nie laska.

Chetnie wybiore sie na inspekcje z dziewczynami z Polski, Niemiec ale niespodziewanie, nie w czasie Dni Otwartych ....
Tak z ciekawosci, ilu pracownikow ma Sandra z boyfrendem? Trudno we dwie osoby zajmowac sie ponad 100 zwierzetami

O [B]Fundacji Mrunio [/B]to ja moge sporo powiedziec...dalam spora sumke i do tej pory nawet nie mam pokwitowania.Ciagle mnie zwodzono warto polski Fiskus zainteresowac .
Mam w Jaszkowej rodzinke wiem duzo o tej pani z zagranicy co dorabia sie na psim nieszczesciu...cala mafia zerujaca na zwierzetach w potrzebie. Ode mnie juz grosza nie dostana.

Edited by coronaaj
edit
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...