elaja Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 [quote name='natalek'] są psy, które pomimo dużego strachu zjedzą, jeśli jest to coś naprawdę dobrego[/QUOTE] Dokładnie ! Tak właśnie było z Wiką ,która była dzikim szczeniakiem , do dzisiaj pozostała jej olbrzymia nieufność do obcych - jak pierwszy raz Klaudia mnie z nią odwiedziła to Wika z ręki bała się wziąć , zjadła dopiero jak położyłam smakołyk przed nią i odsunęłam sie na pewną odległość. Na psa kompletnie nie zwracaliśmy uwagi pozwalając jej na spokojne przyzwyczajenie się do nowego miejsca , potem już bez problemu brała z ręki a nawet ośmieliła się podejść do misek mojej Muchy i skonsumować zawartość. Warunkiem aby czuła się w miarę komfortowo i bezpiecznie było kompletne jej ignorowanie przez dłuższy czas i pozwolenie aby w swoim tempie zwiedzała mieszkanie. Quote
_Dunaj_ Posted October 18, 2011 Posted October 18, 2011 Opisy opisami, a każdy pies jest indywidualnością i mozna podpowiadać, ale chyba nie ma gotowej recepty postępowania, która sprawdzi się z kazdym psem. Co do jedzenia to opisywany przeze mnie Garald mimo, że po przejściach delikatnie zje z ręki, chyba, że ma do kogoś uprzedzenie, Tosiek przeciwieństwo adpotowany, ale miał szcęście bo prosto z domu trafił do nas bez dt, hotelików i nie wracał tak jak to się zdarza, można że że od szczeniaka trafił tak samo jak inne czasami trafiaja tak jakbyśmy go z hodowli kupili, nie boi sie ludzi, jest trochę przez nas rozpieszczony (efekt litowania się nad szczeniaczekim po operacji, bo musiał mieć wiedzieliśmy o tym biorąc go) byw czasem beszczelny, a jedzenia od obcego nie weźmie, owszem grzecznościowo i położy dopiero jak ja czy ktoś inny z domowników mu poda zje, nikt go tego nie uczył Podziwiałam Rufusa na zdjęciach piekny pies i dobrze oraz mądrze mu z oczu patrzy Quote
aisai Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 [quote name='_Dunaj_'] Podziwiałam Rufusa na zdjęciach piekny pies i dobrze oraz mądrze mu z oczu patrzy[/QUOTE] Heh, no mam nadzieję, że to jakoś chętnych przyciągnie... to nie jest zły pies, a jedynie trudny trochę. Ale piękny z całą pewnością :) Quote
_Dunaj_ Posted October 20, 2011 Posted October 20, 2011 Przypomniała mi się sentancja, nie ma dzieci złych są tylko trudne do kochania, to samo można powiedzieć o psach Quote
aisai Posted October 20, 2011 Author Posted October 20, 2011 no nie wiem jak to z dziećmi jest... ale ich chyba nikt na łańcuchu nie trzyma a może się mylę, i niektórzy rodzice są gorsi dla swoich dzieci niż dla psa łańcuch? Quote
sabusia Posted October 21, 2011 Posted October 21, 2011 [quote name='_Dunaj_']Terytorializm chartów polskich jest mi dobrze znany, jak mieliśmy Patię to lepszego obrońcy nie można sobie wyobrazić. Nie zapomnę jak kiedyś zostawiali u nas na podwórku robotnicy LKT i prosiliśmy, żeby odbierali rano bo potem psy mogą biegac luzem, ale gdzie tam chłopom tłumaczyć, że psy a w dodatku takie chude no to se weszli i tak siedzieli we 4 chłopa na dachu swojej maszyny, a dookoła ładnie poukładane buty i wianuszek chartów pod komendą Pati. Jak któryś próbowała się ruszyć to to było wrrrr a my jak wróciliśmy zamiast psy odwołać, zaczeliśmy się śmiać, potem już nie próbowali wchodzić na podwórko bez naszej wiedzy. Podobną historię z ttą miałam, ale to na nastepny raz zostawię[/QUOTE] dobre :))))))))))0 Quote
_Dunaj_ Posted October 21, 2011 Posted October 21, 2011 [quote name='aisai']no nie wiem jak to z dziećmi jest... ale ich chyba nikt na łańcuchu nie trzyma a może się mylę, i niektórzy rodzice są gorsi dla swoich dzieci niż dla psa łańcuch?[/QUOTE] Pewnie tak bywa, że pies mimo łańcucha ma lepiej i czuje się szczęśliwszy od dzieci, których co prawda nikt nie wiąże, ale są prawie bezpańskie Quote
aisai Posted October 25, 2011 Author Posted October 25, 2011 Gość co się o Rufusa dopytywał, po informacji że ten kastrowany i że pozwolenie będzie potrzebne, zamilkł... jednak to pewnie kłusownik był. Zatem domu szukamy. Bo Rufusisko to piękne psisko. Zębiska na wroga szczerzy, "swojego" wiernie strzeże. rany julek, nawet wierszoklety ze mnie nie ma :( Quote
_Dunaj_ Posted October 26, 2011 Posted October 26, 2011 Witam właśnie słonko się pokazuje może to dobry znak :) Quote
elisse Posted October 27, 2011 Posted October 27, 2011 oby Dunaj,oby.....bo jak na razie to nikt o Rufusa naszego nie pyta :( Quote
_Dunaj_ Posted October 29, 2011 Posted October 29, 2011 zaglądam do chłopaka, a tu taka cisza.:shake: Trzeba go odwiedzać, choc wirtualnie pomizaić, bo inaczej nikt na wątek nie trafi i sie psiskiem nie zainteresuje. Do góry Rufusku na pierwszą:multi::multi::multi::multi::multi: Quote
Eden Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Rufus pokaż się, ja wierzę że gdzieś ten dom jest dla naszego chłopaka :-) Quote
Eden Posted October 31, 2011 Posted October 31, 2011 Ja też zaprezentuje Rufusa :-) niech go w końcu ktoś pokocha. Quote
Rumi. Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 i ja się wreszcie zjawiam na wątku ;) oj Rufus potrzebujesz mądrego właściciela, a takich to jak na lekarstwo.... Ale nie jest najgorszym przypadkiem wg mnie, potrzebuje kogoś kto mu pokaże iż Rufus nie musi bronić, bo to właściciel jest przewodnikiem który jest odpowiedzialny za wszystkich, w tym Rufusa. Czy Rufus ma ogłoszenia? przepraszam ale nie przeczytałam całego wątku. Quote
elisse Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 Rufus ma allegro,tablica.pl......tego jestem pewna czeka też w kolejce do pakieciku 20 ogłoszeń Quote
Noelle Posted November 4, 2011 Posted November 4, 2011 [quote name='elisse']Rufus ma allegro,tablica.pl......tego jestem pewna czeka też w kolejce do pakieciku 20 ogłoszeń[/QUOTE] u mnie Rufus ma tablicę i gumtree. Quote
_Dunaj_ Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 Puk puk, wpadam w odwiedziny i nikogo dziś jeszcze nie było? Quote
Zofija Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 Przepraszam za offa, ale bardzo pilnie poszukuję osoby do wizyty przedadopcyjnej w Krakowie. Piesek jest pod opieką naszej Fundacji, nie zdążyłam założyć mu wątku. Jest w typie spaniela. Bardzo ładny, grzeczny. Wszystkie info wyślę na maila. Czy ktoś moze mi pomóc? Quote
elisse Posted November 5, 2011 Posted November 5, 2011 Ja niestety nie mam jak pomóc z tą wizytą,z Poznania jestem Rufus jest jeszcze ogłaszany na stronie "Charty w potrzebie" i "Klub charta" natalek dziękuję za ogłoszenia! Quote
Eden Posted November 6, 2011 Posted November 6, 2011 Ja tez nie pomogę z wizytą, jestem z Katowic. Quote
aisai Posted November 16, 2011 Author Posted November 16, 2011 Napisałam do Zofiji, ale psiak już znalazł dom :) Po niektóre piesy to się kolejki ustawiają... A u Rufusa bez zmian. Do opiekuna jest uległy i posłuszny, z łatwością może być przestawiony na nowego opiekuna. Potrzebny właściciel z charakterem. Na pewno gdzieś taki tam czeka, tylko jak mu pomóc odnaleźć naszego Rufusa? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.