Jump to content
Dogomania

Galeria szalonej sznaucerzycy i miziastego kociosława.


Recommended Posts

Posted

[quote name='Tekla64']a my mamy mostek i nie wiem czy nie zaczac z ta moda ino ze u nas za malo ludzi jest coby byl efekt[/QUOTE]

Zawsze mozecie pare zawiesic;)
[quote name='malawaszka']jak nie zapomnę to zrobię jutro zdjęcie naszego.... "mostu" :evil_lol:[/QUOTE]

zrób zrób;)
[quote name='Margi']Tylko zawieś klódkę.:evil_lol:[/QUOTE]

Zawieście :lol:
[quote name='malawaszka']trochę się obawiam bo zaraz złomiarze ukradną :angryy:[/QUOTE]

Hmmmm kłódke?

Posted

[quote name='Saththa']
Hmmmm kłódke?[/QUOTE]

razem z mostem :lol: kłódka zwróci ich uwagę i zauważą to co przegapili jak nas okradali - most jest zrobiony w takich grubych metalowych szyn czy jak to się tam nazywa - jedno takie ukradli bo lezało luzem na podwórku - już oddali :diabloti: ale jakby wiedzieli, że pod dechami na moście jest ich więcej to most by mi rozebrali!

Posted

[quote name='malawaszka']razem z mostem :lol: kłódka zwróci ich uwagę i zauważą to co przegapili jak nas okradali - most jest zrobiony w takich grubych metalowych szyn czy jak to się tam nazywa - jedno takie ukradli bo lezało luzem na podwórku - już oddali :diabloti: ale jakby wiedzieli, że pod dechami na moście jest ich więcej to most by mi rozebrali![/QUOTE]

[quote name='Tekla64']ooo to znaczy masz calkiem prywatny most?
fajnie!!![/QUOTE]

Własnie tez sie zastanawiam czy dobrze zrozumiałam :lol:

Posted

Opowiem Wam jaki miałam zakręcony a zarazem stersujący tydzień.

Otóż moja koleżanka,która ma cztery koty pojechała na szkolenie i zostawiła mi kociaki pod opieką.Ja miałam je doglądać w dzień a wieczorem karmić miała jeszcze jedna koleżanka.
Otrzymałam informację,że chyba rudy kocur będzie miał zapalenie pęcherza,bo coś często chodzi do kuwetki.No i koleżanka pojechała.
W poniedziałek pomaszerowałam do kotów,nakarmiłam,zrobiłam sobie herbatki i zaczęłam obserwować kocura.Okazało się,że często chadza do kuwetki i niewiele z tego wynika bo ze 3 kropelki podbarwione na różowo.
Ponieważ kot już chorował na pęcherz niewiele myśląc zabrałam jego książeczkę i pojechałam do zaprzyjaźnionego gabinetu weterynaryjnego po jakieś leczenie.Dodam,że kocur jest z tych co miewa humory.
Wetka dała mi zastrzyki dla niego.Wróciłam i przy pomocy syna zrobiłam mu te zastrzyki.
Na drugi dzień dostałam telefon od tej drugiej koleżanki,że Arnold chyba nie siusia.No więc zabrałam kota do weterynarza i okazało się,że ma pęcherz na połowę brzucha.Trzeba było zacewnikować.Trzymaliśmy kocurka w 4 osoby.Ciężko to szło,bo jakieś złogi zatkały cewkę moczową.Po trzech godzinach kot miał opróżniony pęcherz i przepłukany.Wetka powiedziała że gdyby zostawić te złogi bez płukania to w przyszłości zrobiły by się kamienie i czekała by go operacja.
Nie mogłam na to patrzeć i prosiłam o podanie narkozy,ale wetka zaprotestowała mówiąc,że bez badań krwi tego nie zrobi,bo mogły by się uszkodzić nerki.Kot dostał leczenie i ja zmęczona fizycznie i psychicznie poleciałam do pracy.Dodam jeszcze,że się spóźniłam 1,5 godziny.
Późnym popołudniem dostaję telefon,że są wyniki krwi i Arnold ma niewydolność nerek,więc ja kota pod pachę i znowu do lecznicy na kroplówkę.
Kot musiał być bardzo obolały i cierpiący bo dawał koło siebie wszystko robić bez protestów a on do tych łatwych nie należy.
W środę powtórka.Płukanie pęcherza,kroplówka i leki. Na szczęście ze środy na czwartek przyjechała właścicielka.Troszkę odżyłam,bo ten stres związany z odpowiedzialnością za cudze zwierzę jest okropny.
W czwartek też pojechałam z koleżanką do weterynarza.Jest już coraz lepiej.Jest mniej złogów i kot się odblokował i siusia sam.
Teraz jeszcze ma mieć podawane kroplówki i antybiotyk,ale to już w domu i za tydzień do badania krew żeby zobaczyć co z nerkami.
A tu poniżej kocurek Arnold:

[IMG]http://i50.tinypic.com/302ci7m.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/bfm8o0.jpg[/IMG]


[IMG]http://i46.tinypic.com/m8h1sy.jpg[/IMG]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...