akucha Posted May 5, 2008 Posted May 5, 2008 Mam :multi::multi::multi: Tosia i Antoś-Lew! [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/207/76e526c6acd033de.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/242/5b81fc99ebdc66a0.jpg[/IMG][/URL] A kuku!!!!!!!! :lol: [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images27.fotosik.pl/207/e2d2ffd7a629ca67.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images32.fotosik.pl/242/e6730d40174b4fb7.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/242/a85f15acc2097631.jpg[/IMG][/URL] Quote
brazowa1 Posted May 5, 2008 Author Posted May 5, 2008 Antos-borsuk :evil_lol: wiecie,jaki on sie goldeniasty zrobił z charakteru? jest swiecie przekonany,ze ludzie przychodza tylko po to,zeby go drapac po brzuchu. Ale sie małej udalo,ciekawe,czy zdaje sobie sprawe,jak bardzo. Quote
koss Posted May 6, 2008 Posted May 6, 2008 TAK, to prawda Antek uwaza, że swiat powstał, aby go podziwiać-na kazdym spacerze, kiedy widzi kogoś ze piesem -to truchtem "konika garbuska" leci i sie melduje:"to ja Antek -najurodziwszy pieso swiata,możesz mnie pogłaskac -wiem, jak ci przykro,że nie masz takiego cudnego piesa jak ja...,zostanę więc z toba na chwilunię:evil_lol:.."po czym wraca w te pędy do mnie zapewniając, ze to tak tylko z dobroci serca uczynił.Zaprzyjaznieni psiarze widzą to, czesto dowcipkujemy sobie na ten temat ale tylko wtedy,gdy Antek nie słyszy...;) Teraz, kiedy jest Dosia -ANTEK NIEKIEDY RUSZA DO ATAKU NA PSA,poniewaz ona albo umyka niczym sarna albo atakuje w swym szalonym przerażeniu- to jest sygnał dla naszego rycerza, ze musi stanac na wysokości zadania-ale jest przy tym nieziemsko nieszcześliwy-ale mus to mus, szlachectwo obowiazuje:shake: Moi "korkowicze" częto padaja ofiarą "narcystycznej natury" Antka-ładuje im się na kolana,chlapie jęzorem po twarzy,wywala brzucho do głasków i drapania- on uwielbia ludzi i świat .Ten kretyn ,który go oddał do bidula na szczęscie nie zabił w nim tego,a wiecie, ze Antek do dzis leeeeci ,kiedy usłyszy jak męzczyzna gwizdze na swojego psa-patrzy na mnie z bólem " muszę sprawdzić"...tez sobie kupiłam ...gwizdek...fiuuuuuuuuuu Quote
brazowa1 Posted May 8, 2008 Author Posted May 8, 2008 no niestety,posiadanie dwoch psow,zawsze sie wiaze z zwiekszona obrona stada,a on ma jeszcze panienke... Koss,"Twoj" niebieski mc sznaucera,zwany Koltem ma od prawie miesiaca dom,generalnie rezyduje ze swoja pania w Ksiegarni Edukacyjnej we Wrzeszczu blisko dworca.Ma bardzo zaangazowana wlaścielke:) Quote
Kasia25 Posted May 9, 2008 Posted May 9, 2008 Nie mogę z Antosia:megagrin::megagrin::megagrin: Miś kuleczka:lol: Jestem pod mega wrażeniem Twojej pracy nad suczkami, pewnie nawet nie mam pojecia ile problemów dostarczały codziennie "czynności" nad dzikuskami. Podziwiam Cię!!!! Antosiu a ty chłopie nie choruj już. Quote
brazowa1 Posted May 23, 2008 Author Posted May 23, 2008 Domowe leniuchy.Fotki sprzed okolo3 miesięcy. [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images31.fotosik.pl/262/cade3399453fc29e.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images25.fotosik.pl/217/ec3db7c374ee2dd9.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images34.fotosik.pl/262/a32e51b074f82c93.jpg[/IMG][/URL] [URL=www.fotosik.pl][IMG]http://images24.fotosik.pl/218/aa20af49b5729bce.jpg[/IMG][/URL] Quote
koss Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 BRAZOWA ...ale niespodzianka!!!!!!!!-Antoś taki gruby z powodu wodobrzusza ale nawet i to nie odebrało mu urody:diabloti:Nie wiem czy na zdjęciach to Amelka czy DOSIA-, w kazdym razie moja Dosia pięknieje z dnia na dzien ...moze bedzie tak ładna jak Antek:razz: Quote
brazowa1 Posted May 29, 2008 Author Posted May 29, 2008 mam przykra wiadomość-NIE BEDZIE!Niestety,sopociaki najpiekniejsze i nic tego nie zmieni. Quote
Kasia25 Posted May 29, 2008 Posted May 29, 2008 Brazowa!!!!!!!!!!! Nie pisz na początku zdania "mam przykra wiadomość", bo zanim doczytam to już mam panike w oczach!!!!!:mad: Antoś śliczny jest, był i będzie, tylko taki mniejszy się teraz wydaje, tzn " o wzroście pisze". [SIZE=1]Pamiętam jak szukałam dla niego tła na banerek i jak sobie pomyślałam; obojętnie co znajde, jemu ładnie będzie we wszystkim[/SIZE]:lol: Quote
koss Posted May 31, 2008 Posted May 31, 2008 LUBIĘ CIE KASIU..:razz: A co do urody sopociaków -BRAZOWA masz rację ,wiem cos o tym:evil_lol: jestem przeciez urodzoną sopocianką - mieszkałam tam (40 !!!!lat), nim zostałam skazana na banicję:shake: W sprawie Dosi-jest troche sprawiedliwości :uroda ( oj...) przemija a mądrosc ( podobno) pozostaje ,tak więc ,gdzies za lat 100 oboje bedą tylko mądrzy:eviltong: Quote
brazowa1 Posted May 31, 2008 Author Posted May 31, 2008 Isiu,a dlaczego pousuwalas fotki? :-(:shake: chcialam wlasnie zacytowac ta fotke ,gdzie jestem Ty i Atos na lące,pieknie rozswietlona fotka..a tu -nie ma. Quote
koss Posted May 31, 2008 Posted May 31, 2008 ALEZ NICZEGO TAKIEGO NIE POPEŁNIŁAM.....:shake:bardzo lubie te fotke ANTEK JEST TAM O CAŁE NIEBO MŁODSZY -TO JESZCZE PRZED "atakiem'" choróbska.. Quote
koss Posted May 31, 2008 Posted May 31, 2008 TA FOTKA JEST NA METAMORFOZACH -TY JĄ TAM UMIESCIŁAS:razz: SPRAWDZIŁAM TO...;) Quote
koss Posted June 2, 2008 Posted June 2, 2008 ANTEK JEST PODEJRZNY O NOWOTWÓR LISTWY MLECZNEJ,nie wiem czy sobie z tym poradzę-operacja,sterydy nic nie wchodzi w grę,chemia????????pomyślę o tym Quote
brazowa1 Posted June 2, 2008 Author Posted June 2, 2008 o matko,ja myslałam,ze to tylko suczek dotyczy. "podejrzenie",mozliwe,ze wet sie myli????? Quote
koss Posted June 3, 2008 Posted June 3, 2008 PEWNOSC DAJE TYLKO BIOPSJA-A ONA MA SENS JEŻELI OPERACJA LUB CHEMIA WCHODZI W GRĘ i przygotowujesz pacjenta pod..... U Antka operacje wykluczona i teraz nie wiem czy mam robic biopsję i spróbowac chemii( -W-wa,Wrocław) ale nie wszystkie typy nowotworu w tym miejscu idą na chemie, czy poniechac tego -podczas biopsji dostaje sie tlen i kiedy musisz pozostawic bydlaka to ma radosny nastrój i rozkwita!!!WET ODRADZA MI CHEMIĘ ,ZAPISAŁ LEK -RODZAJ HORMONU W MINIMALNEJ DAWCE ( a wiec pytanie o sens...) poniewaz ma on złe działanie na wątrobę. Antek zaś ma powazny wątrobowy problem ,tak wiec jest to ryzykowne i może bezowocne zważywszy na dopuszczalna u Antka dawkę. [B][I][U]NIie wiem co mam robic ,całkowicie opouściła mnie energia i chec zycia[/U][/I][/B]-Brazowa wspomnij moje pierwsze posty , jak bardzo bałam sie, ze cos może spotkać ,wtedy wydawało sie zdrowego Antka....Nie wiem czy przejde to po raz trzeci -patrzec na powolne, pełne sprzeciwu i niezgody odchodzenie.... Antoś miał usg. rtg. echo serca i ekg. , badanie krwi-muszę je uzyskac od jego wet( dr Bandury )i skonsultowac z innym ale z kim ... Quote
brazowa1 Posted June 3, 2008 Author Posted June 3, 2008 Koss,ale nie mysl o odchodzeniu,Atos jest z Wami,poty co.Przeciez leczycie go,zeby zyl,a nie odchodzil i to leczenie musi dac skutek. A jak on (nie patrzac na wyniki) sie czuje? Quote
koss Posted June 3, 2008 Posted June 3, 2008 Zdecydyję sie na biopsje- i wynik pokaże co dalej ,Brazowa ja mogę tylko miec nadzieje (i mam ją ), ze to nie rak..... w innym wypadku ,żadne p.....pozytywne myślenie nic nie da .JA TO WIEM Z AUTOPSJI . Ale nie oddam Antosia bez walki ,wcale go nie oddam.Znasz może tu- u nas wet-onkologa???????? Quote
brazowa1 Posted June 3, 2008 Author Posted June 3, 2008 Jest onkolog chyba w Olsztynie,zapytam kaerjot,ona szukala dla psa znajomych. Quote
akucha Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Aż trudno w to wszystko uwierzyć... ale masz rację KOSS, trzeba walczyć. Dla Antosia, dla tych wszystkich wspólnie przeżytych chwil. Brązowa, ten olsztyński wet, to nasz Pan doktor. Nie jest onkologiem-specjalistą, to specjalista chirurg i bardzo dobry weterynarz z doświadczeniem w leczeniu chorób nowotworowych. Wiem od Kaerjot, że wysyłał psa znajomej na wyniki do jednego z trójmiejskich laboratoriów. Quote
koss Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 PROSZĘ dajcie mi namiary na niego -muszę działać,inaczej sie rozpadnę Quote
akucha Posted June 4, 2008 Posted June 4, 2008 Tu namiary na klinkę: [url]http://www.weterynarz.olsztyn.pl/index.html[/url] KOSS, to bardzo dobry człowiek, jeśli sam nie może, to powie, do kogo uderzyć. Proś do telefonu dra Mirosława Obijalskiego. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.