Jump to content
Dogomania

nieaktualne


ataK

Recommended Posts

[quote name='wawer']O co właściwie jest ta kłótnia, bo chyba gdzieś już odbiła od sedna? O opiekę nad psami? O uczciwość ataK? O jej rozliczenia bazarków i funduszy psów pod jej opieką? Jakich funduszy? Gdzie ich główne źródło poza skromnymi i nie wystarczającymi deklaracjami? Kto daje fanty na bazarki ataK? Kto oprócz niej je organizuje? Mnóstwo pytań, bo dążę do sedna. (...)[/QUOTE]
Odpowiedzi znajdziesz na wątku Misia. Szkoda mulić ten i powielać posty.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 998
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='majqa']Już pędzę Mariat. Rzucam wszystko i lecę poadorować ataK i Misia. AtaK o tym spotkaniu zapewne marzy. Ja podobnie.
Czy Ty, pisząc o czytaniu wątku Misia ;-), eh... czytaniu, w ogóle bierzesz pod uwagę to, za co ataK została skrytykowana, czy też do worka [I]krytyka[/I] wrzucasz wszystko jak leci, sądząc, że i my tak robimy?[/QUOTE]


Chwileczke Majgo, na watku o hospicjum Czarodziejki, gdzie pada pytanie hotel czy umieralnia, "dyskretnie" z zerduszko wklejacie dyskusje o Atak.
"Przypadkiem" tez wspominasz o atak na watku polamanej suni. Wchodze tam,bo jestem jedna z darczyncow.
Dziwne przypadki.[B]

A co do Misia, to jak najbardziej Ty, albo Marycha powinnyscie dawno rzucic wszystko i leciec na wlasne oczy zobaczyc jak sie Misiowi wiedzie.[/B]
Marycha35 jako prowadzaca watek, Ty jako druga rozporzadzajaca.
Wlasnie o tym jest tez dyskusja na watku o Czarodziejce.
Zanim ulokujesz gdzies psa, sprawdzasz warunki, a potem jeszcze odwiedzasz.
[B]Jesli ktos tego nie potrafi lub nie chce robic, nie powinien bawic sie w pomaganie zwierzetom[/B], a juz na pewno nie powinien oceniac innych.Za duzo tu jest pyskujacych ochajacych, za duzo "menagerow" pilnujacych i rozliczajacych jednego"robola".
Ja nie jestem ani jednym, ani drugim. Czytam watki, wiec wiem co sie dzieje i w miare mozliwosci wspomagam finansowo zwierzaki. Dlatego tak malo wpisow wyklepalam przez te 5 lat.Ale teraz mam juz dosc tej atmosfery judzenia na dogo, tych wybujalych ambicji, arogancji i wyladowywania wlasnych frustracji na innych.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Mariat']Chwileczke Majgo, na watku o hospicjum Czarodziejki, gdzie pada pytanie hotel czy umieralnia, "dyskretnie" z zerduszko wklejacie dyskusje o Atak.
"Przypadkiem" tez wspominasz o atak na watku polamanej suni. Wchodze tam,bo jestem jedna z darczyncow.
Dziwne przypadki.[B] (...)
Zanim ulokujesz gdzies psa, sprawdzasz warunki, a potem jeszcze odwiedzasz.
[B]Jesli ktos tego nie potrafi lub nie chce robic, nie powinien bawic sie w pomaganie zwierzetom[/B], a juz na pewno nie powinien oceniac innych.Za duzo tu jest pyskujacych ochajacych, za duzo "menagerow" pilnujacych i rozliczajacych jednego"robola".
(...) [/QUOTE]
Zaiste, zaiste Mariat. Przypadki są dziwne. ;-)

O lokowaniu psa... błahahaha, ten tekst chyba nie do mnie. :lol:

Jak wspomniałam więc... nie pozbieram się w blokach startowych tak popędzę na kontrolę Misia. :evil_lol:

A tak już na poważnie. Łba przy samym tyłku nie ma urywanego i to musi mi wystarczyć.
Wszak trzeba relacjom ludziom wierzyć? Prawda?
Ja zatem wierzę. Były tu głosy tych, co odwiedzili ataK. Na tym poprzestanę.

Link to comment
Share on other sites

Chciałabym zapytać[B] - co dalej z Ramzeskiem?
Czy będzie miał prowadzoną dalszą diagnostykę i kiedy kastracja?

Czy ataK z uwagi na nie za ciekawą sytuację życiową - wyraża chęć przekazania go do innego DT?

[/B]Może moje pytania przebiją się przez tą jatkę... :roll:

Link to comment
Share on other sites

Mariat, właśnie dziwne przypadki prawda? Tu poklepią, tam poklepią i już dziewczyna będzie miała przerąbane na dogo bo przecież to dwa wielkie autorytety gębowe. A inni nie raczą nawet sami wyrobić sobie zdania, lepiej zasugerować się przekazem z drugiej i nieprzychylnej ręki.
wawer, dzięki za ten wpis.

Link to comment
Share on other sites

Nie mogę jednak milczeć choc sobie obiecałam, jesli tak bardzo martwicie się o psy będące u AtaK na tymczasie to już dziś i Misiek i Ramzes powinny być nawet u Was w domu, dla ich dobra oczywiście, i proszę nie psuć reputacji Atak pyszczeniem tylko wziąć sie do działania i szybkiego znalezienia lokum dla Misia, jeżeli jemu jest tam źle, jest duzo innych psów potrzebujących natychmiastwoego dt i jeśli tylko AtaK po tym wszystkim będzie chciała to chętnie jej wiele osób psa powierzy

Link to comment
Share on other sites

Agucho, Ramzes jest chyba psiakiem Szami, tak mi się zdaje. Nie wiem czy ataK, czy Szami tu decyduje.
Wątpię mocno, czy znalazłby się inny DT dla Ramzesa, bo on ma kiepskie szanse na adopcję, ale może gdyby się znalazł i jeszcze w dużym mieście z zapleczem wetów to byłoby to dobre wyjście... tak sobie tylko głośno myślę.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='majqa']Z Twoim zniesmaczeniem spokojnie sobie poradzę.

A że nie mogę się doczekać aż ataK rozkręci hotelik? A, że ryknęłam śmiechem na wpis o powierzeniu acieK doga? Oczywiście, że tak i do głowy by mi nie przyszło się z tym kryć.[/QUOTE]

"Nie rycz mała, nie rycz!
Ja znam te wasze numery
Twoje łzy lecą mi na koszulę..."
Jak śpiewał niegdyś Fronczewski
jak

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmd']Agucho, Ramzes jest chyba psiakiem Szami, tak mi się zdaje. Nie wiem czy ataK, czy Szami tu decyduje.
Wątpię mocno, czy znalazłby się inny DT dla Ramzesa, bo on ma kiepskie szanse na adopcję, ale może gdyby się znalazł i jeszcze w dużym mieście z zapleczem wetów to byłoby to dobre wyjście... tak sobie tylko głośno myślę.[/QUOTE]
No właśnie pytałam już wcześniej jak to wszystko wygląda. Jakie konkretnie miał robione badania. Czy były jakieś podejrzenia oprócz nużycy.
Szami wzięła na siebie leczenie Ramzesa, ale czy on jest Jej czy ataK - nie wiem niestety.

Potrzebne by mu były na pewno badania tarczycy, poziomu hormonów - to może być powodem wyłysień, itp.
Żeby szukać mu DS - trzeba mieć wyniki badań w ręce, żeby potencjalni chętni mieli jasny obraz. Nie obawiali się o zarażenie czy o cokolwiek innego.

Ps. Jako, że się już tu wypowiadam to ... chciałabym zapytać - skąd wzięłyście info, że oskarża się ataK o zaniedbania porównywalne do zaniedbań czarodziejki? Mignęło mi gdzieś powiązanie tych dwóch przypadków... Że psy u ataK mają źle czy co tam jeszcze twierdzicie? Jeżeli chodzi o mnie to miałam jedynie obiekcje co do rozliczeń i nie przekazaniu książeczki Milkowej. Aktualnie widzę, że rozliczenia w toku - cieszy mnie to, jeden problem mniej. Książeczka dotarła - niestety nie ta którą dostała Milka, ale niech i tak będzie... Fakt, faktem - ataK mogła napisać wprost, że zagubiła oryginalną i wyrobi jej drugą - byłoby po sprawie... tego zabrakło.

Edited by Agucha
Link to comment
Share on other sites

Jestem w przerwie między szaleństwami saneczkowymi :) Dzieciaki mają ferie... Psy na zmianę szaleją z nimi i nie wiem, kto ma z tego większą radochę ;)
Nie będę cytować postów, bo dużo widzę zostało napisane...
Wawer, nie mogłabym jednak być płatnym DT ani prowadzić hoteliku... Pomijając już to, że sama nie popieram takiej działalności, to i tak część psów mam z ulicy. To jak - powiedzieć np. dzieciakom, żeby nie przyprowadzały psów, bo nie ma za nie kto zapłacić?
Allu, dog, to niestety, nie na takim terenie :( U mnie nie miałby się gdzie nawet rozpędzić... Choć lubię te psiaki i często miałam z nimi do czynienia u brata, wielbiciela tej rasy.
Co do leczenia Ramzesa, to pisałam o ostatnich badaniach, wynikach i oczekiwaniu na kolejne, jeśli Cię to, Agucha ciekawi, to poszukaj tu, na wątku. Choć nie bardzo wiem, po co Ci te informacje...
Ramzes nie jest psem Szami, choć to ona powiedziała mi o nim, razem przywiozłyśmy wszystkie szczeniaki i na początku to Szami finansowała jego leczenie. Kiedy Negra i Łapek byli chorzy, to również codziennie po nie przyjeżdżała i zabierała do lecznicy, a zapłaciłam tylko za same leki, po kosztach. Nie przewiduję w jego wypadku zmiany DT, pójdzie prosto do DS lub zostanie u mnie.
Mestudio, nie mam w tej chwili żadnych problemów z komputerem, przez jakiś czas miałam padnięty dysk, ale to jakieś 3 miesiące temu, a ostatnio muliło strasznie (nie tylko mnie zresztą). Chodzi o to, że nie zawsze jestem na dogo? No fakt... A co do wątku Czarodziejki, to zajrzałam, masz rację ;)
Mariat, ci, którzy u mnie byli, nie wypisują nigdzie, że z psami u mnie nikt nie pracuje, że są wpuszczane między stado i oczekuję, że się same wychowają, tego rodzaju wpisy autorytatywnie zamieszczają osoby, które nie były i nie widziały...
Nie wiem, czy czegoś nie pominęłam, chwilowo jestem, to jakby co, służę wyjaśnieniami...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ataK']
Co do leczenia Ramzesa, to pisałam o ostatnich badaniach, wynikach i oczekiwaniu na kolejne, jeśli Cię to, Agucha ciekawi, to poszukaj tu, na wątku. Choć nie bardzo wiem, po co Ci te informacje...
Ramzes nie jest psem Szami, choć to ona powiedziała mi o nim, razem przywiozłyśmy wszystkie szczeniaki i na początku to Szami finansowała jego leczenie. Kiedy Negra i Łapek byli chorzy, to również codziennie po nie przyjeżdżała i zabierała do lecznicy, a zapłaciłam tylko za same leki, po kosztach. Nie przewiduję w jego wypadku zmiany DT, pójdzie prosto do DS lub zostanie u mnie.
[/QUOTE]
Wyników żadnych nie widziałam jedynie wzmiankę, że ma mieć powtórzone zeskrobiny. Przewaliłam cały wątek specjalnie, żeby nie zaprzątać Ci głowy pytaniami na które odpowiedzi są tu już zamieszczone...

Informacje są mi potrzebne, bo chciałabym pomóc temu psu znaleźć DS. Myślałam też o DT dla niego. Jeżeli jasno określisz, że sobie tej pomocy nie życzysz - nic na siłę.
Powiedz mi tylko, proszę - gdzie ogłaszany jest Ramzes i jakie kroki sa poczynione, żeby dom znalazł? Nikaragua pisała o wykupieniu dla niego pakietu ogłoszeń, ale lista gotowych nie została jeszcze wklejona. Daria będzie u Ciebie, żeby zwrócić Ci kocyk, który pożyczyłaś Milce na czas transportu - może zrobić mu zdjęcia na dworze, które na pewno będą bardziej zachęcające niż te dotychczasowe - np. jak leży skulony na fotelu.

EDIT:
Znalazłam Twój wpis:
[quote name='ataK'] (...)Wczoraj byłam z Trampkiem i Ramzesem u Szami, bo Trampek nie chciał jeść, a Ramzes zaczął łysieć w okolicach ogona. Trampek dostał antybiotyk i środek przeciwbólowy, dodatkowo zastrzyki z antybiotykiem dla niego dostałam na dziś i jutro. Już jest lepiej, zaczął jeść, bawi się i jest wyraźnie weselszy :) [B]Ramzes miał pobraną krew i zeskrobiny, dostał jakieś zastrzyki i codziennie przez miesiąc mam mu dawać "dopyszcznie" trzy jednostki czegoś, nie wiem, jak się nazywa, ale pewnie będę z tego rozliczna, więc się dowiem. Poza tym ma być co tydzień kąpany w antybakteryjnym szamponie. Dziś Szami dzwoniła, że wyniki krwi są w porządku, niedługo powinny być pozostałe wyniki. [/B][/QUOTE]

Link to comment
Share on other sites

Chciałam się tylko upewnić czy Ci w czymś nie pomóc z tym komputerem bo u nas jakiś pewnie by się wynalazł jakby co. Albo czy może trzeba pomóc trochę inaczej przy dostępie do neta. Wiem jak bywa bo sama nie jestem zasobna finansowo.
Wiesz, u mnie też psy są pewnie wpuszczane w stado .......kotów. No i też pewnie się wychowują same, na upartego można by taką teorię głosić. Trudno żebym na pokaz pracowała z psami w czasie jakiejś kontroli czy pobytu u mnie kogoś z dogo.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Agucha']Informacje są mi potrzebne, bo chciałabym pomóc temu psu znaleźć DS. Myślałam też o DT dla niego. Jeżeli jasno określisz, że sobie tej pomocy nie życzysz - nic na siłę.
Powiedz mi tylko, proszę - gdzie ogłaszany jest Ramzes i jakie kroki sa poczynione, żeby dom znalazł? Nikaragua pisała o wykupieniu dla niego pakietu ogłoszeń, ale lista gotowych nie została jeszcze wklejona.[/QUOTE]

DT dla niego, jak już pisałam, nie jest potrzebne. Lista rzeczywiście nie została wklejona, tak więc nie wiem, gdzie jest ogłaszany. Będzie lista, będzie wiadomo... Ostatnio Daria była wieczorem, więc na dworze zdjęć raczej się nie dało zrobić.

[quote name='mestudio']Chciałam się tylko upewnić czy Ci w czymś nie pomóc z tym komputerem bo u nas jakiś pewnie by się wynalazł jakby co. Albo czy może trzeba pomóc trochę inaczej przy dostępie do neta. Wiem jak bywa bo sama nie jestem zasobna finansowo.
[B]Wiesz, u mnie też psy są pewnie wpuszczane w stado .......kotów. No i też pewnie się wychowują same, [/B]na upartego można by taką teorię głosić. Trudno żebym na pokaz pracowała z psami w czasie jakiejś kontroli czy pobytu u mnie kogoś z dogo.[/QUOTE]

Zapomniałam jeszcze, że psy się u mnie podobno nudzą i dlatego Misiek chce dominować nad pozostałymi ;)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ataK']
Zapomniałam jeszcze, że psy się u mnie podobno nudzą i dlatego Misiek chce dominować nad pozostałymi ;)[/QUOTE]

Tak, tak, wiemy o tym wszyscy:-). U mnie pewnie to samo, za mało się rozrywają i dlatego mam dominującą onkę i Brinę. U innych absolutnie się nie nudzą, są zaopiekowane jak trzeba 24 godziny na dobę, a rozrywek mają multum, w sumie nic tylko rozrywkę im zapewniają opiekunowie dlatego mają idealne psy.
ataK, a dlaczego Ty zajmujesz się swoimi dziećmi w ciągu dnia i zaniedbujesz te znudzone psy?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ataK']DT dla niego, jak już pisałam, nie jest potrzebne. Lista rzeczywiście nie została wklejona, tak więc nie wiem, gdzie jest ogłaszany. Będzie lista, będzie wiadomo... Ostatnio Daria była wieczorem, więc na dworze zdjęć raczej się nie dało zrobić.
Zapomniałam jeszcze, że psy się u mnie podobno nudzą i dlatego Misiek chce dominować nad pozostałymi ;)[/QUOTE]

Kto tego Ramzesa będzie chciał? Chyba trzeba mu jakąś rasę wymyślić i już takie próby były - bo on DS znajdzie tylko jako przedstawiciel niezwykle rzadkiej, drogocennej rasy ;)

A tak przy okazji - zapytam o Trampka - mamy ogłoszenia czy nie mamy? I czy już trzeba? Bo właśnie się przełamałam i już ta czynność mniej wraży :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mestudio']Tak, tak, wiemy o tym wszyscy:-). U mnie pewnie to samo, za mało się rozrywają i dlatego mam dominującą onkę i Brinę. U innych absolutnie się nie nudzą, są zaopiekowane jak trzeba 24 godziny na dobę, a rozrywek mają multum, w sumie nic tylko rozrywkę im zapewniają opiekunowie dlatego mają idealne psy.
ataK, a dlaczego Ty zajmujesz się swoimi dziećmi w ciągu dnia i zaniedbujesz te znudzone psy?[/QUOTE]

Masz rację, inni mają psy idealne, które absolutnie nie chcą dominować, a niektórzy mając pod opieką równocześnie po dwadzieścia kilka zwierzaków są tak zorganizowani, że i rozrywkę im zapewniają i jeszcze mają czas, żeby odwiedzać inne wątki i dawać dobre rady poparte własnym bogatym doświadczeniem.
No rzeczywiście, przyznaję się, zajmuję się również dziećmi... Obiecałam, że zaraz znowu pójdziemy na sanki, ale chyba muszę zostać w domu, żeby poczytać psiakom... Może "O psie który jeździł koleją" albo "Puc, Bursztyn i goście"? Muszę zapytać mądrzejszych ;)

[quote name='mmd']Kto tego Ramzesa będzie chciał? Chyba trzeba mu jakąś rasę wymyślić i już takie próby były - bo on DS znajdzie tylko jako przedstawiciel niezwykle rzadkiej, drogocennej rasy ;)

A tak przy okazji - zapytam o Trampka - mamy ogłoszenia czy nie mamy? I czy już trzeba? Bo właśnie się przełamałam i już ta czynność mniej wraży :evil_lol:[/QUOTE]

Ramzes to nagi nowosądecki minidog :)

Trampek nie ma jeszcze ogłoszeń, do tej pory ogłaszałam go na miejscu mając nadzieję, że komuś zginął... Ale minęły już dwa tygodnie, więc chyba jednak trzeba...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ataK']DT dla niego, jak już pisałam, nie jest potrzebne. Lista rzeczywiście nie została wklejona, tak więc nie wiem, gdzie jest ogłaszany. Będzie lista, będzie wiadomo... Ostatnio Daria była wieczorem, więc na dworze zdjęć raczej się nie dało zrobić.



Zapomniałam jeszcze, że psy się u mnie podobno nudzą i dlatego Misiek chce dominować nad pozostałymi ;)[/QUOTE]

No, moja Sonka jest sama, wiec z nudow przegania papugi gdy zlatuja sie do miseczki, muchy, sledzi jaszczurki na balkonie, albo zwyczajnie sobie drzemie.
W parku pewnie znudzona na amen - zadnemu psu nie pozwala podejsc do mnie blizej niz dwa metry. Na jej patyk nawet spojrzec im nie wolno.
Za to ona bezczelnie podchodzi do "ich ludzi" po głaski.
Tu ludzie uwazaja za normalne pewne zachowania zwierzat ( oprocz zdecydowanej agresji) i nie usiluja ich na sile korygowac.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ataK']W postach od 792 do 794 są zdjęcia zrobione przez Magiaa. Trampek to ciemniejszy klon Norki ;)[/QUOTE]
Tak mi się zdawało, że gdzies widziałam, ale byłam najpierw przymulona po wyjeździe, a później worek z Olkuszakami się rozpruł... przepraszam.
A możesz mi jeszcze mail i telefon kontaktowe podać?

Link to comment
Share on other sites

No to ja tez zaniedbuje swoje stadko nie martwcie, nie tylko Wy :) zamiast psom wymyślać rozrywki to normalnie do pracy wychodzę :) nie wiem czy jestem osoba, która powinna posiadać psa a nawet kilka i najmniejszy też wykazuje cechy dominanta i do dogów stratuje, znaczy on nie gryzie tylko musi nawymyślać i pobulgotać, sam je ustawia i sie go słuchaja, a to pewnie dlatego, że ma traumę nie dość, że podrzutek t o ja nie dopatrzyłam się że to może być "jork" albo "cziłała" i nie nosze go wszędzie w torebeczce, dziękuję że mnie uświadomiłyście, ponad 25 lat żyłam w niewiedzy i psy cierpiały :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='mmd']Tak mi się zdawało, że gdzies widziałam, ale byłam najpierw przymulona po wyjeździe, a później worek z Olkuszakami się rozpruł... przepraszam.
A możesz mi jeszcze mail i telefon kontaktowe podać?[/QUOTE]

Moje dane są już wszędzie rozpowszechnione ;) [email][email protected][/email], tel. 798196811
Wielkie dzięki :)

[quote name='_Dunaj_']No to ja tez zaniedbuje swoje stadko nie martwcie, nie tylko Wy :) zamiast psom wymyślać rozrywki to normalnie do pracy wychodzę :) nie wiem czy jestem osoba, która powinna posiadać psa a nawet kilka i najmniejszy też wykazuje cechy dominanta i do dogów stratuje, znaczy on nie gryzie tylko musi nawymyślać i pobulgotać, sam je ustawia i sie go słuchaja, a to pewnie dlatego, że ma traumę nie dość, że podrzutek t o ja nie dopatrzyłam się że to może być "jork" albo "cziłała" i nie nosze go wszędzie w torebeczce, dziękuję że mnie uświadomiłyście, ponad 25 lat żyłam w niewiedzy i psy cierpiały :)[/QUOTE]

No wiesz! Do pracy wychodzisz? Jak możesz?!!! Nie, zdecydowanie psy muszą Cię zamienić na lepszy model ;)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...