daga_27 Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 trzeba sie dowiedziec czemu Saturn wrocil z powrotem. koniecznie! Quote
V.Wrocław Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Mnie tez dziwi troche to wszystko,bo pytajac o Saturna dowiedzialam sie ,ze jest chory i dopiero pod koniec tygodnia bedzie do odebrania czyli w ciagu tygodnia prosze dzwonic i sie pytac,a tu nagle psa juz nie ma zostal adaptowany:-o ,troche dla mnie to dziwne ale jak znalazl dom to ok. Teraz znowu wrocil? W miedzyczasie zaczelam zalatwiac innego dobcia,ktorego ktos chce oddac,ale jak Saturn wrocil to jednal wole wziac Saturna,tamtemu krzywda sie nie dzieje,dba o niego wlasciciel,wiec chce wiedziec wszystko,doslownie wszystko,bo domek nadal aktualny............. A teraz co do dobkow ....Karlika dobki wlasciwie dobciowe panie mam mam zawsze ,fakt to sa uparte psiaki probujace postawic na swoim,tez od czasu do czasu mam takie sytuacje,ale wtedy biore krociutko smycz i do domu ,nie umiesz sie zachowac to nie do domu,szybko jej to przechodzi,wiec sprobuj ta metoda aha i nie wolno karac dobciow cielesnie,pokczyczec mozesz... Quote
V.Wrocław Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Bardzo czesto dobciom pada cos na słuch :diabloti: udaja,ze nie slysza,zreszta razem z babatem tez dogomaniakiem wychowujemy to nasze uparte czarne szczescie i mozemy jeszcze ofiarowac nastepnemu dobciowi jeszcze wiele milosci pa Quote
aisaK Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Ale dlaczego Saturn wrócił :( Dobrze byłoby, żeby teraz trafił na znawcę tej rasy i mam nadzieję, że trafi na ciebie V.Wrocław....Czekamy na jakies dobre (oby) wieści!!!Pisz u nas jak najczęsciej! Quote
dzodzo Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 nadal nic nie wiem o Saturnie, poza tym ze wrocil.I to jest dla tego psa tragedia!To wszytsko jest naprawde jakies porabane, pies ma kwarantanne i znika:crazyeye: jesli ktos ma skype to moze prędzej sie skontaktuje z julią.zuzanną , bo ja nie mam a gg nie jest podane a na odpowiedź na pw to mozna czekac dlugo...Nikogo inego z schroniska łodzkiego nie kojarzę. Quote
dzodzo Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Musisz wejsc na profil osoby: julia.zuzanna i tam spojrzec o co chodzi z tym skypem.Nie jest podany nr(bo chyba skype ma nr tak jak gg?)ale jest ikonka ze korzysta.Ta dziewczyna pracuje w schronisku. Quote
Vika_Bari Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 [quote name='Różyczka']To Kora jest już po sterylce?? SUPER:) oby trafiła na cudowny domek[/quote] Kora nie jest po sterylce! Quote
natalia_aa Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Ciotki rozmawialam z Julia Zuzanna na temat Saturna. Powiedziala ze Saturn worcil bo podobno tesciowa robila o psa awantury mimo ze wczesniej sie na niego zgodzila.. I to sa chyba wlasnie te problemy rodzinne o ktorych wczesniej byla mowa... A wiec Saturn nadal do adopcji. Quote
V.Wrocław Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 ok,to dziewczyny jedzie po niego babat we wtorek i prosze pomozcie mu dojechac i zapakowac psine,ja zapakuje mu picie i miske do picia,troszke jedzonka dla psinki,tak,zeby babat nie jechal dlugo do wrocka zpowrotem,aha czy Saturn dobrze znosi jazde autem? czy wymiotuje? bo nie wiem czy mam kupic aviomarin i jak wszystko juz bedzie ok,to wieczorkiem Saturn juz bedzie w domku,na swoich wlosciach,w piatek umowie sie ze swoim wetem aby go obejrzal,a przy okazji i Soncia sie przejdzie to sie poznaja. Quote
aisaK Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Trzymam kciuki za ta adopcję! To smutne, jak się rodzina dobrze nie porozumie a potem na tym cierpi pies, ale tak w życiu bywa... V.Wrocław! Oby sie wszystko udało! Quote
daga_27 Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 kochani z łodzi jest Moriaaa. napiszcie czego mams ie konkretnie dowiedziec, to do niej zadzwonie. ona wyciagala Kore i przetrzymywala mi Cezara. a wie ktos co z mala dobeczka? Quote
natalia_aa Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Powodzenia V.Wroclaw ;) Niech mu sie poszczesci w koncu... Quote
Karilka Posted May 13, 2007 Posted May 13, 2007 Właśnie sie dowiedziałam: nieaktualne... czyli nie pozostaje nam nic innego jak trzymać kciuki że nie trafiła do rozmnazacza lub nieodpowiedzialnej osoby... Taaa...króciutko na smycz:roll:. Tu chodzi o to, że jak go spuszczam ze smyczy to albo zwiewa albo zaczyna skakać, gryzc, szczekać...dopóki mu czegoś nie rzuce do zabawy. Wszelkie próby łapania idą w las... Teraz już zaczynam nad nim panować ale czasami i tak głuchnie... Moim zdaniem jest bardziej posłuszny dzieki temu, że wsiadam codziennie na rower i pies biegnie ok. 20km. ZMĘCZONY PIES TO DOBRY PIES. Ale i tak głównie chodzi mi o to, że moja mama sie go BOI a na dłuższą mete trzymanie w domu dobermana, którego ktoryś z domowników sie boi, to niewypał.... Czekam na inne pomysły zlikwidowania tego wymuszania zabawy, potem będe pracować nad innymi niedoskonałościami u Dolara:roll:. Quote
V.Wrocław Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Dziewczyny nic z tego nie rozumiem,anya na dobermanowym forum napisała mi,ze to nie Saturn wrocił ,tylko jakis iny podobny,no i mam metlik w glowwie,musze dzisiaj koniecznie wiedziec czy to Saturn czy nie,bo chce pieska o ktorym cos juz wiadomo , Karlika ile ma ten Twoj psiak? Quote
V.Wrocław Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Z Zuza nie mige sie wogole skontaktowac,nie wiem czy to ten Saturn a przeciez wtorek jest jutro i czas nagli.Wlasnie dzwoniłam do schroniska w Łodzi-Saturn został adaptowany ponownie juz,podobno poszedł w bardzo dobre ręce,oby ponownie nie wrócił :angryy: Quote
V.Wrocław Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 zwlaszcza,ze babat ma jutro wolny dzien w pracy,a potem chyba w przyszlym tygodniu,wiec rzeczywiscie nam sie pali....:diabloti: Quote
V.Wrocław Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 sorki poplatały mi sie juz watki,moze ten Ricz,dziewczyny pomozcie no...jest człowiek chce dac serce a napotyka na kłody.......... Quote
aisaK Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Powtarzam: Możemy mieć szyte kubraki na zimę dla dobermanów w potrzebie, ze schronisk o tych branych na tymczasy. C[FONT=MS Sans Serif]hodzi o ortalionowo-polarowe pelerynki- można kupić tańszy materiał w większej ilości metr za 7zł ortalion a 11zł polar, lub tak jak Olena proponowała w lumpexach, ale przeróbka jest gorsza niż szycie z gotowego materiału. [/FONT] [FONT=MS Sans Serif]Cena 1 szt. jest 10zł-taka cena na dzien dzisiejszy i jeśli chodzi o rzepy do zapięcia i wysyłkę to Pani, która by szyła pokryje koszty. TO WSPANIAŁY CZŁOWIEK![/FONT] Quote
BeataJ Posted May 14, 2007 Author Posted May 14, 2007 Kasia, ale czego oczekujesz, bo ja nie lapie. Teraz mamy zadeklarowac ktos ile chce kubraczkow czy jak? Beata Quote
Gonitwa Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 Czy Rybcia pisała już że mamy w schronie drugiego dobermana? Quote
aisaK Posted May 14, 2007 Posted May 14, 2007 [quote name='BeataJ']Kasia, ale czego oczekujesz, bo ja nie lapie. Teraz mamy zadeklarowac ktos ile chce kubraczkow czy jak? Beata[/quote] Nie, chciałam abyście zadeklarowali się czy to dobry pomysł i czy zbieramy na te kubraczki, jeśli tak to może macie jakies pomysły, jak to uzbierać... :lol: I ja sądzę, że lepiej kupowac materiał niż żeby była przeróbka. I jak sądzicie: ile sztuk będziemy potrzebowali? Nie, Gonitwa, Rybcia nie pisała, a jeśli to mi to gdzies umknęło. A macie jakies zdjecia? A na temat tej 3-4 letniej cos więcej wiecie? Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.