Jump to content
Dogomania

Pomóż mu stanąć na nogi! Dog Biguś. Stanął na nogi i pobiegł... za TM :((


joaaa

Recommended Posts

Druga noc bez ataku :) Bigu wyspany i zrelaksowany:loveu:

Szelki rewelacyjne, bardzo pomagaja Bigusiowi chodzic. Mogl swobodnie zrobic koopke, do sikania to nawet noge podniosl i caly czas trzymal w gorze...sprawilo mu to chyba ogromna radoche:loveu:
Martwi mnie troszke to ze dzisiaj cos nie bardzo chce pic, apetyt ma ale wody nie ruszyl...zobaczymy, jak dow ieczora nie tknie bede dzwonic do wetow z pytaniem czy to moze jakis efekt tych lekow hmm

Link to comment
Share on other sites

W temacie padaczki nic sie nie dzieje, decyzja o zmianie lekow chyba trafiona:)
Z chodzeniem dosc kiepsko, wstaje sam ale nogi mu sie placza okropnie, bez pomocy przewracalby sie co chwile.
Wczoraj tez pic nie chcial, juz mialam wizje kroplowki...ale pomachalam mu przed nosem kurza lapka wedzona, po czym wrzucilam do michy z woda...nie mial wyjscia, musial sie napic zeby dostac sie do ulubionego smakolyka. Martwi mnie strasznie ta jego niechec do wody ;/ Leki nie powinny dawac takiego efektu ubocznego.
Mielismy mu zrobic badania u dr Slodkiego, ale postanowilam ze zabiore go jutro do kliniki i zrobimy pelna morfologie z biochemia. Siq tez zlapie bo moze z nerkami cos sie dzieje?

Humorek dopisuje, szeleczki rewelacja...czasami jak sie chlopak rozpedzi to ja ledwo zipie.
Nie zalatwia sie juz w domu, znowu pieknie wytrzymuje od spacerku do spacerku. Pieluchomajtki zakupione ale nawet nie otwarte...i oby tak zostalo :)
Kupilam mu tez podusie elektryczna na grzbiecik, mam wrazenie ze mu sie podoba:loveu:

Link to comment
Share on other sites

W środę będziemy robić podstawowe badania. W miedzy czasie Gosie będziemy prosić o umówienie spotkania w Bydgoszczy.
Bigulec z każdym dniem odrobinkę silniejszy, wodę pije już normalnie uff Sam się podnosi, trzeba podtrzymywać przy chodzeniu ale jest już stabilniejszy i ma lepsza koordynacje:)

Link to comment
Share on other sites

Słysze jakiś łomot na dole...teraz po spacerku wieczornym, rzucam wszystko i lecę...oczywiście jak to ja z cala masa najczarniejszych wizji...doleciałam do drzwi i znowu coś w nie walnęło...otwieram i co widzę...Bigu stoi i sobie łapą do drzwi puka:evil_lol: Dałam dodakowa porcyjkę jedzonka żeby sie opamiętał, położyłam do wyra i kazałam spać.

Link to comment
Share on other sites

Małgosia-Smyk podarowała Bigusiowi 100 zł. Już lecą na konto FGZ. Wiem też, że Caila wpłaciła dodatkowe pieniążki, tylko nie wiem, ile wyszło wg kursu walutowego...[INDENT]Sytuacja finansowa na dzień 16.01.13 wygląda chyba tak:
Wpłaty:
rok 2011 - 8744,49
rok 2012 - 6307,03
Rok 2013
03.01. - 50,00 - deklaracja stała, styczeń, Alla Ch.
03.01. - 20,00 - deklaracja stała, styczeń, Smyk
04.01. - 98,35 - deklaracja stała, styczeń, Caila
16.01. - 100,00 - Smyk na badania Biga
razem: 15319,87 zł

Wydatki:
Rok 2011 - 6445,23 - do dnia 31.12.11
Rok 2012 - 7280,00 - do dnia 31.12.12
Razem - 13725,23
Rok 2013
450,00 - DT, styczeń
25,00 - luminal, styczeń
150,00 - wizyta wet., kroplówki, steryd
223,00 - nowe leki
150,00 - kompleksowe badania + steryd
________________________
razem: 14723,23 zł

Na koncie Bigusia wg. moich obliczeń powinno być + 598,64
Jeśli czegoś nie uwzględniłam, proszę dać mi znać.[/INDENT]

Edited by Alla Chrzanowska
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...