Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Byliśmy na pewno przed Wami :)

P. zostawił jedzenie nieco dalej, nie przy samej budzie.. Wtedy jeszcze było dużo kości z mięsem, musiał przyjść do jedzenia po nas, a przed Wami..

Posted

[quote name='aga.k']ciężko przestać o nim myśleć...[/QUOTE]

Ehhh,Aga...
gmina najwyraźniej nie ma problemu z tym, żeby przestać myśleć o Misku. Właśnie mija 6 miesiąc odkąd Misiek mieszka przy E4. I dalej nic.
Ręce opadają jak się o tym myśli

Posted

"Osoba, która napotka porzucone zwierzę, zwłaszcza na uwięzi, ma obowiązek zawiadomić o tym schronisko, policję lub straż miejską.

Na rady gmin został natomiast nałożony obowiązek przygotowania programu opieki nad bezdomnymi zwierzętami."

czy gmina wie o nowelizacji ustawy?
:siara:
może odpowiednim instytucją należy przypomnieć o ich obowiązku

Posted

zapraszam na bazarek, z którego część dochodu przeznaczona będzie dla Miśka

[url]http://www.dogomania.pl/threads/219695-Firmowe-ciuszki-i-troche-innych-rzeczy-dla-tych-kt%C3%B3rym-pomagamy-do-18.01.2011-r./page2[/url]

Posted

Barbara Borzymowska..
OPOWIEM CI ZAGADKĘ


Na środku drogi siedzi i z osłupieniem patrzy
Za znikającym autem.
No? Co to jest?
To przecież pies.
Pani drzwi otworzyła
Pies nawet się nie bronił
Pan ostro gazu dodał
Żeby ich nie dogonił
A pies siedzi i patrzy
Niczego nie rozumie...
Są takie sprawy, których
Zrozumieć pies nie umie
Czy to poważna sprawa?
A może to zabawa?
Pan z panią zaraz wróci
I powie – ech, ty głupi
bałeś się, że zostaniesz?
A skąd, mój stary draniu

Posted

_Aga_ nie pisz takich rzeczy, bo bedę ryczeć w pracy...
Opadają mi już powoli ręce bo nie wygląda na to,żeby los Miśka mial się zmienić w najbliższym czasie. Wygląda na to, że będę go tak karmić i karmić, aż coś się stanie i Misiek zniknie... Przepraszam za takie czarnowidztwo ale jakoś ostatnio tak mam.
Nie mam juz pojęcia co dalej robić. Jeśli macie jakieś pomysły to ja pomogę - jak trzeba będzie pisać do samego wojewody albo nawet i ministra to ja mogę pisać.

Posted

Dobre rady są bezpieczne, wygodne i tanie. Dlatego, jako osoba z daleka i tylko obserwująca wątek, nie wiem, czy mam prawo cokolwiek radzić, ale coś mi się wydaje, ze zostaje tylko jakaś mocna gazeta opiniotwórcza lub telewizja (Uwaga!tvn lub chociaż lokalna). Wyższe szczeble administracji zrobią niewiele a raczej nic - aby tylko mieć w papierach, że sprawę przekazali gdzieś tam.

Posted

[quote name='aPerfectDrug']A ile Misiek już ma uzbierane pieniędzy? Ile brakuje na zamówienie tej firmy z bronią Palmera?[/QUOTE]
Była specjalistyczna firma i nie udało im się "ustrzelić" Miśka...

Posted

[quote name='aga.k']Media zainteresowały się sprawą Miśka... Gmina Brzesko wynajęła specjalistyczną firmę wyłapującą, niestety nie udało się. Misiek dalej mieszka przy E4. Nie wiem co dalej, ma być podobno jeszcze jedna próba. To chyba ostatnia szansa a później jeśli się nie uda, możemy liczyć już tylko na to, że któregoś dnia Misiek się przełamie i podejdzie do którejś z nas.
Byłam dziś rano, nie było go, miski pełne, matamata zostawiła mu taką ilość jedzenia na śniadanie, że nawet nie dosypywałam karmy.[/QUOTE]
Aga pisała o tym..

Posted

[quote name='_Aga_']Była specjalistyczna firma i nie udało im się "ustrzelić" Miśka...[/QUOTE]

Kurcze, to nie skojarzyłam tego z bronią Palmera. Raczej z faktem, że kiedyś tam gmina wysyłała jakiś wyłapywaczy i im się nie udało.

No to powiem szczerze nie wiem co jeszcze można zrobić. No chyba tylko obławę na biednego Miśka.

Posted

Zwariuję normalnie... od wczoraj wieje jak diabli, teraz pada deszcz ze śniegiem, w nocy ma być minusowa temperatura. Jak Misiek to przeżyje, gdzie się schowa? Nie mam pojęcia... Tam gdzie jest nie ma gdzie się schować - niby są jakieś trawy i krzaki ale wszędzie mokro i zimno. W pobliżu jest jakaś taka konstrukcja - jakby wiata czy prosty dwuspadowy szałas, do których myśliwi w zimie sypia jedzenie dla bażantów ale jeżeli nie wchodzi do budy to pewnie nie wchodzi i tam.
Szlag mnie trafia jak pomyślę, że ten pies już dawno powinien być w bezpiecznym miejscu a nie poniewierać się gdzieś na zimnie i wietrze. Temu, co go wyrzucił życzę żeby mu sumienie spokoju nie dało - o ile wie wogóle co to jest sumienie.

Posted

Mnie też trafia, jak czytam, że władza ma Miśka w czterech literach...Ostatnio byłam u rodziny niedaleko Dębna. Opowiadałam im o Miśku, o tym że nikt nie chce pomóc. I co się dowiedziałam? Że takich przypadków jest więcej - bo w polach biega sfora zdziczalych psów. Jak wychodzą to tylko z kijami, bo strach. A psy z głodu zagryzają kury, kaczki...czekać tylko aż kogoś pogryzą.
Z tego widać że Gmina nawet nie umie zadbać o bezpieczeństwo swoich mieszkańców, a co dopiero o bezpieczeństwo jakiś tam psów...tylko zwariowane baby ( i chłopy) walczą o wyłapanie psa. Mam nadzieję, że w końcu się uda, czego Wam i sobie życzę.

Posted

Misiek się dzisiaj pokazał. Przyznaję, że odetchnęłam bo od prawie dwóch tygodni go nie widziałam - bałam się, że już go tam nie ma a jedzenie, które mu wożę zjadają lisy.
Przynajmniej tyle, że nic mu się nie stało do tej pory...

Posted (edited)

Agi nie ma więc ja napiszę bo bedziemy się kręcić w kółko. TVN jest zawiadomiony, Miśkiem zainteresowała się Uwaga. O sprawie Miśka pisała także Gazeta Krakowska i Gazeta Wyborcza. Po tej burzy medialnej udało się zaorganizować wyłapywanie przez profesjonalną firmę jeszcze przed świętami. Byłyśmy na miejscu - i ja i aga.k. Nie wdając się w szczegóły powiem krótko - nie udało się. Misiek nie dał się złapać.
Więc sprawa wraca do punktu wyjścia.

Edited by matamata

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...