Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 737
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='asiapyziak']Jak się miewa Adelka po weekendzie? Tak bardzo chciałabym, żeby była zdrowa i miała dom, taki "na zawsze". Przytulam Dziewczynkę :)[/QUOTE]

Tez bym chciała, Adela w sumie ok, po encortonie strasznie dużo pije i siusia gdzie popadnie, ale to już niedługo więc przeżyjemy:)

Posted

Niunia dostaje ten encorton ze względu na skórę czy z powodu guza? Bardzo czekam na wynik RTG i decyzję o zabiegu. Jasne, że przeżyjecie :)Pozdrawiam i czekam na wieści. Specjalne głaski dla suczeńki :)[quote name='stonka1125']Tez bym chciała, Adela w sumie ok, po encortonie strasznie dużo pije i siusia gdzie popadnie, ale to już niedługo więc przeżyjemy:)[/QUOTE]

Posted

[quote name='asiapyziak']Niunia dostaje ten encorton ze względu na skórę czy z powodu guza? Bardzo czekam na wynik RTG i decyzję o zabiegu. Jasne, że przeżyjecie :)Pozdrawiam i czekam na wieści. Specjalne głaski dla suczeńki :)[/QUOTE]

Ze względu na skórę, jeszcze tylko do piątku ten encorton i koniec. W piatek tez postaramy sie jechać do weta, jeszcze nie wiem jak przyjmuje a mąż pracuje na pierwszą zmiane i moglibyśmy pojechać po południu.....już się boję........

Posted

[quote name='stonka1125']Ze względu na skórę, jeszcze tylko do piątku ten encorton i koniec. W piatek tez postaramy sie jechać do weta, jeszcze nie wiem jak przyjmuje a mąż pracuje na pierwszą zmiane i moglibyśmy pojechać po południu.....już się boję........[/QUOTE]

To pewnie Myszeczka apetyt też ma po encortonie nieokiełznany... Kurcze, ta mała ukradła mi serce, więc też się lekko trzęsę z obawy przed tą piątkową wizytą! Powtórzę za Florentynką: "ma być dobrze, musi być dobrze, będzie dobrze!" A od siebie dodam - nie może być inaczej! Pozdrawiam i wysyłam buziaczki dla Adeluni :)

Posted

No niestety w piątek wet przyjmuje od rana, chyba jesteśmy skazani na poniedziałek.
Jeżeli chodzi o apetycik to jest nieokiełznany cały czas:)
Adelka jest wbrew pozorom bardzo smutaśnym dziewczątkiem, taka z niej zadumana wiecznie duszyczka. Najszczęśliwsza jest kiedy ma święty spokój i nikt jej nie zaczepia. Potrzebuje spokojnego domku i swojego miejsca, jest niespokojna kiedy któraś z moich dziewczyn połozy sie na jej posłaniu, tupta nerwowo i patrzy na mnie wymownie dopóki nie wyproszę delikwentki z jej miejsca. Wtedy od razu wskakuje, rozkłada się i uspokaja :) Raczej nie wchodzi do pokoju chociaz ja wołamy, ma swój kawałek świata i koniec, tam czuje się najlepiej, ostatnio sie przełamała i próbowała wejść na fotel, wsadziłam ja i troszke pospała ale jak się obudziła to wróciła od razu do siebie.
Adelka fotelowa:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-70eFl_Ot8DU/TsU-PJ2a3cI/AAAAAAAARc8/qBh_NU6O0n4/s720/DSC04056.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-2URxYhIodTw/TsU-KQvxBdI/AAAAAAAARc0/Thy4S4MOQNg/s512/DSC04055.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-gWz6t3bgZDU/TsU-MoNYRSI/AAAAAAAARc4/iPnzID0zd_o/s720/DSC04053.JPG[/IMG]

Posted

Nie wiem jak Ona to robi, że jest taka urocza :) Za kazdym razem jak patrze na oblicze Adelci to mięknę! Gdyby była moją suczką to wyglądałaby jak szafa gdańska z lustrem, bo z całą pewnościa nie umiałabym Jej niczego odmówić! Może ta melancholia jest przejściowa, może Adelajda jest nieśmiała i potrzebuje więcej czasu, żeby się otworzyć i ośmielić... Teraz skupiam się na afirmacji poniedziałkowej wizyty i dobrych wyników RTG. Przytulam Dziewczynkę :) Stonko, dziękuję pięknie za cudowną opiekę na Adelą :)[quote name='stonka1125']No niestety w piątek wet przyjmuje od rana, chyba jesteśmy skazani na poniedziałek.
Jeżeli chodzi o apetycik to jest nieokiełznany cały czas:)
Adelka jest wbrew pozorom bardzo smutaśnym dziewczątkiem, taka z niej zadumana wiecznie duszyczka. Najszczęśliwsza jest kiedy ma święty spokój i nikt jej nie zaczepia. Potrzebuje spokojnego domku i swojego miejsca, jest niespokojna kiedy któraś z moich dziewczyn połozy sie na jej posłaniu, tupta nerwowo i patrzy na mnie wymownie dopóki nie wyproszę delikwentki z jej miejsca. Wtedy od razu wskakuje, rozkłada się i uspokaja :) Raczej nie wchodzi do pokoju chociaz ja wołamy, ma swój kawałek świata i koniec, tam czuje się najlepiej, ostatnio sie przełamała i próbowała wejść na fotel, wsadziłam ja i troszke pospała ale jak się obudziła to wróciła od razu do siebie.
Adelka fotelowa:
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-70eFl_Ot8DU/TsU-PJ2a3cI/AAAAAAAARc8/qBh_NU6O0n4/s720/DSC04056.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-2URxYhIodTw/TsU-KQvxBdI/AAAAAAAARc0/Thy4S4MOQNg/s512/DSC04055.JPG[/IMG]

[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-gWz6t3bgZDU/TsU-MoNYRSI/AAAAAAAARc4/iPnzID0zd_o/s720/DSC04053.JPG[/IMG][/QUOTE]

Posted

Poniedziałek... to już dziś, ten ważny dzień! Adelko, trzymam kciuki za Ciebie i Twoje czyste płucka bardzo, bardzo mocno, najmocniej jak potrafię! Stonko, prosze przytul Adelkę od nas wszystkich. Pozdrawiam i czekam na dobre wieści :)

Posted

Wróciliśmy niedawno od weta, Adela wróciła z nami, teraz szczegóły:
RTG zostało wykonane, płuca czyste z lekkimi zwłóknieniami, ale to z powodu wieku, na rtg wyszło ze Adelka ma powiększone serduszko ale osłuchowo wszystko ok, dostała na tydzień tabletki wspomagające krążenie, musi to brać żeby dobrze przygotować krążenie do operacji. Operacja za tydzień. Aaaa i znaleźliśmy tego drugiego guzka w końcu, jakiś taki wędrujący jest i nie można go było zlokalizować, też zostanie usunięty.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...