Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Udało mi się ( ma się tą ponurą determinację) dodzwonić do sklepu internetowego, który po poinformowaniu mnie że zaksięgował moją wpłatę zamilkł jak kamień.
Przesyłka wyszła, ma być jutro u Adeli ;).

  • Replies 737
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Jasza']O mamo, Stonko, przegapiłam wieści, że Adela jest u Ciebie w DT.....:oops::oops:
Bardzo, bardzo się cieszę!:loveu:[/QUOTE]
Tak. Adela ma u Stonki bezpłatny DT :loveu::loveu::loveu:. Trzeba jej zapewnić tylko karmę, no i koszty weterynaryjne. Żarełko ma ode mnie. A co do reszty - pewnie machniemy jakiś bazarek, bo Adelę czeka operacja.
A na Stonkę trzeba chuchać i dmuchać i miodem smarować, bo to zjawisko rzadkie i cenne, że ktoś się decyduje bezpłatnie tymczasować psa. Dla mnie to szczególnie powód do wdzięczności, bo liczyłam się z tym, że będę musiała wysłać Adelę do płatnego DT, żeby się nie zapasła na śmierć. Wczasy odchudzające u Stonki to super opcja, jak widać na zdjęciach Adeli też przypadła do gustu.

Magdo, czy coś wiadomo , jak chodzi o te wyniki badań krwi Adeli?

Posted

Adelka dzisiaj troszkę pobrykała, postaram sie nakręcic filmik komórką bo przezabawnie to wygląda, poza tym tradycyjnie obwarczała koty i dziabnęła Tigiego bo poszedł sie pochwalić jakimś kawałkiem patyka który znalazł na dworze, Adelka miała patyczek w głębokim poważaniu o czym Tigi szybko się przekonał.

Posted

[quote name='Florentynka']A, parrrówa z charrrakterem! Mocno dziabnęła?[/QUOTE]

Nie, ona kłapnęła zębami i niespecjalnie sie ruszyła nawet, on sam sie nadział, ma durny zwyczaj tańczenia z tymi swoimi zdobyczami pod samym nosem komu się da, nie zaszkodzi mu bo jest okropnym łobuzem i zawsze to on wszystkich żre, mamy na dt amstafa który wrócił z adopcji jako agresywny, Tigi tak go goni że Mundek zwiewa z podkulonym ogonem i muszą być odizolowani, a tu nagle Adelka pokazała paskudowi gdzie jego miejsce :):):)

Posted

Adele wyciągnęłam dzisiaj na krótki spacerek do lasu. Bardzo krótki i nie było łatwo namówić parówkę żeby wyszła z podwórka. Szła w miarę ładnie na smyczy, troszke było motania więc spuściłam ją bo wędrowała spokojnie. Jak miała dość to odwróciła się tyłkiem kończąc wycieczkę i bezbłędnie skierowała się w stronę domu. Mądra bestia :):):)
Adela wędruje
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Lcz0fGQcCVQ/TnNP26hUycI/AAAAAAAAPf4/VE5o2b1Dbek/s640/DSC01671.JPG[/IMG]

Poznaje nowe zapachy
[IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-Hv4eQ90xJTg/TnNP5HszAGI/AAAAAAAAPf8/wOF-DX_og-o/s640/DSC01672.JPG[/IMG]

Raczej zadowolona z wycieczki :)
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-3utsR7GfLiU/TnNQBK5SYHI/AAAAAAAAPgM/d-0u4vNUKkM/s512/DSC01680.JPG[/IMG]

Biegnę szybko bo wołają :)
[IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-lCrED_nN1Fg/TnNQDqCeGtI/AAAAAAAAPgQ/ZV_1T_VEfgY/s512/DSC01681.JPG[/IMG]

Posted

Kot na spacerze może być
[IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Krubrj-BdOM/TnNQFOUKQLI/AAAAAAAAPgU/SusK0RI_rZo/DSC01689.JPG[/IMG]

Dalej, dalej, do domu, idziecie czy nie???:)
[IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-cVEGUXWvkxo/TnNQIZMoW6I/AAAAAAAAPgY/QXjWiAPGfOc/s512/DSC01692.JPG[/IMG]

Posted

Śliczna foczka i do tego kociolubna..
Na takie fotki patrzy się z przyjemnością.
Lepiej dla Adelki, że waży mniej niż nam się zdawało,
ale jestem zaskoczona...no i przegrałam z kretesem.

Tytuł.. tytuł potraktujmy jako chwyt marketingowy :lol:

Posted

[quote name='stonka1125']Jeszcze nie ale myślę że jutro dotrze[/QUOTE]
Dzwonił do mnie dziś kurier, że jedzie z tym - podałam mu Twój numer. Myślałam, że dostarczą dziś, tak mnie zresztą zapewniali w sklepie.

Posted

[quote name='Florentynka']Dzwonił do mnie dziś kurier, że jedzie z tym - podałam mu Twój numer. Myślałam, że dostarczą dziś, tak mnie zresztą zapewniali w sklepie.[/QUOTE]
Na pewno nikt nie dzwonił, jak dotrze karma od razu dam znać.
Adela w tej chwili je britt light dla seniorów, te marne 40 gramowe porcyjki (2xdziennie) troszkę ulepszam łyżeczką tuńczyka w sosie własnym, na początku zaróżowiła się okropnie, ale jest już lepiej. Guz przy łapie Adelce przeszkadza i ogranicza ruchomość łapy, po jego usunięciu będzie całkiem nowym psem:) Adela jest suczką która wie czego chce, niby mnie słucha ale właśnie raczej wtedy kiedy jej to pasuje, jak jej to nie pasuje to wpatruje się we mnie i żebym nie wiem jak prosiła to nawet nie drgnie:):):)

Posted

No po prostu 100% parówy rasowej! One takie są - niby słodkie, przylepne, a tylko patrzą jak człowieka sobie owinąć wokół łapki i manipulować na całego.
Parówa umie doskonale komunikować czego chce i równie doskonale ignorować komunikaty nadawane w jej stronę.
Zaskoczyła mnie jej wielkość na zdjęciach - tych z kotem. Wychodzi, że ona całkiem malutka jest. No i miło, że nie prześladuje kotów, to znacznie poszerza możliwe spektrum przyszłych domów.
Katuj ją, Stonko, głódź ile wlezie. Ona przecież musi zrzucić prawie połowę tego co waży! No ale skoro Balbinie się udało, to i Adeli się musi udać.
Im szybciej schudnie, tym szybciej będzie się mogła pozbyć tego paskudnego guza. Czy orientujecie się jaki mniej więcej będzie koszt operacji?
Martwię się tą karmą, bo miałam kiedyś taki przypadek z kurierem, że zwalił przesyłkę w magazynie ( pod pretekstem, że nie może trafić i się dodzwonić) i tydzień trwały korowody, żeby ją odebrać. Dostałam wtedy ( zima) zamarznięte puszki dla kota - powywalało dekle z puszek. Szlag mnie trafił, straciłam zaufanie do firm kurierskich a zwierzęta przestawiłam na BARF. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie żadnej wtopy i nie będzie trzeba się użerać, żeby wydobyć żarełko Adeli z jakiegoś cholernego magazynu.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...