Aleks89

Brzydkie to :diabloti:

Był ost. na fb tri kocurek :)do adopcji.

Ja niemiec miałem 4lata:diabloti:Nie umiem NIC:lol: Naklejka-twoja rodzina pochodzi z Opola?:cool3:

Można lecieć do Paryża iść do klubu i angielski też się ładnie szlifuje.Ja umiem ,ale wstydze się gadać po ang. na trzeźwo ,że powiem coś w zasadzie Kali być.Ale zebrałem sporo fajnych opinii ,że mój inglisz jest okej.:cool3:i nie mówię tu o "f...k me" tylko o normalnych rozmowach po tymże.:evil_lol:

Jaki piękny bullmastiff aaaaaaaaaaaaaa.Jedyna "nieruchawa" rasa ,którą wielbię:loveu:Ale zabiłbym pewnie szpadlem za tą nieruchawość:evil_lol:

Wykreślam Was z listy fotoblożanek....przykro mi.

Nie najlepsze jest pytanie "dlaczego ten owczarek jest taki mały!?"....ludzie chyba przywykli do takich przerostów po 70pare cm długich na 2m i spasionych.I Lucas 64cm wydaje się być maaaaały:lol:

[quote name='Fauka']Bez psów pięknie aportuje, poważnie. Ale zauważyłąm że on po 1. boi się zderzenia i jak jest łeb w łeb z innym psem to odpuszcza, po 2. i tak to co złapie suki mu wyrywają sięc nawet nie próbuje :eviltong: Sytuacja jest zupełnie inna jak jesteśmy sami, na świra na punkcie piłek, sczzególnie nasze różowej rugby.[/QUOTE] To ma tak jak Kaja z obcym psem aportować nie będzie ,chyba że tamten ma w dupie piłkę.A tak to nawet nie rusza ,bo i po co?:lol:Księżniczka moja:loveu: Za to z Lucasem owszem ,bo jak on 1złapie to zawsze można mu to wyrwać z ryja:diabloti:To fajnie wygląda 13kg vs 37kg ,Kaja sztywnieje ,patrzy na niego ,podniesie wargi i Lucasek uniżony sługa i giermek przeprasza ją ,że żyje:evil_lol:

:diabloti:Ale nie ma już papisiów :(

I tak ją taka czeka:diabloti: Poza tym Karolinka ze swoją pucułowatą buziunią wyglądałaby pięknie mówiąc "Powiększony zestawik?" ew."Cola i frytki do tego?":lol:

Ale nie miały ciętych uszków:diabloti:I były kazirodcze ,za to było 30 do wyboru:lol:

[quote name='Illusion']Lab użytkowy :razz:[/QUOTE] Łóżka testuje czy nadają się dla otyłych amerykanów:lol:

[quote name='omry']Biedna Kajunia uwiązana do grzejnika i na tych kłakach i te smutne oczka.. A facety jaja wywalą na kanapie i zadowolone :shake:[/QUOTE] Nie słyszałaś o islamizacji?:lol:

Idź na ssactwo krzakowe przy autostradowe to przyszłość!

Ten kocyk był wczoraj rano czesany ,do wieczora obrodził już w kłaki...:diabloti:Ale zara ide z psami to powyrywam z nich kłaków ,bo mam dość wałków walających się po domu. Gdyby eks nr 1 zgodził się wtedy na adopcje szczeniaka dobka to nie byłoby kłaków:angryy:Ale nie nie Owczarka niemieckiego "to będzie mój pies" no był 2 tyg ,potem się znudził.:diabloti:

Smyczka przy kaloryferze jest używana przez Lucaska:diabloti:

Podłóż mu jeszcze z 5misek karmy na około ,żeby nie musiał wstawać :lol:i spalać niezbędnych do życia kalorii.

[IMG]http://imageshack.us/a/img824/7915/g9xm.jpg[/IMG] [IMG]http://imageshack.us/a/img89/3162/svjh.jpg[/IMG] Piesek śpi ,śpij i Ty:lol:

Z szelkami moim zdaniem to jeden wielki mit;)

Dlatego nie wyobrażam sobie mieć wilczaka:diabloti:To psy dla chorych psychicznie:evil_lol:Sado masochistów itp:evil_lol:

Maciej się bawi z Iwanem jak ja z Czarkiem:diabloti:Tylko Czar gryzł:lol:w zabawie ,ale mocno jak cholera:evil_lol:

Już widzę Szwaba samego na ogrodzie:loveu:łapy zdarte do łokci od toczenia kamieni:lol:

[quote name='Delph']Jak się martwisz o stawy, to nie zakładaj maluchowi szelek, bo zacznie odruchowo chociażby odstawiać łokcie i będziesz miała buldożka zamiast bedlingtona ;) U nich to wyjątkowo ważne, bo mają być "idealnie płaskie".[/QUOTE] Pokaż mi psa ,który przez szelki ma odstające łokcie.:cool3:Znam mase psów ,ktore od malutkiego szczeniaczka chodzą w szelkach ,ciągną na smyczy jak walnięte ,a łokietki mają idealne.;) A tak w ogóle to ja bym go już nie nosił.Zresztą żadnego ,nigdy bym nie nosił:lol:ma łapy ma zapierdzielać na nich.:diabloti:

Ha HA czemu na koniec:-( Przecież nie dasz "Z kolanek mamusi":diabloti:

Jestem ALFĄ!I sobie to wy wszystkie podrzędne wadery zapamiętajcie!:diabloti: