dorcia2

Gabrysiu, ode mnie 20 zł stałej dla maleńkiej królewny 1/4 moich deklarowiczów to z defektami wzroku

Elzuniu, niech psi aniołek czuwa nad Tobą kochana psinko

Kasieńko pamiętaj o nas królewno

dziękuję pięknie za wpłaty Ignasiowe : AsiuniaB-15zł 04/01 Nuncek-20zl 04/01 opłata za domek za 12/2015 - przelana 01/01/2016 Kasiu, dziękuję za opiekę nad naszym starowinkiem Kochani , stan konta naszego dziadziusia to: SALDO: 1406,40zł -1150,00zł ======= 256,40zł

i powtórnie wklejam paragony za puszeczki , obrożę i wizytę u doktora bo gdzieś poprzednio wklejone wcięło

powtórnie potwierdzam wpływ pieniążków z moich bazarków: Dochód z fantów: 303,00+Aniołki 30,00+nadpłaty fantów 5,80=338,80 dla Ralficzka http://www.dogomania.com/forum/topic/334011-rozliczamy-skromny-bazarek-dla-ralfika-bez-oczka/?page=10 Dochód z fantów: 135,10 + wirtualne ciasteczko 10,00 + nadpłaty 15,10 = 160,20 zł dla Ralficzka http://www.dogomania.com/forum/topic/334114-słodyczkowy-bazarek-dla-ralfika-jednooczka-zapraszamy/?page=1 jeszcze raz dziękuję bardzo za przekazane dary na bazarki: Nutusi , Bogusik, Wiosence i różnym ludzikom oraz dziękuję za zakupy i obecność kochani dokładne rozliczenie stanu finansów Ralfika jest w # 2 ( chociaż nie widzę na nowym dogo , żeby posty były ponumerowane ) tak czy inaczej Ralfika ma parę grosików na koncie za domek za styczeń zapłaciłam 01/01/2016 SALDO: 1931,95zł 1155,34zł ========== 776,61zł jutro postaram się zadzwonić do dr Garncarza i dowiedzieć o wizytę u niego z Ralficzkiem

jakiż piękny z niego psiaczek po zrzuceniu tych dredów , ciekawe ile ważyły z pewnością szybciutko domki się zlecą

dziękuję Kasiu za relacje , niestety lat Ignasiowi nie ujmiemy niech się nasz łobuziaczek nacieszy życiem , dziękujemy Kasiu za opiekę i za cierpliwość do naszego urwisa zrobiłam rozliczenie finansów Ignasia i wszystko poszło w kosmos ,bo nie było ze strony dogo żadnej informacji , że w danych dniach żadne informacje nie zostaną zapisane , zaraz pouzupełniam na nowo

Noworocznie Gowinka odwiedzam

jakie cudne wieści , to wspaniale, że sunieczki pojechały do jednego domku , wspaniała akcja , oby więcej takich wieści życzę naszym dziewczynkom dużo miłości w nowym domku

nasz kochany zajączek

to ,że Aga zabrała go ze schroniska uratowało mu życie stała styczniowa wpłacona

tych chorych zwierzaczków tyle wokoło a ludzi o dobrym sercu zdecydowanie za mało odwiedzam wszystkie czterołapki u Ani , stała styczniowa wpłacona a co u Magiczka słychać

czekamy na wieści o Robercie, Wandziu wszystkiego dobrego w Nowym Roku stała styczniowa wpłacona

znowu cisza

no właśnie, czy jest w tym nowym dogo coś w rodzaju sygnaturki ? to było niezwykle pomocne Dieselek zaprzyjaźnił się bardzo z takim niedużym pieskiem , razem mieszkają w jednym boksie ( boks jest bardzo duży, są tam dwie budki i kilka drzew ) , oczywiście w ciągu dnia psiaki biegają sobie po ogrodzie (pod nadzorem oczywiście) , Dieselek jest w typie ras północnych więc taki mrozek nie jest mu groźny , psiaki, które mają krótszą sierść śpią w pomieszczeniu hotelikowym , gdzie są porobione takie przegródki, z posłaniami dla psiaków, część piesków bardziej chorych mieszka w domu . Jak uzbieramy pieniążki to zabierzemy Dieselka do okulisty na konsultację , najpierw trzeba do okulisty zabrać Ralfa , żeby ustalić czy oczko które mu zostało nie jest zagrożone , jutro zadzwonię do dr Garncarza i zobaczymy takie moje marzenie, żeby Dieselek znalazł domek

Rozalindko ale nas nastraszyłaś , jak przeczytałam że jest guzek w płucach to mi się nogi ugięły , przez walkę z nowotworem płuc przechodziłam 5 lat temu u mojej 11-letniej suni, zaczęło się od pokasływania , pierwsza diagnoza to było przeziębienie ale okazało się , że ma guza na płucu no i zaczęła się walka o jej życie , najpierw badania, rezonans ,żeby ustalić położenie guza , operacja usunięcia płuca z guzem na SGGW , następnie walka o powrót do jako takiego zdrowia ,po operacji przez dwa miesiące prawie codziennie byłam z nią u lekarza , niestety przegrałyśmy tą walkę , zmarła na moich rękach , organizm nie dał sobie rady z jednym płucem i najprawdopodobniej już były przerzuty ale trzymałam się tej nadziei , że uda się ją wyleczyć i bardzo ciężko to przeżyłam, tą niemoc i bezradność a po 2 latach znowu nowotwór zabrał mi psiaka 9-letniego , miał guza na żyle biegnącej wzdłuż kręgosłupa smutne to życie ,smutne to, że tak wieje zwierząt umiera samotnie bez pomocy , ze tak wielu ludzi jest bezdusznych cieszę się bardzo , że Rozalka doczeka późnej starości , dziękuję rodzince Mestudio za opiekę nad tą udręczoną psinką

stała styczniowa dla Cezarinka poleciała, Zofijko czy Cezar nic nie widzi ? czy miał jakieś konsultacje u okulisty ? to młody psiak więc może warto by było pomyśleć o operacji ? jaki jest jego ogólny stan zdrowia ? można poprosić o jego aktualne zdjęcia? buziaczki przesyłam dla puchatka

chwilę temu stała dla Krabcia poleciała + skromna jednorazowa na nową łapinkę Krabiszonku kochany abyś biegał jak szczeniaczek

deklaruję 20zł stałej dla ślicznego Pankracego deklarację, którą wpłaciłam za 01/2016 na dziewczynki Mikę i Kikę , proszę podzielić po 20 zł na Pankracego i nowego psiaczka, który w sobotę ma do Szafirki przyjechać dziękuję

wczoraj straciłam dużo czasu, żeby rozliczyć bazarki , pouzupełniać wpisy na wątkach i cała moja praca poszła w kosmos bo niby wczoraj wszystko się zapisało to dzisiaj nie ma po tym śladu, widać ktoś beznadziejnie zarządza bezpieczeństwem umieszczanych informacji na tym portalu

Olenko, jakiego masz fajnego reniferka z czerwonym porożem

cudne zdjęcia, Beaciu ucałowałaś go ode mnie ? tak się cieszę, że Czupurek ma "swój zastępczy" szczęśliwy domek w ciepełku z innymi udręczonymi życiem psinkami z Czupurkiem musimy jechać na USG i pomyśleć co tu na ten jego kręgosłup mu zaaplikować

dziękuję za następną wpłatę Anna G.R.-50 zł 27/12/2015 dziękuję kochana Pani Aniu moja skromna wplata 20 zł za styczeń 2016 stan konta Ignasia to; 396,40zł Kochani, życzę Wam i wszystkim zwierzaczkom wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku

Kochani, jestem po rozmowie z opiekunką Ralfika i jego stan psychiczny poprawił się znacznie w przeciągu ostatnich dwóch tygodni. Już sam wchodzi do pomieszczeń hotelikowych jak i z nich wychodzi , nie trzeba go już do tego intensywnie nakłaniać (a bywały sytuacje, że wciskał się w najdalszy kąt budki albo miejsca hotelikowego, w którym ma swoje posłanko , zakrywał główkę łapkami i nie chciał wyjść na zewnątrz), tak samo swobodnie sobie wychodzi i wchodzi do swojego kojca gdzie ma budki, zresztą może się swobodnie poruszać bo jego kojec ma otwarte drzwi na ogród. Jest przyjaźnie nastawiony do wszystkich psiaków , zaprzyjaźnił się nawet z takim niedużym agresorem Wtorkiem , który nie raz awantury wszczynał (Wtorek uwielbia Ralfika). Obawia się tylko takiej starszej , kurpulentnej suni Berty , która potrafi być dla niego jędzowata ale Ralfik jest grzeczny i miły dla tej małej "zołzy" To niezwykle mądry i kochany psiak, jego zachowanie nie raz to potwierdziło. Rozmawiałam również wstępnie z behawiorystką na temat Ralfika i w razie czego będzie do dyspozycji ale w świetle nowych faktów , nie będzie najprawdopodobniej potrzebna taka pomoc. Doktor , do którego jeździmy z chłopaczkami podpowiedział, że można jeszcze zastosować lek homeopatyczny na stany lękowe np. L.72 -Lehning L.72, krople na stres lęk i depresje, 30 ml Stres. Nadwrażliwość emocjonalna, bezsenność, nadpobudliwość, stany lękowe i depresyjne, depresja jesienno-zimowa. Wyczerpanie nerwowe, bóle głowy a dawkować - 10 kropli 3x dziennie Na razie myślę, że poprzestańmy na obróżce feromonowej , widać potrzebny był czas, żeby Ralf oswoił się z nową sytuacją i mam nadzieje, że będzie coraz lepiej . Trzeba Ralfowi (Dieselkowi i Czupurkowi również) zrobić kompleksowe badanie krwi , po Nowym Roku zabierzemy go jeszcze do okulisty , żeby obejrzał oczko . albo dr Garncarz ( on stosuje zniżki dla bezdomnych zwierząt) albo dr Bryła , podobno są najlepsi w W-wie , do Garncarza kiedyś ja jeździłam ze swoim niewidomym pieskiem . Dwa bazarki, które zrobiłam dla Ralfika przyniosły ok 400zł zysku więc parę groszy chłopak będzie miał (bazarki jeszcze nie są rozliczone) i znajomy mojej siostry ma jeszcze stówkę dla Ralficzka wpłacić . Jeszcze trzeba pomyśleć o suplemencie na kręgosłup Ralfika ( Czupurka i Dieselka również) , będę zamawiać Arthroflex dla mojej suni to może więcej zamówię, chyba że jakiś inny środek Kochani polecicie .