Jump to content
Dogomania

farabutto

Members
  • Posts

    384
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by farabutto

  1. "Minister rolnictwa Marek Sawicki mógł popełnić przestępstwo. Tak uważają obrońcy praw zwierząt, którzy - jak dowiaduje się Radio ZET - napisali już zawiadomienie do warszawskiej prokuratury. Chodzi o rozporządzenie ministerstwa, które zezwala na ubój zwierząt bez znieczulenia, a to nie jest zgodne z ustawą o ich ochronie." [URL]http://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Wiadomosci/Obroncy-zwierzat-Przepis-niezgodny-z-ustawa[/URL] Są duże szanse, że obrońcy zwierząt zdejmą ten głupawy uśmieszek z twarzy tego pana.
  2. [quote name='filodendron']Matko jedyna, to znaczy, że sąsiad myśliwy może mi pod blokiem chodzić z nabitą flintą, jeśli będzie miał fantazję?? I nie mam prawa nigdzie tego zgłosić?? :crazyeye:[/QUOTE] Nie tylko z flintą może chodzić. W 2011 roku weszła w życie nowelizacja ustawy o broni i zgodnie z nową regulacja myśliwy może legalnie nabywać i używać nie tylko broń długą ale również broń krótką, pistolety, rewolwery i co tam jeszcze. Tak działa własnie sejmowe lobby myśliwych, które faktycznie jest ponadpartyjne.
  3. @ filodendron, pytasz jakim prawem obok domów, ludzi, dzieci? O ile ja dobrze kojarzę, to dzieje się to zgodnie z prawem znowelizowanej ustawy, która obowiązuje od 1 stycznia tego roku (zniknął minimalny dystans 200m od zabudowań). Pod rządami starej ustawy taka sytuacja byłaby z punktu uznana jako bezprawna. Co więcej, nowelizacja była reklamowana jako ustawa zabraniająca strzelania do psów. Tak właśnie działa lobby myśliwych. Teraz można zastrzelić psa w parku, na placu zabaw, obok piaskownicy, a nawet w kościele, właściwie wszędzie o ile pan myśliwy uzna, że pies bezpośrednio zagraża komuś, czemuś. Sytuacja jest subiektywnie ocenna i nieweryfikowalna. Zagrożenie było, minęło, koniec kropka. Miało być lepiej, a wyszło jak zwykle.
  4. Tu nie ma dobrej alternatywy. Psy muszą być trzymane na lince. Nigdy nie wiadomo na jakiego myśliwego się trafi, a skutki postrzelenia często są tragiczne. Na posłów nie liczyłbym bardzo ponieważ co dziesiąty jest członkiem związku łowieckiego i poluje podczas gdy średnio w społeczeństwie myśliwym jest zaledwie jeden na czterystu obywateli. To o czymś świadczy! Strzeżonego Pan Bóg strzeże...
  5. [URL]http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20031061002[/URL] Tekst jednolity jest tu.
  6. [quote name='kolekcjoner'][URL]http://dzikikraj.interia.pl/news-posel-chcial-przejsc-przez-blokade-dostal-kijem,nId,605086[/URL] Leją kijem posła od ustawy o ochronie zwierząt. Oj należy się, należy za całokształt.[/QUOTE] Prawda, dziwny jest nasz kraj w którym zdeklarowany obrońca zwierząt, w sytuacji nagłej, sam nie potrafi się obronić. Kraj w którym pod okiem policji, na terenie parlamentu, leje się kijem posła! Moim zdaniem to jest kompromitacja tych którzy leja, tego którego leją i mediów, które po wielokroć odtwarzają tę żenujacą sytuację. Jak w tej sytuacji może czuć się przeciętny obywatel? A zwierzaki?
  7. Postkomunistyczny poseł miał chyba do szkoły "pod górkę", bo stanowczo twierdzi, że kiedy pojawi się popyt albo otworzy nowy rynek, wówczas minister może wydać rozporządzenie niezgodne z ustawą. Niezły pasztet czekałby nas pod rządami bratniego SLD. W nagraniu trzeba chwilę poczekać aż uporaja się z pierwszą sprawą. [URL]http://bi.gazeta.pl/im/6/11554/m11554746.mp3[/URL]
  8. [quote name='FRODKA']ja nie rozumiem porównywania które bestialstwo jest "lepsze" najpierw poznaj ten sport ,czy każdy inny z psem a potem pytaj.W psich sportach na razie nie chodzi o pieniadze jak w tych na zdjęciu.[/QUOTE] Mylisz się! Roczna pula nagród na wyścigach chartów na Wyspach sięga miliarda funtów. Championy warte są olbrzymie pieniądze. I nie tylko na Wyspach. Hiszpanie również mają fioła na punkcie wyścigów chartów. Czas świetności psa trenowanego do wyścigów trwa 2-3 lata. Z tego powodu w Europie zabija sie kilkanaście tysięcy chartów rocznie. W USA kilkadziesiąt tysięcy.
  9. [quote name='Karmi'],,[I]Drogi panie Nikodemie, pan jest jedynym człowiekiem, który może uratowac całą sprawę" [/I]:razz: [URL="http://w405.wrzuta.pl/audio/1rAv1TVaZJn/kariera_nikosia_dyzmy_-_gdy_zostane_prezydentem"]http://w405.wrzuta.pl/audio/1rAv1TVaZJn/kariera_nikosia_dyzmy_-_gdy_zostane_prezydente [/URL][/QUOTE] Dziękuję Pani za przywołanie przypadku Nikodema, który w niczym nie przeczy zasadności mojej tezy o stawie i grobli, a wręcz przeciwnie, potwierdza jej słuszność. Popatrz na to systemowo chociażby z perspektywy piątej dyscypliny. Podążając za Twoim porównaniem zapytam jak to się stało, że całkiem przypadkowo, człowiek tępy, nieokrzesany, nieoczytany, mały prowincjonalny urzędniczyna, prostaczek wyjacy przy akompaniamencie rozstrojonej mandoliny, ignorant i grubianin bez jakiegokolwiek wykształcenia zostaje presesem wielkiego banku zbożowego, wpływową osobistością i dygnitarzem rządowym? Jakie to „polityczne elity”, bezmyślne snoby wyłoniły takiego lidera? Strzelasz sobie w kolano. Nie jest przypadkiem, że Nikodema prawdziwego, nie upudrowanego, odczytuje już na wstępie półszaleniec i wariat hrabia Ponimirski stwierdzając, mniej więcej tak, [I]„nazwisko i wygląd świadczą, że pochodzisz z gminu, a chamy honoru nie mają”. [/I] Czy tylko wariaci mogą zatem dostrzec istotę problemu? To jest jakaś wskazówka. A zatem, czy to nie jest kryzys środowiska, które wytacza wozy pancerne i armaty naprzeciw teatralnej, tekturowej dekoracji, po to tylko żeby na koniec całą parę puścić w gwizdek? I jak po tym wszystkim nie zgodzić się z porzekadłem: „Na miarę stawu grobla.” Dobrze wybrałaś tego pana Nikodema. Bardzo dobrze. :) A dzieją się rzeczy ważniejsze. [URL]http://www.samorzad.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_samorzad.pap.pl&_PageID=2&s=depesza&dz=wiadomosci_centralne&dep=105163&data=&_CheckSum=-1484969859[/URL] [I][FONT=&amp]„80 samorządów z Lubuskiego zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego wszystkie przerzucone na nie przez rząd zadania własne z ostatnich 5 – 6 lat, które, ich zdaniem, naraziły je na milionowe straty – podaje „Dziennik Gazeta Prawna”. [/FONT][/I]
  10. To prawda, ale niejeden tandetny szoł można zawrzeć w znanym przysłowiu: „ Na miarę stawu grobla”. Na miarę wyobraźni SDZ jest pomysł na łyndoł, na miarę pomysłu SDZ jest pomysł na wściekły jazgot podpuszczonego tzw. środowiska, na miarę otłuszczonego, gminnego bezmózgowca jest pomysł na bezdomne psy. Jaka jest grobla każdy widzi. A staw? No cóż, skansen. Szoł mast goł on. :razz:
  11. [quote name='Lotty']Też uważam, że metoda walki za pomocą portfela jest najskuteczniejsza. [/QUOTE] Też tak uważam. Czy leci z nami bystry ekonomista lub prawnik chętny do rozwinięcia nowego pomysłu, jak dokopać niewiernym?
  12. [quote name='Lemoniada']A pod tym podpisuję się rękami i nogami: [quote]Według zapisów Ustawy o ochronie zwierząt, porzucenie zwierzęcia jest czynem zabronionym. [B]Tak więc zachęcanie do porzucania zwierząt jest w istocie namawianiem do popełnienia przestępstwa.[/B]... Inicjatywa taka może rodzić przekonanie, że [B]porzucanie zwierząt[/B] nie jest niczym nagannym, a brak odpowiedzialności właścicieli za zwierzęta może być usprawiedliwione.[I] ...[/I] Przestępstwo, polegające na [B]porzuceniu zwierzęcia[/B], zacznie być społecznie akceptowane.[/quote][/QUOTE] Stosując wykładnię przepisów odpowiednio należy zauważyć, że wiele stwierdzeń w treści Waszego oświadczenia jest nieprawdziwych. Oto przykład. [B]Porzucenie[/B] – przestępstwo polegające na pozostawieniu własnemu losowi małoletniego poniżej lat 15, albo innej osoby nieporadnej ze względu na swój stan psychiczny lub fizyczny wbrew obowiązkowi troszczenia się o nią. Porzuceniem jest tylko takie zachowanie, które polega na niezajmowaniu się osobą podopiecznego i zaprzestaniu troszczenia się o nią w okolicznościach wskazujących na to, że nie może ona uzyskać wsparcia ze strony innych osób. Dla bytu przestępstwa nie ma znaczenia, czy wskutek zbiegu okoliczności osoba porzucona tę pomoc jednak otrzymała. [B]Z powyższych względów nie jest przestępstwem pozostawienie noworodka w szpitalu czy pod drzwiami klasztoru, skoro może on otrzymać natychmiastową pomoc ze strony osób trzecich.[/B] [quote name='brazowa1']Ada,Farabutto chyba nie miał na mysli popierać.[/QUOTE] Na pewno nie miał na myśli popierać.
  13. [quote name='kahoona'] [URL]http://psia.tv/pokaz-317-stra%C5%BC-dla-zwierz%C4%85t.html[/URL] Miał być hotel, lecznica, jest poronione okienko. [B] Jesli chcecie wisieć w holu dajcie Jandzie tausena.[/B] No chyba wiszenie w holu siedziby straży jest tego, kurde, warte![/QUOTE] Jak do tej pory bezmyślność i brak wyobraźni nie są zabronione ani objęte sankcjami. Dlatego jedni mogą otwierać okna inni mogą wykupić tabliczkę w holu, a jeszcze inni oszczekiwać takie pomysły. Mamy demokrację. Tylko co z tego wynika? Nic!
  14. Wypadałoby żeby twórcy ustawy dali Wam dobrą instrukcję. Ja mam pewien, nowy pomysł i to bardzo konkretny. Podkreślam, to jest całkiem nowy pomysł. Jako laik nie mam jednak śmiałości w jakikolwiek sposób konkurować ze specjalistami i znawczyniami tematu, które na dziś zajadle dokopują jakimś Windows'om i na tym się najbardziej koncentrują. Takie hałasy szkodzą mnie na uszy. Pomysł jest zupełnie z innej bajki niż ten poniżej. [URL]http://www.youtube.com/watch?v=5q9Hcn_uGrQ&feature=related[/URL]
  15. Pomysł SDZ istotnie był nieprzemyślany, ale reakcja tutejszego towarzystwa jest całkowicie nieproporcjonalna do zagrożenia i przypomina tzw. owczy pęd. „Stado” znowu podąża za przewodnikiem. Moi państwo, uważam że z armaty do wróbla strzelacie. Brakuje tylko marszu protestacyjnego wprost pod okno. Taka niewspółmierna reakcja i nagonka, to również jest manipulacja i zapewne ma za zadanie odwrócić uwagę od realnych problemów. Komuś bardzo na tym zależy. Jednak problemy bezdomnych psów nie znikną od samego pyszczenia. Kochani, do rozwiązywania problemów używa się innego organu.
  16. [quote name='arkad']Z oknem życia to pomysł z jednej strony dobry, z drugiej fatalny. Dobry - bo lepiej jeżeli zwierzę będzie przyprowadzone do tego miejsca, a nie wyrzucone do lasu. Fatalnie - bo pojemność okna szybko się zapełni. Wobec braku schronisk pomysł nie jest realny w obecnej chwili. [/QUOTE] Też tak uważam jednak pole do dziwacznych pomysłów pojawia się głównie tam gdzie organy państwa, rządowe i samorządowe, odpowiedzialne za ten stan rzeczy, kompletnie nie radzą sobie z problemem bezdomnych zwierząt. Dlatego napadanie na jednego ludka, w pewnym sensie nawet sprytnego, jest głupie i kompletnie pozbawione sensu. Napadać należy na tych, którzy toleruja ten stan i odpowiadaja za niego. Setki posłów, urzędasów, samorządowców, którzy leżą i nic nie robia, albo robia ale głupio robią, to jest pole do krytyki. Nie warto ulegać fałszywym prorokom. Oni zawsze kręcą swoje lody.
  17. [quote name='Patsi'] Na przykładzie kotów - 1kotka 1 miot-a ile z tego może wyniknąć, w wcale nie dalekiej perspektywie: [IMG]http://codzienna.blox.pl/resource/sterylizacja_kotow.jpg[/IMG][/QUOTE] [FONT=Verdana]Wszelka dyskusja z mitami nie ma sensu.[/FONT] Mity żyją swoim życiem. Tak też jest w tym przypadku. [quote name='Jurek2050'][B]Dlaczego na koszt publicznych funduszy?[/B] Fundacja "Zwierzęta i my", z którą od 1990 roku współpracuję, nawet na własny koszt kastrowała ( w tym roku jest wstrzymane komunikat dlaczego [URL="http://www.dogomania.pl/www.zwierzetaimy.pl"]www.zwierzetaimy.pl[/URL] również z niedzieli audycja w TOK Fm [URL]http://bi.gazeta.pl/im/0/11367/m11367420.mp3[/URL] - * ) - suczki wiejskie w kilkudziesięciu gminach w całej Polsce. Wcześniej kotki i suczki miejskie też. * ponieważ zwrócono mi uwagę, że niezbyt klarownie powiedziałem o jakie wolontariuszki chodzi, co pomagają kociakom z PKP i PKS w Poznaniu, informuję, że chodziło mi o wolontariuszki spoza Fundacji "Zwierzęta i my". Moje pełniejsze wyjaśnienie na [URL]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=137559&p=8701016#p8701016[/URL] . Jurek[/QUOTE] Działanie Twojej fundacji w kwestii 1% przypomina mi puente ze znanego humoru. Otóż, w czasach zapomnianej (chyba niesłusznie) komuny, postronny obywatel obserwuje robotników, którzy w wielkim pędzie śmigają na budowie z taczkami. Podchodzi bliżej i widzi ogromny wysiłek, który rysuje się na ich twarzach. Pot leje się po skroniach. Podchodzi całkiem blisko i zauważa coś zdumiewającego, czego zupełnie nie pojmuje. Robotnicy śmigają z taczkami, które są puste. Niczego w nich nie ma. Próbuje zatrzymać któregoś żeby się dowiedzieć w jakim celu oni latają po budowie z pustymi taczkami. Nie udaje się, bo każdy skupiony jest tylko na swojej pracy. Po dłuższej chwili, w końcu, zatrzymuje jednego z operatorów taczek i pyta: [FONT=&quot]- [/FONT]w jakim celu latacie po budowie z pustymi taczkami? Na to zziajany robotnik odpowiada: [FONT=&quot]- [/FONT]panie, my tak szybko pracujemy, że nawet nie ma czasu załadować taczek. Wszystko na ten temat. Pozdrawiam.
  18. To do czego nakłaniasz samorządy i społeczności gminne, to jest komunizm w najczystszej postaci. Załóżmy, że mieszkańcy pewnej gminy Ygrekowski i Zetowski posiadają suczki. Wszyscy mieszkańcy tej gminy płacą podatki. Nie ma żadnego logicznego uzasadnienia żeby mieszkańcy gminy sponsorowali Ygrekowskiemu i Zetowskiemu sterylizację ich prywatnych suczek. To jest marnowanie społecznych pieniędzy. Pomieszanie z poplątaniem. Warto pomyśleć zanim się strzeli bez prochu.
  19. Keksik, przez kilka miesięcy zrobiłaś więcej niż wszystkie stowarzyszenia razem wzięte przez dziesięć lat! Tak trzymaj! W świetle ujawnionych faktów i dowodów uważam, że GLW i Minister Rolnictwa powinni podać się do dymisji i taki wniosek, jako obywatel, niebawem wyślę do obu panów oraz do Premiera. .
  20. To, że Rząd nie popiera projektu obywatelskiego, to jest dla Ciebie jakaś nowość? No weź, nie załamuj mnie.
  21. Projekt obywatelski dziś staje na rządzie. [B]Porz[FONT=&quot]ą[/FONT]dek obrad[/B] [CENTER][B][SIZE=3]RADY MINISTRÓW [/SIZE][/B][/CENTER] wtorek, 28 lutego 2012 r., godz. 11.00 1. Projekt ustawy o nasiennictwie. Wnioskodawca: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi 2. Projekt ustawy o zmianie ustawy o uruchamianiu [FONT=&quot]ś[/FONT]rodków pochodz[FONT=&quot]ą[/FONT]cych z bud[FONT=&quot]ż[/FONT]etu Unii Europejskiej przeznaczonych na finansowanie wspólnej polityki rolnej. Wnioskodawca: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi 3. Aneks Nr 1 do Umowy Offsetowej z dnia 30 grudnia 2008 roku zawarty pomi[FONT=&quot]ę[/FONT]dzy Skarbem Pa[FONT=&quot]ń[/FONT]stwa Rzeczypospolitej Polskiej reprezentowanym przez ministra wła[FONT=&quot]ś[/FONT]ciwego do spraw gospodarki oraz Kongsberg Defence & Aerospace AS w dniu 9 grudnia 2011 roku. Wnioskodawca: Minister Gospodarki 4. Aneks Nr 2 do Umowy Offsetowej z dnia 30 grudnia 2008 roku zawarty pomi[FONT=&quot]ę[/FONT]dzy Skarbem Pa[FONT=&quot]ń[/FONT]stwa Rzeczypospolitej Polskiej reprezentowanym przez ministra wła[FONT=&quot]ś[/FONT]ciwego do spraw gospodarki oraz Kongsberg Defence & Aerospace AS w dniu 23 grudnia 2011 roku. Wnioskodawca: Minister Gospodarki [B][U]5. Projekt stanowiska Rz[/U][/B][B][U][FONT=&quot]ą[/FONT]du do obywatelskiego projektu ustawy o ochronie zwierz[/U][/B][B][U][FONT=&quot]ą[/FONT]t[/U][/B] [B][U](druk nr 26).[/U][/B] Wnioskodawca: Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi 6. Sprawy bie[FONT=&quot]żą[/FONT]ce.
  22. Taki jest trend, a głównym sprawcą zamieszania jest modny konsumpcjonizm. Obywatel chce „pożerać” coraz więcej i więcej dóbr, bez opamiętania, i dlatego na rynku poszukuje taniego towaru. W tym wypadku, dotyczy to żywności mięsa, jaj itp.. Kiedy większość z nas staje przed półką w markecie jaki wybieramy towar? Weźmy jaja. Jak często kupujemy jaja z wolnego wybiegu w cenie 1 zł/sztukę, a jak często z chowu klatkowego po 0.50 zł/sztukę? Jak często kupujemy schab z ferm ekologicznych w cenie 25 zł/kg, a jak często mięso importowane z Danii w promocyjnej cenie 11.49 zł/ kg? To co wybieramy, mamy na półkach. Market też chce powiększyć sprzedaż i szuka najtańszego dostawcy. Smithfield nie zważając na dobrostan zwierząt, koszmarne zanieczyszczenie środowiska, zduszenie lokalnych producentów i przetwórców, zagrożenie epidemiologiczne dla ludzi, dostarcza do marketów towaru w dobrej cenie i finał. A na koniec zadowolony z siebie ludek, wypasiony na tanim mięsku, w słusznym proteście podpisuje projekt ustawy, której wprowadzenie wymiecie mu tanie żarcie z półek. Gdzie tu jest miejsce na potężny nacisk społeczny na zmiany? Pozdrawiam, Jacek
  23. Biorąc pod uwagę realne położenie zwierząt w tym kraju, jako skutek tego nacisku uważam, że jego wieloletni, społeczni kreatorzy, różnej maści oralni i epistolarni działacze, już dawno w akcie sprawiedliwości powinni rozwalić swoje łby o psie budy, ze wstydu.
  24. @Jurek2050, od dłuższego czasu piszesz bez jakiegokolwiek pojęcia, kompromitujesz się. Kapitan Stefania K.. której powierzono statek z pasażerami szczególnej troski, zabiedzonymi psami, wprowadziła go na skały, rozbiła, unicestwiła. Sąd wydał wyrok. Koniec, kropka.
  25. Też tak uważam. Żyjemy tu i teraz i mimo wielu mankamentów da się wykorzystać tę ustawę w słusznym celu. Zamiast narzekania proponuję pomyśleć, zadziałać i pochwalić się na forum, komu i w jaki sposób dokopaliśmy. W jedności siła. :lol:
×
×
  • Create New...