damianKr

Tak, to już czytałem z temperaturą również wiem żeby nie podawać psu zimnego jedzenia. A czy nie będzie problemem to że to nie są karmy dedykowane dla szczeniaków?

Czy to nie jest tak, że mając do wyboru karmę suchą i mokrą to lepiej wybrać mokrą, czy raczej bez różnicy? No właśnie wiele karm ma w składzie podroby... tzn. pisze 80 mięsa, ale w szczegółach okazuje się 40% to podroby. Co do serc to czytałem, że ciężko je zakwalifikować, ponieważ teoretycznie są podrobami, ale posiadają tkankę mieśniową. Hmm no to słabo. Nie wiem czy dobrze kierować się np. tym że karma została dopuszczona do spożycia przez ludzi? Alpha spirit produkuje takie karmy. Chciałbym żeby pies dobrze jadł i był zdrowy. Cena to kwestia poboczna. Czy zje mniej to nie wiem, zakładając docelową wagę spaniela samca około 13kg to szczeniak zje dziennie około 600g karmy. Oczywiście idąc za twoją radą o podawaniu mięsa gotowanego to zapewne puszek zje mniej. Czy psa trzeba przyzwyczajać do karmy mokrej? Tzn. stopniowo przechodzić przez tydzień, czy lepiej od razu przejść na mokrą? I czy pieś może jeść różnego rodzaju karmy mokre od tego samego producenta? Np. raz wołowina raz indyk itp? Alpha spirit ma taki zestaw: https://sklep.alphaspirit.pl/mix-puszek-8-1-gratis-400g,3,410,623

Bardzo ładny psiak. Że jesteś naiwna to nie powiem bo ja sam byłem o krok od kupna spaniela z pseudohodowli ;). Dla kogoś nie obeznanego gdy wchodzi na OLX i widzi ogłoszenia z psami za 3 tys. z napisem rodowód i metryczka to nawet przez myśl nie przejdzie że mogą być nierasowe. Boli zapewne tym bardziej, że za niewiele więcej mogłabyś kupić rasowe szczenie. A nie możesz podjechać do ich hodowli?

Skład czytałem i dla mnie wydaje się Ok. Nie wiem co w tym złego że można poszukać opinii w internecie. Oczywiście nie mam na myśli komentarzy w stylu "mojemu psu smakuje".

Masz racje... jednak za szybko chcieliśmy przechodzić na BARFa, nie mając praktycznie dobrej wiedzy. Po prostu chcieliśmy żeby piesek jadł dobrze i był zdrowy... a wiadomo jak jest z suchą karmą. Biliśmy dzisiaj na szczepieniu no i pani weterynarz potwierdziła, że BARF jest Ok, ale trzeba mieć sporą więdzę jak to stosować ponieważ przyjmują w przychodni sporo psów z niedoborami. Czy mokre karmy w puszkasz również są porównywalne z suchą karmą? Szukam jakiś alternatyw żeby piesek nie musiał jeść suszu, pije po tym jak szalony, śmierdzi ta karma z odległości kilometra... tak samo oddech psa. Widzę, że niektóre karmy ludzie chwalą na forach, chociaż dużo osób miesza i suchą i mokrą. https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_mokra/rocco/junior/168782 https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_dla_psa_mokra/animonda/junior/158549

Fakty 3 tys. za psa w typie rasy to strasznie dużo. Miałem to samo gdy szukaliśmy z żoną Spaniela Angielskiego. O mały włos a skończylibyśmy z Spanielem w typie rasy za prawie 3 tys. Maltańczyki jak Spaniele są bardzo popularne tak więc ogłoszeń na OLX jest dużo. Teraz jeszcze przez COVID zapotrzebowanie na psy (pieszczochy) jest ogromny i pseudo-hodowle muszą nadążyć nad popytem plus ceny praktycznie zrównały się z tymi z Zkwp. Ogólnie teraz temat hodowli z poza Zkwp jest dość gorący: https://wiadomosci.onet.pl/kraj/piatka-dla-zwierzat-w-tle-norek-rozgrywa-sie-boj-o-rasowe-psy-i-koty/4mz9nwy

W internecie znajdzie się milion porad jak żywić psy... skrajnie różnych. Ciężko się połapać. Na jednej stronie o barf czytałem żeby przestawiać szczeniaka powoli, na początek tylko jeden posiłek i mięso gotowane. A tu wchodzę na forum i dowiaduje się że zrobiłem źle. No Ok, ale to co mam na full zacząć podawać psu surowe mięso i całkowicie odstawić susz? Jeśli jest to procent masy docelowej to wychodzi na to że szczeniak zjada więcej niż dorosły pies bo szczeniakowi podaje się 5% masy ciała a dorosłemu 3%. A tak mi się napisało, nie ma z tym problemu może być indyk, nawet lepiej bo my jemy indyki więc nie będzie problemu z zakupami.

Wody pije strasznie dużo. Ciekawy jestem czy przy barfie pies potrzebuje równie dużo wody. Możecie pomóc mi ułożyć przykładowy jadłospis dla psa? Przez pierwszy tydzień tylko jeden posiłek podam naturalny źeby stopniowo przyzwyczajać psa do nowego żywienia. Ok, piesek teraz waży około 4kg, czyli obliczając 3% masy ciała to wychodzi 120g dziennie z czego wychodzi 96g mięsa reszta to warzywa i inne dodatki. Oczywiście to są wyliczenia dla całego dnia i tylko wyjściowe. Czyli przykładowo jeden posiłek to może być posiekane mięso wołowe podgotowane lub z kurczaka, plus gotowany ryż ewentualnie makaron plus posiekana marchewka. Czy takie danie będzie Ok?

Ponoć odświeża oddech psa. Teraz ma trochę odrzucający, ale co się dziwić jak ta karma tak śmierdzi. Aha, ale można podać inną tylko pilnować żeby nie zaczął jej kruszyć? Ewentualnie jako gryzak faktycznie marchewka. Ok czyli na początku, gdy psa przestawiam to mięso gotuję a później mogę przejść na surowe? A ile ty masz psów i jak dużych? Dużo miesięcznie kosztuje Cię pieniędzy i czasu dieta BARF? Aha, czyli na czas wyjazdu można kupić np. ZiwiPeak i tym karmić przez tydzień lub dwa? Chyba spróbujemy tej metody, tylko nie wiemy kompletnie jak zacząć, jakie dania podawać z czym i ile tego. Rozumiem, że taki posiłek powinien składać się z drobno posiekanego mięsa około 80%, i dodatków? Zblendowane warzywa?

No właśnie chodziło mi o kości dentystyczne do pielegnacji zębów. Np. coś takiego: https://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki_dla_psa/hunter/pielegnacja_zebow/134561 Co do zwykłych kości to w hodowli obgryzały kości z dzika, ale to chyba tylko jako gryzak, w sensie nie jadły tej kości. Super, sprawdzimy to. To nie jest tak, że on jakoś bardzo śmierdzi, ten zamach powoli staje się neutralny na sierści. Po prostu jak obsika sobie łapki to śmierdzi :). Marchewki są bezpieczne dla psów karmionych suchą karmą? Cały czas zastanawiamy się nad metodą BARF. Psa mamy jednego plus nie jest to jakiś ogromny pies, więc może skusimy się na to rozwiązanie. Co do mięsa to Pani w hodowli zaleca jednak trochę podgotować mięso. Z BARFem mamy nadal kilka wątpliwości, po pierwsze jak wymierzyć odpowiednią dawkę żeby pies nie był głodny i zarazem nie tył. Z suchą karmą nie ma z tym problemu. Druga wątpliwość to czasochłonność no chyba że macie jakieś porady jak sobie z tym radzić. Np. czy można mrozić mięso dla psa? Przygotowywać posiłki wieczorem na kolejny dzień itp. I co z wyjazdami, wiadomo że lepiej jest zabrać suchą karmę niż lodówkę pełną mięsa. Ja nie dziwie się że psu śmierdzi z pyska po suchej bo ta karma strasznie śmierdzi. Już sama karma zostawiona w misce może nasmrodzić w mieszkaniu.

Pieseł rośnie bardzo szybko. Staramy się go już powoli uczyć prostych sztuczek, skupianie uwagi, siad, do mnie. Nawet to czasami działa, ale raczej jest chyba jeszcze zbyt mały, cieżko mu się skupić wszystko go rozprasza. Ogólnie pies wymaga strasznie dużo czułości, ciężko mu zasnąć wieczorem. Pcha się na kolana i trzeba go głaskać bo inaczej skuczy. Z czystością było dobrze, tzn. sikał na mate, ale kupe robił już poza matą, ale ostatnio matą pogardził i robi do legowiska.... ehh dziwne to. Czy można u szczeniaków stosować kości na swieży oddech? Piesek ogólnie pachniał raczej odrzucająco, ale powoli sierść zaczyna mieć bardziej neutralny zapach. Problemem jest zapach moczu, wiadomo jak pies nasika to zawsze w to wejdzie. Wiem, że nie powinno się kompać szczeniaków przed 8 miesiącem, ale ja staram się mu myć łapy bo po prostu śmierdzą. Jest z niego mały rozrabiaka, gryzie buty, firanki itp. Muszę znaleźć na to jakiś sposób. Plus to że mają "zdrowy" kontakt z dzieckiem. Nie robią sobie jakoś na złość.

Dzień dobry, jestem Floki ;). Ograniczamy mu spacery do minimum. Jeśli już to staram się wybierać miejsca jak najmniej uczęszczane przez inne psy. Pani w hodowli tak doradziła, ale dla bezpieczeństwa może faktycznie przytrzymam go w domu. Miał już dwa komplety szczepień we środe idzie na kolejne. Co do zmiany karmy to zaleca jednak poczekać pierwszy miesiąc ponieważ raz że stres ze zmianą miejsca dwa pies będzie osłabiony po szczepieniach. Piesek bardzo szybko się przyzwyczaił do nowego domu. Straszny z niego pieszczoch, staramy się stosować rady z książek, ale czasami ciężko zastosować coś w praktyce, np. pies chce wskoczyć na kanapę, lub zjada resztki jedzenia po dziecku z podłogi. Możemy go ciągle zabierać mówić źle i pies nawet łapie ale za kilka godzin znowu to samo. Sikanie na matę jest również losowe. Mam również wrażenie że tych pieszczot jest zbyt dużo i trzeba je dawkować.

Super, dzięki za informacje. Jak podawać taki olej? Wlewać do miski do picia, czy polewać suchą karmę? Ok już chyba mam komplet informacji na początek, i powinienem dać wam spokój, ale mam ostanie pytanie;). Jutro rano odbieramy psiaka i zastanawia mnie co z sikaniem na początek. Czytam polecone wcześniej ksiażki Pani M. Opisuje ona fajny sposób na nukę czystości żeby pieska kłaść na podkładać mówiąc przykładowo "sikaj" i dzięki temu później pies będzie załatwiał się na spacerze na zawołanie. Ale co robić na samym początku? Wyprowadzać psa od pierwszego dnia na zewnątrz? Czy wyprowadzać na smyczy, czy luźno. Czy może brać go na ręce? Mieszkamy na 2 piętrze, lepiej zasówać z psiakiem po schodach czy windą?

A podajecie psiakom jakieś witaminy, lub inne preparaty? Czytałem, że dużo osób podaje olej z łososia ponoć bardzo dobry na sierść: https://www.zooplus.pl/shop/psy/karma_specjalistyczna_alternatywna/skora_siersc/olej/401931 Jeszcze chciałem zapytać kiedy najlepiej udać się do psiego przedszkola? Muszę już rezerwować termin ponieważ ciężko z wolnymi miejscami. Aktualnie piesek ma 9 tygodni. Wybrałem dość popularną szkołe w Krakowie: https://psi-ekspert.pl/ Mają również oferte szkoleń indywidualnych.

Zamówiłem karmę Alpha Spirit, ma chyba dobry stosunek ceny do jakości. Chciałem jeszcze zapytać o smakołyki do treningu. Czy mogą być takie smakołyki? https://sklep.alphaspirit.pl/przysmak-w-kostkach-dla-psa-kaczka-50g,3,408,1052 Chodzi mi o to że takich smakołyków zapewne podaje się troche podczas treningu, więc chcę uniknąć przekarmienia psa. Może lepiej wybrać coś przeznaczonego do treningu np. to https://www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki_dla_psa/przysmaki/rinti/175238 Myślę, że spokojnie można pociąc je na jeszcze mniejsze paseczki.