Jump to content
Dogomania

omry

Members
  • Posts

    3046
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by omry

  1. No cześć :jumpie: Iwanek się starzeje powolutku, zaczyna być poważnie widać ten wiek. Kura bez zmian. Do cięcia Tekili dalej nie mogę się przekonać. Trochę nadrobię ze zdjęciami :megagrin:
  2. U nas wszystko w porządku, przyszłam, bo mam dylemat. Nie wiem czy wycinać Tekilę. Miałam to robić teraz, ale mam obawy. Spore. Ona jest takim małym debilkiem, takim słabym i się po prostu boję. Mogę co cieczkę wysyłać ją na wakacje do rodziców Maćka, ale boję się też możliwych późniejszych problemów. Przechodziłam to z Tori. Z żadną inną suką nie miałam takich oporów, ale Tekila to Tekila i schizuję, że jej ogarnizm nie wytrzyma narkozy. Co myślicie? Świruję? :grins:
  3. omry

    Barf

    Wiecie gdzie mogę poczytać o szczeniakach na barfie? :razz:
  4. [quote name='Ryss']I takie Niusie pewnie uważają się za zajebiste zalkinaczki zajebistych trzech psów, nie mając przy tym pojęcia, że dla psa na spacerze tak naprawdę liczą się dwie rzeczy: nowe zapachy i nowi pobratymcy. A jeszcze zabraniać samcom towarzyskich kontaktów z chętnymi panienkami, to już skaranie boskie a nie pańcia. Dla psów.[/QUOTE] Hahahahhahah, mów mi jeszcze, co dobre dla moich psów :cool3:
  5. Megi to chyba tylko moje kundle toleruje w 100%, Kura jej może nawet zabrać piłkę :evil_lol: Na resztę zazwyczaj kłapnie jak podchodzą, ale to nie jest żadna agresja i psy zazwyczaj olewają. Już chyba Kura bardziej psy denerwuje swoim darciem mordy i byciem tak bardzo do przodu :evil_lol:
  6. No to ja sobie Adke zaklepuje do domku i jej tżta też :cool3: Jakby protestowała to jej nie słuchajcie, bo ona jest jeszcze młoda i nie wie, czego chce :evil_lol:
  7. Domki czteroosobowe są, czy tak sobie tylko knujecie? :cool3:
  8. Smaczki z biedry? Też kupiłam :evil_lol:
  9. Wracam z psami do domu, przede mną dwóch chłopców z westem, goście sąsiadów. Weszli do mieszkania na parterze, ja czekałam na windę. I słyszę, jak jeden z nich mówi do mamy, żeby teraz nie wychodziła, bo tam trzy psy są. Na co mamuśka: Trzy?! Jak to trzy? Co oni nienormalni? :evil_lol:
  10. Iwanek karmę pije :lol: Nabiera językiem i łyka. Nie robi tego łapczywie, raczej normalnie, spokojnie, tylko po prostu nie gryzie. Jak się spawia tymi kulkami w stanie nienaruszonym to i tak zjada z powrotem :evil_lol:
  11. [quote name='Ryss']I to ma być to tytułowe "chamstwo innych psiarzy"? Ale rozumiem, że pisząc, byłaś jeszcze śpiąca. Niemniej daj Bóg nam wszystkim takich chamskich psiarzy, jak ów rozwoziciel guana.[/QUOTE] A zdajesz sobie sprawę z tego, że mało który Twój post jest na temat? :razz: Ja rozumiem, że Ty masz niezykle ważną misję, ale my tu na dogo wszyscy bardzo wyluzowani jesteśmy, bo to dla nas rozrywka i nic więcej. To już przestaje być zabawne, a zaczyna być męczące ;)
  12. [quote name='Ryss'][B]także [/B]- również [B]tak że [/B]- w taki sposób, że[/QUOTE] Dziękuję Ci, odmieniłeś moje życie :loveu:
  13. U mnie szczęki opadają do podłogi, jak pies zostawi piłkę gdzieś i mówię, że ma ją przynieść. A jak później jeszcze poda do ręki to już w ogóle kaplica :cool3: Największe zdumienie jest chyba, kiedy psy na 'stój' stają, a na 'idziemy' idą hahaha :evil_lol: Ludzie potrafią się zachwycić tym, że pies złapie piłkę w locie, także naprawdę niewiele im trzeba.
  14. [quote name='Dardamell']Omry, zanim odpowiesz to zastanów się czy faktycznie odpowiadasz na to, co ktoś napisał, czy na to co inni Ci "wmówili", że on napisał. Ja nie znalazłam fragmentu, w którym napisałam, że pilnowanie zasobów wynika z tego, że pies jest takiej rasy a nie innej. Ale napisałam, że z powodu pewnych predyspozycji rasowych oraz osobniczych i nie możności wyjścia bez poważnych obrażeń z konfrontacji z psem takiej wielkości wolę używać innych metod. Zanim zaczęłaś mi imputować pewne rzeczy mogłaś zwyczajnie zapytać "a co robisz gdy pies..." i ja bym Ci wtedy odpowiedziała jak sobie poradziłam z takim problemem. Bo naprawdę są inne metody niż te, które tu są omawiane. P.S. Iwan nie jest jedynym na świecie psem walniętym w czerep. Ja natomiast wolę określenie "zaburzony psychicznie" lub jak to jest przyjęte w moim otoczeniu "Cujo" (kto lubi Kinga ten rozumie).[/QUOTE] Od samego początku piszesz, że bronienie zasobów nie jest niczym złym. Z nóg zwaliło mnie też, że pies ma prawo być agresywny w stosunku do właściciela, bo równość, miłość, tolerancja :diabloti: Wiesz co, dla mnie to jest całkowicie normalne, że to ja ustalam zasady i to ja przywołuję psa do porządku, a nie on mnie. Tu jest chyba ta różnica między nami.
  15. [quote name='Dardamell']Czekunia, ale nie bez powodu różni ludzie wybierają różne rasy. Ja nie mam problemu z tym, że pies broni zasobów i nie da się go trzasnąć po ryju. Bo potrafię sobie z tym poradzić. Każda rasa ma swoje trudności. I tyle. To, że ktoś sobie radzi z agresywnym rottem wcale nie oznacza, że będzie potrafił zapanować nad pobudliwością laba. Dlatego właśnie nie ma laba tylko innego psa. Umiejętność radzenia sobie z trudnością jednego kalibru nie przekłada się automatem na umiejętność radzenia sobie z trudnością innego. To chyba nie jest trudne do zrozumienia?[/QUOTE] Wiesz co, skoro ja z walniętym w czerep Iwanem dałam sobie radę i jestem w stanie wyjąć mu z mordy wszystko i w każdej chwili zabrać mu miskę, gdzie wcześniej kłapał, kiedy tylko się zbliżyłam podczas NAKŁADANIA tego żarcia, to chyba naprawdę do it wrong, no wybacz. Tłumaczenie swojego niepowodzenia tym, że pies jest psem bojowym po użytkach jest.. żałosne zwyczajnie. Nie znajduję innego słowa, niestety.
  16. [quote name='Brezyl']No cóż kierowca wyścigowy, usiądzie za kierownicę malucha i da sobie radę jeżdząc po mieście, czy kierowca malucha poradzi sobie na torze wyścigowym siadając za kierownicą ferrarii ?[/QUOTE] Bez przesady już naprawdę, porównanie z dupy. Dla mnie na przykład molosy są sporo łatwiejsze od wyżłów czy borderów. Taki a nie inny mam charakter i nigdy na żadną z tych ras się nie zdecyduję, bo to nie o to chyba chodzi, żeby sobie 'radzić'. To działa też w drugą stronę. Drażni mnie robienie z niektórych ras nadpsów.
  17. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-OHo98dhTzOo/U9qaSETfoWI/AAAAAAAADOc/1LlD-vV0usQ/w800-h517-no/10569965_329294393900319_1593579840_n.jpg[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-OdrCwxOEsUY/U9qaOnMESSI/AAAAAAAADOk/9xMoY0LReBg/w800-h518-no/10592145_329294420566983_1594600070_n.jpg[/IMG] Chopo rottweiler suka.
  18. [IMG]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/v/t1.0-9/10583881_743082825751466_8971598091386178594_n.jpg?oh=7799ffad98116ab7a0209215907d0c4e&oe=54381A32&__gda__=1413177482_a224bd7cce4f8ff55076b8f38d89e6d6[/IMG]
  19. [quote name='Ryss']Zapomniałaś zamknąć drzwiczki klatki... Diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach.[/QUOTE] No dokładnie! Pewnie od razu zaczęłaby zawodzić, gryźć kraty i srać pod siebie. Na tym forum to już tylko PRAWDZIWEGO patrioty - katolika brakowało :loveu: Ale jak dla mnie spoko :evil_lol: Spójrzcie na te smutne oczy.. Nie dość, że w klatce, to jeszcze ściśnięte jak sardynki. [IMG]https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/t1.0-9/1459750_742615519131530_6976953741819974615_n.jpg[/IMG]
  20. [quote name='a_niusia']chyba powinnas raczej powiedziec, ze nie jest tak wszechstronna jak doberman, co nie... ja juz widzialam na fejsie. super wam poszlo.[/QUOTE] Tylko ja jestem taka nie na czasie.. :shake: Bleble gratulacje :razz:
  21. Ja pierdziele ale jazda, brakowało mi tego na dogo :loveu: Aniusia, jak dla mnie wszystko spoko, ale chciałabym żebyś tak na luzie mi powiedziała (bo dyskusja trwa i trwa, a ja w sumie tego nie wyczytałam bezpośrednio spod Twojej klawiatury) bez żadnego odpierania ataku (którego nie ma), jesteś pewna swoich suk w każdej sytuacji? Uważasz, że pies (ba, nawet człowiek) nie ma prawa w obliczu silnego stresu, czy konkretnego bólu przestac się kontrolowac, wyjśc poza swój codzienny schemat? Nie mówię oczywiście o tak skrajnych przypadkach jak gryzienie właściciela w głowę (czy twarz), bo zabolał pazurek (swoją drogą chciałabym poczytac co inni właściciele dobków (czy malin) mają na ten tamat do powiedzenia, bo temat pobudliwości tych psów jest dla mnie dośc ciekawy), ale jakieś tam warczenie, kłapnięcie, nawet złapanie zębem (odruchowo, momentalnie)?
  22. [quote name='Ryss']Fajnie się czyta takie opowieści dziwnej treści o obalaniu "na glebę" przez 50-kilogramowe dziewuszki swoich piesiów, dorównującym im wagą i przewyższającym je siłą. Już nie mówię o 80-kilogramowych bernardynach, czy 60-kilogramowych owczarkach kaukaskich, ale wystarczy wziąć z awatarka takiego 40-kilogramowego rottka, czy innego ON-ka i wyobrazić sobie jak one - zaadrenalinowane widokiem przeciwnika - są rzucane na glebę przez swoje pańcie, by zrobiło się wesoło czytającemu te opowiastki. Ale jak powiadał poeta - są na tym świecie dziwy, które się nie śniły nawet filozofom, więc ja chętnie zobaczyłbym na filmiku pokaz takiego damskiego Rambo. A jeszcze lepiej - na żywo (Kraków, Warszawa). :p[/QUOTE] Od mojego 40kilowego rottka się łaskawie odtenteguj, nigdy nie leżał na glebie ;)
×
×
  • Create New...