awaria

[quote name='Arwilla']Odpowiem "ustami Kavali" ;) Czyli jedne czyny podyktowane uczuciami są dobre, a inne złe? Kto będzie decydował które?[/QUOTE] :roll: Ty tak poważnie? Czy już na siłę chcesz ciągnąć tę dyskusję? Jeśli nie widzisz różnicy między ratowaniem a morderstwem (w obu przypadkach czynów podyktowanych uczuciami) to nie za bardzo widzę szanse na wymianę zdań. Mój umysł nie jest w stanie wbić się na tak nieracjonalny tok myślenia ;)

[quote name='kavala']Mówimy o "czynach podyktowanych uczuciami" jak to sama określiłaś. Niestety uczucia człowiekowi dyktują różne irracjonalne czyny, dlatego pewne kwestie zostały uregulowane prawnie, żeby nie było wątpliwości co robić w pewnych sytuacjach. Jeśli zemdleje na ulicy człowiek, a ja mam uczucie obrzydzenia do niego lub coś podobnego, i tak muszę mu udzielić pierwszej pomocy.[/QUOTE] Natomiast są to dwa skrajnie różne rodzaje czynów - w jednym przypadku ratujemy życie, a w drugim je odbieramy. Nie widzicie różnicy?

[quote name='Arwilla']Nieadekwatne pytanie, czy niewygodna odpowiedź? :lol:[/QUOTE] :D Nieadekwatne pytanie. Co ma morderstwo w afekcie do ratowania życia zwierzęcia? Nie widzę absolutnie żadnego związku.

[quote name='kavala']Czyli morderstwo z miłości/zazdrości nie powinno podlegać dyskusji, ocenie, karze itp?[/QUOTE] ;) Rozmawiamy o odbieraniu komuś życia czy o jego ratowaniu? Pytanie zupełnie nie adekwatne do tematu dyskusji.

[quote name='kavala']Uczuć może i nie możemy oceniać, ale czyny tak.[/QUOTE] Natomiast te czyny są podyktowane uczuciami. Jedno wynika z drugiego. Kocham mojego psa -> ratuje go w pierwszej kolejności.

[quote name='kavala']No tak, ale jeśli dopuścimy mozliwość ratowania czegokolwiek, to faktycznie skończy się na tym, że jedni dędą ratować czyjeś dziecko inni swojego psa a inni swój samochód.[/QUOTE] Każdy człowiek ma święta prawo do ratowanie tego co jest dla niego najcenniejsze.

[quote name='omry']No nie są mi bliskie i nigdy nie będą, ale to przecież nie ja jestem od wybierania, co ma być ważniejsze dla tego człowieka.[/QUOTE] I to jest kwintesencja całej tej debaty. Nie możemy oceniać siły uczuć obcej osoby do jakiegokolwiek stworzenia przez pryzmat własnych doświadczeń, systemu wartości, poczucia moralności. Nie ma jednoznacznej, obiektywnej odpowiedzi na to co w danym przypadku byłoby słuszną reakcją. Są to bardzo indywidualne i emocjonalne wybory.

:D Dzisiaj Baron w przeciągu nocy ok 10 razy położył mi się na nogach i urządzał sobie toaletę :razz:

Ja dołączę do grona wypaczonych, aspołecznych jednostek, moralnych degeneratów. W sytuacji mój pies a obcy człowiek - dla mnie odpowiedź jest prosta. Mój pies jest moim przyjacielem, członkiem rodziny, jestem odpowiedzialna za jego zdrowie, ogólnie pojęty dobrobyt, bezpieczeństwo a przede wszystkim - za jego życie. Zostawić na pastwę losu jedną z najbliższych mi istot, żeby pomóc komuś, kogo nie znam, kogo już prawdopodobnie nigdy nie zobaczę? Przykro mi, ale nie.

[quote name='Amber']Ta suka to akurat nigdy nie żartuje, serio jakbym miała wskazać najbardziej agresywnego psa którego znam, to byłaby ona. Jak widzi moje jamnice to dosłownie pluje śliną przez kaganiec i jeszcze ten bulgot... No, do horroru bez charakteryzacji :evil_lol:[/QUOTE] Oj tak, wściekły bokser = kwintesencja zła :evil_lol:

Współczuję wyjazdu :D Niestety nie-psi ludzie w kontakcie z czworonogami są z reguły... dziwni :razz: Oczywiście nie wszyscy ;) Kiedyś zabrałam futra na grilla do znajomych i większość gości za punkt honoru obrała sobie nakarmienie moich psów kiełbą z grilla i skrzydełkami. A i napojenie psa piwem, BO TO PRZECIEŻ TAKIE ZABAWNE :roll: Ja niestety dzisiaj odpadam ze spaceru :( w niedziele wyjeżdżamy i mam 2 miliony rzeczy do załatwienia + egzamin z angielskiego w sobotę :diabloti:W ogóle jestem najgorszym dogomaniakiem świata - posiałam psie książeczki i kagańce, nie wiem też co zrobiłam z cudnymi pitmanowymi szelkami Batalii :shake: Karma się kończy, a nowa jeszcze nie przyszła, dramat, dramat :lol:

[quote name='Amber']Spacerek widzę udany. Faktycznie ta plaża wygląda całkiem obiecująco... :razz: Możesz mi teraz powiedzieć, kto jest większym wariatem, Baron czy Jari? :evil_lol:[/QUOTE] Plaża piękna, spacerek według mnie bardzo udany :) Nawet Duffel z małolatami poszalał :) A co do wariactwa - zostawiam dziewczynom do oceny :D

[quote name='Amber']Wszystkie boksery tak potrafią? ;) To mi przypomniało o strasznym potworze z czeluści... który mieszka na moim osiedlu i jest chyba mixem boksera ;). Widuję tego psa (raczej sukę) bardzo rzadko... I całe szczęście ;). Potwornie agresywny przypadek, całe szczęście ma odpowiedzialnych właścicieli, którzy prowadzają ją tylko na smyczy i w kagańcu. Mieszkają w takim mieszkaniu na parterze z tarasikiem i mini ogródkiem, tarasik jest całe szczęście okratowany... Chodzę koło nich zawsze na wieczorny spacer i kilka razy usłyszałam bulgot ten suki... Tego nie da się opisać :evil_lol: Jari jej odpowiedział, ale było to dosłownie jak pyrkot malucha przy silniku TIRa :lol: a muszę dodać, że dobermany słabego głosu również nie posiadają ;)[/QUOTE] Boksery generalnie są raczej ciche (przynajmniej mój i mi znane), nie odzywają się bez potrzeby ;) Ale szatańskim bulgotem są w stanie wywrócić flaki na drugą stronę :diabloti: Oczywiście więcej w tym popisywania się niż agresji czy nienawiści, ale efekt jest niesłychany :evil_lol: Taki tam, bokserkowy skill :D

dont mess with baron the boxer :mad::evil_lol: kiedy wracasz z włoch?

Moje nowe, ulubione zdjęcie Duffla :) [url]https://lh3.googleusercontent.com/-7eLuXt6_KAw/ThF1COLN0YI/AAAAAAAAGNI/X2uOFjBUw5U/DSC09472.JPG[/url] Mistrz panierki :D

Ej, nie śmiejcie się z mojego psa :evil_lol: To bardzo poważny, młody mężczyzna :razz: Etna to w sumie jest mocno z królikiem zmiksowana. Z miejsca potrafi na wysokość twarzy doskoczyć :diabloti: Oj będzie dobra we frisbee i agi ;)

[quote name='Aleksandra95']Ale fajne zdjęcia. :D a jakiej rasy Baron jest ? :)[/QUOTE] Baronsiu jest bokserkiem :) Motyleq, niestety musisz się pogodzić z hienowatością swojego piesa ;)

Ja się dzisiaj dowiedziałam, ze wracam z wyjazdu w pon nie w niedziele, w związku z tym, raczej się nie wyrobię na pon na 18.30 :( Proponuje wtorek lub środę ;) Jak wam pasuje dziewczęta ;)

[quote name='Bolsbokser']Też mam nadzieję, że się polubią. Byłby fajny biały vidoque :) Jeśli Baron nie ma skłonności do dominacji nad innymi psami, to jest szansa :) Warto spróbować,ale Albin będzie u mnie pod koniec lipca dopiero. Teraz jest na wakacjach :) W jakim wieku jest Baron ?[/QUOTE] Z Baronem to jest dziwnie w ogóle :D On sam nie dominuje w sposób ostentacyjny - nie kopuluje psów etc. Natomiast jeśli psy się na niego wspinają to może być różnie - raczej nie zaatakuje, ale pogoni (chociaż np. Dufflowi pozwalał na siebie włazić ;) ). A czasami jest tak, że z miejsca jakiś pies mu nie podpasuje i nie ma szans na wspólną zabawę:shake: Odgania, pompuje się i wydaje te straszne, bokserowe, bulgoty z piekielnych odchłani :evil_lol:

Dziewczyny! Ja w pon nie dam rady, wto lub środa wam pasuje?!

Co te boksery mają w głowach :diabloti::lol:

[quote name='Bolsbokser']Jak ja bym się ucieszyła,gdyby mój Albin dogadał się z Baronem :) Duffla się boi, bo ten nad nim chce dominować - i doszło do sprzeczki :([/QUOTE] Też mam nadzieję, że chłopcy się polubią :) Chciałabym zobaczyć 2 szalejące białe fafluny :D [quote name='Ewa&Duffel']Same agresywne psy :shake:[/QUOTE] Żywiące się małymi dziećmi i dziewicami :evil_lol: [quote name='motyleqq']Boże, zamordowała i na tym zdjęciu pada :( :D[/QUOTE] Potwora w domu hodujesz :cool3: [quote name='Alicja']:lol::lol::lol: fantastycznie ...panierka [url]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01367.jpg[/url] mokro z góry ...mokro z dołu ;) [url]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01434.jpg[/url][/QUOTE] Duffel jest mistrzuniem panierki :D Pogoda nam faktycznie nie dopisała, ale było super :)

Agresor?! Spójrz na tę swoją bestię :evil_lol: [IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01273.jpg[/IMG]

[IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01357.jpg[/IMG] [IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01356.jpg[/IMG] [IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01355.jpg[/IMG] [IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01350.jpg[/IMG] [IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01349.jpg[/IMG]

[IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01368.jpg[/IMG] [IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01367.jpg[/IMG] [IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01365.jpg[/IMG] [IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01360.jpg[/IMG] [IMG]http://i15.photobucket.com/albums/a374/carloss6/DSC01358.jpg[/IMG]