[COLOR=Blue]Gdy bylem młody zawsze dokarmiałem dzikie psy, koty i gołębie na ulicy,[/COLOR]
ale nigdy nie wpadłem na to, żeby psom czy kotom szukać domu, bo:
- uważałem, że to dzikie zwierzęta, i wolność jest ich domem, tak jak w afryce są lwy i tygrysy,
to u nas są psy i koty, serio tak myślałem :cool3:
[B]-[/B] nie było internetu (brak google = niewiedza życiowa)
[B]-[/B] nie miałem pieniędzy na ogłoszenia do gazet, poza tym nie wierzyłem w ich skuteczność
[COLOR=Blue]Każdy błąkający się pies na ulicy wymaga zainteresowania,[/COLOR]
jak nie można pomóc takiemu zwierzęciu, napisać o tym na Dogo, lub Gumtree.
Najlepiej wziąć psa na tymczas, lub umieścić w bezpiecznym miejscu u kogoś na tymczas,
dogadać się jak z jedzeniem, karmieniem, opieką. Koszty i dogadanie też są przecież ważne.
Biorąc psa z ulicy mamy pewność, że nie spotka go wypadek, okaleczenie, lub choroba,
następnie wziąć psa do weta na określenie stanu zdrowia,
odrobaczenie, odpchlenie, odkleszczenie, zaszczepienie na wściekliznę,
w domu umyć psa, najeść, napoić, zrobić zdjęcia,
dać te zdjęcia + opis choćby tu, albo na allegro,
najlepiej ogłoszenia wyróżnione, pogrubione, podświetlone.
I powinno się jeszcze spisać umowę z nowym właścicielem psa.
[COLOR=Red]Tylko teraz spójrzcie same, ile to czynności :([/COLOR]
Trzeba poświęcić swój cenny czas i pieniądze, żeby to wszystko zrobić,
Dużo czasu...a czas to pieniądz.
[COLOR=Blue]
Dokarmianie psa uważam nie jest złe, bo przynajmniej przeżyje.[/COLOR]
Ale jak ma szansę na hotel, dom tymczasowy powinno się go tam oddać.
Przynajmniej będzie szansa na jego obserwację i znalezienie mu domu.
[COLOR=Magenta]Chyba, że chcemy go skazać na wieczny dom na ulicy,[/COLOR]
i mnóstwo czyhających zagrożeń i problemów.
W zimę może zamarznąć podczas snu :( :shake:
[COLOR=Blue]Uważam, że schronisko nic nie załatwia, jest tak jak więzienie.[/COLOR]
Jedynie zdecydowana pomoc + dom tymczasowy, lub od razu dom docelowy.