WATACHA

Sura to śpi wszędzie gdzie się da, lub nie da, ale nad ranem zawsze przychodzi pod kołderkę :). Leoś śpi z nami zazwyczaj i często wchodzi , a za chwilę wychodzi. Ogólnie suczki chyba są takie ciepłolubne.

Rozpieszczone te psy :), moje teraz czasami wchodzą pod kołderkę

Nie grzeje się w tej torbie jak jest ciepło?

Zerduszko taki dla Ciebie typ sportowy, tylko nic nie umie , taki prostaczek mały. A najgorzej jak jęzor wsadza do ucha... cały

W ogóle jest pięknie umięśniona, na dupie ma takie jakby sterydy brała :), chyba od tego merdania ogonem :P

Bardziej jak terier niemiecki, tak trochę stała koło niego :). Może też trochę nietoperek

Ile można na Was czekać ? No nie Surka , nie Surka. To Szyszka z wyszkowskiej przechowalni:). Mały gnom, który ciągle merda ogonem i rozdaje buziaki. Trochę jej nie lubię, bo mi nalała w wyrko :P. Chodzę na 6 spacerów dziennie , ale wczoraj o 23 postanowiłam być jak Cezar Millan i wyszłam z czterema :).Aaaaaaa i tymczasowo, bo jestem walnięta , ale jeszcze się trzymam :). A mąż jak zwykle się zakochał :) A to moja była tymczaska , może ktoś wie która ?

Jak Was nie interesują nowe pieski to może starego chcecie zobaczyć w nowym już nie nowym domku :P?

Ja jestem cofnięta w rozwoju i nie mam internetu w telefonie :)

Jak Twoje zdrowie?

Skąd ja to wiedziałam :)

Zagląda tu ktoś jeszcze oprócz mnie :)?

I Twoje?

Skleiłaś ich :)?

To było jakiś czas temu. Zagoiło się.

Kręgosłup mnie boli, ale to zwyrodnienia.

Chodzę, nawet więcej łaziłam niż normalnie, bo mimo, że na urlopie to dużo spraw miałam do załatwienia :). W związku z tą moją przygodą teściowa przypomniała mi historię Bartka brata Grześka czyli jej drugiego syna. A było to tak: Dzwoni Grzesiek do niej i mówi " Mamo tylko się nie denerwuj , ale pamiętaj tylko się nie denerwuj , wbiłem sobie siekierę w nogę" . Ogólnie nie śmieszne, ale dlaczego to już tak. Podleciał do niego szerszeń, a że w ręku miał akurat siekierę to odruchowo nią machną :)

To faktycznie kiepsko. A skąd to, miałaś kleszcze ? Ja to tylko jestem zmęczona i mi się nic nie chce robić, ale nie wiem czy to choroba czy zwykłe lenistwo.

Trzymaj się Keysunia

Dokładnie 10 lat temu wstałam rano i pędziłam pełna niepewności w pewne miejsce, gdzie czekał on , najpiękniejszy, najmądrzejszy mój wyśniony, wymarzony <3 Mentorku obyś jak najdłużej był z nami w zdrowiu i szczęściu.

Trochę się zabezpieczyłam i kupiłam książkę o ziołach z obrazkami ha,ha,ha, ale nie wszystkie są :)

Co jeszcze, co jeszcze ?Ileż można znieść :P?

Dziewczyny trzymajcie się

Trochę się przestraszyłam jak trysnęło, ale spoko już się nawet śmieję. W sumie już się w szpitalu śmiałam. Mąż do mnie "nie śmiej się, wyglądaj jakbyś cierpiała" . Dopiero mi potem Bartek powiedział, że żyła była milimetr dalej i ją widział na wierzchu, ble. Pani pewnie nie takie rzeczy oglądała, ale cóż, mi było wstyd, a z drugiej strony śmiech mnie ogarniał jak mi odwinęła nogawkę, próbowałam sobie wyobrazić co sobie pomyślała :) Ja go strzygłam na podłodze , jakby było to pierwsze ostrze które miałam w maszynce to by takiego urazu nie było. To co dokupywałyśmy wtedy, ma takie niebezpieczne, ostre, długie końce. A ile taki wypasiony stół kosztuje, nowy i używany?